Dano-G Opublikowano 11 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2018 (edytowane) I co mam powiedzieć ze na większości tych łódek rejestracje tylko uświadamiają mnie ze jest pewien region polski , który mentalności nigdy nie zmieni i lowic powinien tylko u siebie do wyczerpania zapasów a potem wcale .Co to za region każdy niech odpowie sobie sam . Przepraszam, czy możesz jednak podać nazwę tego regionu? Z ciekawości pytam - może być na priv, jak tu nie chcesz... Edytowane 11 Września 2018 przez Dano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hm62 Opublikowano 11 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2018 Ja także chętnie poznam kierunek który nie powinien brać pod uwagę w moich wędkarskich przygodach, myślę,że to nie zachodniopomorskie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z.Milewski Opublikowano 11 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2018 Postrzeganie pewnych zachowań może być mylące, w świetle ilości osób zamieszkujących dany region. Śląsk zamieszkuje miliony ludzi, region niezbyt bogaty w wody, to i wędkarzy z tablicami na "S" jakby więcej wokół. Prośbą mentalności nie da się zmienić. Wystarczyłyby w RAPR np. 2 sandacze/2 tygodnie, wysokie kary przy częstych kontrolach i zwyczaje zmieniłyby się szybko.Pytanie w temacie. Na ile podatny jest Czort na wiatr? Czy przy wietrze umiarkowanym ok.20-25km/h, da się łódką 4-4,5m pływać bez strachu po zbiorniku? Ograniczenie do silników elektrycznych, to niezły bodziec do wzmożonej ostrożności. Czy kontrole stwarzają problemy z silnikami spalinowymi zamocowanymi do pawęży? W razie "W" taka spalina może być nieoceniona. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Boruch Opublikowano 11 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2018 Nie wiem jeżdze dośc często i łowię dośc sporo sandaczy.....uważam że nawet więcej niż w zeszłych latach...wprawdzie jakoś na rekordy nie mogę trafić ale ryb jest mnóstwo jednak warunki temperatura wody w lecie i zakaz łowienia w nocy nie ułatwiają, drobnicy jest ogromna ilość że ciężko się przebić i choć pamiętam 10 lat w tył jak było to nie mogę powiedzieć że jest źle.....zapraszam na większość jezior mazurskich żeby zobaczyć co to znaczy że nie ma ryb... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak1 Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Prawdaaaaaaaaaaa ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kleniojazie Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Prawdaaaaaaaaaaa .......Ale która ? Bo jak wiadomo są trzy . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
francisco scaramanga Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Śląsk niezbyt bogaty w wody... ciekawe jest to co piszecie biorąc pod uwagę, że: - Śląsk posiada drugą co do wielkości zaporówkę w Polsce - Goczałkowice,- posiada 3 rzeki będące jednymi z większych w Polsce: Wisła, Odra, Warta- posiada sporą jak nie największą w Polsce ilość zbiorników zaporowych (sztucznych) Co do rejestracji na literę S, zgodzę się z tym, że sporo ludzi jeździ na Czorsztyn ze Śląska. Zapominacie podkreślić, że w większości są to "ryle" czyli emeryci górniczy, którzy w wieku 40- paru lat przechodzą na emeryturkę.Czasem wydaje mi się, że do wędkarstwa podchodzą jak do wydobycia na kopalni....300% normy.Znam wielu z tych emerytów i niestety Ci których znam, są przepastni jak świnie w chlewie - do 24:00 jeden komplet, po 24:00 drugi komplet bo można.Niestety skłonności do mięsiarstwa ma każdy rejon w Polsce, co jeżdżąc po różnych zaporówkach w kraju widzę. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Górale i Krakusy też czerpią pełnymi garściami, bo mogą. W koncu te 40zl musi sie zwrócic. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Ślązak, krakus, warszawiak .... co za różnica ?Niestety spora cześć wędkarzy to totalna patologia - stać ich na drogi sprzęt, auta na dojazdy nad wodę, ekstra pływadła, echosondy .... a rąbią wszystko co żyje w łeb bo ..... zapłacili za zezwolenia ! Chcesz zjeść rybkę - kup w sklepie, smażalni.Jak złowioną rybę zostawisz w wodzie będziesz miał szansę na kolejne branie w przyszłości a pewnie w międzyczasie ona też urośnie, takie trudne to zrozumieć ? Koledzy ryby to nie grzyby i po deszczu przez jedną noc nie urosną. Wczoraj spotkałem wydawać by się mogło miłego wędkarza w średnim wieku, wygadany, fajnie ubrany, sprzęt który wywoływał lekką zazdrość, ale jak po 30minutach pochwalił się czym sandacze i okonie teraz się zażerają (zawsze przy patroszeniu dokładnie przegląda żołądki) to ...... czar prysnął 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Zapomniałem dopisać powyżej - pierwszy raz od baaaardzo dawna zaliczyłem ZERO (ryb i brań)Pogoda i widoki były ekstra - nie żal przejechanych 110km (w jedną stronę) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Na przełomie września i października w pieninach jest jak w bajce. A jak jeszcze trafimy na sloneczna pogode... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawcaR6 Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Mięsiarstwo to stan umysłu, nie ma znaczenia skąd się pochodzi albo gdzie aktualnie mieszka. Mnie najbardziej razi fakt o którym pisze kolega powyżej, a mianowicie wędkarze ze sprzętem, ciuchach i samochodami za niewyobrażalne dla mnie kwoty, z mentalnością osoby która ledwo wiąże koniec z końcem i faktycznie zabiera ryby bo jest najzwyczajniej głodna... Najczęściej wszystko ładnie wygląda dopóki taki typ się nie odezwie. Pierwsze dwa trzy zdania i już wiadomo z kim ma się do czynienia. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz90 Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Ja z podsumowywaniem sezonu wstrzymam się jeszcze około dwa miesiące .Jednak dwa zdania od mnie , ja nawet jeżeli nie będzie ryby na Czorsztynie to i tak będę pływał i próbował bo mnie się ten zbiornik podoba i mam do niego sentyment. Nie mniej bardzo wkurzają mnie te wszystkie filmy, live, artykuły itd. Opisujące Czorsztyn jako najlepszy zbiornik sandaczowy w Polsce. Efekty widać : np. w tamtą niedziele dawno tyle łodzi nie widziałem na jeziorze.Ale przejdźmy do drugiej sprawy o której dziwie się ,że nie mówicie a może macie tyle fart ,że Was to nie spotyka a mianowicie mówię o chamstwu nad wodą. Prywatnie rozmawiałem z kolegą z tego forum i miał podobne odczucia jak ja. To już zaczyna być przerażające , z roku na rok jest coraz gorzej a w tym roku to już przybrało absurdalny wymiar. I nie mówię tutaj o tylko o kapiących się i grunciarzach (brzegowcach wszystkich) ale o innych wędkujących z łodzi. Przykłady? Nagminnie goście zostawiają po zwodowaniu łodzi , auto na slipie i wypływają sobie blokując cały slip (ostatnio widziałem akcje ,że dwóch baranów zrobiło to ustawiając auto jedne koło drugiego ,żeby mieć pewność ,ze nikt więcej się nie zwoduje).Grunciarze rozłożeni na slipie i twierdzący ,ż eoni mają takie samo wędkować tutaj jak ja wodować się , więc ,żebym sobie poszukał innego miejsca bo tutaj mu bierze a co najważniejsze nie ma zaczepów . O plażowiczach szkoda gadać , matki twierdzące ,że akurat musi się pluskać na slipie a nie 5 metrów dalej bo tutaj ma fajnie . ew. żebym poszukał innego slipu bo dziecko boi się mojej łodzi ( fakt autentyczny!) i nie odstąpi choćby na krok.Albo sytuacja po której zacząłem myśleć nad zakupem przynajmniej kija bejsbolowego (zresztą co on by dał przy większej grupie) .Przyjechali Romowie w 6 osób autem max 5 osobowym , muza na full i oczywiście zaparkowali na slipie , zwrócenie uwagi spowodowało ,to ,że jedne z jegomościów złożył mnie propozycje nie do odrzucenia , majstrując przy okazji przy mojej grdyce sprężynowcem.Sytuacje opisane są co ciekawe nie z weekendu , gdzie byłbym bardziej tolerancyjny , ale z dni wciągu tygodnia. I tutaj muszę to napisać zdecydowana większość sytuacji dotyczył a miejscowych rejestracje ( KNT lub KTT) , drudzy ( w większości byli to gruntowcy) dotyczyła osób z autami z rejestracjami zaczynającymi się na S i jeszcze ciekawostka jeśli sytuacja dotyczyła osób wędkujących w znakomitej większość mieli kolejny argument : bo oni są społecznikami , oni: zarybiają , dbają o tarliska, krześliska a poza tym oni znają strażników PSR ,SSR itd. I żeby lepiej do nich nie podskakiwać bo jak coś to załatwią Cię na cacy .No normlanie nadludzie się zrobili niektórzy nad tym Czorsztynem . 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chlodnica Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Albo sytuacja po której zacząłem myśleć nad zakupem przynajmniej kija bejsbolowego (zresztą co on by dał przy większej grupie) .Przyjechali Romowie w 6 osób autem max 5 osobowym , muza na full i oczywiście zaparkowali na slipie , zwrócenie uwagi spowodowało ,to ,że jedne z jegomościów złożył mnie propozycje nie do odrzucenia , majstrując przy okazji przy mojej grdyce sprężynowcem. Łukasz,czy coś z tym faktem zrobiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz90 Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Nie będę kłamał. Nic , za dobrze znam zasady panujące w tych regionach... Ot nękanie mniejszości narodowej , której jest ciężko itd. Zresztą w ostatnich 10 latach miałem dwa podobne przypadki nie tylko z Romami , powiedzmy ,że pożałowałem tego ,że to zgłosiłem... Z tym ,że przedtem były to przypadki rzadkie a jest coraz gorzej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Borucha i Little Wing'a to nie sluchajcie, bo źle na tym wyjdziecie. Wstajesz o 4 pływasz od świtu, ani dotknięcia spotykasz jednego albo drugiego pacjenta a.. I popełniasz sakramentalny dla Twego samopoczucia błąd .... pytasz jak wyniki ... słyszysz liiiipa 3 dobre 7krotkich okoni nie liczymy, ale dopiero co się zwodowalismy to może będzie lepiej... i co kurza stopka ???masz ochotę przegryzc ponton przewiercic dziurę w łódce itp. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kleniojazie Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Daro a ty co się mnie czepiasz ? ja akurat uważam ze ta woda jest skończona" . Opowieści o tym że to jakaś Mekka sandaczowa są po prostu śmieszne . Niema w tym żadnego przekomarzania czy złej woli , przeciwnie chciał bym aby było jak najlepiej ale od kilku lat widzę co się dzieje i nie mam żadnych wątpliwości , jesteśmy świadkami upadku i bez gruntownych zmian będzie tylko coraz gorzej .Absolutny zakaz zabierania drapieżnika , wyp...lić podlud , kontrole i kary . Na Bydło niema innego sposobu -tylko bat . inaczej jest po wszystkim . 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Boruch Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 (edytowane) Co zrobię, że ryby mnje lubią......za to pewnie w domu mniej ;-) Edytowane 13 Września 2018 przez Piotr Boruch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober Opublikowano 14 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 to może taki mój mały apel do łowiących C&R niedługo sandacz zejdzie jeszcze głębiej i 30-40 % wypuszczonych sandaczy nie przeżyje holu z 12m - 15 m czy 20 m i więcej... Z POWODU DEKOMPRESJI może zrezygnujecie dla dobra populacji sandacza z bezsensownego wyciągania ich z głębiny !!!! może w pażdzierniku czas na zakończenie sezonu? (tylko proszę nie opowiadajcie mi bajek jak to powoli wyciągacie i sandaczom nic nie jest ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak1 Opublikowano 14 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 Nic to sandaczowi wpychasz do gardzieli pęcherz lekko go przekłuwając ale lekko igła 0.045 i jest ok. Tylko naprawdę trzeba to robić z wyczuciem.A że Polacy to H... nie tylko na Czorsztynie się o tym można przekonać, mi nad morzem przeje.. bali cały bok gwoździem w samochodzie bo stałem na miejscu niby właściciela posesji koło jego domku. Dobrze że klient widział co i jak i nie bal się poświadczyć policji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober Opublikowano 14 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 cytNapisano dziś, 16:27Nic to sandaczowi wpychasz do gardzieli pęcherz lekko go przekłuwając ale lekko igła 0.045 i jest ok. Tylko naprawdę trzeba to robić z wyczuciem. i tak rodzą się mity... sandacz z wywalonym ALE FACHOWO PRZEBITYM pęcherzem i wepchanym palcem do gardzieli opadnie na dno i nikt go nie zobaczy więcej... a wędkarz ma uspokojone sumienie bo ryba nie pływa po powierzchni z wywalonym pęcherzem tylko zdycha tam gdzie jej nikt nie widzi kiedyś dużo nurkowałem i mam pojęcie co to jest dekompresja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 14 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 Ja mam zdanie jak Jarek (LW). Jest po czorcie ... I nie ma jednej przyczyny, kilkanaście nałożyło się na siebie. Mała powódź też nie pomogła, bo słyszałem z opowieści co się działo poniżej zapory w Rożnowie, więc poniżej Niedzicy pewnie podobnie. Poglowie sandacza spadło drastycznie. Można się podpierać Turawa i tym że tam setka łodzi to dzień powszedni, ale tam woda jest plytsza cieplejsza dorybiaja ja nie tylko żywcem dla okoni, tarlo jest chyba wydajniejsze .. i jakoś od 80lat nie wytlukli tego sandacza ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chlodnica Opublikowano 15 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 (edytowane) Można się podpierać Turawa i tym że tam setka łodzi to dzień powszedni, ale tam woda jest plytsza cieplejsza dorybiaja ja nie tylko żywcem dla okoni, tarlo jest chyba wydajniejsze .. i jakoś od 80lat nie wytlukli tego sandacza ... Darku,na Turawie również z roku na rok coraz gorzej...Strasznie beretują sandała...No limit...Walka z kłusolami... Setka łodzi to już mit...Z wyłączeniem otwarcia sezonu.Ale są i tacy co twierdzą,że sandała mnogo,tylko mądrzejszy,cwańszy,gumy i koguty są dla niego tematem obeznanym... Edytowane 15 Września 2018 przez chlodnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WędkarzKRK Opublikowano 16 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2018 Te artykuły są nakrecane przez bazę Czort i opłacanych wędkarzy zapraszanych do bazy. Nie musicie dziekować 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WędkarzKRK Opublikowano 16 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2018 (edytowane) Bober może wogóle zróbmy miesieczny sezon. Wtedy będziesz płakał że trwa rzeź na płyciznach i tam każdy łowi. Edytowane 16 Września 2018 przez WędkarzKRK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.