Skocz do zawartości

Woblery z Lanckorony


czarny1

Rekomendowane odpowiedzi

cześć!

 

woblery robie od lat 90-tych, kiedy mieszkałem nad Sanem w Przemyślu... zacząłem o dziwo od pianki:) ...z jakiejs starej lodówki... przy pierwszych testach branie i wielka (dla mnie) ryba na wędce (pewnie coś koło kila), niestety spadła... byłem stracony... brak było wszelkich informacji a nawet wzorów...zrobic dobrego woblera było znacznie trudniej niz dziś, ale w koncu jakos sie udało... poczatkowo materiałem byla lipa, potem korzeń olchy (materiał idealny gdyby występował w postaci listewek:)

dzis wiekszość woblerów robie z drewna, zwykle jest to w małych przynętach balsa, a w większych wierzba lub olcha... nie uzywam lipy, jakos mi nie pasyje szlifowanie jej... sa to głonie przynęty pływajace lub neutralne - nie lubie tonących... nigdy nie przekonałem się do wkretek, wszystkie mają pełny stelarz... 

w zasadzie robie wszelkie mozliwe woblery od kleniowych miniaturek po sumowe - zależnie od tego jaki mam pomysł w danej chwili... 

 

kilka starszych przynet:

brzanowe na San robione dla kumpla:

post-49552-0-41235700-1540382394_thumb.jpg

kleniówki ok. 4,5cm

post-49552-0-31822200-1540382443_thumb.jpg

sandaczowe 9cm

post-49552-0-97943900-1540382461_thumb.jpg

sumówki ok. 7cm

post-49552-0-89028300-1540382517_thumb.jpg

bardzo uniwersalne siódemki

post-49552-0-16800200-1540382545_thumb.jpg

i głowacze robione pod pstrągi

post-49552-0-95754900-1540382577_thumb.jpg

 

ostatnio koncentruje sie raczej na wiekszych przynętach:

post-49552-0-04903900-1540383083_thumb.jpg

post-49552-0-04643100-1540383096_thumb.jpg

 

w drugim roku łowienia wreszcie zaczęły przychodzić upragnione wyniki... jednak wode trzeba dobrze poznać, a ja na krakowskiej Wiśle wczesniej nie łowiłem:)

to rybki z września:)

sum:

post-49552-0-69158500-1540383967_thumb.jpgpost-49552-0-68967100-1540383959_thumb.jpg

metrowy sandacz

post-49552-0-82825600-1540383979_thumb.jpg

szczupak (90)

post-49552-0-45587500-1540383996_thumb.jpg

i znowu sandacz, juz sporo mniejszy (82)

post-49552-0-82062700-1540384197_thumb.jpg

 

życzę wszystkim, zwłaszcza łowiącym na moje woblerki podobnych wyników, Michał

Edytowane przez woblery z Bielska
  • Like 21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woblery bardzo fajne, dopracowane i - jak widać - skuteczne.

Proszę jednak, byś w przyszłości zdjęć kontrowersyjnych nie zamieszczał, zwróć proszę uwagę na wszystkie zapisy z poniższych "Zasad..." Zawarte w nich regulacje dotyczą całego forum, wątków autorskich również. Zdjęcie ze smyczą usunąłem

http://jerkbait.pl/topic/3700-zasady-umieszczania-zdj%C4%99%C4%87film%C3%B3w-na-forum-jerkbaitpl/

 

Witaj we własnym wątku :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie Kolega się pokazał. Witam

Chciałem dodać, że choć dopiero od przeszło roku łowię na te woblery, to ten sezon pstrągowy zakończyłem bardzo owocnie dzięki Kolegi woblerom. Najwięcej miarowych pstrągów w tym roku padło na nie. Wielkie dzięki.

A teraz testuje te większe na głowatce, mam nadzieję, że i na nie połowię.

Życzę sukcesów i pozdrawiam Staszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przedstawiam najbardziej typowe woblerki, które są regularnie wznawiane:)

 

oto jeden z ciekawszych woblerów w pudełku... w zasadzie jeden z najbardziej uniwersalnych jakie robię... praca to wężyk, zwykle drobniejszy w przypadku mniejszego, szerszy przy większym modelu... najlepiej sprawdzał się w miejscach płytkich z mocnym nurtem... radzę używać stalki, jeśli w wodzie jest szczupak:)

mniejsze  (    5cm i 3g   )                                  post-49552-0-80705100-1540655097_thumb.jpg

i większe (    6cm i 5g   )                                  post-49552-0-26008800-1540655158_thumb.jpg   na takiego kolega siasiu złowił pstrąga wyżej

                                                                        post-49552-0-61419700-1540657123_thumb.jpg  a to jest moje ulubione malowanie

chyba nie ma ryby której na niego nie da się złowić... zdjecie poniżej zostało zrobione jako wzór ubarwienia do malowania... na mniejszego z woblerów:)

post-49552-0-23301500-1540655200_thumb.jpg

 jak widać część ma zaczepy klasycznie, część na płytce... w zasadzie nie ma większych różnic jeśli chodzi o pracę :)

jakos nie połowiłem na niego większych ryb, ale łowiłem głownie na Skawie, gdzie jest ich mało i bawiły mnie raczej częste brania niż polowanie na okazy... 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pstragowe głowacze:

post-49552-0-59922300-1540657568_thumb.jpgpost-49552-0-91468900-1540657645_thumb.jpg

 

maja 6,5cm i 8-10g, pływajace... skuteczny wobler na pstrągi... praca agresywna, typu v z wyraźnym błyskaniem bokami... duża, skupiona masa pozwala na dalekie ruty... łowiłem wyłącznie z nastawieniem na pstragi, nie złowiłem innych ryb, ale raczej ich tam nie było... malowanie różni się wyłączmie obecnością perły na bokach - złoty jest czasem przykryty warstwą perłowego... oba kolory sa skuteczne:)

post-49552-0-45143400-1540658326_thumb.jpg

 

klasyczny łamaniec:

post-49552-0-44946100-1540658668_thumb.jpg

6,5cm i ok. 5g woblery powstałe na podstawie jednego z modeli kwiskiego z CF... albo lekko pływajacy, albo neutralny... sprawdzone ubarwienie i praca wężykiem, ale z lekkim błyskaniem bokami... bardzo lubiany model, został wyparty dopiero przez trzyczęściowe ślizy, juz całkowicie własnej konstrukcji... robiłem go równiez w innych kolorach... 

post-49552-0-52859800-1540658556_thumb.jpg

 

większy łamaniec:

post-49552-0-10843200-1540660626_thumb.jpg

powstał nieco póżniej, to po prostu większy i grubszy brat poprzedniego... 8,5cm i ok 7-8g... pływający... pracuje wężykiem, szerokim... w zasadzie powstał jako wobler szczupakowo-sandaczowy, ale podczas ustawiania miałem na niego pieknego pstraga... zagoscił na stałe w pudełku pstragowym, potrafi skusic rybe która do mniejszych przynęt nie wyjdzie...

post-49552-0-75591700-1540660725_thumb.jpg

 

brzanówka:

post-49552-0-51688100-1540659434_thumb.jpg

4,8-5cm i ok 4g; pływają; praca raczej drobna typu V, trochę lusterkują… malowanie jest ściśle powiazane z ryba docelowa - brzaną... zostały zrobione na San w okolicy Przemyśla na specjalne zamówienie kolegi… sprawdziły się, kumpel połowił na nie naprawdę sporo brzan, ja jedyny raz jak z nim pojechalem – świnkę, oczywiście prawidłowo, z kotwicą nad pyskiem… oprócz tego bierze kleń, okoń i w zasadzie chyba wszystkie możliwe ryby łącznie z pstragiem... 

 

no, na dzis dość :)

 

 

 

 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sumowe 7-ki około 20-24gram, pływajace

post-49552-0-26788200-1540762928_thumb.jpg

bardzo udany wobler, docelowo zrobiony jako sumówka na San... praca ogonowa, z wyraznym migotaniem, dość drobna ale bardzo agresywna... niestety docelowych ryb nie połowił - obecnie mam porównanie z krakowską Wisłą, San jest pusty, drapiezników prawie nie ma... połowiłem ładne klenie i bolenia... drugi bolen padł na większą 10-cio centymetrową wersję tej przynęty:) jesli sprzet i kondycja pozwolą zalecam nieregularne prowadzenie np. mocne pociagnięcie i przerwa na zwinięcie nadmiaru linki... niestety meczy... poszły w odstawke gdy zacząłen stosować znacznie wieksze przynęty... niemniej na płytszych łowiskach (około 2m) nadal podstawa:)

klenie brały na pierwszych 2-3 metrach prowadzenia po rzucie pod brzeg... ten na fotce ma blisko 50cm, na Sanie to rzadkość... mniejszych niz 40 nie było:)

post-49552-0-87680600-1540764127_thumb.jpg

tego złowiłem podczas nocnego sumowania na wersję 10 cm o prawie identycznej akcji... jestem przekonany, że to nie jest przypadek - czystym przypadkiem wyszedł wobler skuteczny na bolenie... mimo to należy je traktowac jako częsty, ale jednak przyłow:)

post-49552-0-79004600-1540764139_thumb.jpg

 

dla mnie jest to najmniejszy mozliwy wobler do łowienia okazów:)

Edytowane przez czarny1
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śliz

obecnie mój ulubiony wobler na pstrąga:) ma około 8,5cm i w zalezności od potrzeb może być pływajacy (płytkie rzeczki z dużą iloscią kamieni, typowo górskie) lub neutralny i wolnotonący (głębsze rzeki jury i inne nizinne)... praca to wężyk, czasem szerszy, czasem węższy... pstrąg jest niemal zawsze zaczepiony na kotwicy brzusznej, czyli jak najbardziej prawidłowo:)

post-49552-0-17117200-1540810359_thumb.jpgpost-49552-0-78602000-1540810540_thumb.jpg

ta kolorystyka powstała na podstawie realnego śliza z płytkiej podgórskiej rzeczki:

post-49552-0-53511500-1540810448_thumb.jpgpost-49552-0-01168500-1540810729_thumb.jpg

a na te łowię (na dnie piasek, bez kamieni):

post-49552-0-17117200-1540810359_thumb.jpg

np. takie rybki:

post-49552-0-99652600-1540810349_thumb.jpgpost-49552-0-44480600-1540810341_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

tym razem przedstawiam dwa ciekawe woblerki:

post-49552-0-28447500-1541604894_thumb.jpgpost-49552-0-27465300-1541605010_thumb.jpg

7cm o bardzo ciekawej pracy - bardzo intensywne migotanie... bardzo uniwersalny, zrobiony pod pstrąga (kilka rybek i jeden spiety po drugiej świecy pięćdziesiątak) okazał się skuteczny także na Wiślane sandacze, okonie i szczupaki... niestety raczej małe, ale spędził w wodzie raptem kilkanaście godzin:) zdecydowanie preferuje łamane a da się łowić tylko na jednego woblera jednocześnie:( większość ma zamontowany ster siodłowy... zawsze mam w dodatkowym pudełku, ale rzadko używam...

 

powstała również mniejsza 5cm wersja:

post-49552-0-34542300-1541604907_thumb.jpg

 

oraz większa, już typowo sandacz i szczupak (ok. 9cm)

post-49552-0-03132800-1541605228_thumb.jpg

 

drugi to łamaniec około 6cm, pracuje dość podobnie - intensywnie lusterkuje...

post-49552-0-57858700-1541605335_thumb.jpgpost-49552-0-91728900-1541605355_thumb.jpg

przy odpowiednim prowadzeniu jest zabójczo skuteczny na wszystko co żyje w pstragowej rzeczce... prowadzimy energicznymi szarpnięciami po 20-40cm... ja stosuje zwylke jak znajdę głębokie miejsce z słabym nurtem lub ze stojącą wodą i łowię okonie i czasem szczupaczki - fajna zabawa jak pstrąg ma mnie w d... czasem kuszą się również pstrągi, a niekiedy jazie... 

post-49552-0-04286000-1541607829_thumb.jpgpost-49552-0-68828000-1541607842_thumb.jpg

zawsze jest w pudełku... poniżej mój ulubiony kolor, ale wszystkie powinny byc równie dobre...

post-49552-0-90621400-1541605374_thumb.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

trochę slizów - na warsztacie od roku, wreszcie skonczyłem... fotki nie oddaja rzeczywistości - perła jest na nich albo niewidoczna, albo zakrywa całkowicie bok woblera... w rzeczywistości jest coś pośredniego... co ważniejsze wreszcie udała się idealna praca:)

post-49552-0-87804300-1544266481_thumb.jpgpost-49552-0-20653900-1544266493_thumb.jpg

 

głowacicowe "coś z niczego" - starszy wobler z niewłaściwie umieszczonym obciążeniem, w wyniku czego charakteryzował sie ekstremalnie szeroką pracą... został odratowany przez nietypową, bardzo szeroką płytkę... efektem jest naprawdę ładna praca, oparta w dużym stopniu na migotaniu:)

post-49552-0-19566900-1544266890_thumb.jpgpost-49552-0-02252000-1544266907_thumb.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

kilka nowszych woblerków:

21cm

post-49552-0-94267800-1548849257_thumb.jpg

16cm

post-49552-0-50117800-1548849281_thumb.jpgpost-49552-0-93100200-1548849296_thumb.jpg

przynęty wakacyjne, może tym razem gdzieś pojadę dalej:) pooglądałem trochę filmików i wybrałem wzory dla siebie... wolałbym kupić, tyle, że ceny porażają :) zdecydowanie stawiam na łowienie z powierzchni:)

 

post-49552-0-81696400-1548849443_thumb.jpg

klasyczna sumowa 13-tka, z nietypową pracą... miałem okazję porzucać podobnym Pojedyńca - praca mi się nie spodobała, ale trzeba sprawdzić może taka będzie lepsza...

 

post-49552-0-30112400-1548849872_thumb.jpg

a to 11,5cm w nowym ubarwieniu...

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michale pomocy. W moim najlepszym woblerze złamał się ster. Sprawca tej tragedii na zdjęciu poniżej 50,5 cm - złapany dzisiaj. Twój wobler jest na tym zdjęciu w paszczy olbrzyma, połknął go w całości, a jak wyciągnąłem z niego już nie miał steru. Da się go jakoś naprawić?

Nie chciałem bawić się jeszcze z dodatkowymi zdjęciami bo bałem się, żeby pstrąg nie padł, bo w wodzie miał koło 0 stopni a u nas dziś + 15. Pływa sobie dalej i czeka na twoje wobki :D

post-61321-0-77475000-1549222081_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...