Skocz do zawartości

Czorsztyn


MGOR

Rekomendowane odpowiedzi

 

Dla podsumowania tej całej sportowej maskarady chciałbym zacytować kilka zdań Kacpra Góreckiego po zawodach w Czorsztynie.

 

Szczerze mówiąc nie rozumiem takiego podejścia. Taki zażenowany, takim hipokrytą się czuje, a jednak beczał jak i inne barany. Ani to jakaś wielka kasa nie stała za tymi zawodami, ani nic, a znając życie to tylko dyplom z czcionką Word Art podpisany na kolanie i plastikowy puchar. Ja czułbym się obrzydzony samym sobą, gdybym chociaż przez chwilę rozważał beretowanie niewymiarowych okonków na sztuki dla takich "precjozów", a co dopiero faktyczne uczestnictwo.

Szkoda gadać, wszystkich uczestników takich spendów powinno się surowo karać, a nie dodatkowo nagradzać. Kpina i zła prasa dla wędkarstwa i tyle.

 

Nie miejcie pretensji do zawodników, to decydują organizatorzy,. Zaręczam, że 99% zawodników wolałaby zawody na żywej rybie, jednak decyduje organizator.

 

A ktoś im każe w takich "zawodach" uczestniczyć? Ktoś nad kimś bat trzyma? Wykarmienie dzieci zależy od wygranej w takich zawodach? Umówmy się, cały ten wędkarski "sport" w polsce to śmieszna rzecz, szczególnie gdy odbywa się w takiej formie. I żenującym jest, że znajdują się "wędkarze" chętni do uczestnictwa.

I najlepsze są potem te usprawiedliwiające komentarze w stylu "drobną białą rybę to rozumiem, bo jest niedobór drapieżników". No ja się k... nie dziwię, że jest niedobór drapieżników po takich "zawodach".

Edytowane przez aldebaran
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to cytowanie słów Kacpra nie miało na celu piętnowania całego grona sportowego, a miało na celu (z mojej strony) zasygnalizowanie że czas  na zmiany i ten cykl GP na południu to był ten jeden krok za daleko...i warto by ...tu do włodarzy PZW by przez ten wspaniały 2017 wypracować taki sposób prowadzenia tego typu zawodów który będzie innowacyjny nie tylko w Polsce ale też w Europie i na świecie. Może w końcu będziemy w czymś prekursorami i inni się będą od nas uczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnóstwo hipokryzji jest na forum. Im dłużej tutaj jestem tym częściej słyszę o różnych dziwnych rzeczach .

Sam nie jestem bez grzechu bo wiele lat temu zabijałem nawet rekordowe okazy. Ale człowiek się zmienia. Niestety, nie wszyscy.

 

Nie Ty jeden Andrzeju. Zanim nauczyłem się, że więcej satysfakcji przynosi ryba kiedy odpływa niż kiedy wisi spreparowana na ścianie minęło chwile. Ale na tym to chyba wszystko polega, żeby ewoluować, zmieniać się ... dlatego tym bardziej jestem zaskoczony, że takie akcje mają miejsce.

Edytowane przez Sandre
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowił ktoś może dzisiaj?

Ja byłem 13-15 na Węgliszczaku, 6 okoni ok. 20 cm - wszystkie oczywiście żyją dalej.

Rybki brały na 6m. Było sporo wody na lodzie.

Niektóre dziury były takie czarne i tak się zastanawiałem, czy to pył z kominów, który opadł czy ktoś czymś posypuje dziury aby nie zamarzały...

Edytowane przez wasielewskis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie rozumiem takiego podejścia. Taki zażenowany, takim hipokrytą się czuje, a jednak beczał jak i inne barany. Ani to jakaś wielka kasa nie stała za tymi zawodami, ani nic, a znając życie to tylko dyplom z czcionką Word Art podpisany na kolanie i plastikowy puchar. Ja czułbym się obrzydzony samym sobą, gdybym chociaż przez chwilę rozważał beretowanie niewymiarowych okonków na sztuki dla takich "precjozów", a co dopiero faktyczne uczestnictwo.

Szkoda gadać, wszystkich uczestników takich spendów powinno się surowo karać, a nie dodatkowo nagradzać. Kpina i zła prasa dla wędkarstwa i tyle.

 

 

A ktoś im każe w takich "zawodach" uczestniczyć? Ktoś nad kimś bat trzyma? Wykarmienie dzieci zależy od wygranej w takich zawodach? Umówmy się, cały ten wędkarski "sport" w polsce to śmieszna rzecz, szczególnie gdy odbywa się w takiej formie. I żenującym jest, że znajdują się "wędkarze" chętni do uczestnictwa.

I najlepsze są potem te usprawiedliwiające komentarze w stylu "drobną białą rybę to rozumiem, bo jest niedobór drapieżników". No ja się k... nie dziwię, że jest niedobór drapieżników po takich "zawodach".

 

Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień!

Miło mi poznać (choć tylko przez internet) pierwszego wędkarza, który nigdy w życiu nie zabił żadnej ryby :) .

Przy okazji;

spend -pisze się spęd

polsce -pisze się Polsce

Zawodnicy nie walczą o puchary i dyplomy, to się bardzo mało liczy albo wcale. Istotą sportu jest rywalizacja i pragnienie zwyciężania.

Zawodnicy nie zarabiają żadnej kasy, ładują w każdy start setki złotówek. Tego może nie rozumieją wyrachowani wędkarze i nie tylko wędkarze, złotówki nie są w życiu najważniejsze. Sport jest motorem napędowym każdej (prawie) branży, od motoryzacji po wędkarstwo. Mnóstwo specjalistycznego sprzętu i technik nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie zawody wędkarskie.

Zawody podlodowe pozostały chyba ostatnim bastionem, gdzie zabijane są złowione ryby. Najwyższy czas by to zmienić. Niewiele pomoże nasza pisanina na tym forum, potrzeba mocniejszych sygnałów. Związek ma w głębokim poważaniu jakieś drobne niezadowolenie. Filmy i artykuły Kacpra Góreckiego śledzą tysiące wędkarzy. I działacze także. Nacisk ze strony takich mediów prędzej czy później odniesie skutek. W końcu zawody podlodowe będą odbywać się na żywej rybie. Organizator (PZW) np. zmniejszy zysk z 70% do 60%, albo podwyższy wpisowe, zawodnicy zgodzą się na to, byle tylko ryby żywe wróciły do wody.

Bojkot kilku zawodników czy kilku drużyn niczego nie zmieni i niczego związku nie nauczy. Potrzeba kompleksowego rozwiązania problemu, ryby złowione na zawodach MUSZĄ być zwrócone wodzie. I ta zmiana powinna nastąpić jak najszybciej!

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem 13-15 na Węgliszczaku,

A oczyścili tam teren ? W zeszłych sezonach lubiłem się tam wodować , ale przyszła wielka woda i naniosło śmieci drzew ,że nie ostało się nawet jedno miejsce i potem nikogo tam nie spotykałem.A było to naprawdę fajne miejsce, zarówno do wodowania jak i łowienia z brzegu.  Swoją drogą to miejsce ma tyle nazw ,ze sam się w nich gubię , chyba nie am drugiego takiego co ma ich aż tyle..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oczyścili tam teren ? W zeszłych sezonach lubiłem się tam wodować , ale przyszła wielka woda i naniosło śmieci drzew ,że nie ostało się nawet jedno miejsce i potem nikogo tam nie spotykałem.A było to naprawdę fajne miejsce, zarówno do wodowania jak i łowienia z brzegu.  Swoją drogą to miejsce ma tyle nazw ,ze sam się w nich gubię , chyba nie am drugiego takiego co ma ich aż tyle..

Raczej to jest to miejsce. Śmieci było niestety tyle, że wyglądało to na małe dzikie wysypisko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Miło mi poznać (choć tylko przez internet) pierwszego wędkarza, który nigdy w życiu nie zabił żadnej ryby :) .

 

Tak, w swojej świadomej karierze wędkarskiej (czyli nie licząc wybryków 10-cio latka, który nie wiedział jeszcze o co w tym wszystkim chodzi) nigdy nie zabiłem żadnej złowionej ryby.

I żeby było jasne - nie piętnuję jakoś szczególnie zabijania ryb w granicach rozsądku (i prawa). Ale jeżeli tylko zwyczajna potrzeba "rywalizacji i zwyciężania" potrafi skłonić dorosłych ludzi do beretowania dziesiątek okonków często niewystających z ręki (ze zniesionym wymiarem), mimo że podobno na co dzień praktykują oni C&R, to coś tu jest bardzo mocno nie tak. I zwyczajnie nie potrafię pojąć jaki mechanizm stoi za tak łatwym porzucaniem wyznawanych zasad. W imię czego to wszystko? Być może bojkot jednej drużyny czy zawodnika nic nie zmieni, ale nie w tym rzecz. Wstydem dla zawodnika powinien być udział w takich "zawodach".

A za porady ortograficzne serdecznie dziękuję :)

Edytowane przez aldebaran
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Ty jeden Andrzeju. Zanim nauczyłem się, że więcej satysfakcji przynosi ryba kiedy odpływa niż kiedy wisi spreparowana na ścianie minęło chwile. Ale na tym to chyba wszystko polega, żeby ewoluować, zmieniać się ... dlatego tym bardziej jestem zaskoczony, że takie akcje mają miejsce.

Przyjaźniłem się kiedyś z jednym gościem, niby gość na poziomie. Jak mi powiedział w zeszłym roku, że z chwilą otwarcia nowej wody trzeba będzie łowić i brać z niej wszystko co się da dało mi to wiele do myślenia. Jak dodał, czemu mamy nie brać skoro inni będą brać z niej wszystko - wyłowią nam. Na szczęście dla mnie nie mam już z nim kontaktu - szczęście dla wód, że nie potrafił łowić. 

Nie widzę nic złego w tym, że ktoś od czasu do czasu weźmie rybę z łowiska - ważny jest umiar i zdrowy rozsądek. Ja sam nie wyobrażam sobie, że na wigilijnym stole nie będzie ryby złowionej przeze mnie...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć

 

Panowie planujemy z kumplami wypad do Czorsztyna we wrześniu, na 3 dni, chcemy ustawić się typowo pod spinning, i teraz pytania do was, potrzebujemy jakiejś fajnej niedrogiej mety, możliwości wypożyczenia łodzi, a może da się załatwić komplet z jakimś przewodnikiem wędkarskim? Jeżeli mogę prosić o jakieś namiary będę zobowiązany.

 

Pozdrawiam,

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

606 779 261

Michał da Wam łódkę i informacje o wodzie.

Metę szukajcie w miejscowościach bezpośrednio przy jeziorze- Maniowy- poza sezonem dużo wolnych miejsc.

Druga opcja zajazd Cicha Woda - miejscówka, łódka i jedzenie w jednym miejscu.

Po[emoji1303][emoji8][emoji476][emoji2][emoji7][emoji1006]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Gobio Gobio
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Ci na rowerkach to jak mają łowić jak jedna reke maja zajeta browarkiem drugą obmacywaniem swojej niuni (taki przekroj mam obserwujac Rożnów, oczywiście trafią się normalni, ale widuje takich normalnych tak często jak wędkarzy c&r:))

Edytowane przez Sandre
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...