chub norris Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Srasz deskami? Trociny z popitą nawet wchodzą, coś jak otręby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 O kurcze, szybko to poszło cieszę się że znaleźli się tu fani kreski Andrzeja Mleczki Myślę że Kolegom @chub norris, @duce13 i @Mynard należy się ode mnie obiecany upominek - prosze o adresy na priv. Ale stawiam dodatkowy warunek - musicie również napisać skąd się wzięły Wasze nicki Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruzin Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Że Mleczko to wiedziałem od razu, nawet pamiętałem rysunek, tylko chwilę mi zeszło zanim znalazłem go na necie i sprawdziłem co w dymku stoi napisane. Mój nick opisałem już w wątku, bodaj na 3 stronie. Pozdrawiam, duce13 vel Gruzin, vel Radi, vel Radek Duszyński Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Ja też Mleczko rozpoznałem bez trudu, ale co Ty masz Friko z tym wspólnego?!? Panowie, uważajcie, bo upominek może przyjść w okolicy walentynek PozdrawiamGrzesiek vel. gwiazda rocka Maynard Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Jako dziecko bylem bardzo dobrym bramkarzem, kibicowaliśmy oczywiście Realowi Madryt(...)Serio? No to być może z Tobą Mou już byłby trenerem wszechczasów, Real od kilku lat nie przegrałby z Barcą Pepa, a Cristiano brakowało by miejsca na złote piłki. Messi grałby z kompleksami, Guardiole dawno by zwolnili, a to tylko przez jednego bramkarza i taki z Ciebie kibic Realu PozdrawiamGrzesiek A mi jednak pasował ten pub. Bylem tam kiedyś, mieszkałem niedaleko. Niby z zewnątrz wszystko w porządku, odnowiony, dobra dzielnica. Zachęca do wejścia. Problem zaczyna się po przekroczeniu drzwi. W środku banda jełopów w kiepskich garniturach, na wszystkim się znają, wszystko wiedza lepiej, o niczym nie da się z nimi podyskutować bo od razu zaczynają się osobiste wycieczki. Sfrustrowani wielkimi kredytami hipotecznymi. A i piwo maja ch....e <_< Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Dzięki za ostrzeżenie, a wygląda faktycznie zachęcająco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chub norris Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Ale stawiam dodatkowy warunek - musicie również napisać skąd się wzięły Wasze nicki Pozdrawiam, Z radością go spełnię. Tym bardziej, że nazwisko Norris dziś wszystkim kojarzy się z amerykańskim aktorem, który nauczył prąd kopać i takie tam. Mało kto pamięta zaś, kim był Charles Norris, zwany Kleniarzem ze Staffordshire. Charles Walter Norris urodził się 17 marca 1593 r. w Feighton upon Sow w hrabstwie Stafford w Wielkiej Brytanii, jako czwarte z kolei dziecko pastora. Od wczesnych lat dziecinnych, ku rozpaczy ojca, który upatrywał dlań przyszłości w stanie duchownym, Charles nad naukę modlitw przedkładał spędzanie czasu nad wodą. Ledwo odrósł od ziemi, a już szwendał się godzinami brzegiem rzeczki Sow w rodzinnej miejscowości, przypatrując się rybom, poznając ich obyczaje i kryjówki. Ukochany dziadek, w sekrecie przed niechętnym pasji syna ojcem, podarował brzdącowi pierwszą wędkę, pokazał sposoby na przechytrzenie szczwanego pstrąga, płochliwego klenia, mocarnej brzany. Właśnie na rybach, prawdopodobnie około 1606 r., Charles poznał kolegę, równie jak on zafascynowanego wędkarstwem. Izaak, syn oberżysty ze Stafford, choć wędkę miał nieporównanie lepszą, niż wysłużona leszczynówka Charlesa, słabo sobie radził z łowieniem: z przyrodzenia powolny i niezdarny, miał w dodatku problemy z koncentracją; zapewne zniechęciłby się do wędkarstwa prędzej czy później. Jednak nowopoznany kompan otoczył go opieką, zdradził część swych sekretów – Izaak zaczął łowić (choć nie tyle, i nie tak dorodne sztuki, jakie przypadały w udziale Charlesowi). Chłopcy coraz więcej czasu spędzali wspólnie nad wodą, aż w końcu Norris zdecydował się zdradzić koledze swoją nacenniejszą tajemnicę: otóż na największe, najostrożniejsze klenie nie ma przynęty skuteczniejszej, jak niewielki pstrąg. Postawiony na żywca nieopodal kryjówki klenia-odyńca (kryjówki te Charles znał jak własną kieszeń) niechybnie wywabiał z ukrycia szczwaną sztukę, która wcześniej wzgardziła dżdżownicą, sztuczną muszką, a nawet żabą i kawałkiem mielonki. Charles miał banalny powód, by dopuścić Izaaka do swego sekretu: potrzebował, by ktoś mu łowił pstrągi na żywce, jego samego obcowanie z tymi pstrokatymi rybami przyprawiało o oczopląs… Dlatego, mając na uwadze, jak tępym, mało pojętnym uczniem jest Izaak, spisał wszelkie na pstrąga sposoby i powierzył koledze, zalecając dokładne ich przyswojenie. Nie wiedział, że tym samym wydał na siebie wyrok… 18 lub 19 – źródła nie dają jednoznacznej odpowiedzi – kwietnia 1610 r. Charles Norris zginął bowiem w nurcie Sow, swej ukochanej rzeki. Według wersji oficjalnej został wciągnięty pod wodę przez wydrę, której wcześniej próbował podkraść z brzuszka upolowaną rybę. Jednak wiele wskazuje na to, że do jego śmierci przyczynił się Izaak Walton, kolega po kiju, który wiele lat później uzyskane od Charlesa wędkarskie wskazówki wydał pod własnym nazwiskiem… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Łukasz. Świetna historia a jeszcze jak wziąć pod uwagę, że geneza Twojego nicka sięga przełomu XVI i XVII wieku to już całkiem rewelacja. No szacun kolego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 rajusku.... pstrag na zywca... na... klenia... co za czasy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 rajusku.... pstrag na zywca... na... klenia... co za czasy... Eee Rafał czepiasz się, w tamtych czasach tak mogło być. A tak co do kleni, to przypomniało mi się, jak w latach 60-tych zeszłego stulecia, chodziłem w Starogardzie Gd z Dziadkiem na Wierzycę, na klenie właśnie. Łowiliśmy, znaczy dziadek, na chrabąszcze majowe i standardem były sztuki 60+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Świetna historia , szczególnie ten fragment z wydrą. Lubię ludzi z poczuciem humoru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Brawo Lukasz Szacun za takie story! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruzin Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Gratuluję zacięcia literackiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Osobiście byłem świadkiem ładnych parę lat temu złowienia w Bugu klenia 60cm na gruntówkę postawioną na sandacza (żywcem był słusznych rozmiarów kieł. Nie wiem na ile opowieść chuba to prawda a na ile licentia poetica - ale bardzo mi się podoba ta historia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Norris klenie wciąga nosem! Gratuluję, piękna historia i przyjemna w odbiorze (poza samym faktem domniemanego mordu) PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sobol Opublikowano 4 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 Od zawsze sobol,od podstawówki po dziś,byłem futrzastym zwierzakiem Sobol-Sobolewski,kiedyś dawno temu udało mi się wejść na mecz widzewa łódź bez biletu bo prezesem tego klubu był Ludwik Sobolewski,pokazałem legitymacje szkolną i powiedziałem że ja do dziadka he he he to były czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baars Opublikowano 4 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 Baars - z jęz. niderlandzkiego po prostu okoń ot i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartolo Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Na temat mojego nie ma co się rozpisywać, ot po prostu od imienia Bartek.Nadany przez kolegów jakoś tak się przypiął i nie chce odpaść. Avatar natomiast to symbol wszystkich wniebowziętych (wtajemniczeni wiedzą o co kaman) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czoper Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 A ja mam 4 czoperki w garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Czoper vel Cztery_Czopery No nieźle, a w temacie motoryzacyjnym wrzucałeś swoje dzieci? Które z nich kochasz najbardziej? PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 http://bi.gazeta.pl/im/5/5780/z5780035X.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 A ja mam 4 czoperki w garażu No właśnie,, jak już Grzesiek napisał, gdzie Twoje czoperki, w motoryzacyjnym wątku ni chu chu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 http://bi.gazeta.pl/im/5/5780/z5780035X.jpg Waldek, Ty tu nie spamuj, zobacz jakie czoperki wstawiłem; http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=26056&am p;start=60& Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czoper Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Haha nie no Panowie..jeden to : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Haha nie no Panowie..jedne to : Ale jajcarz z Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.