Woblery AK86

[trimer]

I robią się najmniejsze wertocykadki 6,5 cm i jeszcze malowanko większych 

[trimer]

Myślę że besterowiec 6,5 cm daje radę robi się już większy brat     

[trimer]

Najmniejsze jak na razie cykadki jakie sobie zrobiłem. Długość 6,5 cm ,waga 13 gr bez zbrojenia    

[trimer]

Verticale przetestowane,łowią większe i mniejsze.Chociaż przy tych niskich stanach wody to nie ma rewelacji jak na razie    

[trimer]

Dorobiłem sobie 2 kolorki małych cykadek,płotka i firetiger ale juz maluję kolor natural bo daje rade   

[trimer]

Wystrugałem sobie stary model wobka typowo pod bolenia.Miała wyjść ciężka sterówka.Zrobiłem formę i odlałem 2 sztuki każdy z innym obciążeniem i innym sterem.Pierwszy pracował zdecydowanie za mocno na sandacza myślę ze by się nadał natomiast drugi wyszedł idealnie tak jak chciałem drobne lusterkowanie z delikatnymi odjazdami na boki model 7,5 cm i waga 17 gr.Pomalowałem na szybko grzbiecik nieobrobionych jeszcze woblerów i nakleiłem oczka żeby lepiej widzieć pracę.Jak nie pomalowany i niewykończony łowi to jak będą dopieszczone do końca to powinien dawać fajne rybki        

[trimer]

Udało się wykończyć kilka sztuk boleniowych sterowców.Malowane na 2 standardowe kolorki,oliwkowy i czarny grzbiecik boki srebrne.Malowanie na pewno w ostatecznej wersji troszkę się zmieni bo już mam na nie pomysł.Długość 7,5 cm waga wobka 17 gr bez zbrojenia,stelaż z drutu 1 mm ,ster z poliwęglanu 1,5 mm,materiał żywica.Od jutra testy nad wodą bo będzie  w końcu trochę wolnego od pracy to będziemy testować

[trimer]

Po intensywnych tygodniowych testach wobler przeszedł moje oczekiwania.Jeszcze nie miałem takiego testu swojej przynęty :Djestem mega zadowolony ale malowanie się troszkę zmieni.W dzień brały mniejsze sztuki wieczorem już te fajne torpedy, wiślanym bolkom zdecydowanie zasmakował.Wobler do szybkiego i średniego prowadzenia. 

[trimer]

Było jeszcze kilka pięknych kleni ale pospinałem i male sandaczyki ale nie miarowe 

[wujek]

Dostałem do testów woblery Arka i wczoraj nadarzyła się świetna okazja żeby je przetestować. Dwa fajne bolenie i jeden podobny spadł zaraz po braniu. Fajna praca, lotne, nie wykładaja się w nurcie i nie koziołkują w locie. Czego chcieć więcej, tym bardziej że jak widać boleniom też się podobają. 

[trimer]

Fajne że się sprawdziły,dzięki za fotki Wujek, rybki miodzio.Te nowe są jeszcze stabilniejsze w silnym nurcie i dużo cięższe lecą na prawdę daleko ale jeszcze mi zejdzie troszkę za nim wkleję w nich stery.

[trimer]

Udało się skończyć partyjkę boleniowych sterowców.Końcowe malowanie na 2 standardowe kolorki srebrno perłowe i oliwkowe

[trimer]

Wobler łowi nie tylko bolenie chociaż pod bolka go sobie zrobiłem.Daje też radę z fajnymi przyłowami.Teraz walczę z innym modelem

[trimer]

[trimer]

Dzisiejsza torpeda na sterową ukleje

[trimer]

Dorobiłem sobie werticali 9,5 cm bo mi się przerzedziły pudełka kolorki naturalne srebrna i oliwkowa ukleja

[trimer]

Niestety prace na ranne zmiany ogranicza mnie trochę czasowo i nie pozwala dobrze połowić popołudniami bo z reguły miejscówki zawsze są zajęte przez grunciarzy.Wczoraj i dziś o dziwo było wolne na kilku miejscówkach i woda się trochę podniosła.CYKADA 9,5 cm daje radę

[smudek]

Super te ukleje. Wrzuć filmik z pracą uklejek 

[trimer]

Michale już dawno bym zrobił filmiki z pracą ale na razie nie mam sprzętu do tego i czasu ale na pewno nad tym pomyśle

[trimer]

Udało się ostatnio wykończyć trochę krąpi.8 cm waga 20 gr bez zbrojenia

[trimer]

Dziś zameldowała się piękna gruba torpeda.Prowadziłem verticala w połowie wody średnim tempem .Około godz 20 30 pozbyłem się prawie całej plecionki bo wąsaty nie dał mi żadnych szans  

[trimer]

Zasmakowały zębatym verticale

[trimer]

Wczoraj pobiłem swój skromny rekord z 77 na 85 .Walczymy dalej  

[trimer]

Weekend można uznać za udany .Przez 3 dni wyjechały 3 sandacze jeden największy mi się spioł,ale to przez mój błąd.Oczywiście trzeba było poczekać aż panowie grunciarze się pozwijają, jak zaczynała robić się już szarówka to miejscówki miałem wolne i zanęcone he he.Woda niesie to się nasłuchałem ile to kiedyś ryb było a teraz nie ma nic nawet leszcze nie biorą,fakt faktem ryb jest mniej .Wymiarowo 65,70 i 80 dwa mniejsze skusiły sie na płotkę 9,5 cm a największy na krąpika .Posiedziało by się dłużej ale samemu to mam schiza że mnie coś tam zje,cały czas coś za plecami w krzakach łaziło a może za dużo horrorów się naoglądałem   

[trimer]