Skocz do zawartości

Ile plecionki? Tzn jak długie odcinki dla...?


domeldoom

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Jak długie odcinki plecionki nawijacie pod konkretne gatunki/wędki/przynęty?

 

Na szczupaka i klenia mam "standardowe" 135 metrów - tyle było na szpuli, ale pod okonia, gdy kupujemy na metry - czy trzeba ich aż 100?

 

Po ile nawijacie jak macie na metry?

 

pzdr

Tomek

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jak jest już przykusa końcówka to chociaż na dł max rzutu +- kilka metrów (i grubszy czyt.wytrzymalszy podkład w razie przyłowu) , potem już zostaje tylko sekcja przyponowa ;)   Pod suma jednolicie po same jaja czyli pod rant :D

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jak czytam taki temat mam przed oczami taki typ wędkarza, na którego mówiło się "Marek Szuwarek".

 

Zazwyczaj popylający w moro i gumakach uzbrojony w Red Ark czy tam Załbera oraz "kijaszek" Mikado "imazuma" kupiony z allegro. Spędzał w sklepie zazwyczaj godzinę minimum zadając setki pytań oraz opowiadając stek bzdur. Wędkarz głodny sukcesu ale wracający zazwyczaj o kiju.

 

Najważniejsze i w kółko zadawane pytania to:

 

- na jakiej głębokości łowić szczupaki,

- żyłka 0,20 czy 0,22 na szczupaki,

- gdzie biorą,

- czym jest lepszy croix za 1500 od jego inazumy z przeceny.

 

 

 

Oraz częste pytania o bzdety typu lepiej brać 5-25g kij czy 10-30g. On "wyczytałem w necie" i jest specem. Szczupaki tylko na twistery 8cm i nic innego. Ważniejsze było przełożenie kołowrotka czy 5,2:1 a może 5:1.

 

 

Tak przychodzili i przychodzili. Zadawali pytania, kupowali to co wyczytali. Zawsze źli na sukcesy innych. Robili wszystko, by ich głowy były zapchane pierdołami. Zapominali tylko skupić się na łowieniu.

 

Najmocniejszy był kolo, co przychodził kupić kondżera kobalta czy jakoś tak. Co drugi-trzeci dzień przez około dwa miesiące. Te same pytania, te same "głównie będzie pod szczupaka", "głównie do główek siódemek" itd. Przykladał przelotke szczytową do krtani i coś mamrotał a jego kumpel od kija trzymając za dolnik podnieconym głosem mówił "no czuła jak cholera". W końcu kupił, jak przyszedł ze swoją lejdi i ta mu kopsneła brakujące 5 dych.

 

Jak kupił kobalta to przyszedł czas na kołowrotek. Ale to dłuższa i bardziej chora historia.

 

Był też inny gigant, też pokręcony. Niby wojskowy ale na plakietce jakieś popychadło kogoś tam. Miał dylemat, bo od zawsze łowiło stroftem i zastanawiał się nad zauberem 2000 lub 3000. Wierzył głęboko w mistyczne wyważenie kija. Miał nawet teorie że Mikado dino to najlżejsza żyłka podkładowa na rynku i to mu pozwala na cięższy model kołowrotka bo linka mu to zrekompensuje. W końcu stroft nie może leżeć na byle czym.

 

Skarżą się młode laski na forach że w sieciówkach sama brukiew przychodzi kupować i że mają ciężko. Polecam wędkarski, tam jest dopiero dzicz.

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe..teraz wszystko jest "specjalitet" pod konkretny gatunek- kije, przynęty, linki i ...wędkarze  ;) 

Najwyższy czas na szpulki z odpowiednią ilością linki pod daną rybę  :D  :D  :D  

Nie o to chodzi.

Nie rozszumiałeś, albo od razu chciałeś wyśmiać "specialized" podejście...

 

Chodziło mi o to, że jak idę łowić małymi przynętami to po kiego mi 135 m linki?

I tak nie rzucę 100m ani tez żaden okoń tyle linki nie wybierze podczas holu.

Moje pytanie wynikło z tego, że kupiłem 300 m linki i na okoniowy kijek/młynek nawinąłem 70 metrów.

Za 2 sezony przewinę dołem do góry i znowu będzie.

 

 

Zaciekawiło meni jak inni robią i tyle.

 

 

pozdrawiam i życzę zdroworozsądkowego podejścia do tematu :-)

 

Albo usunąć temat i poczekamy na poważne tematy Panów Mądrzejszych albo przenieść do "Jerkbait się śmieje" skoro taka głupota Kolegów śmieszy - nie będę musiał wklejać kawałów...

Edytowane przez domeldoom
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zmierz Tomek ile rzucisz najdalej ("bo i tak żaden okoń tyle linki nie wybierze podczas holu") odetnij od kupnej szpulki i nawiń na podkład np. linkę murarską (bo i tak  "żaden okoń tyle linki nie wybierze podczas holu")..
po kilku zawadach jak  zerwiesz kilka(naście) metrow, najwyżej szybciej wrócisz do domu   :D  :D  :D ...i wtedy wszystko stanie się jasne .. 
P.S. tak na marginesie  Mikado Sicario czy Konger Cobalt b.fajne kije budżetowe..

Edytowane przez Krzysiek P
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie wygląda to jakże wspaniałe forum: 

 

Gościu zadał pytanie z którym być może ma problem a mądrale już dają popis swojej inteligencji.

 

Jeden się nabija z ludzi którzy łowią na tańszy sprzęt bo prawdopodobnie nie maja pojęcia o innym sprzęcie lub po prostu nie mają kwitu na droższy asortyment. 

 

Malinowy mądrala pisze o kupowaniu nitki z pasmanterii

 

A moderator ostrzega przed osobistymi przytykami

 

Szacun

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest problem, tylko zwykła bzdura. Szukanie problemu na siłę rodem z wędkowanie.net czy jakoś tak.

 

Nitka idzie na podkład, ciężko zrozumieć?

 

Nie chodzi o brak kwitu na lepszy sprzęt, tylko wymagania z kosmosu najlepiej za "stówkę" oraz granie mądrali, jakby to sam był inżynierem w Lamiglasie a łowił shimano cataną.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...