Adrian Tałocha Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Witam Chodzi mi po głowie łowienie tych ryb z belly w przyszłym roku, czy ktoś z kolegów łowi w ten sposób, chętnie zasięgnę języka od praktyków. Sporo filmów już o tym widziałem ale chętnie dopytał o kilka rzeczy.Myślę o pływaniu na Krakowskim odcinku(niewielki uciąg). Z góry dzięki za podpowiedzi na co zwrócić uwagę i czy ma to wogóle sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Grubyziom Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Napisz do Mateusz Krzywicki (facebook)widziałem ze on coś próbował na belly 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jbk Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 (edytowane) Łowiłem przez 4 lata sumy z pływadełka ale na wodzie stojącej. Największy wyjęty to 180+. Łowiłem castem bo dla mnie wygodniej , kręci się na wysokości wędziska a nie sporo niżej jak przy kołowrotku o stałej szpuli. Najprzyjemniej łowiło mi się kijem głęboko pracującym o mocy 30lb . Wystarczy na walkę z dużą rybą . Edytowane 11 Października 2018 przez jbk 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 11 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Na czym pływałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jbk Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Miałem pływadełko Pool 12. Cztery komory plus pompowane siedzenie i oparcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 11 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Dzięki za info. Czułeś się na nim bezpiecznie przy większych rybach? Polecasz? Z większymi spływałeś do brzegu czy podbierałeś w wodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jbk Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Na początku spływałem do brzegu i podbierałem na brzegu , ryby fotografowałem leżące na trawie. Później dorobiłem uchwyt do aparatu na wysuwanej sztycy i ryby podbierałem z pływadełka. Na pływadełku nie da się wykorzystać mocy mocnych zestawów więc nie ma co przesadzać z mocą i ustawieniem hamulca. Na zdjęciu Xzoga 15kg- zbyt mocny kij .Tylko raz miałem groźną sytuację. Miałem rybę ponad dwumetrowa i za żadne skarby nie chciałem jej stracić. Ciągała mnie po zbiorniku , gdy zmierzała w zatopione drzewa blokowałem szpule multika kciukiem , długich płetw nie dawałem rady wyjąć z pod pływadełka i ściągało mnie z siedzenia. Wolna ręką łapałem się za koniec pływadełka aby temu zapobiec. Na szczęście drzewa były blisko , ryba się w nie władowała i dzięki temu się nie utopiłem .Gdy adrenalina nie zabiera rozum to bardzo bezpieczne łowienie 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 11 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 (edytowane) Co masz na myśli ze nie da się wykorzystać mocy zestawu, przytapia? Nie ma się jak zaprzeć? Ciągnie belly zamiast wybierać pletkę? Edytowane 11 Października 2018 przez Adrian Tałocha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jbk Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 (edytowane) Duży szczupak potrafi pociągnąć belly a co dopiero sum. Dla mnie najprzyjemniej się łowiło kijem St.croix 30lb, przerobiony Mojo Bass z ze starej serii, przesuwałem uchwyt. Głębokie ugięcie , ryba tak nie szalała jak na sztywniejszych kijach. Ważne aby w czasie holu szybko reagować i jak idzie ryba pod pływadełko szybko się obrócić aby zawsze być przodem do ryby. Edytowane 11 Października 2018 przez jbk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 11 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Dzięki za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tiur Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 No właśnie. A po jak dużych zbiornikach plywałeś?. Kiedyś myślałem, że belly nie jest dla mnie ale powoli zaczynam się przekonywać. Jedyne czego by mi brakowało to miejsca na klamoty i czasami rozprostowania się. Jak wygląda pływanie na większych falach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Woytec Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 @Adrian Tałocha, pogadaj z kolegą @Spiderling, dużo pływa po rzekach głównie za sumami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jbk Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 No właśnie. A po jak dużych zbiornikach plywałeś?. Kiedyś myślałem, że belly nie jest dla mnie ale powoli zaczynam się przekonywać. Jedyne czego by mi brakowało to miejsca na klamoty i czasami rozprostowania się. Jak wygląda pływanie na większych falach?Sumy łowiłem tylko w określonych warunkach. Flauta lub bardzo lekki wiaterek. Wieczorem pod powierzchnią zbierały się ryby na które sumy polowały. Wystarczyło obserwować wodę , gdzie ryby robiły zamieszanie i podawać tam niedużą , płytko schodzącą przynętę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Woytec Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Wolna ręką łapałem się za koniec pływadełka aby temu zapobiec. Na szczęście drzewa były blisko , ryba się w nie władowała i dzięki temu się nie utopiłem .Gdy adrenalina nie zabiera rozum to bardzo bezpieczne łowienie @jbk, nie używasz kamizelki ratunkowej np. pneumatycznej? Zaczynam się interesować tematem pływadełek i chętnie poznam opinie praktyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jbk Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Nie używałem , traktowałem pływadełko jako kamizelkę ratunkową . Czułem się zawsze na nim bardzo bezpiecznie, nie łowiłem w morzu ani na dużych zbiornikach. Zabierałem jak najmniej sprzętu, często wodowałem się dość daleko od parkingu. Miło wspominam ten okres. Mimo odpowiednich ciuchów(lato oddychające , gdy zimnej neoprany 4 mm) zacząłem mieć problem z kolanami. Były zawsze nad woda ale po kilku latach gdy łowiłem 3-4 dni w tygodniu odczuwałem ciągły ból. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Lucas Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Teraz są produkowane specjalne plywadełka do łowienia sumów. Firma Zeck Fishing oraz Dam mają je w ofercie, są ciut większe niż normalne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 12 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Filmy reklamowe widziałem, zależy mi na opinii osób które rzeczywiście tak łowią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mishka Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Łowiłem przez 4 lata sumy z pływadełka ale na wodzie stojącej. Największy wyjęty to 180+. Łowiłem castem bo dla mnie wygodniej , kręci się na wysokości wędziska a nie sporo niżej jak przy kołowrotku o stałej szpuli. Najprzyjemniej łowiło mi się kijem głęboko pracującym o mocy 30lb . Wystarczy na walkę z dużą rybą . Przepraszam za offa, ale pozwólcie, że zapytam:Jakiego multika używałeś - bo właśnie szukam czegoś mocnego, ale nie za dużego do sumowego trolllingu.Dziękuję z góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jbk Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Abu toro winch 61 Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mishka Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Abu toro winch 61 Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu TapatalkaDzięki - będzie punkt odniesienia:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gooral Opublikowano 13 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2018 Teraz są produkowane specjalne plywadełka do łowienia sumów. Firma Zeck Fishing oraz Dam mają je w ofercie, są ciut większe niż normalne. Jest sporo bardzo wypornych belly. ten DAM to to samo co chyba mniejszy savagegear. nawet lepiej, ze bez wiosel mz tylko zwiekszaja ryzyko, ze cos sie poplavcze. z okoniem na kiju sobie mozna pozwolic z sumem nie chcialbym sprawdzac Nie używałem , traktowałem pływadełko jako kamizelkę ratunkową . Czułem się zawsze na nim bardzo bezpiecznie, nie łowiłem w morzu ani na dużych zbiornikach. Zabierałem jak najmniej sprzętu, często wodowałem się dość daleko od parkingu. Miło wspominam ten okres. Mimo odpowiednich ciuchów(lato oddychające , gdy zimnej neoprany 4 mm) zacząłem mieć problem z kolanami. Były zawsze nad woda ale po kilku latach gdy łowiłem 3-4 dni w tygodniu odczuwałem ciągły ból. odwaznie. niemniej jednak faktycznie na kilka lat lowienia ani razu nie bylem bliski uzycia kamizelki - wyjatkiem sa proby wyjscia z wody na mega zabloconym brzegu z pletwami ciagle na stopach (czasami jak prad ciagnie a rzeka plywnie w wyraznej glebokiej rynnie to nei da sie sciagnac pletw przed wplynieciem nad bloto. wlasnie mialem pisac, ze do problemow z kolanami i daleko, ale nigdy nie plywalem tak czesto (co nie zmienia faktu, ze zdarza mi sie plywac w wodzie o temp 1stC przez kilka h. No właśnie. A po jak dużych zbiornikach plywałeś?. Kiedyś myślałem, że belly nie jest dla mnie ale powoli zaczynam się przekonywać. Jedyne czego by mi brakowało to miejsca na klamoty i czasami rozprostowania się. Jak wygląda pływanie na większych falach? Co do wielkosci zbiornikow to mz tak naprawde tylko na rzece z pradem wyraznym bym sie nie odwazyl plywac na bb (by sie nie okazalo, ze rzeka odplywa np 10km od drogi a wzdluz rzeki nei da sie isc a pod prad plynac - i wtedy zonk z powrotem.Bez stresowo latam po jeziorach typu 4-15 km^2. Oczywiscie nie plyne na srodek jeziora przy 40km/h+ Jestem calkowicie bezstresowo przeplynac okolo 5km za jeden dzien wedkowania na flaucie, i w rzece o bardzo powolnym nurcie 1-3km a jestem spaslak bez formy. PS zanim kupisz bb z wioslami "bo bede plywal szybciej" wejdz do wody choc raz i sprobuj ich uzyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 14 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2018 (edytowane) Napisz do Mateusz Krzywicki (facebook)widziałem ze on coś próbował na bellyDzięki rozmawiałem z Mateuszem i podpowiedział mi kilka rzeczy. Gość na propsie Edytowane 14 Października 2018 przez Adrian Tałocha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 14 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2018 @Adrian Tałocha, pogadaj z kolegą @Spiderling, dużo pływa po rzekach głównie za sumami.Rozmawiałem dzisiaj, przez telefon zakładając płetwy poświecił mi kupę czasu żeby opowiedzieć z czym to się je. Mam nadzieję ze będę mógł się chłopakom zrewanżować za pomoc ????Dziekuję za pomoc mam już jakiś obraz czego szukam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 czarny1 Opublikowano 14 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2018 (edytowane) sumów z pływadła nie łowiłem, ale... jak pływasz pływadłem po rzece to zwykle spływasz... płynąc pod prąd mozesz co prawda nieźle wzmocnic nogi, ale to nic przyjemnego... jedną z wazniejszych spraw które warto przemyśleć jest to jak zorganizować sobie powrót... najlepiej jak masz na miejscu kolegę z samochodem:) mocnym nurtem się nie przejmuj, problem jest tylko jak łączy się z płytka wodą - trzeba podnieść nogi na powierzchnię i nie masz wtedy kontroli gdzie płyniesz... Edytowane 14 Października 2018 przez czarny1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Adrian Tałocha Opublikowano 14 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2018 Planuje pływać w mieście, logistyka względnie prosta w razie czego można złożyć i wrócić do auta taxą lub autobusem. Ale dziekuję za podpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Guzu Opublikowano 18 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2018 Jest sporo bardzo wypornych belly. ten DAM to to samo co chyba mniejszy savagegear. nawet lepiej, ze bez wiosel mz tylko zwiekszaja ryzyko, ze cos sie poplavcze. z okoniem na kiju sobie mozna pozwolic z sumem nie chcialbym sprawdzac odwaznie. niemniej jednak faktycznie na kilka lat lowienia ani razu nie bylem bliski uzycia kamizelki - wyjatkiem sa proby wyjscia z wody na mega zabloconym brzegu z pletwami ciagle na stopach (czasami jak prad ciagnie a rzeka plywnie w wyraznej glebokiej rynnie to nei da sie sciagnac pletw przed wplynieciem nad bloto. wlasnie mialem pisac, ze do problemow z kolanami i daleko, ale nigdy nie plywalem tak czesto (co nie zmienia faktu, ze zdarza mi sie plywac w wodzie o temp 1stC przez kilka h. Co do wielkosci zbiornikow to mz tak naprawde tylko na rzece z pradem wyraznym bym sie nie odwazyl plywac na bb (by sie nie okazalo, ze rzeka odplywa np 10km od drogi a wzdluz rzeki nei da sie isc a pod prad plynac - i wtedy zonk z powrotem.Bez stresowo latam po jeziorach typu 4-15 km^2. Oczywiscie nie plyne na srodek jeziora przy 40km/h+ Jestem calkowicie bezstresowo przeplynac okolo 5km za jeden dzien wedkowania na flaucie, i w rzece o bardzo powolnym nurcie 1-3km a jestem spaslak bez formy. PS zanim kupisz bb z wioslami "bo bede plywal szybciej" wejdz do wody choc raz i sprobuj ich uzyc.Finalnie, po sprawdzeniu różnych opcji, w jakich spodniach/ spodniobutach pływasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Adrian Tałocha
Witam
Chodzi mi po głowie łowienie tych ryb z belly w przyszłym roku, czy ktoś z kolegów łowi w ten sposób, chętnie zasięgnę języka od praktyków.
Sporo filmów już o tym widziałem ale chętnie dopytał o kilka rzeczy.
Myślę o pływaniu na Krakowskim odcinku(niewielki uciąg).
Z góry dzięki za podpowiedzi na co zwrócić uwagę i czy ma to wogóle sens.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
48 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.