Skocz do zawartości

Czorsztyn


MGOR

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

lodu nie braknie do marca teraz najlepiej nastawić się na okonia,  sporadycznie biała ryba. Biała ryba bierze najlepiej końcem zimy tak gdzieś od drugiej połowy lutego na razie agencje donoszą o raczej słabych braniach chociaż zdarzają się rodzynki. Jak masz więcej czasu i będziesz kilka dni fajnie grubo ponęcić jest masa grubego leszcza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No to ladny h..... :/ jak z rybami słabo to chyba pójdę w alkohol:)

Zawody mają to do siebie, ze są rozgrywane w wyznaczonych sektorach.

Jak ryba siedzi na dwóch metrach, a sektory są na sześciu, to może się zdarzyć tak ze nie połowią, a Ty i owszem.

Udowodnione dwukrotnie podczas Mistrzostw Polski :-)

 

 

Tapatalknięte ze srajfona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Czorsztynie ryby są, ale duże, bardzo ostrożne i grymaśne. Z pewnego źródła wiem, że bardzo trudno je złowić, ale są sposoby. Na zawodach będzie o rybę bardzo trudno, wiercenie setek przerębli, hałas, światło w otworach i ochotka zanętowa utrudni niesamowicie złowienie jakiejkolwiek ryby. Ale kilkadziesiąt metrów od sektorów, jest duża szansa na rybę. Dla tych którzy mocno wydelikatnią łowienie :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie cały mój sezon Czorsztynski podlodowo-okoniowy zaliczam do najsłabszych od 1997r.

Oczywiście tamte lata zostały tylko w pamięci lecz tych chwil się nie zapomni.

Jeszcze 2 sezony temu była możliwość polowienia pięknych okoni.

W tym sezonie zlowilem kilka ryb zaledwie 6 w przedziale 30-40 ale co to jest na kilka dni lowienia od świtu do zmierzchu.

Wiedziałem ze takie dni przyjdą również i na Czorsztynie.:-(

Edytowane przez kondzio 77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie cały mój sezon Czorsztynski podlodowo-okoniowy zaliczam do najsłabszych od 1997r.

Oczywiście tamte lata zostały tylko w pamięci lecz tych chwil się nie zapomni.

Jeszcze 2 sezony temu była możliwość polowienia pięknych okoni.

W tym sezonie zlowilem kilka ryb zaledwie 6 w przedziale 30-40 ale co to jest na kilka dni lowienia od świtu do zmierzchu.

Wiedziałem ze takie dni przyjdą również i na Czorsztynie.:-(

 

Znam człowieka, który na 3 treningach, w ramach przygotowań do zawodów, złowił kilkanaście okoni powyżej 40cm. Jednak jak pisałem wcześniej, sprzęt i technika wydelikacone tak, jak to tylko możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To gratuluję człowiekowi.

Kiedyś nie było balalajek, żylek, mormyszek jak dziś i lowilo się bardzo dużo dużych ryb.

Wiem ze czasy i sprzet się zmienił. Ja również poszedłem do przodu z w/w sprzętem.

Przez te wszystkie lata poznałem zbiornik jak wlasną kieszeń i niestety wyniki sa coraz słabsze.

Wiem ze są okonie ogromne bo sam lowilem takie gdzie 5 była z przodu ale to było lata temu i nie mówię ze się nie da ale słysząc to że ktoś łowi teraz kilkanaście okońi po 40 to aż nie wierzę w takie wydarzenie :-)

Bo jeśli powiedział byś ze to były lata 97-2005 to napisał bym ze i tak szału nie było;-)

Edytowane przez kondzio 77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz nie wierzyć, ale z faktami nie dyskutuje się. Za autentyczność tego wyniku ręczę jak za swoje. Jednak pozostali zawodnicy drużyny przez te 3 treningi złowili zaledwie 2 takie ryby. Po prostu nie dowierzali takiemu doborowi sprzętu na tej głębokiej wodzie i takiej technice.

Aha, między tymi kilkunastoma dużymi okoniami, były dwa ponad 50-centymetrowe!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że będzie wiało 300km/h i na zawodach gówno złowią. Jak to jest, że zawody rangi ogólnopolskiej odbywają się na niemarowym okoniu i dodatkowo na bitej rybie?

TFU na to całe szambo pluję! 

Edytowane przez michcio
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że będzie wiało 300km/h i na zawodach gówno złowią. Jak to jest że zawody rangi ogólnopolskiej odbywają się na niemarowym okoniu i dodatkowo na bitej rybie.

TFU na to całe szambo pluję!

 

Grad ,burza i co tam jeszcze .... a i tak połowią "dranie'' :(

Michał tylko wiesz jak jest z ''draniami'' jedne zawody niedawno były Z.P i co dzień konia mieli, jak mało kto , zrobili krzywdę Czorsztkowi znacznie większą dla relkamy rozgłosu ? Co my możemy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek?

 

Nie, nie Darek. Kacper.

Te ryby są baaaardzo ostrożne. Nie martwcie się, na zawodach tych ryb nie połowią, zostaną po prostu brutalnie spłoszone. I nie trzeba będzie tornada, i tak g.......złowią. Nie życz tak źle żadnemu wędkarzowi, to wina organizatorów że nie na żywej rybie. Wielu zawodników gardłuje na odprawach, o zawody na żywej rybie. Jednak betonowi organizatorzy mają to w głębokim poważaniu. Do tego trzeba byłoby znaleźć więcej sędziów, a to kosztuje. Mniej zostałoby w kasie organizatora po zawodach. Więc jeśli pretensje to do organizatora, nie do Bogu ducha winnych zawodników. Oni chcieliby, by ryby wróciły żywe do wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...