Tomasz K Opublikowano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2012 U nas serwisy to najczęściej naciągacze o niskich kompetencjach i to przez nie często mamy więcej awarii, niż by na to bylejakość naszego auta wskazywała.Potrafią nawet spieprzyć moją Nivę.Ale kto szuka ten znajdzie, polecam serwis Rayo w Jelczu-Laskowicach, chłopaki są super, autoryzowany Land Rover, sportowe terenówki i wszystko 4x4, profesjonaliści 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2012 @laredo - chyba grubo zainwestowałeś w autko? Duży lift, nowa zawiecha, fajne gumy, to chyba nie na urlopową wycieczkę z rodzinką i teściową? Ja parę lat temu zakochałem się w Land Cruiser'ach. Po wielu latach starań spłacam w banku fajną Toyotkę LC120 z 2005e-go. Jestem fanem tej maszynki. Nadal na pełnej ramie, reduktor, blokada centralnego dyfra i tylnego mostu. A przy tym wszystkim pneumatyka na dupie, dzięki czemu pełen luksus na asfalcie. Na twardym jedzie jak luksusowa limuzyna, a na wertepach radzi sobie dzielnie. Jedyne, co zatrzymuje tę maszynkę, to miękkie błotko, za ciężkie bydlę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawm84 Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Ktoś jeszcze preferuje 2 koła zamiast 4? Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laredo Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 @bartsiedlce - dokładnie nie pamiętam ale to było coś koło 5- 6 ooo zł. Nowe opony amortyzatory, przewody hamulcowe, wymienione pióra w resorach, nowe tuleje, układ hamulcowy, regeneracja innych pierdół itd. Liftu zrobiłem 4.5. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Wczoraj wieczorem byłem na montowaniu zawiecho do forestera - w sensie obu sprezyn na tył, za całe 210pln. Mięsiąc leżały w pokoju, nim sie okienko uchyliło.Przy okazji miałem szansę przejechać się coraz bardziej zmotanym disco 2 mojego kolegi. lift 4 zawiechy, chyba z cal budy, 34 gumy... Idzie to jak czołg, nawet def chyba nie potrafi takich sztuczek. A w środku - ciepło, wygodnie, wręcz komfortowo, szyby podgrzewane :mellow:Ale.. nie wiem ile wpakował w to auto, zgubiłem się na chyba ponad stówie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Ktoś jeszcze preferuje 2 koła zamiast 4? Uploaded with ImageShack.us No ja od tego sezonu zaczynam taką zmianę moto juz jest- teraz sie szuka ubrania.. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 @Jeziorm jeszcze dobry gadzet na tylne siedzenie niezbędny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 31 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 @Jeziorm jeszcze dobry gadzet na tylne siedzenie niezbędny . Może jakieś inspiracje ...;http://fundir.org/gallery,laski_na_motorach,364,0,0.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 @bartsiedlce - dokładnie nie pamiętam ale to było coś koło 5- 6 ooo zł. Nowe opony amortyzatory, przewody hamulcowe, wymienione pióra w resorach, nowe tuleje, układ hamulcowy, regeneracja innych pierdół itd. Liftu zrobiłem 4.5. A rzeknij, jak ten połykacz bezdroży zachowuje się na twardym, bardzo go szarpie na boki przy szybszej jeździe?Miałem kiedyś okazję jechać mocno zmodyfikowanym LC80, w terenie było bajkowo, ale dojechać do rozmokłej łączki, masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawm84 Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 @Jeziorm 1 w co celujesz/ustrzeliłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Nie tam zaraz fani tylko jednosladow: Ducati 999 Pozniej byla 996, stuningowana na maxa, 160 koni, wiekszosc elementow z carbonu wlaczajac bak, kola i owiewki. Malo sie nie zabilem ale CBR900 zostawiala za soba az milo Ostatni to R6, jak wylecialem z zakretu to dupsko bolalo dosc dlugo a i nowka stroj Arlen Nessa jest teraz troche poprzecierany Teraz jak juz bedzie HD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 31 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 To może jakiś custom, coś z tego by pewnie pasowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laredo Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 @bartsiedlce a no niestety ja jeździłem bez łączników stabilizatora, w ostrym zakręcie wyraźnie się czuło że buda leci na boki, no ale cóż. Gdyby nie ceny paliw na naszych stacjach z chęcią pośmigał bym jeszcze czymś 4x4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zawsze jest coś za coś. Maszyna wjedzie w najgorsze wertepy, ale dojazdówki męczą. Przy okazji, przydało się motanie? Mam na myśli faktyczne kłopoty, a nie umyślne zagrzebanie dla frajdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 @Jeziorm 1 w co celujesz/ustrzeliłeś? Jozi ja chciałbym chociaz na moto miec spokój z babami -najchetniej wymontowałbym tylnie siedzenie W co celuje jeśli chodzi o ubranie czy motorek? Jeśłi chodzi o sprzet to kupiłem na początek SV 650 , a ubrania szukam - mam pare na oku ale z rozmiarówką ciężko bo jestem troche duży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 31 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 SV 650 bardzo dobry wybór, dwucylindrowa v-ka fajnie zbiera się od dołu i nie trzeba tego tak piłować jak szlifierki Do turystycznej jazdy super a i odkręcić też można i całkiem się zbiera. http://www.scigacz.pl/Suzuki,SV650,893.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zadne customy, V-rod wystarczy Jesli chodzi o samochody to jestem z drugiej strony mocy niz tu piszacy Dwa miejsca, V6, naped na tyl, 6 biegow do przodu i jeden do tylu mi wystarcza :D Notabene Boxter przy 160 palil tyle samo co passat 1.6 i gdzie tu logika? Ja natomiast uwielbiam jeszcze biale vany. Zapierdziela sie tym ile dala fabryka, nie ma swiatel czerwonych tylko ciemno zolte, trabi na kazda ladna dziewczyne, wkurza straz miejska itd. Sprawdzane przez pare ladnych lat w Londynie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Jeśłi chodzi o sprzet to kupiłem na początek SV 650 SV 650 na początek? . Uważaj na siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 31 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zadne customy, V-rod wystarczy Jesli chodzi o samochody to jestem z drugiej strony mocy niz tu piszacy Dwa miejsca, V6, naped na tyl, 6 biegow do przodu i jeden do tylu mi wystarcza :D Notabene Boxter przy 160 palil tyle samo co passat 1.6 i gdzie tu logika? Ja natomiast uwielbiam jeszcze biale vany. Zapierdziela sie tym ile dala fabryka, nie ma swiatel czerwonych tylko ciemno zolte, trabi na kazda ladna dziewczyne, wkurza straz miejska itd. Sprawdzane przez pare ladnych lat w Londynie :D Ja też lubię inne auta nie tylko te z napędem na cztery łapy, np. coś takiego; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Jeśłi chodzi o sprzet to kupiłem na początek SV 650 SV 650 na początek? . Uważaj na siebie. Wiem wiem długa trwało zanim zdecydowałem sie na SV, jak ktos ma najebane we łbie to i na jawie 350 sie zmasakruje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zander Hunter Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Forestera tylko 2.0 w turbinie.Wolnessaki mnie w tym wydaniu nie kręcomm Oczywiście gazociąg bo z turbami można pójść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 31 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Forestera tylko 2.0 w turbinie.Wolnessaki mnie w tym wydaniu nie kręcomm Oczywiście gazociąg bo z turbami można pójść. Zależy co kto lubi, choć w tym zastosowaniu to NA lepsze, moment lepiej rozłożony ciągnie już od dołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Jeśłi chodzi o sprzet to kupiłem na początek SV 650 SV 650 na początek? . Uważaj na siebie. Wiem wiem długa trwało zanim zdecydowałem sie na SV, jak ktos ma najebane we łbie to i na jawie 350 sie zmasakruje. @Jeziorm 1. Nie bierz do siebie tego co Ci napiszę, życzę Ci jak najlepiej i trzymam kciuki, ale… No właśnie, dlatego palne Ci kazanie. Historie o tym, że jesteś opanowany i nie będziesz odkręcał na początku, włóż na półkę z bajkami. Zrobisz to zanim nauczysz się hamować. Ręczę Ci za to wszystkimi czterema kończynami. Pół biedy jak będziesz śmigał sam, ale jeśli poznasz ludzi to prędzej czy później (raczej prędzej) dasz się podpuścić. Każde pierwsze moto nazywa się tak samo „moto do nauki”. SV 650 to niezły kozak, oglądałeś wykres momentu obrotowego? To jest V-ka, jak Ci się wyprostuje w zakręcie przy odjęciu to zrobi Ci się gorąco. Mocno łapie od samego dołu i równie, gwałtownie schodzi. Będziesz się na raz uczył redukcji z między-gazem, hamowania skręcania i kilku innych rzeczy. Łatwiej zacząć od 250tki, nabrać nawyków, pojeździć tak długo aż zaczniesz objeżdżać co niektórych squidów (pełny sezon najczęściej schodzi), potem dopiero kupić coś mocniejszego. Zaoszczędzoną kasę wydasz na dobre ciuchy i dobre opony a i tak będziesz szczęśliwy, bo postępy będą bardzo szybkie. Na 99% zaliczysz co najmniej jedną glebę i sprzęta będziesz odsprzedawał ze stratą. Jest zwyczajnie łatwiej, szybciej i bezpieczniej dla otoczenia zacząć od zwykłego pierdzipęda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 31 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Jeśłi chodzi o sprzet to kupiłem na początek SV 650 SV 650 na początek? . Uważaj na siebie. Wiem wiem długa trwało zanim zdecydowałem sie na SV, jak ktos ma najebane we łbie to i na jawie 350 sie zmasakruje. @Jeziorm 1. Nie bierz do siebie tego co Ci napiszę, życzę Ci jak najlepiej i trzymam kciuki, ale… No właśnie, dlatego palne Ci kazanie. Historie o tym, że jesteś opanowany i nie będziesz odkręcał na początku, włóż na półkę z bajkami. Zrobisz to zanim nauczysz się hamować. Ręczę Ci za to wszystkimi czterema kończynami. Pół biedy jak będziesz śmigał sam, ale jeśli poznasz ludzi to prędzej czy później (raczej prędzej) dasz się podpuścić. Każde pierwsze moto nazywa się tak samo „moto do nauki”. SV 650 to niezły kozak, oglądałeś wykres momentu obrotowego? To jest V-ka, jak Ci się wyprostuje w zakręcie przy odjęciu to zrobi Ci się gorąco. Mocno łapie od samego dołu i równie, gwałtownie schodzi. Będziesz się na raz uczył redukcji z między-gazem, hamowania skręcania i kilku innych rzeczy. Łatwiej zacząć od 250tki, nabrać nawyków, pojeździć tak długo aż zaczniesz objeżdżać co niektórych squidów (pełny sezon najczęściej schodzi), potem dopiero kupić coś mocniejszego. Zaoszczędzoną kasę wydasz na dobre ciuchy i dobre opony a i tak będziesz szczęśliwy, bo postępy będą bardzo szybkie. Na 99% zaliczysz co najmniej jedną glebę i sprzęta będziesz odsprzedawał ze stratą. Jest zwyczajnie łatwiej, szybciej i bezpieczniej dla otoczenia zacząć od zwykłego pierdzipęda. Nie chciałem tego pisać,taka prawda, Krzysiek_W wie co mówi/pisze. Uważać trzeba, na dwóch kółkach przy niesprzyjających okolicznościach jest gorzej niż nago w pokrzywach. I o tym trzeba pamiętać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 To mi się w tym aucie podoba Choć bardziej chyba w kierowcy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.