Skocz do zawartości
  • 0

Okonie w dużym jeziorze jesienią


Bobby0404

Pytanie

Witam

Ostatni przedłużony weekend spędziłem na Mazurach. Zaliczyłem m.in. Śniardwy, Mikołajskie, Bełdany. Celem były okonie. Niby pogoda super, ciśnienie stabilne od kilku dni, trochę wiatru, a nie mogłem namierzyć nic większego niż 30 cm. Wszystkie złowione ryby wzięły na głębokości pow. 9 m. Drobnica była na echo też bardzo głęboko. Namierzyłem zgrupowanie łódek na miejscówce, którą kiedyś odkryłem i połowiłem fajnych ok. 30-35 cm okoni- ale to było latem. Myślałem, że trafiłem w jakieś eldorado, ale z tego co widziałem większość łowiła małe ryby. Metoda na większości łodzi: dwa twistery i ciężarek- to chyba standard na Śniardwach z tego co widzę + szarpak pod łódką. Ja łowiłem na gumy różnej wielkości, wahadłówki i trochę drop-shota. Generalnie bardzo słabo, biorąc pod uwagę porę roku, warunki, wachlarz przynęt itd.

Aha, spotkałem też rybaków, którzy wieczorem zastawiali sieci w miejscu, w którym łowiłem. Zamieniłem parę zdań, ale zbytnio rozmowni nie byli. Powiedzieli, że teraz generalnie okonie są na 10-12 m i biorą do południa max. Z tego co widziałem, to by się potwierdzało, bo większość łódek już od ok. 11.00 zaczynało się kręcić i zmieniać miejscówki. Ja mogłem wypływać dopiero od ok. 10.30. Wieczorem praktycznie nie brało nic zarówno na głębokiej jak i na płytkiej wodzie (oprócz pojedynczych szczupaków). Kiedy mają brać, jak nie teraz?

W związku z tym moje pytanie brzmi: jakie macie swoje doświadczenia w szukaniu i przechytrzeniu grubszych okoni (załóżmy takich pow. 30 cm) w październiku i listopadzie w dużych jeziorach?

Archiwum już przeglądałem i trochę poczytałem na podobne tematy...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Hmm to skuteczną metodę na takie kabany już znamy,bo potwierdzona przez kilku kolegów ;) tylko teraz znaleść wode gdzie relane jest te +45cm.... U mnie w okolicy to chyba jednak........ Nerwica czeka  :lol:  :lol:  :lol:  Jak ktoś zna takie wody w promieniu 50km od Ełku będę wdzięczny bardzo  :unsure:  ;)

Łaśmiady, Selmęt wlk, Orzyskie, Krzywe Oleckie, Szóstak, Łaźno,Białe Rajg. itd, itd:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kamson fajne duże jeziorka wymieniłes, ale wiesz to z autopsji ze można tam połowić dość regularnie ładne oksy czy tylko z zasłyszanych wieści?  :) Napewno przy tej powierzchni pływają tam ładne ryby ale czy możne nazwać je dobrymi łowiskami okoniowymi? Czy tylko czasami udaje się komuś trafić tam  jakieś ładniejsze rybcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

można, tylko trzeba poznać jeziora i zwyczaje ich mieszkańców. 

Z autopsji wiem jak jest na części tych jezior i jest całkiem dobrze. Na części zasłyszane, ale od wiarygodnych źródeł. Na pewno są to lepsze łowiska niż większość PZW. 

Ale wymieniony przez Ciebie Orzysz to woda PZW Suwałki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgadza się, ale podobno rybacy już tam nie łapią i powoli zaczęło odbijać się to pozytywnie na wynikach.  

 

Niestety nadal łowią. Orzysz jednak pozostał jedyną gminą która pozostała w negocjacjach z PZW odnośnie wyłączenia j. Orzysz z połowów sieciowych. Porozumienia niestety nadal nie ma ale jest światełko w tunelu. 

 

post-50879-0-56993900-1540198891_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak mam sprowadzić gumę na 3 gramowej główce na 6 metrów to dostaję nerwicy, dla mnie przyjemność łowienia się kończy. Nie wyobram sobie łowienia na 12 metrach tak małą główką. Nie lepiej zastosować bt. lub ds?

 

Techniki/metody, które wymieniasz też są ok. Ale przynęta o której pisałem to guma, która jest obciążona już wewnątrz. Nie znam żadnego innego sposobu aby uzbroić przynętę o takiej pracy :)  Pewnie, że łowienie jest dość nudne, ale pier.... są tak mocne - i bardzo często wyjeżdżają grube ryby :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Niestety nadal łowią. Orzysz jednak pozostał jedyną gminą która pozostała w negocjacjach z PZW odnośnie wyłączenia j. Orzysz z połowów sieciowych. Porozumienia niestety nadal nie ma ale jest światełko w tunelu. 

 

attachicon.gif Orzysz.jpg

Napewno łowią?? Znajomy, który łapie tylko na Orzyszu twierdzi że jeszcze rybaków w tym roku nie widział..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W sobotę popłynęliśmy na stałą miejscówkę szczupakową, duża zatoka, głębokość 3-4m, twarde dno z kamykami. Kumpel założył białą gumę 15cm na 12g główce. Klasyczne sandaczowe podbicia przyniosły kilkanascie okoni do 40cm. Ja miałem taką samą gumę tylko 13cm, efekt 2 sztuki. Tego ranka drobnica weszła do zatoki i żerowała na powierzchni, okonie ewidentnie czaiły się pod nią. Drugiego dnia działała czerwona guma 13cm ale znacznie szersza. Zmiana upodobań nastąpiła z dnia na dzień. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

U mnie w weekend dwa takie 33-34 cm. Trzeci się spiął w trakcie holu i wydawał się sporo większy. Głębokość ok. 7-8 m- przedłużenie cypla wyspy sąsiadujące z głównym plosem jeziora, twarde dnom, miejscami kamieniste i guma w kształcie okonia ok. 7 cm na główce 10-12 g. Brania przed południem w sobotę. W niedzielę już same małe i do tego dwa małe sandaczyki. Nie wiem gdzie są te okonie 40+. Miejscówka raczej niezła- sporo drobnicy na echu, twarde dno. Straszna lampa tylko była i do tego brak wiatru. Przy trzcinach drobnicę atakowały piętnastaki...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Właśnie teraz przy takich wiatrach w dużych jeziorach następuje jesienne mieszanie się wody . Temperatura w całym slupie wody osiąga plus minus 7-8 stopni. Cała toń jest dostępna dla ryb . Okonie mogą być wszędzie , zależy gdzie jest ich naturalny pokarm . Jak się jeszcze bardziej ochłodzi zaczynają się schodzić na głębokie górki podwodne ( takie które maja szczyty na 10-16 m) , pozostaje znajomość jeziora i wiara w to że się da skutecznie łowić duże okonie na takich głębokościach :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Internety mówią że łowią. Nie jestem niestety w stanie, potwierdzić tego naocznie. 

Wczoraj rozmawiałem z innym znajomym i też twierdzi, że nie łowią (nie widział ich w tym roku). Potwierdził również że przełożyło się to od razu na wyniki (na plus).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

największym minusem łowienia okoni z głębokiej wody jest to że wszystko czeba brać bo pęcherz pławny cały na wieszchu przynajmniej tak jest u mnie na wodzie 15metró i więcej a szczupłm to nie przeszkadza

 

Tak CZeba (celowa pisownia) brać, chyba w gardło. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

drop shot na 20 g ciężarze i jazda,

2 lata temu łowiłem je na gł. 20-25 metrów.

Kamson może coś więcej o tych 20-25 metrach? Trochę ciężarek 20 gram, nie z mojej bajki. Ja max. do 12 gram. Też planuję poważnie poszukać na tej głębokości pod koniec listopada. Pozdrowienia.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...