Skocz do zawartości

Moje patenty w rodbuildingu


Mekamil

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro się podobało to w tym samym klimacie. Westin W3 Streetstick.

post-45988-0-08927400-1579718929_thumb.jpg

 

Kijek za cztery stówki, więc co najmniej średnia półka. ULight do 5 gram, więc obstawiałbym walkę o jak najmniejszą masę, co zresztą minimalistyczna rękojeść i uchwyt typu SKSS mogłyby sugerować. Niestety okazuje się, że uchwyt jest postawiony na solidnych arborach z włókna szklanego.

post-45988-0-41510100-1579718929_thumb.jpg

post-45988-0-85414500-1579718929_thumb.jpg

 

Ich waga to aż 15,5 g! :blink:

post-45988-0-77900000-1579718928_thumb.jpg

 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najśmieszniejsze, że braku akurat tych 15g nad wodą i tak nie zauważysz:) już większą różnicę zrobi np. 0,15g (czyli 1/100 tego co wydłubałeś) ale w okolicy szczytówki...

No nie w tym przypadku. Goły blank po skrobance waży niecałe 28 g, więc 15 g mniej to bardzo dużo ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dużo, ale w fotelu... dołóż kołowrotek, mokrą linkę na nim i przynętę pracującą w nurcie... naprawdę sądzisz, że zauważysz różnicę?

to nie zmienia faktu, że redukcja masy na pewno nie zaszkodzi:) sporo zyskałeś, ale to i tak tylko kilka procent masy kołowrotka... no i ciekawe czy nie była bardziej czuła na tych szklanych arborach?

 

ps. to absolutnie nie jest atak na Ciebie, watek bardzo mi się podoba:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz przerabiałem Casting Fenwick Elite Tech Salmon/Steelhead i na samym przerobieniu rękojeści (ogołocenie do samego blanku i montaż dzielonej rękojeści z pianki) urwaliśmy niemal 80 g (!) z 240 g do 163 g. Sam byłem w szoku, obstawiałem, że da się zdjąć ze 40 g max...

 

Ale ja nie o tym chciałem. Dojrzałem już do oceny lakieru do omotek, którego aktualnie używam: https://www.ebay.com/itm/HITENA-Rod-Finish-Epoxy-Resin-Hardener-4-oz-Non-Cracking-Formula/192754171912 Jest jeszcze prostszy w obsłudze niż FlexCoat, łatwo i dobrze się miesza, ciężko go zabąbelkować, ale ma krótszy czas pracy - po 30-40 min ciężko już na nim pracować, podczas gdy FlexCoat wtedy dopiero daje oznaki wiązania. Na początku nie mogłem się do tego przyzwyczaić, teraz jak już wyczaiłem, co po jakim czasie mogę robić i włączam sobie minutnik, jak zaczynam mieszać to pracuje mi się na nim doskonale. Z wad - żywica bardzo lubi krystalizować, ale to standardowo wystarczy włożyć buteleczkę do gorącej wody, żeby się zhomogenizowała :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z promocji kupiłem sobie takiego teletravelka.

post-45988-0-92663100-1580460429_thumb.jpg

 

Oczywiście w takim wydaniu nie mógłbym nią łowić ;) Po pierwsze - przelotki do wymiany (pomijając, że ciężkie to pierwsza za niska i/lub za mała). Po drugie - rękojeść jest za długa, jak na tą długość wędki, a przy okazji śmiało mogę jeszcze urwać parę centymetrów z długości transportowej (w tej chwili ma 53,5 cm, zobaczymy, ile da się urwać). No i po trzecie - ta rękojeść oczywiście nie jest korkowa tylko okleinowa i w dodatku strasznie ciężko postawiona (masa całej wędki 164,6 g).

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

taki wątek mi się przypomniał:

 

http://jerkbait.pl/topic/8645-rekojesci-z-kory-brzozowej-watek-wydzielony/ kiedyś były w nim piękne zdjęcia ale niestety podzieliły los zdjeć wrzucanych na dyski zewnętrzne przez użytkowników.... szkoda, na jerku by przetrwały

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam całą rękojeść zrobioną z kory sosnowej, wędka zrobiona 6-7lat temu dość mocno eksploatowana. Z rękojeścią nic się nie dzieje, myślałem że będzie pękać, kruszyć się itp. nic znaczącego się nie działo. Zaimpregnowana tylko olejem lnianym.

Kiedyś wrzuciłem fotki, ale nie wiem w jakim wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Trochę nie bardzo mam o czym pisać, w końcu 'w internecie wszystko już jest' ;) Ale dwie osoby mnie pytały, jak ja przytrzymuję te mikro przelotki na blanku przy kręceniu omotki. No to mały tutorial.

To raczej kwestia wprawy niż jakiegoś specjalnego patentu. Nawet cieniutki pasek papierowej taśmy dobrze przytrzyma przelotkę na miejscu.

post-45988-0-47642800-1593322781_thumb.jpg

Można też użyć sprytnego urządzenia z gumki recepturki i koralika.

post-45988-0-81634500-1593322781_thumb.jpg

Koralik musi mieć ciasną dziurkę w stosunku do grubości gumki. Przy użyciu cienkiego drucika przewlekamy gumkę przez koralik.

post-45988-0-12955200-1593322782_thumb.jpg

post-45988-0-53384400-1593322782_thumb.jpg

post-45988-0-77123900-1593322782_thumb.jpg

Używając tego patentu najpierw zakładamy 'urządzonko' w miejscu, gdzie ma stanąć przelotka i wsuwamy stopkę pod gumkę.

post-45988-0-04025000-1593322783_thumb.jpg

post-45988-0-49791200-1593322783_thumb.jpg

Kręcąc omotkę, gdy na stopce będzie już tyle zwojów nici, że będzie się trzymać, po prostu luzujemy gumkę, ciągnąc za koralik i przekładamy gumkę za przelotkę, żeby móc dokończyć omotkę.

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...