Skocz do zawartości

Spinningowe Mistrzostwa Świata - Rutland Water


brzoza

Rekomendowane odpowiedzi

Nie przesadzajcie.

Po pierwsze 8 miejsce Polaków, to wcale nie najgorszy wynik. Szczególnie, że gdyby nie awaria pierwszego dnia to pewnie byłoby 4-5msce. 

Czy nie mamy lepszych wędkarzy? Arturze, uwierz mi to są bardzo dobrzy wędkarze. Po prostu inne ekipy prezentują podobny poziom. 

Dwóch Anglików z reprezentacji gospodarzy od wielu lat wygrywa zawody WPC England z dużą przewagą nad ekipami Polonii. W tym roku nie wystartowali i dlatego Polacy zdominowali te zawody. Tak więc tych dwóch panów nie tylko ma umiejętności, ale świetnie zna te wody. Mimo to dostali łomot od profesjonalistów z PL i innych krajów z naszej częsci Europy. To pokazuje jak mocna jest Polska reprezentacja. Po prostu Litwini, Czesi, Estończycy itd itd są na tym samym poziomie co nasi rodacy i to kwestia dyspozycji w danym momencie. 

 

A co do łódek - mi się podobało, że nie było wyścigów i walki sprzętowej. Zawodnicy musieli skupić się na łowieniu i taktyce, a nie na wyścigu zbrojeń.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, miejsce jak miejsce ale czasami mnie zastanawia kto wskakuje na dane miejsce aby reprezentować kraj w takich zawodach? Czy np. Pan Litwiński zajął jakąś wysoką lokatę ostatnio w zawodach w Polsce?
Dobrych wędkarzy są setki. Przyznaję, że trochę celowo w sposób prowokacyjny zacząłem dyskusję.

 

Anglicy z kolei mają wiele problemów, znam kilu z zawodników osobiście i rozmawiałem z jednym z nich przedwczoraj na temat zawodów. Gość był w szoku jak Liwini zaczęli wyciagać okonie z miejscówki, która oni właśnie opuścili. Opisał jak to uzywali oni jakieś dziwnej metody, ale juz po krótki opisie wiedziałem, że chodzi o boczny trok i uświadomiłem kolegę z czym to się je:). Oni zawsze beda do tyłu bo nie nauczą sie przciez polskiego czy rosyjskiego, no i podniecaja sie zawsze Ameryką i ich zabawkami/przynętami, przywiązują sie niepotrzebnie do jedynie słusznych metod zamiast skupić sie na rzeczach ważnych.

Ale chyba najwiekszym problemem tej reprezentacji jest to jak jest wybierany jej skład, bo moim zdaniem to kilu znajomuch którzy twierdzą że potrafia łowić. Pewnie część z nich ma wysoki poziom ale nie ma z czego wybierać bo spinning w UK jest mniej wiecej tak popularny jak tenkara w Polsce.
Pytanie czy w reprezentacji Polski nie mamy do czynienia z czymś podobnym? Czy na takie zawody aby na pewno jadą najlepsi w danym momencie?

Edytowane przez brzoza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na taką imprezę wysyłani są zawodnicy, którzy wyłaniani są w drodze  wieloletniej eliminacji(dwu lub trzyletniej) oraz mistrz polski na dany rok. Stanowią oni kadrę narodową w danej dyscyplinie. Nie są to przypadkowi ludzie, którzy dobrze połowili na jednych zawodach, a tacy którzy osiągają dobre lub bardzo dobre wyniki na wielu typach łowisk i przez dłuższy czas.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt że wszyscy mieli takie same.Ale zapraszam na Rutland za prawie 200zł/dzień ,zanim zaczniecie zachwyty nad łódkami.Echosondy i elektryki nie są standartowym wyposażeniem.Była okazja aby przycisnąć własciciela tych zaporówek(fotele wędkarskie,nowsze i trochę mocniejsze sinlinki).Sam kiedyś rozmawiałem z managerem siostrzanego Graftham  bo przy okazji kupowania fotela z alibaba dostałem ofetę kupna tychże za smieszne pieniądze (40$ z obrotowym gniazdem).Niestety zainteresowanie zerowe.Łowiłem regularnie przez parę lat ale w tym roku odpuściłem.

 

200zl to okolo dwoch godzin Twojej pracy,a w PL na Martwej Wisle trzeba zaplacic 100zl i lodke musisz sobie sam przytargac.Ile musi a to pracowac przecietny pracownik fizyczny?Co do fotela to czy pomaga w braniach?Mysle ze mozna siedziec na drewnianej lawce byle w odpowiednim miejscu lodke ustawic.Silniki to fakt ze powinny byc juz wymienione,ale moc na zawodach  takiej czy innej rangi jak najbardziej  odpowiednia.Powinny wygrywac umiejetnosci,a nie portfele.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, miejsce jak miejsce ale czasami mnie zastanawia kto wskakuje na dane miejsce aby reprezentować kraj w takich zawodach? Czy np. Pan Litwiński zajął jakąś wysoką lokatę ostatnio w zawodach w Polsce?

Dobrych wędkarzy są setki. Przyznaję, że trochę celowo w sposób prowokacyjny zacząłem dyskusję.

 

@vako dość wyczerpująco odpowiedział.

 

Anglicy z kolei mają wiele problemów, znam kilu z zawodników osobiście i rozmawiałem z jednym z nich przedwczoraj na temat zawodów. Gość był w szoku jak Liwini zaczęli wyciagać okonie z miejscówki, która oni właśnie opuścili. Opisał jak to uzywali oni jakieś dziwnej metody, ale juz po krótki opisie wiedziałem, że chodzi o boczny trok i uświadomiłem kolegę z czym to się je:). Oni zawsze beda do tyłu bo nie nauczą sie przciez polskiego czy rosyjskiego, no i podniecaja sie zawsze Ameryką i ich zabawkami/przynętami, przywiązują sie niepotrzebnie do jedynie słusznych metod zamiast skupić sie na rzeczach ważnych.

 

Wątpię żeby to był taki boczny trok jaki stosuje się w PL, ale pewnie jakaś modyfikacja z większymi przynętami. Paprochy raczej się nie sprawdzają (szczególnie na Grafham w każdym rzucie wyjmowałbyś okonka 10 cm w obecnym czasie). Jednak zgadzam się co do meritum - Anglicy lubią się fiksować na czymś i wydaje im się, że wiedzą najlepiej. Te zawody trochę sprowadziły ich na ziemię ;)

 

Ale chyba najwiekszym problemem tej reprezentacji jest to jak jest wybierany jej skład, bo moim zdaniem to kilu znajomuch którzy twierdzą że potrafia łowić. Pewnie część z nich ma wysoki poziom ale nie ma z czego wybierać bo spinning w UK jest mniej wiecej tak popularny jak tenkara w Polsce.

Zgoda z tym, że wybierają skład po znajomości. Np. taki Rikki Cooper - on chyba zawsze jakieś doły tabeli zajmuje na lokalnych zawodach , a wylądował w kadrze :) A co popularności spinningu w UK - no aż tak mało popularny nie jest. Mam porównanie pomiędzy moim pierwszym wyjazdem 10 lat temu a obecnym. Bardzo dużo zaczęło ich łowić i potrafią łowić. Mają też odpowiedni sprzęt, elektronikę i co ciekawe tego sprzetu jest sporo w sklepach. Jednak nadal są daleko za PL ... co mi swoją drogą pasuje :)

Edytowane przez hlehle
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

200zl to okolo dwoch godzin Twojej pracy,a w PL na Martwej Wisle trzeba zaplacic 100zl i lodke musisz sobie sam przytargac.Ile musi a to pracowac przecietny pracownik fizyczny?Co do fotela to czy pomaga w braniach?Mysle ze mozna siedziec na drewnianej lawce byle w odpowiednim miejscu lodke ustawic.Silniki to fakt ze powinny byc juz wymienione,ale moc na zawodach takiej czy innej rangi jak najbardziej odpowiednia.Powinny wygrywac umiejetnosci,a nie portfele.

Chciałbym zarabiać netto 100 na godzinę .

Fotele to tylko przykład braku chęci inwestowania,choć dla mnie ważny bo mam problemy z kręgosłupem .Dochod z „lure fishing” coraz większy ale chęci podnoszenia standartu brak,za to ceny regularnie do góry .

Co do umiejętności ,zgadza się nie portfel powinien decydować ale idąc w to głębiej to Mistrzostwa Świata na pychowkach może zrobić?To i przygotowanie fizyczne zacznie się liczyć...

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wątpię żeby to był taki boczny trok jaki stosuje się w PL, ale pewnie jakaś modyfikacja z większymi przynętami. Paprochy raczej się nie sprawdzają (szczególnie na Grafham w każdym rzucie wyjmowałbyś okonka 10 cm w obecnym czasie).

 

 

Na paprochy nie lowili i przypony okolo 2 metrowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)  Po prostu Litwini, Czesi, Estończycy itd itd są na tym samym poziomie co nasi rodacy i to kwestia dyspozycji w danym momencie. (...)

Qrcze, z Litwinami i Estończykami to taka grupa śmierci, dyspozycja "na drugi dzień" wcale nie musi być u nas największa ;) ..

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zarabiać netto 100 na godzinę .

Fotele to tylko przykład braku chęci inwestowania,choć dla mnie ważny bo mam problemy z kręgosłupem .Dochod z „lure fishing” coraz większy ale chęci podnoszenia standartu brak,za to ceny regularnie do góry .

Co do umiejętności ,zgadza się nie portfel powinien decydować ale idąc w to głębiej to Mistrzostwa Świata na pychowkach może zrobić?To i przygotowanie fizyczne zacznie się liczyć...

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Ja tez bym chcial tyle zarabiac,ale pytanie bylo ile czasu musi pracowac pracownik fizyczny na 100zl.Co do chciwosci i podnoszenia cen nie ma co narzekac.Znam jezioro gdzie wlasciciel bierze 20Ł kaucji za life jacket,a oddaje 15 bo sie zuzywa :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te łodzie są bardzo dobre tylko, że mają za małe silniki.

Łodzie należą do Anglian Waters, które to zarządza tym i innymi zbiornikami zaporowymi. Tutaj nie ma cudowania i niczego na pokaz, zawsze jak pojedziesz na to łowisko będziesz łowił z takiej łodki z takim silnikiem. Aglian Waters nie pozwala na używanie własnych łódek i moim zdaniem to świetna sprawa, że nie zmienili zasad z powodu jakiś zawodów. Takie mają zasady i tyle.

Wieksze silniki nie wiele dadza,bo to lodzie typu- wypornosciowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasi pod względem złowionych ryb byli na drugim miejscu,niestety same okonie a dużo punktów dawała w turze ryba bonusowa(najdłuzsza) Estońcy mieli szczupaka 116cm i 96cm i to dało im tytuł.Naszym w obu turach zabrakło po rybie 80+ i było by pudło a być może nawet mistrzostwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...