Skocz do zawartości

Rzeka Wieprz - okolice Ryk


artnemo

Rekomendowane odpowiedzi

Fajne tereny. Fajne ryby, spora różnorodność. Trzeba uważać lub wozić ze sobą 2 koła zapasowe co robię wybierając się w tamte strony. Wiosną kluby spinningowe robią sobie tam zawody i sporo beretują. Nie będę pisał co dzieje się na GP naszego okręgu co zrobili w 2011 r. Niby wszyscy No Kill każdy ma aparat ... ale jakiś dziwny niesmak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak można napisać ogólnie - dobrze że w ogóle piszę sie o C&r itp to oczywiste- ale chodzi mi o to , że nikt łachy nie robi jeśli uważa się za sportowego wędkarza - albo się trzyma jakiś poziom albo nie. Nie możesz być zwolennikiem C&r a na zawodach tłuc na punkty czysta obłuda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...

O rybach z przed paru lat można powspominać z rozrzewnieniem. Od kiedy skończyły się wiosenne wysokie wody które zalewały setki hektarów łąk i pól to całkowicie nie ta sama rzeka pod względem rybostanu. Pomimo to z racji bliskości i urokowi rzeki często nad nią bywam. W okresie wiosennym przy takiej pogodzie parę lat temu poleciłbym okolice Jeziorzan by sprawdzić się z jaziami. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rybach z przed paru lat można powspominać z rozrzewnieniem. Od kiedy skończyły się wiosenne wysokie wody które zalewały setki hektarów łąk i pól to całkowicie nie ta sama rzeka pod względem rybostanu. Pomimo to z racji bliskości i urokowi rzeki często nad nią bywam. W okresie wiosennym przy takiej pogodzie parę lat temu poleciłbym okolice Jeziorzan by sprawdzić się z jaziami. 

Nie beretuj sandaczy w Kunowie razem z kumplami z Ryk i okolic. Żal mi was mięsiarze. Pływam widzę wiem. I bez pierdolon... tłumaczenia. A potem pisze taki powspominać można. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze ekipa z Ryk pozyskuje miesko nie jest tajemnica widzialem sam na wlasne oczyale kto to jest dokladnie to juz inna para kaloszy.

Co do Wieprza to niestety zostaly chyba tylko wiosenne jazie , zero szczupaka praktycznie wyginął. Latem tylko sumiki z tarła po 20 - 30cm niestety tez walone w łeb. Do tego podrywkarze i siatkarze niestety taki jest obraz tej rzeki. Znajomi troche walcza z tym towarzystwem ale rzeka mimo iz piękna jest bezrybna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że Kolega z zimorodkiem w avatarze ze swoją ekipą beretują ryby, w tym okazałe sandacze, bez litości, to żadna tajemnica. Pisał już o tym Kolega hlehle w wątku sandaczowym 2016:

http://jerkbait.pl/topic/70002-sandacze-2016/page-12

Znam Karola z zawodów, całkiem miły człowiek, a tu takie cyrki! Co to rybie mięso robi ludziom z mózgu!

Bobra sobie chłopaki pierdo...nijcie! Nie brakuje tego w naszych okolicach i nie zanosi się, żeby się to zmieniło, a wręcz odwrotnie. Więcej adrenaliny, bo nielegalne i bardziej niebezpieczne! A co dla Was najważniejsze, mięsa nawet grubo ponad 30 kg!

Co do Wieprza, to nędza straszna. Nawet wiosenne jazie, przez brak wylewów stają się rzadkością. Smutne to, bo rzeka piękna.

Edytowane przez drakmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anonimowość w sieci jest super opluwanie na zasadzie bo wszyscy ale ja i my to święci. Mówienie że wszyscy rudzi są wredni a na pytanie o kolor włosów jestem łysy. Widziałem ryby łowione  z różnych środków pływających Świdnik, Lublin i innych nie widziałem  żeby ktoś wypuszczał. Ale tylko o jednej jednostce w kolorze zielonym wiem że ryby były zabierane bo pływały na sznurkach. Złowienie ryby widać hol, podbierak, Wypuszczenie sekunda fota i do wody w zimowym okresie nie trzeba bawić się w reanimację trudno to zauważyć. @Drakmen nie startuję już w lidze między innymi z powodu zasad postępowania z rybami choć nie tylko.

Kończę tą chorą dyskusję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończę tą chorą dyskusję. 

Dyskusję. Jaką dyskusję!. Na tym forum z mięsiarzami nie powinno być żadnej dyskusji, a na takie określenie bezsprzecznie zasługuje osoba tłukąca w łeb m.in. sandacza 93 cm.

Na szczęście w lubelskim wprowadzili górny wymiar sandacza, więc jest nadzieja, że może chociaż powieka Ci zadrży zanim zarżniesz następną okazową rybę...

<...>

Edytowane przez Jano
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jest tak samo. Zaatakuj mięsiarza to zaraz znajdzie się jego wierny giermek co się wysili i trzeci post w ciągu 2 lat napisze, żeby wesprzeć przyjaciela. Przy okazji wszystkich powyzywa.

Zabieranie rybek nie jest złe ale obłuda razi w oczy.

W wątku Mietkowa jest taki agent (nazywam go "Obrąńca Mietkowa") co miał w miniaturce zberetowane sandacze. Regulamin zabrania publikacji takich zdjęć więc sobie je na miniaturkę wrzucił hehe. Zdjęcie wisiało ze dwa lata zanim się ktoś dopatrzył. Oczywiście na swoim fejsie miał więcej takich zdjęć. Na forum wielki obrońca wodnego życia a na fejsie zdjęcia jak sandacze nad wodą skrobie w nieregulaminowych ilościach. Parzę na ten wątek i mam deja vu :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...