Skocz do zawartości

Czorsztyn


MGOR

Rekomendowane odpowiedzi

To nie wina zawodów, właśnie te zawody pokazały że nie jest dodrze .

  Taki wynik na tylu Asów to żaden wynik, tym bardziej że w sobotę sandacz był zły a to raczej rzadko się zdarza na Czorsztynie i naprawdę w dnu zawodów nic nie złowić to trzeba by było się postarać . (byłem łowiłem prywatnie )

  Problemem jest to że teraz przez ten rozgłos i całą nagonkę medialną i podkręcanie… Czorsztn stał się sandaczowym eldorado , chodzą już słuchy że 70 cm złowić to żaden problem itd.

  Teraz mogą ściągnąć ''wędkarze '' a nie Wędkarze a ci pierwsi nie mają limitów, wymiarów, w bakistach mają duże czarne worki a w domach słoiki, mają bardzo dużo słoików, a jak wiemy oni + kłusownicy = katastrofa .

 

Ps. zapraszajmy tych których chcemy a nie wszystkich .

 

Pozdrawiam

Edytowane przez lopez77m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólny paradoks jest taki ,że w Małopolsce nie ma zbyt wielu takich miejsc gdzie można połowić. Niby jest Klimkówka , Rożnów (na którym nigdy nie łowiłem ale mam wiadomości ,że w zeszłym roku i na początku tego było fajnie z okoniem) , bardzo wielka szkoda ,że nie uruchomili Dobczyc choć na bardzo rygorystycznych warunkach .Liczę ,że w najbliższym czasie ruszy Świnna. Ogólnie to jakby była Świnna i Dobczyce to by Czorsztyn trochę odetchnął.

 

Pezet ja mam (zresztą nie tylko ja mam) zupełnie inne wspomnienia z Czorsztynem z lat 1997-2000 .Wtedy to chyba najbardziej łupili ten zbiornik szczególnie ze szczupaka .Ja pamiętam jak wszyscy ładowali do aut ile się da tego szczupaka a inni przymykali an to oko bo miała być to woda krainy pstrąga .Fakt wtedy praktycznie nikt nie wędkował z łodzi bo było to dosyć drogie (do tej pory pamiętam spotkanego na brzegu prof. Dziadkowiaka z wnuczkiem wysiadających ze swojej łodzi) a po drugie nie było to potrzebne.  Szczerze żałuje bardzo ,że wtedy odpuściliśmy i to an dodatek na tyle lat bo z kim rozmawiam kto wędkował tam powiedzmy do roku 2010 (ale najlepsze efekty do 2005) to wspomina ten okres z rozrzewnieniem .Ja w tamtym czasie uskuteczniałem Dunajec... Czego teraz straszliwie żałuje...

Tak teraz mnie się przypomniało...Pamiętacie to był początek lat 2000 kiedy to WW bardzo często opisywały Czorsztyn na swoich łamach , nawet jak na tamte czasy wstawiali mapki z bankowymi miejscówkami i mapą batymetryczną.  Po tym się zrobił szał na Czorsztyn .Kilku moich starszych i lepiej sytuowanych znajomych wtedy zaczęło jeździć na Czorsztyn (wtedy ich jeszcze nie znałem). Potwierdzają ,ze w tamtych czasach (do 2010) można było wędkowanie na Czorsztynie określić jednym słowem rzeź.

 

Tez uważam ,że powinno się dać Czorsztynowi rok spokoju by te 50 podrosły do min 60cm .Powtórzę to jeszcze raz z moich obserwacji wynika ,ze kłusują tam tylko miejscowi ale także przyjezdni i wcale ich mało nie ma. Zresztą więcej nie pisze ale zauważcie stali bywalcy Czorsztyna ,że na jesień pojawiają się osoby , które łowią tam tylko od jesieni i to zwykle później jesieni .Można to tłumaczyć rożnie ale ja wiem swoje -policja jest rzadko , straż wędkarska jeszcze rzadziej a po pewnym okresie też chowa swoją łódkę. Druga sprawa goście mający sprzęt i łowiący tam lata i którym karta ale i cały wyjazd i sprzęt musi się zwrócić i takich spotykałem oni jadą i muszą zabrać min komplet okonia i szczupaka/sandacza a dobrze by było ,żeby innych ryb. Fakt szacun ,ze im się to udaje ale mnie normalnie kopara opada jak widzę jak to robią ludzie , których stać na pójście do sklepu a dwa oni tego nie przejedzą na 100% do następnego wyjazdu bo wiem ,ze są bardzo często.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak piszą koledzy wyżej, gówno nie wyniki. Byłem dwukrotnie na Turawie... kultura wędkarska przepraszam ale nie stwierdziłem ... łby ryb na slipie, podpływanie na 10metrow. Dwie babeczki prawie nas jachtem przewrociły ale tym wybaczam bo miały na sobie ... hmm właściwie to nic nie miały ... :) ale do sedna ... ryby. I jeden i drugi raz skonczylo sie na siedemdziesiatkach o ktorych na Czorsztynie mogłem pomażyć a Turawa zbiornik plytki ... stary przelowiony i tyle lat sie broni przed taka presja. NA Rożnów też nie narzekam. Spokojnie Ci co przyjezdzaja po miesko w wkazdej ilosci szybko sie zniechecaja, a Czort to od dawna nieeldorado.

Edytowane przez Sandre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepton, on 10 Oct 2016 - 19:58, said:

Wędkarski pół-światek :ph34r: ?

Wiadomo, będzie wielkie sznytowanie.

 

A zgodnie z żelazną zasadą "uderz w stół..." zobaczymy, kto będzie sznytował :lol:

 

@Łukasz, moje obserwacje z przełomu lat 90-tych i 2000 są całkiem inne (jak pisałem), ale to pewnie dlatego, że zawsze tam jeździłem w tygodniu, nigdy w weekend.

Nastawiałem się wtedy na szczupaki, ale żadnego nie złowiłem. Ba, w Czorsztynie w ogóle żadnej ryby nie złowiłem :)

Ale co to było za łowienie - bardziej siedzenie nad wodą, kontemplacja ciszy i widoków, czasem więcej robienia zdjęć niż łowienia...

 

@Sandre - nie wiem, jak teraz wygląda sytuacja na Rożnowskim, ale to spore jezioro i ryba ma się gdzie rozejść. Albo uciec w górę do Dunajca :)

Z 20 lat temu nurkowałem w Rożnowskim i byłem zdziwiony ilością sandaczy. Nie były wielkie - średnio 50 cm, ale było ich sporo.

Jeden tak ostentacyjnie mnie ignorował, że go złapałem za kark i za ogon :blink: . Nie wiem, może jeszcze pilnował gniazda, choć to była połowa czerwca?

Oczywiście krzywdy mu nie zrobiłem, ale zaskoczony byłem jego nieustępliwością.

20 lat to duża kupa. Czasu. Łódki, sondy, trolingi, pierdylion rodzajów sandaczowych przynęt - mogły się sandacze skończyć.

 

PS.

Troszkę dalej, ale też na południu jest Solina ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We Wrocku spróbowano zrobić nołkilowy fragmencik "bocznicy" Odry, ale jednak zwolennicy krąpika w occie nie dają za wygraną

 

http://zahaczeni.net/kamilfishingblog/2016/02/11/wroclawski-odcinek-no-kill-jednak-kill/

 

Wyobrażam sobie klangor poszukiwaczy rybiego białka, gdyby wprowadzić no-kill na jakiejś zaporówce :)

Edytowane przez pezet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We Wrocku spróbowano zrobić nołkilowy fragmencik "bocznicy" Odry, ale jednak zwolennicy krąpika w occie nie dają za wygraną

 

http://zahaczeni.net/kamilfishingblog/2016/02/11/wroclawski-odcinek-no-kill-jednak-kill/

 

Wyobrażam sobie klangor poszukiwaczy rybiego białka, gdyby wprowadzić no-kill na jakiejś zaporówce :)

Jakoś nie słyszę jakiegoś większego szumu po wprowadzeniu NOKILL na Dzierżnie ;) Albo za mało po forach latam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie słyszę jakiegoś większego szumu po wprowadzeniu NOKILL na Dzierżnie ;) Albo za mało po forach latam...

 

Sory że pardą, ale o Dzierżnie nigdy nawet nie słyszałem :)

 

Aha - sprawdziłęm na wiki:

"Zbiornik zasilany jest w głównej mierze silnie zanieczyszczonymi wodami Kłodnicy"

 

- no tak, to NOKILL pewnie nie robi żadnej różnicy i nikomu nie wadzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory że pardą, ale o Dzierżnie nigdy nawet nie słyszałem :)

 

Aha - sprawdziłęm na wiki:

"Zbiornik zasilany jest w głównej mierze silnie zanieczyszczonymi wodami Kłodnicy"

 

- no tak, to NOKILL pewnie nie robi żadnej różnicy i nikomu nie wadzi :)

Z tego co pamiętam to może nie trzeba było wytaczać czołgów, ale gładko i bezboleśnie też nie było ;)

Okazuje się, że i na atomowe białko jest popyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest, ale kilka lat temu, kiedy stada okoni kręciły się przy brzegu, ryby były wynoszone wiadrami. I amatorów rybiego białka nie brakowało. Bardzo szybko się zresztą "rozprawili" z rybą, a szkoda bo miałbym gdzie dzieciaki zabierać żeby miały gdzie trenować łapanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mnie najszła taka refleksja: w telefonie mam trochę krótkich filmów z wypuszczania różnych ryb w rodzaju bolenia, szczupaka, suma, pstrągów.. i czasem w towarzyskich rozmowach pokazuję je różnym ludziom.

Zawsze - bezwzględnie ZAWSZE! jest robienie :blink:  :blink:  :blink:  wieeelkich oczu i komentarz w stylu - Cooo??? I TY JĄ WYPUŚCIŁEŚ????????????

Edytowane przez pezet
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mnie najszła taka refleksja: w telefonie mam trochę krótkich filmów z wypuszczania różnych ryb w rodzaju bolenia, szczupaka, suma, pstrągów.. i czasem w towarzyskich rozmowach pokazuję je różnym ludziom.

Zawsze - bezwzględnie ZAWSZE! jest robienie :blink:  :blink:  :blink:  wieeelkich oczu i komentarz w stylu - Cooo??? I TY JĄ WYPUŚCIŁEŚ????????????

 

Ja mam dokładanie to samo, jeszcze nie spotkałem się ze zrozumieniem tylko bardziej z uwagami jak można ryby wypuszczać. To jest kolejne potwierdzenie na to co się dzieje nad wodą i faktem, że 95% sandaczy jest zabijanych. Przykre ale prawdziwe

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja z kolei na Czorsztynie jestem dosyć znany z wielkiej presji na wypuszczanie ryb do tego stopnia ze nawet mięsiarze którzy mnie znaja,  lowiac w pobliżu wypuszczają ryby hehehe kiedyś zapytałem starszego gościa jak brania i wyniki bo widziałem leszcza +/- 50cm którego wypuscil. Gosc odpowiedział mi cyt.: " coś tam jest ale wypuszczam bo jak by wymiaru nie było to mnie Pan zjebiesz jak cholera, my tu pierwsze nie patrzymy za Policja tylko za Panem (smiech)"

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja z kolei na Czorsztynie jestem dosyć znany z wielkiej presji na wypuszczanie ryb do tego stopnia ze nawet mięsiarze którzy mnie znaja,  lowiac w pobliżu wypuszczają ryby hehehe kiedyś zapytałem starszego gościa jak brania i wyniki bo widziałem leszcza +/- 50cm którego wypuscil. Gosc odpowiedział mi cyt.: " coś tam jest ale wypuszczam bo jak by wymiaru nie było to mnie Pan zjebiesz jak cholera, my tu pierwsze nie patrzymy za Policja tylko za Panem (smiech)"

To musiał ktoś dostać w brodę inaczej tego nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja z kolei na Czorsztynie jestem dosyć znany z wielkiej presji na wypuszczanie ryb do tego stopnia ze nawet mięsiarze którzy mnie znaja,  lowiac w pobliżu wypuszczają ryby hehehe kiedyś zapytałem starszego gościa jak brania i wyniki bo widziałem leszcza +/- 50cm którego wypuscil. Gosc odpowiedział mi cyt.: " coś tam jest ale wypuszczam bo jak by wymiaru nie było to mnie Pan zjebiesz jak cholera, my tu pierwsze nie patrzymy za Policja tylko za Panem (smiech)"

Ostatnio pisałeś, że rzadko bywasz na rybach z powodu braku czasu to mięsiarze teraz mają luz:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dokładanie to samo, jeszcze nie spotkałem się ze zrozumieniem tylko bardziej z uwagami jak można ryby wypuszczać. To jest kolejne potwierdzenie na to co się dzieje nad wodą i faktem, że 95% sandaczy jest zabijanych. Przykre ale prawdziwe

95% optymista :)  w skali kraju  99,90 :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jeszcze trzeba wziąć pod uwagę ile człowiek może wytrzymać na dnie jeziora ... i przełożyć to na ryby. Co z tego, że złowisz metrówke jak spuszczanie się nad nią, srylion fotek filmików jeszcze ze dwa razy Ci upadnie i potem wielkie uwalnianie i ryba do góry brzuchem po 5minutach. Albo się jest c&r i tego profesjonalista albo niech od razu ostrzy nóż. Na zawodach nas pytali czemu nie mamy fotek ze szczupakiem tylko na miarce ... ano dlatego bo dostał takiego szału jak się dowiedział że jego śniadanie to pióra i kotwica, że nam chciał rozp ...łodkę dlatego fota na ręczniku i miarce i do wody ...szczególnie jesienią Panowie z dużych głębokośći polecam w miarę nieforsowny hol i mega szybkie uwolnienie bez zbędnego poczwórnego "macanka" .

 

Mój post nie był do kogoś ... tylko przybrałem forme "Ty, Tobie, Twój" dla nadania odpowiedniego tonu. Uwalniajmy ... i uwalniajmy z głową .. i nie opędzimy się od ryb.

Edytowane przez Sandre
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...