jacekp29 Opublikowano 7 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2021 Prawda, niestety siatki i pułapki to częsty widok. Ale tak 1000 razy mniej widoczny jak w Polsce. I siatki mniejsze. Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yglo Opublikowano 7 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2021 Panie Macieju.W prosze dodac do tego mniej wiecej 20 lat z pasja na wodzie bo Panowie z fotek wygladaja mlodo, i dobrze zernac na łodki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olo1970 Opublikowano 7 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2021 Z moich obserwacji na jednym z jezior w środkowej Finlandii. Nie przy każdym, ale przy wielu, z domków usytuowanych nad jeziorem stoją niewielkiej długości sieci, są widoczne i oznakowane, wprost swoim oznakowaniem mówią przybyszom: to jest mój kawałek brzegu i ja tu łowię ryby. Nigdy natomiast nie spotkałem się z sytuacją, aby jakieś sieci były nieoznakowane. Wysłane z mojego SM-G715FN przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 7 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2021 Panie Macieju.W prosze dodac do tego mniej wiecej 20 lat z pasja na wodzie bo Panowie z fotek wygladaja mlodo, i dobrze zernac na łodki.Zbyszku, chłopaki faktycznie znajają się na robocie. Od małego. Hannu reprezentuje Westina razem z Luc Coppens w ostatnim reality Zander Pro 2021 od Kanalgraties. Łowią gdzieś w centralnej Finlandii, gdzieś gdzie nie mogli dostać się swoją główna łodzią [emoji12] Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 7 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2021 Zdaję sobie sprawę, że wspomniana zabawka jest w tej chwili dostępna dla wybranych. Doświadczenie podpowiada jednak, że to co dziś jest poza zasięgiem ogółu, niedługo może być powszechne w użyciu, a producenci zadbają, by obsługa była banalna dla przeciętnego wędkarza. Jeśli cena z czasem spadnie do poziomu akceptowalnego dla amatorów rybiego mięska...Wyobraźcie sobie Siemianówkę, czy Turawę. Jeśli będą tam wtedy jeszcze jakieś ryby. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 7 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2021 Maćku, znamiennym jest Twoje ostatnie zdanie ... "Jeśli będą tam wtedy jeszcze jakieś ryby" ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 7 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2021 Na drugim brzegu trawa zawsze zieleńsza...[/ 100 procent. Przez 10 dni w Finlandii widziałem więcej siatek w wodzie niż przez całe życie w Polsce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 7 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2021 (edytowane) Potwierdzam każde zdanie na temat sieci i ich ilości. Doceniam troski wszystkich o fińskie wody i ich rybostan. Przekażę kolegom po kiju tu na miejscu, że polscy wędkarze pomogą w walce z sieciami [emoji1783][emoji6] Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka Edytowane 7 Maja 2021 przez MarCinFin 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majster Opublikowano 7 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2021 Fajnie, dużo siatek i mało wędkarzy, a ryb nie do przełowienia. Jakieś wnioski ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 7 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2021 Nie każda prywatna siatka przy domku jest pełna ryb, i nigdy nie będzie. Chodzi o ich prawo do tej siatki. To jego przestrzeń. Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 7 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2021 Trzeba dodać, że dość często boiki stoją puste, dopiero jak gospodarz przyjeżdża do domku wiesza siatki na noc, a rano ma świeżą rybę. Bez jakiegoś głupiego machania kijem. Byłem w Finlandii kilka razy, ok początku czerwca 90% domków była pustaTomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 8 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2021 Przekażę kolegom po kiju tu na miejscu, że polscy wędkarze pomogą w walce z sieciami [emoji1783][emoji6] Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka[/ Nie ma co pomagać. Na jednego Fina przypada około 100 razy więcej wody niż na jednego Polaka. Mogą łowić ryby w tarle, mogą siatkami, a nawet dynamitem i tak tego nie przełowią. 40 km od mojego domu jest zbiornik Wykrot. Ma 50 ha. W realiach fińskich miałby 5000 ha ????. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczepek2 Opublikowano 8 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2021 Wszystko da się przemówić, nawet morza i oceany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 9 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2021 (edytowane) Weekend należy zaliczyć do udanych. Jest pierwsza troteczka 51 cm, czysto wcięta, pięknie kręciła i skakała nad taflą wody. Nie ukrywam, że sreberko spuściło ze mnie ciśnienie.Szczupaki już wytarte w wewnętrznej części archipelagu, i co tu dużo mówić żrą jak potępione, na pełnym gazie. W sumie 26 ryb większość 70-73cm jakby z jednego rocznika (większość dziś). Największa 104 cm ( ostatnia ryba dnia, nie ma fotki pad mi już wtedy telefon [emoji2959][emoji2959][emoji2959] ) dalej 103 cm z fotki (strasznie obiedzona, pluła mocno nadtrawioną drobnica, chyba śledziem) i później kilka 80-85. Jest pięknie [emoji1634][emoji123]Od czwartku mini maraton, 4 dni na wodzie. Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka Edytowane 9 Maja 2021 przez MarCinFin 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 9 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2021 Co tu gadać? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 9 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2021 (edytowane) Livescope, rzecz dostępna dziś dla wąskiego grona zamożnych wędkarzy. Postęp w elektronice daje niesamowite możliwości łowiącym. Statystyczny gumofilc może się co najwyżej zaślinić, oglądając takie zdjęcia, czy filmy na YT. Co przyniesie najbliższa przyszłość? Urządzenia podpowiadające ile ma długości ryba, ile metrów od łódki trzeba rzucić gumą w zadanym kierunku i na jakiej głębokości ją poprowadzić by mieć branie? Czy to jeszcze wędkarstwo? A cena... Pierwsze telewizory plazmowe kosztowały kilkanaście tysięcy złotych. Teraz są tańsze od wózka spożywki w Lidlu czy Biedronce. Producenci w wyścigu o klienta nie będą się zastanawiać nad widmem wód wytrzebionych z pomocą elektroniki, dającej rybom coraz mniejsze szanse. Słupki sprzedaży muszą iść w górę, a zarabia się na dużej ilości kupujących, a nie na garstce snobów. Ci drudzy są dobrzy do nakręcenia koniunktury. To wcale nie jest takie oczywiste. Jeden z kolegów który tego używa, napisał, że na 50 namierzonych łowi jedną.A posiłkując się 2 odcinkiem Zander pro - to wcale nie posiadacze Livescope odnieśli sukces. Tak w ilości jak i w top 5 jak i w najdłuższej rybie... A podpowiedzi tego młodego który naprowadzał... ja bym z łódki wyskoczył i do brzegu poszedł pieszo... Edytowane 9 Maja 2021 przez eRKa 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 9 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2021 Może jestem starej daty, ale nie rozumiem takiego wędkarstwa. Nie jestem jakimś zacietrzewionym wrogiem elektroniki, jednak ten wynalazek jest dla mnie przegięciem. Co innego znaleźć górkę, znać temperaturę wody, uniknąć wpadnięcia silnikiem w kamienie, namierzenie drobnicy. Tymczasem idzie to w kierunku gry komputerowej, a wędkarze pozbawieni livescope'a sprawiają wrażenie goryli we mgle. Romku, w Predator Fight w dniu sandaczowym trzy ekipy posługiwały się panoptixem, trzy łowiły bez. Padło znamienne zdanie jednego z pokonanych wędkarzy. Elektronika zwyciężyła. Zresztą każdy ma wolny wybór w swoim wędkowaniu. Niepokoi fakt, że takie polepszacze mogą z czasem być powszechnie dostępne. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 9 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2021 Też to oglądałem. Podobnie z mieszanymi uczuciami... Cóż, świat się zmienia. Ty już zaakceptowałeś - "znaleźć górkę, znać temperaturę wody, uniknąć wpadnięcia silnikiem w kamienie, namierzenie drobnicy" - to chyba tylko kolejny krok w tej układance. Pamiętam opisywane w Wędkarzu Polskim namierzanie miejscówek na Zalewie Sulejowskim "na trzy punkty" - czy jakoś tak... Na pewno te wszystkie ułatwienia zmieniają wędkarstwo. Pozwalają łowić więcej ryb - i o to chyba w tym chodzi... A co konkretny wędkarz zrobi ze złowionymi rybami - to już całkiem inna bajka. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 (edytowane) Ten weekend też zaliczam do udanych[emoji12]109 cm 10.45 kg i na dokładkę 113 cm 9.5kg[emoji123][emoji123][emoji123]O pozostałych nie wspominam, ale też zacnie. Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka Edytowane 15 Maja 2021 przez MarCinFin 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 23 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2021 (edytowane) Wczoraj już skromniej. Szybki poranny wypad, od 6 do 10 na wodzie, łącznie 15 sztuk, największa u mnie 95 i u kolegi równo 100cm. Muszę przyznać, że opłaciło się na początku sezonu popływać i poszukać nowych miejsc.Za tydzień ostatni wypad na szczupaka z łapy, później zaczynam trolling za dużymi szczupakami i sandaczami. Na testowym wypadzie, bardziej żeby się oswoić z prędkością łodzi i zestawami pojawił się sandaczyk 59 cm co na warunki w archipelagu uważam za mały sukces.Pojawił się też partner na łódce, cieszę się niezmiernie z każdej chwili spędzonej z synem na łódce. Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka Edytowane 23 Maja 2021 przez MarCinFin 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 23 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2021 Brawo Panowie. Pozdrów młodego.A sandacz złowiony na tradycyjnie skutecznego woba ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 23 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2021 Brawo Panowie. Pozdrów młodego.A sandacz złowiony na tradycyjnie skutecznego woba ? Nie inaczej, Sebile [emoji6] Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 23 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2021 Robert pozdrawia młodego, a jak ten złapie bakcyla...Nie wiem czy nie doradzić koledze zabrania ze sobą z Polski spławikówki..Może się to skończyć połowem dorodnych płoci na pobliskim pomoście. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 23 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2021 Robert pozdrawia młodego, a jak ten złapie bakcyla...Nie wiem czy nie doradzić koledze zabrania ze sobą z Polski spławikówki..Może się to skończyć połowem dorodnych płoci na pobliskim pomoście.Spławik dominuje. Ostatnio Młody kosił płoteczki, krasnopióry, ukleje, okonie i jazgarze a na koniec złapał śledzia [emoji123] Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GroPerch Opublikowano 30 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2021 Cześć Panowie, licząc, że zakaz wjazdu o charakterze turystycznym zostanie w Finlandii zniesiony, planuje w wakacje wypad na 2-3tyg. Będę jechał aż do Laponii, raczej zachodnią/centralną częścią kraju. Czy moglibyście doradzić mi jakieś ciekawe rzeki z pstrągiem, łososiem, sandaczem? Tak samo interesują mnie wody stojące typowo sandaczowe jak i z dużym okoniem. Powiedźcie też proszę czy normalny sprzęt spinningowy/castingowy zniesie tamtejsze zasolenie w szkierach? Jeśli post nie dotyczy bezpośrednio wątku to będę wdzięczy za wszelkie rady na priv, coby nie zaśmiecać tematu. Pzdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.