Skocz do zawartości

Czorsztyn


MGOR

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem taki sam dylemat. Pojechałem bez łodki i pozostało mi łowienie z brzegu...i sie nie zawiodłem. I lowilem a na łodkach w zasiegu wzroku nic. Byłem dwa tygodnie temu, jak na piewrszy raz,nie znana wode to miałem sporo brań i jakieś rybki były. Strat w przynetach sporo ale uważam ze warto z brzegu sie sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dziekuje za informację kolego. Aż tak źle to ja jeszcze nie mialem zawsze choć jakiś krótki sie trafił . A co do wędki to cos wiem ☺bo ost na Słowacji jak byłem na liptowskim to tez mialem łzy w oczach jak złapałem ☺☺także głową do góry nie pierwszy i nie ostatni razy ☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 320 km i tyle samo na turawe i raz tu raz tam jade . Czorsztyn jest ciężkim zbiornikiem Ale jeśli masz echo i pojedziesz na dłużej to trafisz rybkę moze to nie da rekordy Ale chodzi o ten pstrk na kiju . Tzeba pojechać kółka razy żeby choć trochę poznać wodę .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryb w tym roku bardzo dużo ale w miejscach gdzie nie powinno ich teoretycznie być .

To prawda. W zeszłym tygodniu kiedy temperatury sięgały 18*, 9/10 łódek pływało po głębokich miejscach co było błędem. Ci co trzymali się płytkiej wody połowili. Reszta nie bardzo :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...