Sandre Opublikowano 9 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2016 (edytowane) Gobio wyniki bedą jak je Michał-organizator podliczy, ale z moich info wynika, że byli tacy co im szczęście dopisało, a widziałem też puste kartki. Było kilku znakomitych zawodników ktorym mogę wędki nosić ... popłynęli tak a nie inaczej i zakręcili się koło zera. Wędkarski nos to 30% wędkarski fart 70%. Fama o zawodach poszła w świat ... osobiście spodziewam się najazdu wędkarzy spragnionych dziesiątek sandaczy ... ale to nie tak do końca. W tej wodzie troche ryby jest, ale swoje frycowe nieraz zapłacić trzeba o czym się nie jeden przyjezdny z daleka daleka przekonał Edytowane 9 Października 2016 przez Sandre 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
francisco scaramanga Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Świetnie się czyta Wasze posty. Jednak zastanawiam się czy za parę lat nie będziecie tego żałować?!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz90 Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Będą żałować chyba . Wiem ,że fajne te zawody były , organizacja super. Jednak to jest Polska i spodziewam się w najbliższym roku podwojenia ilości osób na wodzie .Fakt woda niełatwa ale z moich obserwacji dadzą jej radę. Jej siłą jest paradoksalnie to co w niej nienawidzę głębokość .Gdyby ten akwen był o połowę płytszy to by go już dawno wyczyścili do zera. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 No będzie więcej wędkarzy z Polski i co z tego ?? Złowią tyle w rok co miejscowi w tydzień na trupa w nocy. Jak pływałem w dzień powszedni w roku 2012 to widząc łódkę mówiłem ufff ...ktoś tu jest. Teraz ciężko się opędzić. Wiadomo, że po takich zawodach presja an zbiornik wzrośnie ... za rok będe kolejne i kolejne ... co mamy ogrodzić zbiornik i nakazać kasować wszystkie posty o nim ??? NA 60 osób padło pare sandaczy 50-60cm i dwa fartowne klocki ... czy to zrobi większą rozpierduchę niż fota Pana Janusza Widła z kabanem 104 i opisami że ma zajebisty sezon ? Czy może z wędka nad wodę gdzię Pan Piotr Mirecki gdzie nie wrzuci gumy to niby "siedzi" ... internety Pany internety ... najbardziej żałować będą mieszkańcy pobliskich wiosek i ich gangi, że nie oszczędzali zbiornika tylko kłusowali w najlepsze i wytłukli rybostan. Jak się wczytacie w moje posty to zobaczycie, że nigdzie nie zachwalam zbiornika pod niebiosa, nie probuję opowiadać o swoich cudownych wynikach żeby wcisnąć komuś kilka swoich kogutów więcej. Chłopaki pytali o zawody to kto coś wiedział to odpowiadał. Ale w sumie ok mogę nic nie pisać jeśli to ma uratować zbiornik, ale moim zdaniem nie bo kości zostały rzucone wiele lat temu Jeśli władze staną na wysokości zadania i obronią go przed kłusolami to wędkarze krzywdy mu nie zrobią, zbiornik należy bronić przed tymi z krzaków z żywcóweczkami a nie Warszawiakiem Łodzianinem czy Białostotczaninem który przyjechał z rodziną uiścił opłaty i chce pomachać wędka w pięknej podhalańskiej scenerii. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz90 Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Do mnie dzwonili już znajomi wiedzący ,ze często łowie na tym zbiorniku z pretensjami czemu nie powiedziałem ,że tam jest aż tak dużo ryb. I w tym roku może się wybiorą a w następnym to na 100% nastawiają się na niego bo tam podobno eldorado. A oni uwierzcie nie będą się cackać z każdą miarowa ryba. Zresztą ich prawo .Poszła w eter informacja ,że nałowili ma tyle ryb ,że średnio wypadało po prawie 1,7 ryby na uczestnika. Wiadomo ludzie przesadzają ale jak to działa na innych sami wiecie.Czekam na potwierdzenie Michała (a najlepiej żeby tego nie robił jeżeli to prawda ) ale nie wydaje mnie się to prawdą . Co do kłusowania to uwierz mnie nie tylko miejscowi kłusują i nie tylko z brzegu. Problem jest bardziej złożony niż nam się wydaje. Powiem tylko ,że z moich obserwacji są dwie silne grupy kłusoli na Czorsztynie jedni to miejscowi a drudzy mieszkający daleko od jeziora . Może jestem przewrażliwiony ale dobrze pamiętam sceny z innych akwenów w tym z Wisły gdzie jak pogadałeś z wędkarzami to tak 1/3 przyjechała bo im kolega polecał miejsce (tego się nie wypleni) a 2/3 bo przeczytał w internecie. Miesiąc czasu i nikogo na brzegu nie było bo wybuli wszystko w danym miejscu- wiem na Wiśle ryba do roku z powrotem napłynie. Ale mnie dało to do myślenia jaka siłę ma internet.Druga sprawa na Czorcie łowię krótko bo dopiero 5 lat , ale uważam ,ze np. limit okonia jest zdecydowanie za wysoki i właśnie co ciekawe ,,warszawiacy" mający zwykle lepszy sprzęt tłuką go niemiłosiernie.wiem ,że moje podejście jest jak psa ogrodnika .sam nie potrafię złowić a drugiemu nie dam. Trzecia sprawa dobrze wiecie ,że składka za wędkowanie na tym jeziorze wcale nie jest wysoka i nawet jakby nie było kłusownictwa a nowo przybyli wędkarze zaczną zabierać ryby wszystkie ryby przestrzegając tylko limitu i widełek wielkościowych to szybciutko wytrzebia rybę na tym pięknym akwenie. Ja już to pisałem , ale ja mogę pływać raz , dwa , trzy razy nie łowiąc nic ale z którymś razem to zaczyna mnie się coś robić nie mając nawet dotknięcia a jest teraz coraz częściej i wcześniej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
francisco scaramanga Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Tak jak mówię za góra 5 lat będziecie żałować tych postów o Czorsztyńskim i dobrze, że można szybko wrócić do wątków i postów sprzed lat.Niestety sami fundujecie temu zbiornikowi los Głębinowa, Turawy, Przeczyc i wiele innych mógłbym wymienić, tylko po co. Jedyny pozytywny aspekt to taki, że na Goczałkowicach łowienie z łódek jest zabronione. Lub kto wie o co chodzi zaporo ograniczone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 (edytowane) Tak Fransisco zabronić łódek ... po co ma ktoś kłusolom się krecić koło nosa ... jeszcze z nerwów źle ukleje nabije i co to będzie. Jeśli coś to sama idea zawodów zabije zbiornik setki postów i polubień na fb ... najlepiej usuńmy go z mapy ... może zapomną. Aż się kawą oblałem z tego Twojego dziwnego gadania;). Zesz w morde Edytowane 10 Października 2016 przez Sandre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 (edytowane) Łukasz a gdzie na jerku napisane jest ile ryb złowiono ? Niech Ci Twoi znajomi przyjeżdzają. Bez urazy jak połowią podobnie do Ciebie to będą dzwonić, że te zawody to ściema bo tu nie ma ryb. Uważam, że na Turawie jest więcej ryb a na pewno większych niż na Czorcie ... i co ... 200 300 łodek a jeszcze im nie dali rady Edytowane 10 Października 2016 przez Sandre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Smutne, co piszecie... Ja znam Czorsztyn taki, na którym nie było żadnej łódki, a wędkarza na brzegu trudniej było spotkać niż czaplę siwą.Jeździłem tam od jesieni 1997 (po słynnej powodzi) do - bodajże 2005.Zachwycałem się urodą zbiornika, pustymi brzegami, szachownicą złotych modrzewi i tak sobie myślałem, czy nie zostanie on zniszczony podobnie jak Rożnów - z pierdylionem kempingów, dacz, ośrodków wczasowych i innego gówna. Nie myślałęm wtedy nawet o presji wędkarskiej. A moze zrobić psikusa wszyskim mięsiarzom i wprowadzić na zbiorniku no-kill? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brig Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 No i nagle by się okazało ,że po wprowadzeniu no-kill łodzi nie 300 a 3 :-) i wszyscy obrażeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
francisco scaramanga Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Nie martw się o innych wędkarzy patrz lepiej końca swojego patyka..Myślę, że spinningista to indywidualista i cyrkowego poklasku nie szuka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 O tym poklasku to do kogo pijesz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 (edytowane) Pewnie do mnie wiec Ci odpowiem. Zglos do usuniecia szczupaki 16 sandacze 16 okonie 16 a najlepiej wszystkie w ktorych chlopaki chwala sie wynikami. To watek wiesci znad wody. Były zawody są i wieści, ale zawsze znajdzie sie jakis jakis madrala co nie kupił maści na ból d... i mu wszystko przeszkadza. Wg swoich mysli patrz na koniec swojego patyka rob fotki rybek i chowaj pod lozkiem coby ktos nie zobaczył i nie najechał Twojego zbiornika.Co do samych zawodów słowa bym nie napisal bo czuje sie takim samym wedkarzem przed jak i po, wyniki to w duzej mierze kwestia przypadku (Grzesiek Minami sie tylko wydurniał na zarty;))ale ktos tam zaczał watek to czemu nie odpowiedziec. Macie racje ze zwiekszy sie presja wedkarska, ale taka jest kolej rzeczy. Zaleja swinna ruszy okon i szczupak, beda wiesci ze Świnnej. Rożnow ma milion lat i przezyl. Zamulony wszyscy jada z wywozki a Sandacza mozna zlowic jak smoka, wiec nie demonizujecie tych zawodow jako czegos co skonczy ten zbiornik na litość Boska bo problemow jest milion wiekszych. Edytowane 10 Października 2016 przez Sandre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 No i nagle by się okazało ,że po wprowadzeniu no-kill łodzi nie 300 a 3 :-) i wszyscy obrażeni. Na Sanie w Zwierzyniu licencja kosztuje 1400, a chętnych jest wielka kupa i muszą sobie zaklepywać miejsce z wyprzedzeniem, bo nie dla wszystkich starcza. Gdyby taki Czorsztyn był nołkilowy, licencja dzienna powiedzmy 50 zł, albo z 500 zł roczna, to pewnie byłoby sporo chętnych pod warunkiem, że mieliby co łowić. Żeby zbiornik (rzeka) miałą obfity rybostan, przede wszystkim musi mieć gospodarza. (Niekoniecznie właściciela.)PZW nigdy nie było, nie jest i nie będzie prawdziwym gospodarzem.Dlatego mamy taką mizerię, jaką mamy... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Dam stowke i zegarek i zaplace 1000zl i jestem za no kill. Po 5 latach od wprowadzenia zobaczycie ze ryb jest coraz mniej. Przez co przez zawody??? NIE!!! Przez KLUSOWNICTWO. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiu Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Zacznijmy od tego co to za zegarek:)A wracając do tematu Sandre ma racje wodę trza przede wszystkim przed klusolami bronić i przed tymi , którzy w swoim mniemaniu sa jej właścicielami bo mieszkają niedaleko.Kiedyś w listopadzie po ostrej orce od świtu do zmierzchu w trzech chłopa nie mieliśmy nawet skubnięcie , po czym na brzegu usłyszałem od dziadka w kamperze :"co nie bierze zreszta jak macie mieć efekty na gumę jak ja od 3 dni siedzę z rybka i dupa"Dodam tylko ze dziadzia za oknem miał maskotkę misia policjanta a kamper miał z tego co pamietam miejscowa rejestracje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 (edytowane) Ja tez uwazam, że fama o takich zawodach nie jest dobra i nie pomoze rybostanowi ale co .. mam sie chowac po kątach jak ktoś zapytał jak było? Szczególnie że jak mowiłem ta machina ruszyla juz dawno. W WW bedzie obszerna relacja z zawodow. Każdy ma swoje zdanie, i spieszmy sie cieszyc rybami ... tak szybko odchodza. Edytowane 10 Października 2016 przez Sandre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Niektórzy moze pamiętają w latach 80-tych MŚ w wędkarstwie muchowym na Sanie?Nie było wtedy internetu, maili, kumórek, etcetera, a wystarczyło ze WW o tym napisało i San został zajechany przez "szpeców", którzy łowili po kilka (dozwolonych) sztuk lipieni - i do bagażnika. Do wody po kilka następnych - i do bagażnika. I tak 10 razy...Po kilku latach San został prawie bez ryby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arturo1201 Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Ja się nie dziwię, że Pan Janusz chwali się rybami, bo to jest jego praca. Przecież na innym portalu ogłasza się jako przewodnik wędkarski to nie robi nic innego jak tylko marketing swoich usług. Zrozumiałe Na potwierdzenie mody na Czorsztyn dodam tylko to, że w niedzielę na swoim zbiorniku spotkałem wędkarzy, którzy zabierali łódkę na przyczepkę.... pytam " co już koniec sezonu" a oni " nie!!! przewozimy na Czorsztyn, tam biorą". Niestety dla nich wypuszczanie ryb to temat nie znany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Ale nie zwabiły ich posty na jb.pl tylko ogólna fama o zawodach. Nie tak się ukryć 11 kilometrowego zbiornika. Eldorado ... no śmiech na sali ...wyniki były aż nad stan ...trafiliśmy na TEN DZIEŃ. Po Czorcie podobnie jak po Turawie można pływać tygodniami i PYYYYTA. Ja nie jestem żadnym ani celebryta wędkarskim ani wytrawnym łowcą, ot tak sobie lubie pomoczyć kija. Nieraz nie dwa i nie trzy w sezonie przyzeruje bez pstryku ... presja będzie się powiększać, ale uwierzcie mi zawody to tylko jedna z miliona cegiełek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gobio Gobio Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 (edytowane) Ta woda ma 20 lat, nie "takich" legalnych mięsiarzy i kłusowników widziała bo najlepsze lata ma dawno za sobą a jakoś jeszcze funkcjonuje. Druga sprawa jakie to niby zwalające z nóg wyniki były na zawodach bo oprócz jednego kabana nie wyjechało nic szczególnego...co zreszta obrazuje stan tego zbiornika jego nierówną populację i zachwianą równowagę.Jest mało dużych ryb i pózniej długo, długo nic po czym spora populacja 50tek i tych 50 z małym plusem. I właśnie ten mały plus determinuje ich eksterminację! Szkoda.Pa: zawody promowały sportowe wędkarstwo i no kill czy były sposobem na wylansowanie jakiegoś sprzętu czy sklepu wędkarskiego? Edytowane 10 Października 2016 przez Gobio Gobio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Pamiętacie ciśnienie na Sandacza na mitycznym zbiorniku "Słup"? 2 sezony wystarczyły bo wyczyścić wodę do poziomu naturalnego dla reszty typowych zbiorników w Polsce. Jeżeli ma przyjść jakakolwiek nowa nawałnica na Czorsztyn to lepiej żeby szło to w parze z dostosowaniem przepisów. No ale to musi już wyjść od szanownego grona w PZW. Choćby wymiary widełkowe skoro no kill jest nie do przełknięcia dla pewnej grupy łowiącaych. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gobio Gobio Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Tam są widełki 50-90. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Gobio dobrze prawi, zawody były towarzyskie. Promowały raczej grupe ludzi nie zaden sklep. Byli sponsorzy ktorzy zainwestowali grube tysiace w nagrody no ale kto nie zna berkleya krakowskiej Głowatki fisharrowa itp itd. Nie było żadnego chamskiego "lokowania produktu". Poprostu trzeba zakończyć temat bo wiele osób zabolało że 60ciu chłopakow miało radochę ze wspólnego spotkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Racja jest też w zachwianej populacji. Łowimy sporo rybek w zakresie 40-52cm o 6 ciezko. Łowie na Czorcie od ladnych paru lat i moj rekord to 75 i długo długo nic. Trafiaja sie kabany ale nieczesto. Swoje PB sandacza 100cm zrobiłem na ...Rożnowie, przełowionym zamulonym wykłusowanym starym dobrym Rożnowie... i co bedę żałował za 5 lat że to napisałem ??? Ale nie ma czego żałować bo tego zbiornika już nie ma hehe ot paradoks taki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.