Skocz do zawartości

Boliwia wyprawa studyjna taniej


loluniu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Szukamy chętnych na wyjazd do Boliwii maj ,czerwiec ,lipiec

Głównym celem wyprawy wędkarskiej do Boliwii jest połów Golden Dorado (Salminus maxillosus) w dżungli boliwijskiej. Ryba ta jest charakterystyczna dla dorzecza Parany, a my będziemy ją łowić w górskich strumieniach dorzecza Amazonki. Zapraszamy do dżungli ale wysoko położonej więc, nie jest to strefa malaryczna a klimat jest przyjazny (w nocy kilkanaście stopni, w dzień 20-25C). Ponadto rzeka jest kompletnie dziewicza, podobnie jak dżungla wokół , bez żadnych dewastacji lasów i ingerencji człowieka.

 

Opis odkrycia tegoż dorzecza znajdziecie tu:

http://www.bayangol.pl/wyprawy.php?id=39&t=Boliwia_2010_ -_Znaleźć_El_Dorado

 

 

więcej zdjęć na stronach

 

 

Boliwia 2011 - Złoto dla zuchwałych

 

BAYAN GOŁ .

http://www.bayangol.pl/wyprawy.php%3Fid%3D43%26t%3DBoliwia_2 011_-_Z%25B3oto_dla_zuchwa%25B3ych

 

 

 

Boliwia - złoto Amazonii. - Salmo Adventures Club

 

http://salmo-adventures.pl/salmo-adventures-club/wyprawy/bol iwia-zloto-amazonii

 

Bolivian fishing adventure.

 

Będzie także możiwosc zmierzenia się ze sporymi sumami (co widać w fotorelacji)

Łowić będziemy głównie z brzegu, momentami teren jest ciężki (duże kamienie). Bezwzględnie należy zabrać ze sobą buty do brodzenia z kolcami (nie wkręcane śruby !!!), można używać spodniobuty ale nie jest to konieczne, ponieważ temperatura wody w rzece wynosi około 24 stopni. W dolnych odcinkach obu rzek można łowić na spinning- wyłącznie 1 kotwica na przynęcie , zalecana jest wymiana kotwic i kółek łącznikowych (fabrycznie zbrojenie jest za słabe), generalnie zbrojenie morskie, przypony stalowe minimum 50 cm długości i 50 lbs wytrzymałości.ŻYŁKA żadnej plecionki Ryby dobrze reagują na woblery, blachy wahadłowe i rippery. W górnych odcinkach rzek ryb jest tak dużo, że łowienie na spinning jest prawie nie możliwe jedynie na gumy albo koguty. Optymalna i bardziej skuteczna jest metoda muchowa.

 

Łowiska na które się wybieramy są stworzone do łowienia dorady zarówno na muchę jak spinning. Poza doradami łowisko pełne jest sumów różnych gatunków, Yatorany-bardzo sportowa ryba( wyglądem przypomina naszego jazia ale temperament ma południowo amerykański.

Do tego z ryb sportowych ogromne i waleczne pacu przypominające wyglądem gigantyczne piranie.

a program pokrótce wygląda tak:

 

 

 

 

Dzień 1: Wylot z Europy

Dzień 2: Przylot do Santa Cruz ( w zależności od przylotu ) jeżeli wieczorem kolacja ,nocleg w hotelu,na życzenie wyjście klubu nocnego

,;jeżeli w dzień przelot do Trinidad i San Borja, nocleg w hotelu w Las Palmas.

Dzień 3:przelotn awionetką na lotnisko w dżungli. Wsiadamy na duże łodzie i płyniemy do Cucisamy.

Przesiadamy się na canoe łodzie indiańskie i płyniemy w górę rzeki, rozpoczynając łowienie. podział na dwie grupy jedna płynie w górę rzeki Manique druga w górę rzeki Paciene

Dzień 4-10: Poruszamy się w górę rzeki i wędkujemy.

Dzień 11: Powrót do wioski Cucisama i przesiadamy się na duże łodzie.

Dzień 12: Powrót awionetką do San Borja.

Dzień 13: Wylot do Santa Cruz.

Dzień 14: Wylot do Europy

 

Oto linki z bliźniaczopodonej, słynnej rzeki Tsimane gdzie rzeki i łowy wyglądają dokładnie tak samo jak na El Dorado:

 

W razie zainteresowania proszę o posty e-mail:

grzegorzborowski2@wp.pl

bądź czekam pod numerem telefonu

784903191 Grzegorz

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Grześ.

Myślę, że większa szansa na chętnych, jeśli podasz szacunkowe koszty pobytu i rybałki.

Łowiłem złote dorady w Argentynie i polecam spotkanie z tą rybą. Mało jest tak godnych przeciwników w słodkiej wodzie, o sumach w przedziwnych kolorach nie wspominając. Pacu też potrafi upokorzyć wędkarza i sponiewierać mocny sprzęt. :mellow:

Noc w dżungli, na hamaku, pod którym mieszka wielka, włochata tarantula - niezapomniana. :huh: Najdziwniejsze dla mnie były żaby nadrzewne, które tak darły gębę, że trudno było rozmawiać. Trzeba było wieczorem tłuc kijami po krzakach, żeby je przegnać. Wrażenia z dżungli są wyjątkowe, warte każdych pieniędzy. Tęsknię za tym, ale niestety nie dam rady w tym roku. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...