Skocz do zawartości

Moje patenty w rodbuildingu


Mekamil

Rekomendowane odpowiedzi

Najchętniej używałbym Abu Zenon, ale bogaty nie jestem a nawet jakbym był to pewnie nie dałbym tyle kasy za niego. Najczęściej używam chinola do XUL. Jest lekki, na szpulce dałem arbor ze styroduru, więc linki wchodzi malutko, no a do leciutkich przynęt to mocny kręcioł nie jest potrzebny.

post-45988-0-94393400-1642940778_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie pyszczyfana Carbon X 500 sprawiłem. Malutki, leciutki, taniutki i chyba dość porządniutki  :D

Sparowałem go z takim jednym ultralajtem na blanku, co Ty wiesz skąd on  ;) 

Bardzo przyjemny zestaw wyszedł, choć jeszcze nie ochrzczony rybą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw. jak ktoś lubi ładniejsze rozwiązania to można użyć odpowiednio dużych o-ringów, a i same 'punkty zaczepienia' też ładniej wykonać. Ale jak dla mnie wystarczy, żeby działało - nie musi profesjonalnie wyglądać :P

Zresztą w tej maszynce jest ten sam patent: https://pl.aliexpress.com/item/1005002944532248.html tylko moim zdaniem, użyte śrubki są za cienkie i gumki w tym miejscu po dość krótkim czasie pękną. Poza tym z doświadczenia wiem, że najdłużej wytrzymuje właśnie guma z dętki.

Podpórki z regulowaną wysokością też są: https://pl.aliexpress.com/item/1005002996076883.html Może i bym się skusił jakbym wiedział, że jakość wykonania jest dobra, albo jakby było jeszcze jedno kółko dociskające od góry. Bo jak jest z 'papieroblachy' i trzeba dociążyć, żeby była stabilna i jeszcze szlifować ramiona, żeby w razie przeskoczenia blanku (kółeczka są małe) się nie porysował to szkoda kasy.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysokość/poziom regulujesz książkami, płytami CD? Inne pomysły?

Już przetestowane kilkukrotnie, więc mogę potwierdzić, że wystarczy zrobić podpórki o dosłownie kilka milimetrów niższe od osi silniczka, żeby wędka się sama dobrze na nich poziomowała. W sumie robiąc je, wyeliminowałem wszystkie drobne, acz na dłuższą metę irytujące błędy konstrukcyjne maszynek, kupionych x-lat temu w USA. Także jestem bardzo zadowolony i jak zwykle - czemu tak późno się za to zabrałem, zamiast zrobić to już dawno temu :wacko:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Już przetestowane kilkukrotnie, więc mogę potwierdzić, że wystarczy zrobić podpórki o dosłownie kilka milimetrów niższe od osi silniczka, żeby wędka się sama dobrze na nich poziomowała".   :wacko:

-----------

I mieć wypoziomowane podłoże. Stól, podłogę, inne.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bywa tak, że się nam odklei pierścionek od nakręcanego foregripu. No zdarza się, aluminium średnio chce się trzymać klejów, wystarczy trochę naprężeń i odpada. Teraz pokażę jak to ładnie naprawić i nie zapaćkać blanku klejem :)

post-45988-0-74936200-1644038960_thumb.jpg

Zaczynamy od owinięcia stretchem kawałka blanku ciut powyżej pierścionka. Zabezpieczy to blank przed zabrudzeniem blanku klejem, a ten nawet jak wypłynie spod pierścionka to łatwo odejdzie od stretcha.

post-45988-0-28871700-1644038965_thumb.jpg

Pierścionek ma się na niego wsuwać lekko, ale bez luzu. Jak różnica w średnicy blanku i pierścionka jest większa to najpierw dajemy trochę taśmy papierowej.

post-45988-0-86345800-1644038969_thumb.jpg

Teraz przyłapujemy stretch, żeby się nie odwinął, a jednocześnie dajemy więcej zwojów taśmy, żeby stanowiła taki 'stoper'. Pierścionek nie może się na niego wsunąć tylko przy nim zablokować.

post-45988-0-00827800-1644038974_thumb.jpg

post-45988-0-60811700-1644038978_thumb.jpg

Następnie wykałaczką nanosimy mikrowarstwę kleju (w moim przypadku Epidian 5 + PAC). Jak widać, jest go tak mało, że właściwie go nie widać. Jak mawiał Irek Matuszewski "najlepiej trzyma tam, gdzie kleju nima".

post-45988-0-66968800-1644038984_thumb.jpg

Zsuwamy posmarowany klejem pierścionek do stopera i odkręcamy foregrip, aż przygniecie pierścionek do stopera.

post-45988-0-67384700-1644038988_thumb.jpg

Zawsze jakieś mikroilości kleju jeszcze wyjdą spod pierścionka - zbieramy je wykałaczką.

post-45988-0-91383800-1644038993_thumb.jpg

I później grzecznie czekamy aż klej zwiąże. Gotowe.

post-45988-0-21910600-1644039000_thumb.jpg

Aha, odnośnie kleju - w żadnym wypadku nie używamy żadnych kropelek, czy innych superglutów. Są bardzo agresywne, nawet bez bezpośredniego kontaktu (opary) potrafią się 'wgryzać' w strukturę blanku. Nigdy nie sprawdzałem, czy to osłabia blank, ale nie ryzykowałbym.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na nakręcanym foregripie pierścionej przede wszystkim powinien mieć "kołnierz" którym podkleja się go od środka do owegoż foregripu. Jeżeli to na zdjeciu to jest rzeczywiście ruchomy fore to zastosowany winding check jest moim zdaniem nieprawidłowy. To jest wc do normalnego fore który powinien być zabezpieczony od przodu omotka na blanku i wtedy nic nie lata

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuje wykonać omotki z jedwabiu naturalnego i mam z tym problem.

Przy przesączaniu omotki lakier nie układa się równo, z nici wydostaje się powietrze i nie pomaga rozrzedzenie lakieru ani gładzenie podczas dosychania.

Czy masz może jakiś sposób na równe rozłożenie lakieru?

Zaznaczę że omotka ma być przesączona i widoczne stopki przelotek i blank.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak robię z jedwabiu to chyba zawsze zostawiam omotki tylko przesączone, ale z zachowaniem struktury nici na powierzchni omotki - wygląda to bardziej vintage i jest lżejsze. Czyli przesączam nić i potem jedynie zbieram nadmiar lakieru tak, żeby nić była tylko nasączona, ale lakier nie tworzył warstwy na niej.

Najprościej to lakieruj na dwa razy, czyli najpierw tak, jak wcześniej opisałem, a po wyschnięciu drugą cienką warstwę, żeby uzyskać gładką omotkę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Teraz nie patent, ale 'wydaje mi się', że genialne urządzenie do rozwiercania rękojeści:

https://www.build2fish.com/products/the-ultimate-reamer?variant=34692528333

Jakbym nie miał co z pieniędzmi robić to chyba bym kupił :) Bo faktycznie rozwiercanie rękojeści bywa upierdliwe, a paski papieru ściernego trzeba regularnie zmieniać przy intensywniejszym wykorzystaniu. Tutaj rozwiązanie problemu i z opinii wynika, że zęby są bardzo mocne i praktycznie nie zużywają się.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz nie patent, ale 'wydaje mi się', że genialne urządzenie do rozwiercania rękojeści:

https://www.build2fish.com/products/the-ultimate-reamer?variant=34692528333

Jakbym nie miał co z pieniędzmi robić to chyba bym kupił :) Bo faktycznie rozwiercanie rękojeści bywa upierdliwe, a paski papieru ściernego trzeba regularnie zmieniać przy intensywniejszym wykorzystaniu. Tutaj rozwiązanie problemu i z opinii wynika, że zęby są bardzo mocne i praktycznie nie zużywają się.

Fajna sprawa.. Ale nie za te pieniądze.

Ile kiji i z jakim zarobkiem trzeba robic miesiecznie aby oplacalo sie to kupic!? [emoji2960]

Chyba nasz rynek nie jest na to gotowy[emoji6]...

 

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...