Skocz do zawartości

Skąd się wzięły nasze nicki?....


Salmo_Salar

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 146
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

O kurcze, szybko to poszło :o cieszę się że znaleźli się tu fani kreski Andrzeja Mleczki :mellow:

 

Myślę że Kolegom @chub norris, @duce13 i @Mynard należy się ode mnie obiecany upominek - prosze o adresy na priv.

 

Ale stawiam dodatkowy warunek - musicie również napisać skąd się wzięły Wasze nicki :D

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako dziecko bylem bardzo dobrym bramkarzem, kibicowaliśmy oczywiście Realowi Madryt(...)

Serio? No to być może z Tobą Mou już byłby trenerem wszechczasów, Real od kilku lat nie przegrałby z Barcą Pepa, a Cristiano brakowało by miejsca na złote piłki. ;) Messi grałby z kompleksami, Guardiole dawno by zwolnili, a to tylko przez jednego bramkarza i taki z Ciebie kibic Realu :lol: :mellow:

 

Pozdrawiam

Grzesiek

 

A mi jednak pasował ten pub. Bylem tam kiedyś, mieszkałem niedaleko. Niby z zewnątrz wszystko w porządku, odnowiony, dobra dzielnica. Zachęca do wejścia. Problem zaczyna się po przekroczeniu drzwi. W środku banda jełopów w kiepskich garniturach, na wszystkim się znają, wszystko wiedza lepiej, o niczym nie da się z nimi podyskutować bo od razu zaczynają się osobiste wycieczki. Sfrustrowani wielkimi kredytami hipotecznymi. A i piwo maja ch....e <_<

 

Bujo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale stawiam dodatkowy warunek - musicie również napisać skąd się wzięły Wasze nicki :D

 

Pozdrawiam,

 

Z radością go spełnię. Tym bardziej, że nazwisko Norris dziś wszystkim kojarzy się z amerykańskim aktorem, który nauczył prąd kopać i takie tam. Mało kto pamięta zaś, kim był Charles Norris, zwany Kleniarzem ze Staffordshire.

 

Charles Walter Norris urodził się 17 marca 1593 r. w Feighton upon Sow w hrabstwie Stafford w Wielkiej Brytanii, jako czwarte z kolei dziecko pastora. Od wczesnych lat dziecinnych, ku rozpaczy ojca, który upatrywał dlań przyszłości w stanie duchownym, Charles nad naukę modlitw przedkładał spędzanie czasu nad wodą. Ledwo odrósł od ziemi, a już szwendał się godzinami brzegiem rzeczki Sow w rodzinnej miejscowości, przypatrując się rybom, poznając ich obyczaje i kryjówki. Ukochany dziadek, w sekrecie przed niechętnym pasji syna ojcem, podarował brzdącowi pierwszą wędkę, pokazał sposoby na przechytrzenie szczwanego pstrąga, płochliwego klenia, mocarnej brzany.

 

Właśnie na rybach, prawdopodobnie około 1606 r., Charles poznał kolegę, równie jak on zafascynowanego wędkarstwem. Izaak, syn oberżysty ze Stafford, choć wędkę miał nieporównanie lepszą, niż wysłużona leszczynówka Charlesa, słabo sobie radził z łowieniem: z przyrodzenia powolny i niezdarny, miał w dodatku problemy z koncentracją; zapewne zniechęciłby się do wędkarstwa prędzej czy później. Jednak nowopoznany kompan otoczył go opieką, zdradził część swych sekretów – Izaak zaczął łowić (choć nie tyle, i nie tak dorodne sztuki, jakie przypadały w udziale Charlesowi).

 

Chłopcy coraz więcej czasu spędzali wspólnie nad wodą, aż w końcu Norris zdecydował się zdradzić koledze swoją nacenniejszą tajemnicę: otóż na największe, najostrożniejsze klenie nie ma przynęty skuteczniejszej, jak niewielki pstrąg. Postawiony na żywca nieopodal kryjówki klenia-odyńca (kryjówki te Charles znał jak własną kieszeń) niechybnie wywabiał z ukrycia szczwaną sztukę, która wcześniej wzgardziła dżdżownicą, sztuczną muszką, a nawet żabą i kawałkiem mielonki.

 

Charles miał banalny powód, by dopuścić Izaaka do swego sekretu: potrzebował, by ktoś mu łowił pstrągi na żywce, jego samego obcowanie z tymi pstrokatymi rybami przyprawiało o oczopląs… Dlatego, mając na uwadze, jak tępym, mało pojętnym uczniem jest Izaak, spisał wszelkie na pstrąga sposoby i powierzył koledze, zalecając dokładne ich przyswojenie. Nie wiedział, że tym samym wydał na siebie wyrok…

 

18 lub 19 – źródła nie dają jednoznacznej odpowiedzi – kwietnia 1610 r. Charles Norris zginął bowiem w nurcie Sow, swej ukochanej rzeki. Według wersji oficjalnej został wciągnięty pod wodę przez wydrę, której wcześniej próbował podkraść z brzuszka upolowaną rybę. Jednak wiele wskazuje na to, że do jego śmierci przyczynił się Izaak Walton, kolega po kiju, który wiele lat później uzyskane od Charlesa wędkarskie wskazówki wydał pod własnym nazwiskiem…

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rajusku.... pstrag na zywca... na... klenia... co za czasy... :D

 

Eee Rafał czepiasz się, w tamtych czasach tak mogło być. ;) :lol:

 

A tak co do kleni, to przypomniało mi się, jak w latach 60-tych zeszłego stulecia, chodziłem w Starogardzie Gd z Dziadkiem na Wierzycę, na klenie właśnie. Łowiliśmy, znaczy dziadek, na chrabąszcze majowe i standardem były sztuki 60+ B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście byłem świadkiem ładnych parę lat temu złowienia w Bugu klenia 60cm na gruntówkę postawioną na sandacza (żywcem był słusznych rozmiarów kiełB).

 

Nie wiem na ile opowieść chuba to prawda a na ile licentia poetica - ale bardzo mi się podoba ta historia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od zawsze sobol,od podstawówki po dziś,byłem futrzastym zwierzakiem :D Sobol-Sobolewski,kiedyś dawno temu udało mi się wejść na mecz widzewa łódź bez biletu bo prezesem tego klubu był Ludwik Sobolewski,pokazałem legitymacje szkolną i powiedziałem że ja do dziadka he he he to były czasy B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...