AUTORSKI Moje patenty w rodbuildingu

[Homesaver]

Technik pomyślał sobie zrobimy fajne wędki takie z tubą rezonansową.

Handlowiec stwierdził że jak będą ciekawie wyglądać to też będzie fajnie.

No i jest jak jest.

Za zwyczaj na dobrych pomysłach się przy wędkach seryjnych kończy.

[Mekamil]

Skoro się podobało to w tym samym klimacie. Westin W3 Streetstick.

 

Kijek za cztery stówki, więc co najmniej średnia półka. ULight do 5 gram, więc obstawiałbym walkę o jak najmniejszą masę, co zresztą minimalistyczna rękojeść i uchwyt typu SKSS mogłyby sugerować. Niestety okazuje się, że uchwyt jest postawiony na solidnych arborach z włókna szklanego.

 

Ich waga to aż 15,5 g!

 

[czarny1]

najśmieszniejsze, że braku akurat tych 15g nad wodą i tak nie zauważysz:) już większą różnicę zrobi np. 0,15g (czyli 1/100 tego co wydłubałeś) ale w okolicy szczytówki...

[cinn]

Ogólnie przy przezbrajania niektórych wędek seryjnych da się urwać dużo.

Tu trochę z arborów, skrobnięcie blanku, lżejszy set przelotek, rękojeści i finalnie wychodzi trochę gram mniej.

[Mekamil]

najśmieszniejsze, że braku akurat tych 15g nad wodą i tak nie zauważysz:) już większą różnicę zrobi np. 0,15g (czyli 1/100 tego co wydłubałeś) ale w okolicy szczytówki...

No nie w tym przypadku. Goły blank po skrobance waży niecałe 28 g, więc 15 g mniej to bardzo dużo

[czarny1]

dużo, ale w fotelu... dołóż kołowrotek, mokrą linkę na nim i przynętę pracującą w nurcie... naprawdę sądzisz, że zauważysz różnicę?

to nie zmienia faktu, że redukcja masy na pewno nie zaszkodzi:) sporo zyskałeś, ale to i tak tylko kilka procent masy kołowrotka... no i ciekawe czy nie była bardziej czuła na tych szklanych arborach?

 

ps. to absolutnie nie jest atak na Ciebie, watek bardzo mi się podoba:)

[Friko]

to więcej niż połowa wagi blanku, masakra  nie wiem jaką ten blank ma ścianke, ale taki nieproporcjonalny arbor dodatkowo może punktowo go przesztywniać / prowadzić do powstania karbu ? 

[madmatt]

naprawdę sądzisz, że zauważysz różnicę?

Zauwazysz. Nadwyzka komponentow (zwlaszcza taka) w okolicach rekojesci wplywa bardzo negatywnie na czulosc kija. A w przypadku UL-ki i dlubania, ma to niebagatelne znaczenie..

[cinn]

Zamiast tego szklanego arbora uchwyt można by zamontować na pierścieniach np. aluminiowych bez taśm itp, sądzę że czułość była by lepsza niż na pełnym arborze.

[Mekamil]

Teraz przerabiałem Casting Fenwick Elite Tech Salmon/Steelhead i na samym przerobieniu rękojeści (ogołocenie do samego blanku i montaż dzielonej rękojeści z pianki) urwaliśmy niemal 80 g (!) z 240 g do 163 g. Sam byłem w szoku, obstawiałem, że da się zdjąć ze 40 g max...

 

Ale ja nie o tym chciałem. Dojrzałem już do oceny lakieru do omotek, którego aktualnie używam: https://www.ebay.com/itm/HITENA-Rod-Finish-Epoxy-Resin-Hardener-4-oz-Non-Cracking-Formula/192754171912 Jest jeszcze prostszy w obsłudze niż FlexCoat, łatwo i dobrze się miesza, ciężko go zabąbelkować, ale ma krótszy czas pracy - po 30-40 min ciężko już na nim pracować, podczas gdy FlexCoat wtedy dopiero daje oznaki wiązania. Na początku nie mogłem się do tego przyzwyczaić, teraz jak już wyczaiłem, co po jakim czasie mogę robić i włączam sobie minutnik, jak zaczynam mieszać to pracuje mi się na nim doskonale. Z wad - żywica bardzo lubi krystalizować, ale to standardowo wystarczy włożyć buteleczkę do gorącej wody, żeby się zhomogenizowała

[Mekamil]

Korzystając z promocji kupiłem sobie takiego teletravelka.

 

Oczywiście w takim wydaniu nie mógłbym nią łowić Po pierwsze - przelotki do wymiany (pomijając, że ciężkie to pierwsza za niska i/lub za mała). Po drugie - rękojeść jest za długa, jak na tą długość wędki, a przy okazji śmiało mogę jeszcze urwać parę centymetrów z długości transportowej (w tej chwili ma 53,5 cm, zobaczymy, ile da się urwać). No i po trzecie - ta rękojeść oczywiście nie jest korkowa tylko okleinowa i w dodatku strasznie ciężko postawiona (masa całej wędki 164,6 g).

[SlawekNikt]

Ooo tutaj to na pewno dużo z wagi całkowitej urwiesz ????

[Mekamil]

Udało się zjechać do 45,5 cm i 122 g wagi. Czyli 8 cm i ponad 40 g. I teraz mi się podoba

 

[Mekamil]

Popróbowałem wczoraj rękojeści ze wstawkami z kory brzozy

 

Łatwo się toczy, fajny akcent na upiększenie rękojeści darmowym kosztem

[guciolucky]

Mój szwagier robi sobie rękojeści z kory sosny, wychodzą lekkie i w ciemnej tonacji, całkiem fajne.

[MarcinZ]

Panowie pytanie... Czy te wszystkie kory trzeba stabilizowac wcześniej? Jak to wygląda?

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[drzejko]

W moim odczuciu kory nie musisz stablilizować, będzie się zachowywać podobnie jak korek czyli nasiąknie wodą, ale nie rozszerzy się tak mocno jak drewno.

[Friko]

taki wątek mi się przypomniał:

 

http://jerkbait.pl/topic/8645-rekojesci-z-kory-brzozowej-watek-wydzielony/ kiedyś były w nim piękne zdjęcia ale niestety podzieliły los zdjeć wrzucanych na dyski zewnętrzne przez użytkowników.... szkoda, na jerku by przetrwały

[Gadget]

Ja mam całą rękojeść zrobioną z kory sosnowej, wędka zrobiona 6-7lat temu dość mocno eksploatowana. Z rękojeścią nic się nie dzieje, myślałem że będzie pękać, kruszyć się itp. nic znaczącego się nie działo. Zaimpregnowana tylko olejem lnianym.

Kiedyś wrzuciłem fotki, ale nie wiem w jakim wątku.

[guciolucky]

Zrób nowe zdjęcie, będzie od razu jak wygląda po latach

[filser]

[MarcinZ]

Piotrze jaki to materiał użyłeś?

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[filser]

Piotrze jaki to materiał użyłeś?

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Sosna i topola ale do końca nie jestem pewien. 

[Mekamil]

Trochę nie bardzo mam o czym pisać, w końcu 'w internecie wszystko już jest' Ale dwie osoby mnie pytały, jak ja przytrzymuję te mikro przelotki na blanku przy kręceniu omotki. No to mały tutorial.

To raczej kwestia wprawy niż jakiegoś specjalnego patentu. Nawet cieniutki pasek papierowej taśmy dobrze przytrzyma przelotkę na miejscu.

Można też użyć sprytnego urządzenia z gumki recepturki i koralika.

Koralik musi mieć ciasną dziurkę w stosunku do grubości gumki. Przy użyciu cienkiego drucika przewlekamy gumkę przez koralik.

Używając tego patentu najpierw zakładamy 'urządzonko' w miejscu, gdzie ma stanąć przelotka i wsuwamy stopkę pod gumkę.

Kręcąc omotkę, gdy na stopce będzie już tyle zwojów nici, że będzie się trzymać, po prostu luzujemy gumkę, ciągnąc za koralik i przekładamy gumkę za przelotkę, żeby móc dokończyć omotkę.

[bodzio83]

Kamil dobry patent z koralikiem .

Ja zawsze wiązałem gumki .