Skocz do zawartości

Rozgrzewkowy szczupak - wloskie "krokodyle"


Guzu

Rekomendowane odpowiedzi

Dorzucam ciekawostkę. Odgrzebałem artykuł Enrico Ghedini Big Italian Pike (magazyn Pike & Predator z września 2011)

 

Enrico pisze:

 

Niewielu wie, że we Włoszech występuje lokalny fenotyp, który posiada wspólne cechy ze szczupakiem pospolitym, ale też różni się od swojego kuzyna niektórymi cechami morfologicznymi oraz zwyczajami. Nie jest łatwo powiedzieć jak prawidłowo określić rasę, zwłaszcza że sprawę dodatkowo komplikuje krzyżowanie się odmian. Szczupak pospolity został wprowadzony do Włoch w połowie lat 70-tych, głównie na potrzeby wędkarstwa sportowego, lecz także w regionach, gdzie lokalna odmiana niemal wyginęła. Od tego czasu liczebność lokalnego fenotypu zaczęła spadać, głównie z powodu zanikania siedlisk, odłowów komercyjnych oraz z powodu wysokiego poziomu zanieczyszczenia niektórych z naszych wielkich rzek, jak np. rzeka Po.

Istnieje zasadnicza różnica pomiędzy tymi dwoma fenotypami; szczupak pospolity zdaje się być bardziej aktywny i agresywny od rodzimej odmiany. Niektórzy naukowcy uważają, że to może być kolejny powód spadku liczebności włoskiego fenotypu, który po rozprzestrzenieniu się północnego kuzyna stał się rzadkością. Występują też inne różnice, nie zawsze znaczące, w kolorze oraz we wzorze cętek na skórze. Generalnie, włoski szczupak ma jaśniejsze ubarwienie, zaś cętkowanie, które u szczupaka pospolitego tworzy okrągłe lub owalne kształty, ma nieco inny wzorzec. Paskowanie u włoskiej odmiany przybiera nieco bardziej złożone formy. Zresztą, jedynym pewnym sposobem by mieć pewność co do rasy jest, pomijając kolor i skórę, badanie genetyczne.

Z powodu intensywnego krzyżowania się obydwu fenotypów, powstają okazy mieszańców z przewagą cech genetycznych szczupaka pospolitego bądź włoskiego. To właśnie hybrydyzacja daje okazy samic tak imponujących rozmiarów; i właśnie samica na fotografii ilustrującej ten artykuł jest wyraźnie hybrydą!

 

To ta na trzecim zdjęciu wstawionym przez Guzu, podpisanym 11 Arile 2010. Okaz ważył 26-28 kg i mierzył 135-138 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucam ciekawostkę. Odgrzebałem artykuł Enrico Ghedini Big Italian Pike (magazyn Pike & Predator z września 2011)

 

Istnieje zasadnicza różnica pomiędzy tymi dwoma fenotypami; szczupak pospolity zdaje się być bardziej aktywny i agresywny od rodzimej odmiany.

 

 

 

Czemu mnie nie dziwi fakt, że odmiana południowa jest bardziej leniwa? :unsure: :wacko: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nurtuje inne pytanie - co w takiej kaluzy robia te lochy? :huh:

 

Co robią, mają pewnie od groma żarcia, nikt ich nie łowi i widziałeś te zatopione drzewa? Mają się gdzie chować.

wujek

 

Łowi, łowi. I to w czasie tarła, na tarliskach. Stąd te bujne kształty. Tak właśnie łowcy rekordów nabijają kilogramy -ikrą. :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zwrócić uwagę że ryba ta jest z Włoch gdzie szczupak trze się w lutym (rok temu udało mi się to zaopserwować na rzece) i może w marcu.Od 1 kwietnia można go łowić. Pod koniec marca ciepłolubne bassy przystępują do tarła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zwrócić uwagę że ryba ta jest z Włoch gdzie szczupak trze się w lutym (rok temu udało mi się to zaopserwować na rzece) i może w marcu.Od 1 kwietnia można go łowić. Pod koniec marca ciepłolubne bassy przystępują do tarła.

 

Jarku, to nie jest tak, że się we mnie pies gończy nagle obudził i węszę za aferą. Napisałem o tym łowieniu w okresie tarła, bo w artykule, który przedtem cytowałem, jest o tym mowa. Autor poleca czas tarła jako świetny moment na łowy, bo wtedy szczupaki -powiada -są agresywniejsze. Czytałem też, że przepisy są bardzo zróżnicowane, w zależności od regionu.

 

W Irlandii nie ma okresu ochronnego dla szczupaka i też trą się wcześniej (sądząc po pogodzie to teraz właśnie) i też są łowione. Tragedii wielkiej z tego nie robię, niesmaczek lekki tylko odczuwam i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się tutaj z tym że póki nie podam orientacyjnej wagi ryby to po długości słuchacz nie mógł sobie jej wielkości wyobrazić. Sam przez długi czas woziłem wagę i ważyłem bassy. Trochę tu podchodzi się do ryb drapieżnych jak do karpi i może to być przyczyną praktyk łowienia w okresie tarła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...