Skocz do zawartości

Fani motoryzacji, klasycznej i współczesnej na dwóch i czterech kółkach


janusz.walaszewski

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie :mellow:

Forester 2,0 NA

Ja zadam głupie pytanie. Czym się różni ta wersja od pozostałych?

 

 

Ostatnio kupiłem łódkę która trochę waży i obawiam się że moje auto obecne nie poradzi sobie ze slipowaniem (a raczej już to wiem :( ) No i zastanawiam się nad zakupem auta które będzie służyło do codziennej jazdy a jednocześnie wytarga mi kajaka z wody pod pość stromy podjazd. łódka z przyczepką waży niepełne 750 kg A nie chcę uwiązywać sie tylko do jednej wody poprzez wykupywanie jakiejś miejscówki marinie.

 

No a forek już dość dawno mi chodził p głowie choć przyznaję się że nie zgłębiałem zbyt tego tematu. A teraz jak oglądam lokalne oferty w tym modelu to można trafić coś w miare rozsądnego za nie za wielkie pieniądze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Tematy o JDM powracają jak bumerang. Nie darzę obywateli Japonii żadnym specjalnym uczuciem, ale doceniam to, że mogą być najlepsi jeśli tylko zechcą.

 

Mamy rok 2014.

 

50 lat temu w roku 1964, w Japonii Honda rywalizowała w mistrzostwach świata. W klasach Motocykli 125 i 250 walczyły, odpowiednio 2 modele:

RC146: 4 cylindry, 4- sów, 28 KM . Pojemność 125cm3.

 

 

RC 164: 6 cylindrów, 4- sów 54 KM . Pojemność 250cm3

 

 

W tym czasie w Polsce ludowej produkowano między innymi syrenę 103 o mocy silnika 30 KM z 600cm3 oraz Junaka, 4-sów 19 KM w wersji komercyjnej.

 

50 lat temu... 6 cylindrów w pojemności flaszki wódy...  B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Soja. To Twoje? Grubo.  :D Piękne klasyki. Zazdrość.  :rolleyes:

 

Tymczasem:

 

Kanał dla wszystkich pełnosprawnych, którzy pamiętają co to gaźnik.  Bardzo rozległy przegląd rozmaitych modeli.

 

W tym odcinku Plymouth Barracuda (znana z serialu Nash Bridges).

 

http://youtu.be/VzHxZ2f7HwY

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zadam głupie pytanie. Czym się różni ta wersja od pozostałych?

 

 

Ostatnio kupiłem łódkę która trochę waży i obawiam się że moje auto obecne nie poradzi sobie ze slipowaniem (a raczej już to wiem sad.png ) No i zastanawiam się nad zakupem auta które będzie służyło do codziennej jazdy a jednocześnie wytarga mi kajaka z wody pod pość stromy podjazd. łódka z przyczepką waży niepełne 750 kg A nie chcę uwiązywać sie tylko do jednej wody poprzez wykupywanie jakiejś miejscówki marinie.

 

No a forek już dość dawno mi chodził p głowie choć przyznaję się że nie zgłębiałem zbyt tego tematu. A teraz jak oglądam lokalne oferty w tym modelu to można trafić coś w miare rozsądnego za nie za wielkie pieniądze

Stały napęd na cztery koła, bez turbiny, posiada reduktor i jeden z mniej awaryjnych silników.

Posiadam od 2 lat i na rybki jest zaj...ty, a po asfalcie też bardzo dobrze się sprawuje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętam jak z kumplem jechaliśmy przez wioskę w skórach i hełmach a la  wermacht  , gdy nas dzieci zobaczyły , najpierw zaskoczenie , później szybka ucieczka :D  przy sklepikach pytanie czy to bmw , tłumaczyłem że ruskie bmw , a i tak nie za bardzo kumali co to za model :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Cześć,

wstawię swoje dwa grosze do tematu.

Jestem fanem motoryzacji klasycznej - jak to napisał kiedyś ktoś na forum - z czasów kiedy auta robiono z prawdziwej blachy, drewno było ozdobą a plastiku używano do wysadzania mostów.

pozdrawiam

attachicon.gif111.jpg

Milaem takiego kubusia a raczej mial go moj ojciec, na nim szlifowalem kunszt prowadzenia auta.Auto bylo z 73 roku wiec bylo odemnie starsze 7 lat.Zamki byly tak wyrobione ze mozna go bylo otworzyc patyczkiem od loda :) moj swietej pamieci tata zmienil zaplon w ten sposob ze nie odpalalo sie klasyczniem tzn najpierw nagrzanie swiec zarowych, przez pociagnieie "lizaka" a pozniej dociagniecie go po czym nastepowal zaplon, tylko ciagnelo sie lizaka na maxa a jak juz swiece sie nagrzaly to przy siedzeniu na wysokosci lewarka skrzynie biegow, zrobil otwor w ktorym umiejscowil "wlacznik" od wiertarki, jak swiece byly nagrzane to wciskalo sie przycisk aby zalaczyc rozrusznik.Moj tata byl fajnym gosciem, mial wiele pomyslow.Nie zapomne jak raz zatrzymalem sie na miescie i zabralem grupe kolegow wracajacych do domu, jeden z nich mial wade wymowy, nie wymawial litery "R".Byli upaleni (chociaz ja sam osobiscie jestem pzreciwniekiem narkotykow pod kazda nawet najdelikatniejsza postacia) ten z wada wymowy powiedzial " o kułwa mełcedes ja piełdolłe ale błyka, stałego?" zgadnijcie jaka byla reakcja innych :) pzdr fanow motoryzacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...