Piotr Gołąb Opublikowano 24 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Rzeczywiście zdjęcia lipieni w wodzie pokazują piękno tej ryby najdoskonalej. Jednak nie przypominam sobie, żeby którykolwiek z fotografowanych lipieni ułożonych w podbieraku, zazwyczaj częściowo zanurzonym w wodzie jakkolwiek ucierpiał, ryby odpływały żwawo ustawiając się od razu w odpowiedniej pozycji w nurcie. Przedłużanie sesji, ściskanie dłońmi żeby "ustawić" rybę jak najkorzystniej faktycznie mogą mocno zaszkodzić i na to trzeba by zwrócić uwagę podczas fotografowania tych, jakby nie patrzeć delikatnych stworzeń. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xnt@ Opublikowano 25 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2019 Różnych "muszkarzy" spotykam nad rzeką, Jedni chwalą się, że połowili w maju lipionków, inni przyjeżdżają na jętkę majową z przyponkami jak pięć minut. Moje złowione lipienie dalej zbierają i nie podaję im muchy drugi raz. Wolę złowić jednego na suchą niż sześć na nimfę. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bosyba Opublikowano 29 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2019 Jesienny Wysłane z mojego Active przy użyciu Tapatalka 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2019 (edytowane) Jesienne lipienie z ubiegłego tygodnia. Obiecywali jesień a zastało nas lato. Mimo pełnej lampy i niskiej wody udało się coś wydłubać. Edytowane 30 Października 2019 przez Maciej G 26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kleniarz Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2019 Maciek co za foty!!!Miód malina Pzdrrrr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hansolo Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2019 To nie lipienie, to lipieniozaury 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Jak na warunki rzeki Ribnik to przeciętne lipienie, liczą się ryby powyżej 50 cm. My największe złowiliśmy 49, 52 i 54 cm. U nas mogłoby być podobnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 (edytowane) To zdecydowanie te większe, dla perspektywy kołowrotek 5/6 o średnicy szpuli 90 mm Ten w podbieraku mierzył 52 cm, niesamowicie gruby i monstrualny lipień. Edytowane 31 Października 2019 przez Maciej G 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Bardzo tam ładnie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiwaldi1970 Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Lipasy "kosmicznych" rozmiarów. Klimacik również super. Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chlodnica Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Maćku jak dla mnie to chyba rozwaliłeś wątek... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bosyba Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Ładne rybki, szkoda że u nas nie ma takich burdeli jak Ribnik, nałowiłby sie człek do woli a nie dłubał niewielkie lipaski z jałowych bądź co bądź rzek! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 (edytowane) Ojjj nie nazwałbym Ribnika burdelem, nie jeden mistrz tam poległ Rzeki Ribnik nikt nie zarybia, wszystkie ryby pochodzą z naturalnego tarła w przeciwieństwie do naszych super dzikich rzek, które regularnie zarybiane z roku na rok są w coraz gorszej kondycji. Edytowane 31 Października 2019 przez Maciej G 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MATIQUES Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Dobrze napisane. Na pewno nie można nazwa tej rzeki burdelem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbigart Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Ojjj nie nazwałbym Ribnika burdelem, nie jeden mistrz tam poległ Rzeki Ribnik nikt nie zarybia, wszystkie ryby pochodzą z naturalnego tarła w przeciwieństwie do naszych super dzikich rzek, które regularnie zarybiane z roku na rok są w coraz gorszej kondycji.Na samej górze odcinka, dopuszczonego do łowienia Rybnika jest ta wielka hodowla pstrąga i lipienia , dzięki której , nie " trzeba zarybiać rzeki " .Z. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Na samej górze odcinka, dopuszczonego do łowienia Rybnika jest ta wielka hodowla pstrąga i lipienia , dzięki której , nie " trzeba zarybiać rzeki " .Z.Pstrąga tęczowego jest ale nie słyszałem, żeby tam hodowli lipienie cz pstrągi potokowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hansolo Opublikowano 1 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 Co za różnica. U nas i hodowle i zestawienia ile to ryby zostało wpuszczone, a w rzekach kolosy 30-35 cm co jakiś czas w papę cięte, o ile wcześniej nie zżarte. Czasem zastanawiam się , czy zostawienie rzeki samej sobie bez tego " gospodarowania" nie byłoby lepszym rozwiązaniem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G Opublikowano 2 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2019 (edytowane) Co za różnica. U nas i hodowle i zestawienia ile to ryby zostało wpuszczone, a w rzekach kolosy 30-35 cm co jakiś czas w papę cięte, o ile wcześniej nie zżarte. Czasem zastanawiam się , czy zostawienie rzeki samej sobie bez tego " gospodarowania" nie byłoby lepszym rozwiązaniem.To prawda. Coraz gorsze czasy dla lipienia w PL. Na Południu siadają takie lipieniowe ikony jak San a na Pomorzu ciężko o rybę powyżej 30 cm. Czerdziestaka trzeba już naprawdę wychodzić. Śmieszne to wszystko patrząc na biedną, styraną wojną Bośnię. Na Ribniku można łowić cały rok na okrągło, nie ma żadnych okresów ochronnych itd. Strażnicy natomiast zwrócą uwagę jak wędkarz będzie chodził po tarliskach lub łowił na 2 muchy. Są ludzie co chcą działać i poświęcić własny czas i pieniądze na ochronę i odbudowę pomorskich rzek. Co z tego, jak Okręg Gdańsk podcina im skrzydła i dusi projekty no kill już w zalążku. Ach w złą stronę to wszystko idzie. Edytowane 2 Listopada 2019 przez Maciej G 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MATIQUES Opublikowano 2 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2019 (edytowane) Dokąd PZW będzie istnieć nie będzie lepiej w naszych rzekach. Dla dobra naszych wód powinna tą organizacją zostać zlikwidowana. Edytowane 2 Listopada 2019 przez MATIQUES 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 2 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2019 Jak jechałem do Bośni to myślałem ale będzie dym nałowię się jak nigdy. Jak zobaczyłem rzekę i te ilości ryb nie miałem wątpliwości będzie wojna!! Ręce będą boleć....i bolały od rzucania. Trochę umiem łowić te ryby i daj Boże połowiłem sobie już w życiu, rekordy jak na PL też mam wyśrubowane ale to co tam zastałem to coś innego. Byłem bezradny wśród dziesiątek, setek lipieni gdzie co chwilę uważałem że już większego nie zobaczę Dramat na maxa. Żeby złowić te ryby, żeby zrobić takie zdjęcia jakie wkleił Maciek w życiu bym się nie spodziewał ile trzeba energii, konsekwencji, przemyśleń i naprawdę wysilenia całego doświadczenia wędkarskiego. Ja uważam że tych ryb w zasadzie nie da się złowić a to że jednak łowiłem 5-6 ryb dziennie to cud Polecam każdemu kto uważa że umie łowić lipienie Ja niestety nie potrafię robić zdjęć 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Richi55 Opublikowano 4 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2019 Byłem znam to.Rzeka uczy pokory.Ale patrzenie na tą rzekę i te ryby bezcenne. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luke Opublikowano 4 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2019 Moim zdaniem polecieliście za wcześnie teraz się tam pewnie dzieje Tak czy siak gratulacje ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 6 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2019 Panowie, te swoje lipienie w naszym glownym watku tez wstawiajcie http://jerkbait.pl/topic/126283-lipienie-2019/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G Opublikowano 10 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2019 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G Opublikowano 15 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2019 Pomorski lipień, 45 cm, złowiony wczoraj na brązkę. 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.