Skocz do zawartości

Czorsztyn


MGOR

Rekomendowane odpowiedzi

90% czasu w tym roku łowiłem w vercie. Najgłębiej jak puszczałem przynętę to 10-12 metrów, z prostej przyczyny - poniżej tej głebokości łowi się bardzo niewygodnie, ponieważ łódka dryfuje i przynęta szybko znika z ekranu. Po drugie nie zauważyłem, żeby na takich głebokościach było wiecej ryb, no może teraz jesenią. 

 

Dobrze kolega wyżej napisał,że "C&R powinien zacząć się już w momencie planowania wypadu na ryby"

1.Nie używać dozbrojek

2.Nie łowić ryb z głebokiej wody w czasie upałów

3.Używać odpowiednich wędek

4.Nie robić zdjęć z każdą ryba

itp.

 

Ryby trzeba bezwzględnie wypuszczać.

pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przyjęte jest przez ichtiologów ze do 12 metrów i inne czynniki nie maja znaczenia . Kurczę dobrze wiedzieć człowiek uczy się całe życie .

A tak na poważne Za rybostan na czorsztynie odpowiadają klusole którzy walą w łeb wszystko co popadnie nie przestrzegają limitów wymiarów a także łowiący na rybkę , współodpowiedzialne jest również pzw nowy sącz który nie chroni tego akwenu w sposób równomierny do potrzeb a nie wędkarze którzy raz na czas złowią rybę w głębokiej wodzie .

Fakt ze przeżywalność ryb złowionych na większych głębokościach jest mniejsza ale systematyczność ich łowienia również spada , nie dajmy się zwariować .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem jest to kumulacja wielu czynników, jednak największym z nich jest nieadekwatna reklama tego zbiornika do jego wielkości. Sprawdźcie Youtube z ostatnich 5 lat, co roku dziesiątki filmików, poradników, reklam przynęt czy ofert baz wędkarskich, do 2020 roku w którym z dużych kanałów są 3 filmy, w tym roku jest jeden(!) gdzie goście nic nie złowili i pojechali do siebie :D W poprzednich latach jest po kilkadziesiąt filmików gdzie cały Czorsztyn jest podany na tacy ...

Czorsztyn to młoda i mała woda, pomimo dużych restrykcji bo przez 6,5 miesiąca nie wolno łowić z łodzi, zakaz łowienia na żywce, trupki itd. udało się wybić drapieżnika. I to nie wybili kłusownicy tylko wędkarze i taka jest prawda. 

Łowie kilkanaście lat na Czorsztynie i takiej tragedii jaka jest w tym roku nie wyobrażałem sobie. Byłem na mazurach na 2 dni w sierpniu i na jeziorze które jest podobno pustynią (Jeziorak) udało mi się złowić dwa fajne szczupaki ~~60cm i sandacza 50+ wciągu kilku godzin, na nowej, nieznanej wodzie. Na Orzyszu w tym roku wciągu jednego dnia złowiliśmy 18 szczupaków (!) (od 40 do 65cm). Na 6 wypadów na Czorsztyn złowiliśmy w dwójkę jednego szczupaka ~~35cm i parę okoni (z rzutu i trollingu, nie mam sprzętu na verta). Czasami myślę, że nie umiem łowić i pewnie mam rację, ale jednak najlepszy sprzęt i umiejętności nie pomogą jak nie ma czego łowić. 

 

A co do chyba najbardziej nieudanej reklamy ever na Czorsztynie to polecam ten filmik, szkoda tylko szczupaka (tak a propos C&R). Może ktoś mi wytłumaczyć, po co daje się metrowemu szczupakowi luz, otwierając kabłąk? Zostawiam Wam do oceny 

https://www.facebook.com/100000609739895/videos/245751984082202/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawę z filmami też zauważyłem, że jest ich mniejsza ilość. co do samej postaci Michała -to do tego ,że wypromował siebie i Czorsztyn nie mam nic .Sam bym to zrobił bo możliwość czerpania kasy z przyjemności jest bezcenne. Za to np. mój ojciec uważał ,że główny sprawcą najazdu wędkarzy jest właśnie on :D .Ja z innych źródeł wiem ,że jest za to odpowiedzialna inna zupełnie osoba -ale jemu nie szło przetłumaczyć  .

A co do holu ryby to już dawno pisałem łowie na bardzo toporny sprzęt i hol u mnie jest szybki i bardzo siłowy. 

Jeżeli ja mam się wypowiedzieć to fakt złożyły się trzy czynniki  na to ,ze wyrybiony jest Czorsztyn :

1.C&R w połączeniu z UL i wyciąganiem ryb z dużych głębokości -pisałem na początku sezonu usunięto moja wypowiedź . Przez sezon się przygotowałem i mam fotki po łowieniu  jednego jegomościa . Gość złowił dwa piękne sandacze ( jeden +80 drugi +90)  i jednego maluszka ( rewelacyjny wynik jak na Czorsztyn). wypuścił je , ale odhaczając je w taki sposób ,że wszystkie pływały brzuchami do góry ( poszedł sobie a ja jeszcze łowiłem chyba 2-3 h i nadal tak pływały a na końcu fala wyrzuciły je całkowicie sztywne na brzeg)  , więc na 100% 3 sandacze zmarnowane. 

2. Kłusownicy pisząc ogólnie 

3. Wędkarze a były lata ,ze była ich masa. 

Kolejność nie przypadkowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt rozreklamowanie zbiornika przyniosło opłakane skutki tutaj zgadzam się w stu procentach .

Pamietam tak z 8 lat temu na rozpoczęciu na cofce stało może z 8 łódek już cztery lata temu naliczyłem 63.

Nie ma co ukrywać ze niektórzy wypromowali się kosztem zbiornika , nic takie życie .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklamowanie każdego zbiornika w Polsce przynosi opłakane skutki - Czorsztyn, Dadaj nad którym mieszkam, Siemianówka, Żarnowiec,Orzysz i inne. Kilku pseudo celebrytów robi reklamę sobie i swoim sklepom, najbardziej tracą na tym miejscowi wędkarze.

Edytowane przez golenia
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklamowanie każdego zbiornika w Polsce przynosi opłakane skutki - Czorsztyn, Dadaj nad którym mieszkam, Siemianówka, Żarnowiec,Orzysz i inne. Kilku pseudo celebrytów robi reklamę sobie i swoim sklepom, najbardziej tracą na tym miejscowi wędkarze.

Ale jakby tak promować większość zbiorników to by się presja rozłożyła na nie. Dlatego uważa, że im więcej się promuje to jednostkowa presja jest mniejsza !

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też w tym roku nie połowiłem sandaczy .I w sumie nie wiem czy są czy ich nie ma .Bo  z jednej strony pewny jestem ich braku, z drugiej wrzucają ludzie piękne fotki i filmy jak to latem w nocy całe stada stały przy brzegu. Co do rozreklamowania to faktycznie w pewnym momencie był to na  tym zbiorniku przerost formy nad treścią ale wiem ,ze szły za tym ogromne pieniądze na reklamę i wypromowanie właśnie kilku osób /miejsc .Ale teraz jak sami widzicie wszystko się ukróciło i nie ma filmów :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na grupie fb ktoś wstawił sandacza 88cm, chwaląc się, że ryba wróciła do wody. Złowiony na 17 metrach.

Kolega się usprawiedliwił. Argument brzmiał następująco: "nikt nie łowi o tej porze na 6m". Regulamin nakazuje wypuścić rybę to wypuścił i nie omieszkał się tym pochwalić bo lajki, plusiki i lizanie fiutka w internecie. I nie czepiać się bo to hejt i zawiść!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie ma co bić piany ja również nie lowie głęboko oczywiście pływam po wodach dużo głębszych ale w trollingu szukając ryb toniowych , ciekawy jestem jak jest z ta przezywalnoscia ryb danego gatunku wyciąganych z większych głębokości wiele się o tym słyszy ale sam osobiście nie czytałem nigdy żadnego rzeczowego artykułu na ten temat .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze -sam raz sprawdziłem z kolegą 100% śmiertelność nam wyszła. O ile ,że mnie nie przezywały to rozumiem ale po holu kolegi śmiem obalać mity ,ze jak powoli i z wyczuciem się holuje to  z każdej głębokości ryba przeżyje. Może to i prawda ale hol musiałby trwać kilkanaście jak nie kilkadziesiąt minut. Jak byśmy nie łowili to wytrzeszcz oczu i pęcherz prawie poza paszczą. Ryba sztywna- w połowie holu (głębokości)  już idzie jak kawałek drzewa. Żadna przyjemność .Mówimy o rybach przyklejonych do dna na głebokosciach >16 metrów ale raczej >18 metrów.   Ale trollingu głębokiego takiego >10m a najlepiej >12 m nie uskuteczniałem bo nie potrafiłem na tyle zejść z przynętami - a może mnie się tak wydaje. ciekaw jestem jakby wtedy było. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można rybę sprowadzić do podłogi za pomocą takiej klamry biurowe. Zapinasz za ogon ciężarek 100g i leci do dna. Szarpiąc mocno klamra zsuwa się z pletwy. Na pewno większe prawdopodobieństwo przeżycia

post-50270-1638267445,9246_thumb.jpg

Edytowane przez Gobio Gobio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekłucie pęcherza igłą z umiejętnym wrzutem do wody teraz klamra.To może teraz komora hiperbaryczna dla lepszego samopoczucia że mamy sumienie czyste. A 90% sandaczy łowionych wertikalem na kilkunastu metrach nie przeżywa.

Edytowane przez Piotr O.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem z telefonu i powychodziły jakieś bzdury nie wiem czemu. Już się naprawiło. Pływałem ostatnio po Czorcie i większość łowi głęboko. Ale w porównaniu z ostatnimi latami jest prawie pusto nawet w Niedzielę.

Edytowane przez Piotr O.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...