Czorsztyn

[szczupak1]

W piątek walę. Ciekaw jestem jak jest po zimie.

[womaly23]

Chyba bez lodu

[Sandre]

W piątek walę. Ciekaw jestem jak jest po zimie.

 

Ja waliłem już kilka razy po zimie i całkiem ok było

[szczupak1]

Hahahaha.

[Sandre]

.... i jest !!! 0:00 szampany otwarte ... czortszynski nowy rok rozpoczety. Udanych połowów ... byle z umiarem, bo może jak Ty nie weźmiesz to nikt nie weźmie i za parę lat złowisz okaz !!!

[Łukasz90]

Bawcie się dobrze chłopaki ! Ja urlopu niestety w tym roku nie dostałem :/

[szczupak1]

No i się zaczęło i lipa brały ale max 60cm, nic większego nie było.

Ja osobiście na gumy Janusza Widła parę wyciągnąłem krótkich.

Ale o godzinie 3:00 bylo 6 stopni C.

Mam wrażenie że samice nie odchorowały tarła.

Jeszcze jedno ja nic nie zabrałem i nie zamierzam bo jak zobaczyłem tą gromadę łodzi to szczena mi opadła i naprawdę żal mi się zrobiło tych biednych ryb.

[Gobio Gobio]

Najgorsze jest "wożenie" ryb na smyczy za łodzią!!! To jest legalne? Dla mnie barbarzyństwo- walisz w łeb to wal od razu a nie męcz zwierząt!!

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Łukasz90]

Podobno nielegalne jest stosowanie ,,agrafek". 

[malinabar]

Oczywiście , że nielegalne . Oczywiście , że barbarzyństwo . W/g najnowszego RAPR nic nowego nie wniesiono i ( pkt.3.5. rozdz. IV)  przechowywanie złowionych ryb w stanie żywym jest możliwe tylko w siatkach wykonanych z miękkich nici , rozpiętych na sztywnych obręczach lub w specjalistycznych workach karpiowych .

Wożenie ryb na agrafkach to taki sadystyczny przyczynek do tego , że wkrótce i tak dostaną w łeb . Obrazek częsty na Turawie . Łódka w pełnym ślizgu nieomal a linki po bokach fruwają z rybami , które ledwo żywe dostają za swoje przed uśmierceniem . Masakra ! 

Edytowane 17 Czerwca 2017 przez malinabar

[szczupak1]

K. Jakaś masakra!

[Sandre]

Na Czorsztynie gdzie plywamy powoli moim zdaniem lepsze dwa sandacze na agrafce niz w ciasnej siatce, to moje zdanie ale szanuje i innych. Każdy ma swoje przemyslenia. Najgorsza opcja to dwa na agrafce dwa w siatce i jeden w bakiscie:( raz jeden trafilo nam sie ma piekielku kontrola z prawdziwego zdarzenia, z zaglądaniem do auta itp itd. Reszta to dokumenty i macanie spalinki czy ciepla.

Edytowane 17 Czerwca 2017 przez Sandre

[bober]

w tym roku kontrole na Czorsztynie  są bardzo częste.

był taki  jeden dzień że w ciągu 24 h byłem kontrolowany trzy razy przez trzy różne ekipy strażników.

[womaly23]

A co z tym zakazem, można czy nie na spalinie plywac?

[bober]

A co z tym zakazem, można czy nie na spalinie plywac?

można pływać jak się ma na mandaty   he he

[Orni]

Też miałem tam 3 kontrole jednego dnia ale to w maju

[Sandre]

Serce rośnie jak slysze o kontrolach.oby wiecej

[szczupak1]

Spalinę można mieć w celach ratunkowych. Policja się nie czepia jak nie wariujesz.

[Sandre]

Czepia sie czepia. Jak ktorys ma kolke po obiedzie na cichej wodzie to sie potrafi przyp....dolic dlaczego spalina w wodzie.

[krupski]

Kontrole sa bo sandacze pilnuja jeszcze tarlisk jak ryba rozpłynie sie jeziorze to kontrole zanikna

[szczupak1]

Myślę że samce już się rozpłynęły po plosie, jedynie samice zostały w okolicach tarlisk. Bo dużych sandaczy nie uświadczysz.

[Sandre]

Duzych sandaczy nie uswiadczysz bo sa strawione i ....tego no.

Dlaczego lowimy najwiecej ryb 52??? Bo to niewymiarki z poprzedniego sezonu. Wielki trafi sie raz od wielkiego dzwonu.

[michalvcf]

Te wszystkie 52 to są te których już żadnym sposobem nie udało się w tamtym roku rozciagnac do 50...

[Łukasz90]

Nie wiem gdzie zawaliłem ale tak beznadziejnego rozpoczęcia to nie maiłem nigdy .Wpadłem wczoraj bo już nie wytrzymywałem na chwile. Ani jednego puknięcia czy innego brania na cały dzień praktycznie pływania. Ani okonka ani niewymiarowego sandaczyka , normalnie pustynia jakbym łowił na lodowisku..Z wymiarkami było rożnie ale ,żeby nawet te małe nie brały ...Inni jak ich obserwowałem też na zero. Także pieknei sezon rozpoczynam .

[PePe.]

Duzych sandaczy nie uswiadczysz bo sa strawione i ....tego no.

Dlaczego lowimy najwiecej ryb 52??? Bo to niewymiarki z poprzedniego sezonu. Wielki trafi sie raz od wielkiego dzwonu.

Co roku jak wpadnę na Czorsztyn, a jest to baaaardzo rzadko to widzę i słyszę o sandaczach 51-53cm może tam większe nie rosną ?? no pewnie że nie rosną bo nie mogą