Finlandia

[chub norris]

(...)jeżeli chodzi o gatunki drapieżników zasiedlających jezioro, to na jakieś fińskiej stronie wydedukowałem, że są tam szczupaki, okonie, lipienie i taimenie. (...)

Jeziora nie znam, więc nie pomogę, ale "taimen" to po fińsku, wbrew pozorom, pstrąg potokowy;)

[Mikael]

Jeziora nie znam, więc nie pomogę, ale "taimen" to po fińsku, wbrew pozorom, pstrąg potokowy;)

Dzięki;)

[WhiteWillow]

Ja na Twoim miejscu zrobiłbym odwrotnie - najpierw popływał w trollingu a dopiero później wziąłbym się za spinningowanie. W trollingu szybciej poznasz batymetrię, znajdziesz skupiska ryb i zapewne coś złowisz. Średniej wielkości wobler na agrafkę (np Karaś 11) i jazda.

[leszekw72]

Zrób tak jak Łukasz Ci radzi.

A tu masz myślę sporą podpowiedź, gdzie warto szukać:

http://www.paikkatietoikkuna.fi/web/en/map-window?zoomLevel=11&coord=327731_6679995&mapLayers=base_2+40+default,165+100+default,163+100+default

 

To Twoje jezioro też jest z fajną batymetrią

[WhiteWillow]

Lub tu:

 

https://webapp.navionics.com/#@7&key=cugxJmivtD

[Mikael]

dzięki koledzy, słuszna uwaga z tym trollem. Pytanie zasadnicze, bo bede mial mala lodke z silnikiem, myslicie, że dobrym pomysłem jest kupić uchwyt taki jak na pomost np. i zamontoać z jednej strony łódki pod wędkę?. Dla mnie zagadkà jest, jak dobranać się do tych pstrągów i lipieni?, czym je zachęcać?, muszkarzem nie jestem. Gdzie w takim jeziorze mogą przebywać te ryby?

[DelTor0]

Jeziora nie znam, więc nie pomogę, ale "taimen" to po fińsku, wbrew pozorom, pstrąg potokowy;)

 

A juz mialem sie pytac o co biega z tym taimenem

[crizz100]

Uchwyt do trolla przydatna rzecz

[Mikael]

koledzy Pumba i Leszwkw72, super linki 

 

[WhiteWillow]

dzięki koledzy, słuszna uwaga z tym trollem. Pytanie zasadnicze, bo bede mial mala lodke z silnikiem, myslicie, że dobrym pomysłem jest kupić uchwyt taki jak na pomost np. i zamontoać z jednej strony łódki pod wędkę?. Dla mnie zagadkà jest, jak dobranać się do tych pstrągów i lipieni?, czym je zachęcać?, muszkarzem nie jestem. Gdzie w takim jeziorze mogą przebywać te ryby?

 

Te uchwyty mobilne dostępne w sklepach wędkarskich to plastikowy chłam, daj sobie spokój, pierwsza większa ryba pozbawi Cie uchwytu wraz z zainstalowaną w nim wędką. Bardzo słaba siła ścisku do burty i mały rozstaw szczęki do mocowania, do wielu łódek nie da się przykręcić. Z mobilnych uchwytów polecam tylko i wyłącznie ten:

 

http://www.zbik.pl/wedkarstwo/wyposazenie/uchwyty-trollingowe/down-east-uchwyt-trollingowy

 

Drogi ale warto, szybciej wyłamiesz burtę niż wyrwiesz uchwyt

 

Co do pstrągów i lipieni w jeziorach - mam doświadczenia tylko ze szwedzkimi (i to niewielkie) ale myślę, że pewna analogie można znaleźć. Pstrągi brały mi w trollingu na wcale niemałe woblery - na wspomnianego Karasia 11, Rapala FMAG 14, Rapala TTM 15 i 20. Z rzutu dobrze reagowały na mniejsze przynęty, szczególnie żarówiaste woblery. Jednego z największych złowiłem na Slidera 10. Na lipienie w trollingu dobre były Husky Jerki 12 i 14, z rzutu działały obrotówki od 2 do 4 (te większe były skuteczniejsze) oraz mikro wahadła. To właściwie tyle, łowiliśmy te ryby raczej przypadkowo, przy szczupakach. Często przyjmowaliśmy następującą strategię trollując na 4 wędki - po 2 przynęty duże, typowo na szczupaki i po 2 mniejsze (jak te wspomniane wcześniej), również na szczupaki z możliwością przyłowu pstrąga lub lipienia. Niestety skandynawskie ryby się nie znają i często na FMAGa 18 siadał mi lipień zamiast szczupaka.

Edytowane 25 Maja 2016 przez Pumba

[Mikael]

Te uchwyty mobilne dostępne w sklepach wędkarskich to plastikowy chłam, daj sobie spokój, pierwsza większa ryba pozbawi Cie uchwytu wraz z zainstalowaną w nim wędką. Bardzo słaba siła ścisku do burty i mały rozstaw szczęki do mocowania, do wielu łódek nie da się przykręcić. Z mobilnych uchwytów polecam tylko i wyłącznie ten:

 

http://www.zbik.pl/wedkarstwo/wyposazenie/uchwyty-trollingowe/down-east-uchwyt-trollingowy

 

Drogi ale warto, szybciej wyłamiesz burtę niż wyrwiesz uchwyt

 

też się nad nim zastanawiałem, no i mam potwierdzenie, że mimo ceny warto, wiadomo odlew żeliwny to nie chiński plastik:)

Te uchwyty mobilne dostępne w sklepach wędkarskich to plastikowy chłam, daj sobie spokój, pierwsza większa ryba pozbawi Cie uchwytu wraz z zainstalowaną w nim wędką. Bardzo słaba siła ścisku do burty i mały rozstaw szczęki do mocowania, do wielu łódek nie da się przykręcić. Z mobilnych uchwytów polecam tylko i wyłącznie ten:

 

http://www.zbik.pl/wedkarstwo/wyposazenie/uchwyty-trollingowe/down-east-uchwyt-trollingowy

 

Drogi ale warto, szybciej wyłamiesz burtę niż wyrwiesz uchwyt

 

Co do pstrągów i lipieni w jeziorach - mam doświadczenia tylko ze szwedzkimi (i to niewielkie) ale myślę, że pewna analogie można znaleźć. Pstrągi brały mi w trollingu na wcale niemałe woblery - na wspomnianego Karasia 11, Rapala FMAG 14, Rapala TTM 15 i 20. Z rzutu dobrze reagowały na mniejsze przynęty, szczególnie żarówiaste woblery. Jednego z największych złowiłem na Slidera 10. Na lipienie w trollingu dobre były Husky Jerki 12 i 14, z rzutu działały obrotówki od 2 do 4 (te większe były skuteczniejsze) oraz mikro wahadła. To właściwie tyle, łowiliśmy te ryby raczej przypadkowo, przy szczupakach. Często przyjmowaliśmy następującą strategię trollując na 4 wędki - po 2 przynęty duże, typowo na szczupaki i po 2 mniejsze (jak te wspomniane wcześniej), również na szczupaki z możliwością przyłowu pstrąga lub lipienia. Niestety skandynawskie ryby się nie znają i często na FMAGa 18 siadał mi lipień zamiast szczupaka.

bardzo cenne uwagi od kolegi, jak zwykle zresztą......mam nadzieję, że kijek shimano technium DF CX270H 20-50g, bo wydatów mam dużo i wolałbym nowego kijka nie kupować (musze znaleźć jakąś fajne echo), nie wiem czy do lekkich przynęt shimano nexeve 14-40g ogarnie trolla...do tego mocniejszego kijka linka power pro 0,19, a do lekkiego 0,15?

[WhiteWillow]

Trolling ogarnie i jeden i drugi, dobre masz wędki na taki wyjazd. Z tym, że plecionki za cienkie Do tego do 40 g dałbym tą opisaną jako 0,19 (to będzie pewnie coś około 17 lb) a do Techniuma oczko mocniejszą. Na takim wyjeździe warto mieć GPS, pozaznaczasz sobie miejscówki gdzie miałeś brania, były jakieś ławice itp., wytyczysz sobie trasę i będziesz pływał w trollingu jak po sznurku.

[Krisu23]

Lipienie jak chcesz połowić celowo to szukaj płycizn z kamienami i oczkujących ryb. Zawsze się tam kręcą. Obrotówka robi robotę. Niekoniecznie mała ja największego złowiłem na mepps lusox3 czyli niby szczupakową blachę. Pamiętaj, że to nie Polska i rozmiar przynęt które Ci się wydają maksymalnie duże mnóż x2. Pstrągi o ile jest podobnie jak w Szwecji to tak jak Pumba pisze, masz szansę złowić z trolla przy szczupakach albo podobna sytuacja jak z lipasami. Lubią kamieniska i wypłycenia, granicę płytkiej i plosa jeziora. Np. Jeśli masz głęboką wodę z każdej strony i jakieś wypłycenie na środku z głazami to meta jest 100% kwestia tylko pory kiedy łowić.

[bartsiedlce]

Lipas lubi obrotki, jak napisał Krisu. Mnie najlepiej sprawdzały się Aglie Meppsa, sugerowałbym rozmiar 3 i 4 w różnych kolorach. Czasem bywa tak, że zachowują się jak okonie, trzeba znaleźć dla nich kolor i nagle magiczne eldorado stoi przed Tobą otworem.

Echo raczej niezbędne, trzeba szukać wszelkiej maści zmian na dnie, wypłyceń, głazów, spadów. 

[Mikael]

nie będę dziękował za każdy post, ale śledzę uważnie i z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi...rozumiem, że nie nie ma znaczenia czy mówimy o zmianie na dnie np. z 5m na 8m, czy z 20 na 25m, echo pomoże wskazać ryby?...po prostu nie czuje tego - nie pływałem z echo- które z miany dna są istotne-jeżeli są jakieś kamulce to będę obławiał okolice, ale zupełnie nie wiem czy buszować w najgłębszych miejscach jeziora, czy tu nie ma zależności?...

[bartsiedlce]

Zależności są. Patrz na temperaturę wody. W środku lata, upał, szukaj wody zimniejszej o 1-2 stopnie, wiosną i jesienią, cieplejszej. Wyjście dna z 15 metrów na 5 jest super, z 25 na 20 mniej ciekawe. Obserwuj ławice drobnicy, w ich okolicach zawsze są drapieżniki. Raz aktywne, innym razem śpiochy. Zawsze warto ławice sprawdzić. Śpiochy to najczęściej klamoty, które żerują krótko i bardzo skutecznie, to najbardziej wyczekiwane cele. Metrowe i lepiej. Warto im poświęcić czas. Lepiej mieć dwa brania metrówek niż 20 brań pięćdziesiątaków, moim zdaniem oczywiście.

[Mikael]

 Wyjście dna z 15 metrów na 5 jest super

...jestem laikiem, drapieżniki stoją wtedy na skraju zmiany czyli 5m?

[bartsiedlce]

Bywa różnie, w dzień powinny być na całej ściance, raczej głębiej. O zmierzchu i o świcie powinny wychodzić do góry. Na echu zobaczysz wyraźnie łuki, ewentualnie smugi przez pół ekranu, oznaczające atakującego drapieżcę. W ciągu dnia próbuj rzucać z głębokiej wody na szczyt wypłycenia i sprowadzać w dół, po ścianie. Jak będą stały na górze, to rzut na połowę ścianki i agresywnie prowadzisz do płytkiego. Jeśli to będzie możliwe, to prawie zawsze skuteczne jest prowadzenie równoległe do ścianki, w połowie jej głębokości, mniej więcej 2 metry nad dnem.

 

To wszystko czysta teoria. Jak będzie, dowiesz się na miejscu. 

[Mikael]

dzięki bartsiedlce:), wracając do lipieni, jeżeli spróbuję je połowić, to stosować fluorocarbon 1,5m?, jakie grubości linki zalecacie do zwykłego spina?

[bartsiedlce]

Lipieniom odpuść plecionki, fluo i inne wynalazki, żyłka wystarczy, np 0,2.

Na szczupłe wystarczy plecionka 20 lbs przy właściwie skomponowanym zestawie. Przypon, jaki lubisz, nie ma większego znaczenia, stal, tytan, fc. Pamiętaj tylko, żeby był długi, potrafią głęboko zassać, albo okręcić się jak baleron, 50 cm to minimum.

Wyjątkiem może być cast z wielkimi przynętami, by nie urwać przy rzucie trzeba używać mocnych lin, 30-40 lbs.

[Krisu23]

I przeczytaj sobie przed wyjazdem artykuły forumowego kolegi @Krzysiek dotyczące trollingu w Szwecji. Szczególnie zwróc uwage na opisy miejsc gdzie szukac ryb.

Przypomniał mi się jeszcze jeden patent z lipasami. Na którymś wyjeździe były już przy samym obozie mocno wycwanione bo każdy łowił je dla zabawy, przy kawie etc. Obrotki i wahadełka pstrągowe(też skuteczne) już im nie pasowały, ale miałem kleniowe smużaki. I zaczęły się rzucać jak głupie ale nie na ściąganą przynętę tylko wrzucałem i podszarpując szczytówką sprawiałem, że bromba czy inny żuczek ruszał się na powierzchni. Brania super. 

Edytowane 28 Maja 2016 przez Krisu23

[FRS1985]

Lowie lipy na granicy z FInami , robote nie do przebicia robią czarne twistery. Pstrag lubi obrotki wahadla , szukaj wyplycen w poblizu przeglembien jak pisali koledzy , trafisz w pore to polowisz bankowo.

[Mikael]

Dzięki koledzy. FRS1985, W jakim rozmiarze te twistery?, jeżeli możesz to napisz gdzie kupujesz, bo nie jest to zbyt popularny towar (kolor czarny) w inetrnecie-może na priva, żeby nie było reklamy:)

[Tomek_]

Podpinam się do tematu wyjeżdzam do Ruovesi potrzebuję informacji jaki sprzęt zabrać na co łowić jak i gdzie każde info będzie cenne...

[kostom63]

Cześć, odezwij się do przedmówcy na priv , chyba rzadziej tu zagląda niż kiedyś , ale jak był 3 razy to pewnie pomoże. Kiedyś w rozmowie dawał do zrozumienia że wie o tej wodzie bardzo dużo i jest chętny tą wiedzą się podzielić