Skocz do zawartości

Czorsztyn


MGOR

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj cały dzień biczowania wody od Mizernej na prawo. Blaty, rowy, kanty i wszelkie inne uwagi możliwe miejscówki. Zero brań, nawet puknięcia. Białka zasyfiona niesie łachy mułu, śmieci i piany. Na pocieszenie kilka okoni i tyle.

Panoramy też nie było, mgła i siąpiący deszcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakich glebokościach łowicie o tej porze roku? Ostatnio orałem blat przy krzyżu, było jakies 8m i kant przy drodze w Mizernej, tam z 6-8m spada do 12-14m. I tu i tu mialem kontakty z sandaczami, ale tylko delikatne brania. Łowicie klasycznie opadem do dna, czy w toni? Generalnie zauważyłem, że dobrze jest orać w chmurze drobnicy, jednak nie utrafiłem tam konkretnych ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak słabo z wynikami, to łowię wszędzie (od 5 do 12m) w tym roku najwięcej kontaktów miałem na zwykłych nieciekawych blatach.

W typowych sandaczowych miejscówkach pustki (znają je prawie wszyscy i pewnie sandacze już z nich wyjechały)

W toni jest masa drobnicy i na pewno coś się przy niej kręci. Mnie dziwi to, że jeszcze w tym roku nie miałem kontaktu z żadnym okoniem - w zeszłym roku i poprzednich latach nie miały problemu by zaatakować sandaczową przynętę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może po prostu są w innym rejonie zbiornika niż łowisz....w tej części gdzie ja łowię najcześciej jest ich pod dostatkiem...

Nie wykluczam tej możliwości, choć obławiam zazwyczaj spory obszar.

Porównuję wyniki/kontakty do lat poprzednich i .... niby czemu okonie miałyby opuścić stare (myślę, że dobre) miejscówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest coś na rzecz: Nie mogę w tym roku wstrzelić się w jezioro i niestety zeruje , ale ostatnio chciałem sobie poprawić humor i popłynąłem w miejsce (ostatniej szansy :D)  gdzie wiedziałem ,że okoni takich do 25cm jest masa , czasem trafił się i tam 40 Od kilku lat zawsze miałem tam bankowa miejscówkę , w tym roku stwierdziłem brak okoni a jeśli się pojawiają to takie 10cm (miałem brania tylko dwóch takich sztuk), reszta to podrostki 5-8cm , które nawet najmniejszego twistera nie zaatakują. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo z Czorsztynem jest jak z piękną kobietą. Jest urokliwy, tajemniczy i nieprzewidywalny Ze spokojnej flauty potrafi się w pare minut rozsierdzić. No i trzeba się sporo namęczyć, żeby "dał".:D A jak ktoś ma kasę, dużą i szybką łajbę, dokładne echo, to dostaje... to za czym pływa.:D

 

A ja mam jeszcze sentyment, bo na tym zbiorniku, mając 12 lat, pierwszy raz zakosztowałem łowienia z łodzi.

W tym roku byłem dopiero jeden raz, o kiju nie spłynąłem, ale szczupak to nie zedzik...

Edytowane przez Robbert89
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę na urlopie z rodzina w pobliżu.Czy są jakieś fragmenty zbiornika gdzie można pospiningować z brzegu?myślę głównie o okoniach a jak piszecie są pogrupowane w określonych częściach zbiornika.A może są fragmenty gdzie można trafić coś wiecej  niż okonia?Jutro sie pakuję i nie wiem czy zabrać jakiś solidniejszy kij poza okoniowymUL.Proszęchoć o jakąkolwiek wskazówkę.Czasu na szukanie nie będzie,raczej 1-2 godziny urwane rodzinie niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy Hubie możesz próbować upolować z brzegu okonie szczupaka Sandacza

Będę na urlopie z rodzina w pobliżu.Czy są jakieś fragmenty zbiornika gdzie można pospiningować z brzegu?myślę głównie o okoniach a jak piszecie są pogrupowane w określonych częściach zbiornika.A może są fragmenty gdzie można trafić coś wiecej niż okonia?Jutro sie pakuję i nie wiem czy zabrać jakiś solidniejszy kij poza okoniowymUL.Proszęchoć o jakąkolwiek wskazówkę.Czasu na szukanie nie będzie,raczej 1-2 godziny urwane rodzinie niestety.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę na urlopie z rodzina w pobliżu.Czy są jakieś fragmenty zbiornika gdzie można pospiningować z brzegu?myślę głównie o okoniach a jak piszecie są pogrupowane w określonych częściach zbiornika.A może są fragmenty gdzie można trafić coś wiecej  niż okonia?Jutro sie pakuję i nie wiem czy zabrać jakiś solidniejszy kij poza okoniowymUL.Proszęchoć o jakąkolwiek wskazówkę.Czasu na szukanie nie będzie,raczej 1-2 godziny urwane rodzinie niestety.

W zeszłym roku byłem z rodziną w Kluszkowcach. Czasu miałem podobnie jak Ty. Gdy rodzinka zasnęła, wchodziłem w śpiochach z plaży. Zedy wpływały na kolację w zatokę. Kilka trafiłem, rozmiarowo bez szału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...