Skocz do zawartości

Czorsztyn


MGOR

Rekomendowane odpowiedzi

Ehh ci właściciele dobrych samochodów... Toż to plaga gorsza niż kormorany... 

A może jest to skutek stosowania tych opon:

attachicon.gifKORMORAN Snowpro B2_mala.jpg

 

Ciekawe, warto by zbadać zależność. Ktoś chętny na doktorat w temacie?

Sorry za OT.

 

Zebym nie zostal zle zrozumiany. Nie gardze w zaden sposob ludzmi z kasa bo tak mozna by to zrozumiec. Chcialem pokazac jedynie zaleznosc gdzie przecietnej klasy niezbyt bogaty wedkarz uczy towarzyszacego mu syna jak wypuszczac (traktowac ryby) a tym gosciem z najnowszego BMW ktory musi zabrac rybe bo mu szkoda w sklepie kupic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mysle , ze jest jednak duża liczba wędkarzy po ciemnej albo moze inaczej " mięsnej stronie mocy" co było widać na rozpoczęciu , trzeba by było zacząć mniejszymi krokami czyli ustanowić strefę no kill od cofki po statki na przykład i rygorystycznie tego pilnować , w razie co podpisuje sie dwoma recoma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz pojeździć po zebraniach w kołach. Tam też pozyskasz chętnych do poparcia Twojego pomysłu. Popytaj znajomych o takowe.

  Do stycznia jest sporo czasu poszukaj po 2-3 wędkarzy z danego koła niech na zebraniu złożą wniosek o utworzenie takowego łowiska, będzie musiał zostać poddany pod głosowanie.  Dobrze by mieli coś do powiedzenia, trzeba by było kilka mądrych zdań powiedzieć by przekonać więcej osób,  więc też trzeba by się było przygotować, Ty też możesz zabrać głos, choć może się zdarzyć że będą się pokrywały terminy więc musi ktoś cię godnie zastąpić . Jeśli wniosek przejdzie trafi do rozpatrzenia przez Z.O. a tam to różnie.Tak powstawały "nasze" odcinki No Kill. Można wtedy dodatkowo owymi petycjami poprzeć wnioski płynące z kół. 

Jeśli się wyjdzie z założenia, że to nie ma sensu to na pewno taki odcinek czy łowisko nie powstanie.

Są w Polsce łowiska No kill na wodach PZW ale same to one nie powstały. Trzeba w to włożyć trochę pracy. Jak w jednym roku nie wypali to może w następnym. Zarządy się zmieniają, zmienia się podejście ludzi do pewnych spraw.

 

 

Dokładnie tak, trzeba formalnie zacząć od dołu - wnioskiem, który musi trafić do ZO. Dalej trochę polityki, ale taka jest ścieżka. Tutaj na j.pl jest co najmniej kilka osób, które uczestniczyły w takich procedurach. Ostatnio zb. Dzierżno k Gliwic - duża stojąca woda uzyskała status łowiska No Kill. Porównując do Czorsztyna - chyba to jest dobre odniesienie co i jak :)

Ja również jeśli będę mógł to pomogę. Podpisem, czymkolwiek, ile będę w stanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebym nie zostal zle zrozumiany. Nie gardze w zaden sposob ludzmi z kasa bo tak mozna by to zrozumiec. Chcialem pokazac jedynie zaleznosc gdzie przecietnej klasy niezbyt bogaty wedkarz uczy towarzyszacego mu syna jak wypuszczac (traktowac ryby) a tym gosciem z najnowszego BMW ktory musi zabrac rybe bo mu szkoda w sklepie kupic.

 

Nie można gardzić takimi ludźmi.Oni często

te wypasione bryki mają właśnie z wędki. ;)

 

A tak w temacie Czorsztyna, czy możesz przybliżyć temat suma ?

Jeden z forumowych kolegów, ponoć znawca zbiornika twierdził

(nie tak dawno),że w zbiorniku sum nie występuje.

I tu mam osobisty problem. Ja sumy tam widywałem i jestem

pewien,że nie konfabuluję (Zostaje jeszcze symptom deja vu).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na moim funpage'u. Prosze wpisac na FB "minami lures"  mozesz zobaczyc tego suma. Mial 150cm.  

Jeden starszy duzo odemnie, bardzo szanowany tworca na tym forum (nie podam kto) napisal w 2014r zdanie typu "nie wiem co za idioci zarybili sumem czorsztyn, jak mozna bylo cos takiego zrobic". Z kolei ten sam tworca wczesniej tj. w 2011 roku na znanym portalu o sumach napisal "oczywiscie ze sum jest! sam swoimi rekami osobiscie zarybialem ten zbiornik narybkiem kilkunastocentymetrowym".  

 

Oczywiscie ze sum jest. W okresie rozrodczym ten gatunek sklada 500tys jajeczek a w ciagu roku moze osiagnac dlugosc nawet 60-70cm (dla porownania sandacz przez rok tylko kilkanascie centymetrow) wiec wyplewic to ciezko i caly czas rosnie w sile. Sa tego minusy w postaci ubytku innych gatunkow ale i plusy! Plusy sa takie ze te stare pierdzielone dziadki stacjonujace kamperami z chłodniami na Hubie i w innych miejscach w celu masowego odlawiania leszczy i ploci - beda miec lamane przez te sumy wspaniale wedziska z czasow PRLu.

 

Satysfakcja ze zlowienia tego suma - nie do opisania na tak lekkim sprzecie. Niestety ja jestem zalamany jego obecnoscia w tej wodzie. Wszystko zmierza do tego ze podzielam zdanie kolegi z przed kilku stron "jeszcze dwa lata i koniec wedkarstwa na czorsztynie".

 

 

 

post-56191-0-61405100-1467054437_thumb.jpg

post-56191-0-28680200-1467055350_thumb.jpg

Edytowane przez Grzeho
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tez ten rok pomijajac suma. Dzisiaj 2.oo woduje lodke znowu wiec ide juz spac heheh :-) Pozdrawia MINAMI ;-)

post-56191-0-99107300-1467054810_thumb.jpg

post-56191-0-75713800-1467054827_thumb.jpg

 

PS: nie jestem jakims Crazyfishermanem ale tez cos tam umiem zowic wiec chetnych bez lodek zapraszam na wspolne wyjazdy :-) 

Prosze tego nie traktowac jako reklamowanie sie. Wystarcza mi facebook. Tutaj jestem tylko gościem

 

 

 

:-)

Edytowane przez Grzeho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suma nigdy nie było w maniowskich stawach .Sam tam łowiilem przed laty i moi przyjaciele mieszkajacy koło tych stawów.Odnosnie sumów i sterletów na Słowacji to tyczy się ostatnich kilku  może 10 lat, także ,Twoje informacje sa lekko mówiąc mało rzetelne...Też tam bywam i wiem co moi znajomi mają w stawach.Liny,karpie,szczupaki ,płocie  i inne wynalazki jak piszesz są  we wszystkich stawach pożwirowych od N.Targu po N.Sącz bo poprostu są to naturalne gatunki poza karpiem występujące w tym rejonie .Głowatką końcem lat 70 t.ych Zaczeło zarybiać PZW.Była to bardzo głośna akcja w tamtych latach przywracająca łososia Dunajcowi.Bardzo mnie dziwi Twoja nieświadomość  i twoich miejscowych matuzelmów .

 

No comments ! :P

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sumy w Czorsztynie pływają ale nikt z premedytacją ich raczej nie łowi. Co do opinii kolegi @Little Wing to ja zawsze staram się wybierać skuteczniejszą metodę połowu dużych drapieżników a wyniki trolling vs stukanie w dno przemawiają za prymitywną formą wędkarstwa.

Edytowane przez Gobio Gobio
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suma jest duzo. Bylo ponoc oficjalne zarybienie. Cytuję a jednoczesnie dodaje kolejna wypowiedz tego samego autora czym chce pokazac moje zniesmaczenie jezeli chodzi o wiarygodnosc wypowiedzi na forum:

 

 

Forum Sumowe pl:
Post Dodany dnia 28 luty 2011 21:58
"Na połów suma nie masz co się tam wybierać. W tamtym roku zarybiałem Czorsztyn sumem własnoręcznie takim około 18 cm. Poczekaj trochę aż podrosną. Nie dodałem że było to pierwsze oficjalne zarybianie. Spinninguję na Czorsztynie od jego zalania ale z sumem nie spotkałem się nigdy".

 

Jerkbait.pl:

Napisano 05 październik 2014 - 22:56

"Osobiście nie widziałem suma na Czorsztynie .Ale słyszałem że jacyś debile zarybili ten zbiornik sumem.Najwspanialszy okoniowy zbiornik w Polsce zarybić sumem to brzmi jak jakiś sabotarz".

 

 

 

....Ale zeby samego siebie "debilem" nazywac.... troche szacukenu do wlasnej osoby:-)

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie wyciągnąłem suma na Czorsztynie jednak trzy  razy w tym raz w tym roku coś mocno porwało zestaw podejrzewałem głowatkę lub troć .Ale teraz mam podejrzenia ,że były to sumy.

Sumy w Czorsztynie pływają ale nikt z premedytacją ich raczej nie łowi.

Zmartwię  Cię znam takie osoby.

 

A tak z czystej ciekawości jak złowicie suma to też go wypuszczacie? Bo z nam kilku C&R , którzy wypuszczają wszystko prócz suma (złapanego na zamkniętych akwenach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi przeszlo to przez mysl. Nie uznaje zabierania ryb a zastanawialem sie nad zabiciem go. Po chwili stwierdzilem ze to tez normalne stworzenie. A ze natura obdarzyla go potworem nie majacym przeciwnika to trudno. Nie bede zabijal tylko po to zeby podswiadomie w glowie zyć mysla iż poprawi sie rybostan innych gatunkow. Wszystkie sumy Czorsztyna pewno i tak zjadaja w ciagu dnia mniej ryb niż okupanci gruntowych zestawow czy  maniacy sandaczowego "mięsa" na łodkach

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi przeszlo to przez mysl. Nie uznaje zabierania ryb a zastanawialem sie nad zabiciem go. Po chwili stwierdzilem ze to tez normalne stworzenie. A ze natura obdarzyla go potworem nie majacym przeciwnika to trudno. Nie bede zabijal tylko po to zeby podswiadomie w glowie zyć mysla iż poprawi sie rybostan innych gatunkow. Wszystkie sumy Czorsztyna pewno i tak zjadaja w ciagu dnia mniej ryb niż okupanci gruntowych zestawow czy  maniacy sandaczowego "mięsa" na łodkach

Też mi takie myśli przechodzą przez głowę jak nad Wigrami się sumek uwiesi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacje o "dzikich zarybieniach " sumem.niestety potwierdziły się.W końcu zobaczyłem suma na Czorsztynie na własne oczy.Kolega wyjął  kijankę 145 cm. Zeszłoroczny bardzo słaby sezon okoniowy niektórzy tłumaczyli właśnie wyżarciem go przez sumy.Może i jest coś na rzeczy bo w tym roku też okoni jakoś nie widać.Jak już siada to taki 40-45 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...