Friko Opublikowano 30 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2018 Cześć, zastanawiam się czy byłby sens zorganizować wyjazd na łowienie podlodowe do Szwecji dla grupy forumowiczów, czy znalazłyby się osoby na tyle doświadczone i zainteresowane wędkarstwem podlodowym że byłyby zainteresowane takim wyjazdem. Klimat z grubsza może obejmować konieczność przemieszczania się skuterem śnieżnym, używania świdra spalinowego do przewiercenia się przez metrowy lód itp. W nagrodę można połowić np. okonie +40 cm, może się trafić też szczupak, sandacz czy pstrąg W grę wchodzi potencjalnie kilka wód i kilka terminów dlatego nie podaję szczegółów, w tym momencie bardziej chodzi mi o to żeby oszacować zainteresowanie tematem który wydaje mi się dosyć mocno niszowy ale może się mylę... Forumowiczów poważnie zainteresowanych wyjazdem tego typu proszę o dopisywanie się poniżej, ok. połowy października zamknę wątek i zobaczymy ilu Was się uzbierało... chcę jednak podkreślić że to nie jest lista zapisów na konkretny wyjazd tylko na razie ankieta badająca zainteresowanie - jesli jakiś konkretny wyjazd miałby dojść do skutku to będzie nowy wątek i oddzielna lista. pozdrawiam 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franc Opublikowano 30 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2018 Ja uwielbiał lód i już od pewnego czasu chodzą mi takie głupotki po głowie . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jopek1971 Opublikowano 30 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2018 Lubię przygody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 30 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2018 Cześć, ja to chętnie rozważe propozycje Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 30 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2018 Sam myślałem o takim wypadzie, ale do południowej Szwecji. Wiosną odwiedziliśmy jeziorko, które wydawało się piękną sprawą na okres zimowy (okoń, sieja + szczupak). Ale niestety rodzina, finanse i resztki zdrowego rozsądku każą mi te plany w swerze planów pozostawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biturbo Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2018 Witam. No i namówiłeś. Chętny na 100%. W zimie wolne więc każdy termin mi pasuje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Crocker Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2018 Nie lepiej i nie taniej do Rosji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2018 Nie lepiej i nie taniej do Rosji ?Nie lepiej i nie taniej. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koza11 Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2018 Nie lepiej i nie taniej.Może u Bałtów być lepiej i taniej niż w Rosji. Tam poza Syberią nie ma już szału. W promieniu 100km od dużych miast wody przełowione jeszcze bardziej niż u nas. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silurus Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2018 (edytowane) Friko byłem na północy 2 razy zimą i łapałem ryby, a właściwie próbowałem. Można "utopić wyjazd" bez dobrego przewodnika na miejscu. To zupełnie inne warunki połowu jak u nas.Teraz mam jednak bezcenne doświadczenie. Edytowane 1 Października 2018 przez silurus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 1 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2018 Przewodnicy oczywiście na miejscu, oczywiste jest że bez przewodnika byłaby dupa zbita Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2018 Jakby co, to mam człowieka, który na miejscu tj. w Szwecji organizuje podlodowe łaowienie. Ryby wielkie i dużo, przede wszystkim szczupaki, okonie i palie. Jakbyście byli zainteresowani to dajcie znać, skontaktuję Was. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2018 To ja chcę na palie 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietruk Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2018 Sieje wariatki chętnie 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2018 ...ehhhhh jak sobie wspomnę sieje spod lodu na Plusznym było to dawno temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurek28 Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2018 (edytowane) To było tyle lat temu że nie którzy nie mają tyle lat Edytowane 2 Października 2018 przez nurek28 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2018 To ja chcę na palie "Na gęsto" to widziałem tylko na filmie jak łowili na wielkich jeziorach na verta i były to palie arktyczne, i na rzekach typu Kaitum, ew. na małych łowiskach, w których efekt skłucia pojawiłby się nieuchronnie przy większej ekipie pewnie już po 2 dniach. Lake trouty, czyli nameycushe to jeszcze trudniejszy temat - chyba trzeba szukać od Hornavan w górę. Mam wrażenie, że to by było łowienie nudne jak flaki z olejem. Mimo wszystko wolałbym lato Może się mylę, ale w Skandynawii nawet lokalesi nie łowią palii maści wszelakiej na kopy. Kiedyś spotkaliśmy w Laponii na dzikim slipie Szweda, który po zrobieniu (naszej) flaszki pokazał mi palię (arktyczną) z jeziora położonego w parku narodowym. Była duża pewnie z 70cm, może ciut więcej, ale nie ogromna, jak z Kanady. Był z siebie dumny, jak paw. Fakt, że ryba była b. masywna i miała kolory jak Countdown Rapali w malowaniu palii - dosłownie. To było w 2013 - do dziś mam ją przed oczami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2018 Taka dygresja. Możnaby pojechać w pięćdziesięciu bo nie ma limitu łódek Stena dałaby solidny rabat. W końcu to low season. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadda Opublikowano 3 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Każda okazja jest dobra aby się napić z przyjaciółmi, a zima do tego najlepsza. Ale po co wiercić przy tym dziury w lodzie? 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wuran Opublikowano 3 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Taka dygresja. Możnaby pojechać w pięćdziesięciu bo nie ma limitu łódek Stena dałaby solidny rabat. W końcu to low season.I na pewno dobrze bedzie bujać, nie ma to jak zimowy sztorm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietruk Opublikowano 3 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Każda okazja jest dobra aby się napić z przyjaciółmi, a zima do tego najlepsza. Ale po co wiercić przy tym dziury w lodzie?Bo się to lubi, ale Ty tego nie potrafisz zrozumieć, skoro taki wpis robisz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biturbo Opublikowano 3 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Spoko spoko chłopy. Albo nie zna tematu albo to taki sarkazm z jego strony. Jedziemy wiercić i łapać. I wypić też. Na wesoło jak połapiemy i na smutno jak mało w przeręblu. (ból dupy też jest ale z tym to ostrożnie podobno kto co lubi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.