Skocz do zawartości

Skąd się wzięły nasze nicki?....


Salmo_Salar

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 146
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

@Marcinesz

Ale -ibero czy -latino tez? Nie wiem czemu Dżej-Lo przyszła mi na myśl jak to napisałeś

 

 

Ale co masz na myśli przez -latino? Jestem zapatrzony w Hiszpanię, ale kultura latynoamerykańska również jest bardzo ciekawa - w tym m.in. nastawienie pci pięknej do korzystania z życia - samba de żanej B) B) B). A Dżej-Lo raczej nie słucham - wolę Dżej-and-Bi :unsure:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Wszyscy znajomi mówią do mnie Benek - od nazwiska. Po imieniu mówili do mnie tylko rodzice i dziadkowie. Jak poszedłem do pracy to sam musiałem się swojego imienia uczyć od nowa bo na nie nie reagowałem i nie wiedziałem, że to mnie wołają albo o mnie mówią :D.

Na początku istnienia internetu w Polsce odkryłem dobrodziejstwo czata :D. Trzeba było wybrać sobie jakąś ksywkę. Benek wyglądał jakoś tak mało atrakcyjnie i zbyt pospolicie :D... W czasach studenckich, podczas wakacji załapałem się do roboty w hiszpańskiej dyskotece w której to zapałałem wielką miłością do rudej wódy na myszach pędzonej :D wyjątkowo podszedł mi smak Jack'a Daniels'a... i tak już zostało :D.

A jak to jest u Was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwa.

 

forumowo - internetowy:

 

i ten codzienny funkcjonujący odkąd pamiętam, podobnie jak Jack Daniels musiałem się orientować, że chodzi o mnie po tym jak w pracy ludzie zaczęli do mnie mówić po imieniu, na szczęście wszystko już wróciło do normy i mówią do mnie tak jak trzeba, czyli Pumba :D

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój przywędrował z Niemiec. Kiedyś długo pracowałem dla niemieckiej firmy a tam audyt nazywano rewizją. W Polsce w pracy zaczęto nazywać mnie rewizorem. Kumple kiedyś usłyszeli, podchwycili i tak zostało. A żeby nie kojarzyło z Gogolowskim bohaterem w zamieniłem na v. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fatso - no cóż, chudzinką nie jestem i nigdy nie byłem Embarassed , a fatso w języku łengłidż oznacza właśnie takiego brzuchacza, jak ja :lol:

Dodać muszę, że sam to wymyśliłem już dawno (to mój nick internetowy już od lat).

Poza tym w wieku późnoszkolnopodstawowym będąc, czytałem szereg książek z serii o grupie nieletnich detektywów. Ich szefem był własnie Fatso, bo szczuplaczkiem nie był ;)

 

Pzdr,

Fatso :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...