sacha Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 W Suzuki się zapchał bo wpłynąłem na mieliznę. Na szczęście zauważyłem natychmiast że woda nie leci i wyłączyłem silnik. Jak to udrożnić ? Wie ktoś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 janusz.walaszewski Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Odetkałem . I co i już ? Napisz chociaż jak żeś to "odetknoł" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Co to dokładnie za silnik ??? Ogólnie powinna tam być śrubka koło wylotu kontrolnego wody. Trzeba ją odkręcić i przepłukać silnik. .... a może silnik nie jest zatkany , tylko ziarenko żwirku zatkało sam wylot kontrolny ??? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sacha Opublikowano 12 Września 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Co to dokładnie za silnik ???.... a może silnik nie jest zatkany , tylko ziarenko żwirku zatkało sam wylot kontrolny ???Nówka sztuka Suzuki 5KM. Zaglądałem, nie widzę. Silnik na Bug się nie nadaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Z teg oco pamiętam, to niektóre suzuki miały mały sikacz który łatwo się zapychał i userzy się karżyli. Możesz wsadzić tam cienki stalowy drut i próbować przepchać, jak po włączeniu w czystej wodzie znowu się przytka, to poruszać jeszcze trochę drutem. Ogólnie warto mieć taki gadżet na wodzie. Niektóry rozwiercali dziurkę wylotową w sikaczu żeby się łatwo nie zatykało. Żeby zabić silnik całkiem (jest to możliwe) to już trzeba się na prawdę postarać, ty masz pewnie przytkany otwór kontrolny. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Sławomir Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Jeżeli jest przelot to być może wirnik pompki poszedł, nie duża rzecz a przy nowym silniku to tylko serwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Jest śrubka na śrubokręt płaski duży. Trzeba ją odkręcić , silnik zanurzyć w wodzie tak aby mógł zaciągnąć wodę i go odpalić.Powinno się wszystko przez ten otwór który odkręcisz śrubkę ładnie oczyścić. Poza tym weź drut o średnicy wylotu kontrolnego i powoli , delikatnie przepchaj go . Powinno wszystko wrócić do normy. Zakrec śrubkę z powrotem i dla sprawdzenia odpal ponownie silnik, jeżeli woda leci "dobrym sikiem" z wylotu kontrolnego i silnik nie nagrzewa se nadmiernie - pełen sukces. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 (edytowane) http://tomi.itp.net.pl/silniki/doc/io_df4_5_6.pdf strona 32 - płukanie silnika Edytowane 12 Września 2018 przez miramar69 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szczupak1 Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Ja w swoim mercurym powiekszyłem wylot wody i tyle teraz sika jak ma byc i sie nie zatyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 urasenty Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Darek w swoim suzuki często miałem to samo podczas pływania po Wiśle. Kup puszkę sprężonego powietrza do czyszczenia klawiatury komputara. Przytykasz do wylotu wody i po kłopocie. W 100%ach działało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gooral Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Z teg oco pamiętam, to niektóre suzuki miały mały sikacz który łatwo się zapychał i userzy się karżyli. Możesz wsadzić tam cienki stalowy drut i próbować przepchać, jak po włączeniu w czystej wodzie znowu się przytka, to poruszać jeszcze trochę drutem. Ogólnie warto mieć taki gadżet na wodzie. Niektóry rozwiercali dziurkę wylotową w sikaczu żeby się łatwo nie zatykało. Żeby zabić silnik całkiem (jest to możliwe) to już trzeba się na prawdę postarać, ty masz pewnie przytkany otwór kontrolny.dokladnie ja mialem df6 i regularnie sie zatykal. w koncu sie wkurzylem wzialem wiertarke i rozwiercilem otwor.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gooral Opublikowano 12 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 http://tomi.itp.net.pl/silniki/doc/io_df4_5_6.pdf strona 32 - płukanie silnika to moje zdjecia daja w instrukcjach obslugi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 (edytowane) to moje zdjecia daja w instrukcjach obslugi? ... niestety NIE , wyguglowane z jerka , bo nie mogłem na szybko znaleźć swoich z czasów gdy na takim pływałem... Edytowane 13 Września 2018 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sacha Opublikowano 13 Września 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Chyba wiercenie w silniku dopiero co kupionym może skutkować utratą gwarancji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Lucas Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Ja używałem do takich zabiegów używam kawałek grubego monofilu sumówego, około 1.2 mm i wsuwalem od strony wylotu, zawsze pomagało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gooral Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Chyba wiercenie w silniku dopiero co kupionym może skutkować utratą gwarancji .Hm znajac polskie realia to zalozenie go do lodki nie wdpominajac w wplywaniu w rafy tez kasuje gwarancje Sent from my SM-N910F using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sacha Opublikowano 13 Września 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Odetkałem . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 13 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Brawo ty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sacha Opublikowano 13 Września 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 I co i już ? Napisz chociaż jak żeś to "odetknoł" Drutem cienkim popychałem . Może nawet niepotrzebnie ? Nie wyczułem zupełnie nic a może było na zasadzie : " jak się wysuszy to się wykruszy" ? Powisiał, obsechł i dzisiaj zamontowany na beczce z wodą nie wykazał zatkania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 14 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 No widzisz , czyli jednak można samemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sacha Opublikowano 15 Września 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 No widzisz , czyli jednak można samemu Przy moim talencie technicznym jest to osiągnięcie na miarę może nie Nobla ale jakiejś nagrody krajowej ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
sacha
W Suzuki się zapchał bo wpłynąłem na mieliznę. Na szczęście zauważyłem natychmiast że woda nie leci i wyłączyłem silnik. Jak to udrożnić ? Wie ktoś ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.