Finlandia

[Novis]

Znaleźliśmy.

[BOB1]

Przyszło takie ochłodzenie, że po trzech/czterech  dniach łowienia temperatura wody spadła np. z 13 na 7C i szczupłe właśnie tak się zachowywały ... popatrzyły, powąchały i powrót do zielska  

[rd1_68]

Wybredne się zrobiły, co dobrze nie wróży dla wyprawy.

[slawek_2348]

Przyszło takie ochłodzenie, że po trzech/czterech  dniach łowienia temperatura wody spadła np. z 13 na 7C i szczupłe właśnie tak się zachowywały ... popatrzyły, powąchały i powrót do zielska  

Bo Wy obadwa to łapać nie umita , kto to widział castingiem do szczupoków  .

Jak by tam był to bym Was nauczył, a tak to se tylko popatrzyliście .

[BOB1]

...granatów nie mieliśmy  

[Maciej W.]

No proszę. A pod nieobecność starego bywalca na Żarnowieckim padły dwie 124-ki. Zasadniczo to ta Finlandia jest bynajmniej krajem przejrzałej wiśni...

[MarCinFin]

Bo Wy obadwa to łapać nie umita , kto to widział castingiem do szczupoków  .

Jak by tam był to bym Was nauczył, a tak to se tylko popatrzyliście .

Sławku, tylu ryb wychodzących do przynęt to jeszcze nie widziałem. Był akcje, że pod dwa jednocześnie do wabia wychodziły. Jak Robert robił tą fotkę to drugi szczupak wyskoczył nam spod łódki    i o mały włos do tragedii nie doszło, znaczy się zderzenia szczupakowego. Opatrzność nad nimi czuwała   .

W sumie to Robert tych ryb nie widział bo on WX, za gruby hajs, nie ma     .

[MarCinFin]

No proszę. A pod nieobecność starego bywalca na Żarnowieckim padły dwie 124-ki. Zasadniczo to ta Finlandia jest bynajmniej krajem przejrzałej wiśni...

przymrozek był ...  kwiaty wiśni wrażliwe na przymrozki są, to i wiśni nie ma...

[biturbo]

przymrozek był ...  kwiaty wiśni wrażliwe na przymrozki są, to i wiśni nie ma...

Dużo nie ma... po mrozie ostatniej nocy.. 

[Friko]

...na takich trudnych wyjazdach jest okazja najwięcej nauczyć    jak się "trafi" to sie po prostu łowi ryby , często bezmyślnie.... jak sie "nie trafi" trzeba kombinować i to czasem daje najwięcej, zwłaszcza w dłuższej perspektywie.... przyznam że chętnie bym poczytał o tych Waszych kombinacjach, czego próbowaliście nad wodą, co się sprawdziło a co nie, myslę że taka "relacja" i dyskusja nad nią  moga być ciekawsze niż oglądanie kolejnych zdjęć z rybami    ale to oczywiście tylko moje osobiste zdanie...

[MarCinFin]

...na takich trudnych wyjazdach jest okazja najwięcej nauczyć    jak się "trafi" to sie po prostu łowi ryby , często bezmyślnie.... jak sie "nie trafi" trzeba kombinować i to czasem daje najwięcej, zwłaszcza w dłuższej perspektywie.... przyznam że chętnie bym poczytał o tych Waszych kombinacjach, czego próbowaliście nad wodą, co się sprawdziło a co nie, myslę że taka "relacja" i dyskusja nad nią  moga być ciekawsze niż oglądanie kolejnych zdjęć z rybami    ale to oczywiście tylko moje osobiste zdanie...

Nie będę zdradzał szczegółów, Robert zapewne napisze kilka zdań na temat wyprawy, powiem tak - nie tak miało być    ale walczyliśmy do końca. Nie był to najlepszy okres na duże ryby.  Paweł zgadzam się z Tobą w 100%, trudne warunki nad wodą sprawiają, że trzeba  kombinować, szukać ryb i przede wszystkim nie poddawać się. 

Edytowane 9 Maja 2019 przez MarCinFin

[slav]

Wybieram się w lipcu do Petäjävesi, chętnie przyjmę wszelkie rady  

[jacekp29]

Wybieram się w lipcu do Petäjävesi, chętnie przyjmę wszelkie rady

Inna pora , zupełnie co innego. Z mojego doświadczenia szczupak głęboko za to fajnie okonie powierzchniowo.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[slav]

Inna pora , zupełnie co innego. Z mojego doświadczenia szczupak głęboko za to fajnie okonie powierzchniowo.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Dzięki, stoję przed zakupem teleskopa spiningowego i rozważam lekko / ciężko Łowienie tylko wieczorami. 

[jacekp29]

Pisze o szczupakach 80+ , mniejsze będą pewnie przy każdej trzcince .

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Olo1970]

Panowie, czy łowił ktoś na szkierach na wschód od Helsinek, okolice Sarvisalo, Valko Valkom? Nie mogę nic znaleźć na temat potencjału tej wody, a wyjazd już za 10 dni...

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[TAURUS1989]

Od znajomego usłyszałem że im bardziej pod ruską granicę tym gorzej z rybami. Byłem wczoraj nad rzeką vuoksi. Zaskoczyła mnie tania licencja dobowa na tą rzekę ale gdy dotarłem na miejsce i zobaczyłem 5 Ruskich którzy mieli zarzucone gruntówki + każdy z nich miał po 2 dodatkowe zestawy(sznury) to wiedziałem że będzie cienizna z rybami. 6 godzin łowienia i tylko 2 ryby widziałem które odprowadzały moją gumę. Zrezygnowany pojechałem nad jezioro z nadzieją na jakieś szczupaki i okonie. Udało mi się złowić 2 okonki i po raz kolejny zmieniam miejsce na małe leśne jeziorko o powierzchni ok.5ha, tam do końca dnia nie widzę żadnej ryby, kompletnie nic. Najlepsza jest środkowa Finlandia jeśli chodzi o pstrągi i sandacze ????

[platynowłosy]

Robert, pisałeś już może o swoim wyjeździe? Jeśli jeszcze nie, to ja chętnie posłucham.

[BOB1]

Miałem nie pisać bo fajerwerków nie było, ale już parę osób czeka na relację to napisałem. Tekst i sporo fotek jest już u jednego z modów. Kiedy pojawi się w artykułach? nie wiem. To zależy od moda (tzn od możliwości poświęcenia jak by nie było jego prywatnego czasu)

[platynowłosy]

No to fajnie.

Dzięki

[Szczepek2]

Dziś konczy się tygodniowy pobyt na szkierach w miejscowości Dragsfiard. Fajerwerków nie było, napiszę więcej po powrocie do domu.

[Olo1970]

W sobotę wróciłem z tygodniowego pobytu na niesprawdzonej miejscówce https://www.google.com/maps/place/Villa+Sea+Golf+R%C3%B6nn%C3%A4s/@60.3705855,26.0489355,15z/data=!4m8!3m7!1s0x0:0xc7b4a51169c13a18!5m2!4m1!1i2!8m2!3d60.3705855!4d26.0489355. Całkowita porażka, woda dziwnie mętna, ryb jak na lekarstwo, przez tydzień złowiono około 40 sztuk na 4 osooby, i nawet jedna metrówka jaka została złowiona nie rozjaśniła tego pobytu. Z łodzi miejscówki wyglądają książkowo, jak to na szkierach, jednak ryb nie widać, nawet małych i do tego bardzo mała przejrzystość wody, z czym na szkierach spotkałem się po raz pierwszy. W głębi zatoki znalazłem ruiny jakiejść starej fabryki, wyglądającej na jakąś przetwórnię, u nabrzeża zatopione i rdzewiejące, całkiem sporej wielkości statki, więc być może to jest przyczyna zmętnienia wody i rybostanu. W każdym razie, gdyby ktoś wybierał się na wschód od Helsinek, w te okolice na ryby to szczerze odradzam, chyba, że pograć w golfa, bo miejsce i warunki lokalowe do tego idealne.

Edytowane 4 Czerwca 2019 przez Olo1970

[MarCinFin]

Muszę przyznać, że po ustabilizowaniu pogody po majowych przymrozkach, udaje mi się namierzyć ryby i całkiem przyzwoicie połowić.  Szczególnie ilościowo. Metra w tym roku jeszcze nie zaliczyłem. Trzeba szukać ryb.

[Szczepek2]

Na przełomu mają i czerwca wraz z 5 kolegami wędkowaliśmy na szkierach w miejscowości Dragsfjard. Pogoda normalna poza wiatrem który skutecznie uniemozliwiał dalekie penetrowanie łowiska.

Ryby wielkościowo i ilościowo bez szału.

Ja wymęczyłem około 40 szt. przeciętnych szczupaków 60-75cm na gumy 12.5-15 cm. Koledzy podobnie z tym, że na blachę z rybą wyjazdu 93cm. Woda w większości to pustynia, ryby zlokalizowane zaledwie w kilku zatokoch i wokół jednej wyspy na głębokości 0.5 m do 2.5 m.

Zdziwiony z powodu ogromnej ilości sieci, dużej strefy wyłączonej z wędkowanie przed wojsko i zabijania wszystkich szczupaków bez względu na wielkość.

 

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[Krzysztof]

Szwedzi tez tak robili wczesniej az zrozumieli ze szczupak to chyba najwazniejsza ryba dla wédkarzy turystów .