czarny1 Opublikowano 24 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2018 (edytowane) cześć! woblery robie od lat 90-tych, kiedy mieszkałem nad Sanem w Przemyślu... zacząłem o dziwo od pianki:) ...z jakiejs starej lodówki... przy pierwszych testach branie i wielka (dla mnie) ryba na wędce (pewnie coś koło kila), niestety spadła... byłem stracony... brak było wszelkich informacji a nawet wzorów...zrobic dobrego woblera było znacznie trudniej niz dziś, ale w koncu jakos sie udało... poczatkowo materiałem byla lipa, potem korzeń olchy (materiał idealny gdyby występował w postaci listewek:)dzis wiekszość woblerów robie z drewna, zwykle jest to w małych przynętach balsa, a w większych wierzba lub olcha... nie uzywam lipy, jakos mi nie pasyje szlifowanie jej... sa to głonie przynęty pływajace lub neutralne - nie lubie tonących... nigdy nie przekonałem się do wkretek, wszystkie mają pełny stelarz... w zasadzie robie wszelkie mozliwe woblery od kleniowych miniaturek po sumowe - zależnie od tego jaki mam pomysł w danej chwili... kilka starszych przynet:brzanowe na San robione dla kumpla:kleniówki ok. 4,5cmsandaczowe 9cmsumówki ok. 7cmbardzo uniwersalne siódemkii głowacze robione pod pstrągi ostatnio koncentruje sie raczej na wiekszych przynętach: w drugim roku łowienia wreszcie zaczęły przychodzić upragnione wyniki... jednak wode trzeba dobrze poznać, a ja na krakowskiej Wiśle wczesniej nie łowiłem:)to rybki z września:)sum:metrowy sandaczszczupak (90)i znowu sandacz, juz sporo mniejszy (82) życzę wszystkim, zwłaszcza łowiącym na moje woblerki podobnych wyników, Michał Edytowane 24 Października 2018 przez woblery z Bielska 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavko Opublikowano 24 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2018 Szczupak na smyczy... oj ale wtopa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 24 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2018 a lepiej byłoby go wieźć na brzeg w siatce? przepisy są czasem idiotyczne... w ten sposób przynajmniej był w dobrej formie... a to smycz zrobiona na suma, nie wrzyna się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 24 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2018 Woblery bardzo fajne, dopracowane i - jak widać - skuteczne.Proszę jednak, byś w przyszłości zdjęć kontrowersyjnych nie zamieszczał, zwróć proszę uwagę na wszystkie zapisy z poniższych "Zasad..." Zawarte w nich regulacje dotyczą całego forum, wątków autorskich również. Zdjęcie ze smyczą usunąłemhttp://jerkbait.pl/topic/3700-zasady-umieszczania-zdj%C4%99%C4%87film%C3%B3w-na-forum-jerkbaitpl/ Witaj we własnym wątku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siasiu Opublikowano 25 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2018 No nareszcie Kolega się pokazał. WitamChciałem dodać, że choć dopiero od przeszło roku łowię na te woblery, to ten sezon pstrągowy zakończyłem bardzo owocnie dzięki Kolegi woblerom. Najwięcej miarowych pstrągów w tym roku padło na nie. Wielkie dzięki.A teraz testuje te większe na głowatce, mam nadzieję, że i na nie połowię.Życzę sukcesów i pozdrawiam Staszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siasiu Opublikowano 27 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2018 (edytowane) A żeby taki gołosłowny nie być to w załączeniu pstrągalek 45 cm na wobka Kolegi Michała Edytowane 27 Października 2018 przez Siasiu 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 27 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2018 przedstawiam najbardziej typowe woblerki, które są regularnie wznawiane:) oto jeden z ciekawszych woblerów w pudełku... w zasadzie jeden z najbardziej uniwersalnych jakie robię... praca to wężyk, zwykle drobniejszy w przypadku mniejszego, szerszy przy większym modelu... najlepiej sprawdzał się w miejscach płytkich z mocnym nurtem... radzę używać stalki, jeśli w wodzie jest szczupak:)mniejsze ( 5cm i 3g ) i większe ( 6cm i 5g ) na takiego kolega siasiu złowił pstrąga wyżej a to jest moje ulubione malowaniechyba nie ma ryby której na niego nie da się złowić... zdjecie poniżej zostało zrobione jako wzór ubarwienia do malowania... na mniejszego z woblerów:) jak widać część ma zaczepy klasycznie, część na płytce... w zasadzie nie ma większych różnic jeśli chodzi o pracę jakos nie połowiłem na niego większych ryb, ale łowiłem głownie na Skawie, gdzie jest ich mało i bawiły mnie raczej częste brania niż polowanie na okazy... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 27 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2018 pstragowe głowacze: maja 6,5cm i 8-10g, pływajace... skuteczny wobler na pstrągi... praca agresywna, typu v z wyraźnym błyskaniem bokami... duża, skupiona masa pozwala na dalekie ruty... łowiłem wyłącznie z nastawieniem na pstragi, nie złowiłem innych ryb, ale raczej ich tam nie było... malowanie różni się wyłączmie obecnością perły na bokach - złoty jest czasem przykryty warstwą perłowego... oba kolory sa skuteczne:) klasyczny łamaniec:6,5cm i ok. 5g woblery powstałe na podstawie jednego z modeli kwiskiego z CF... albo lekko pływajacy, albo neutralny... sprawdzone ubarwienie i praca wężykiem, ale z lekkim błyskaniem bokami... bardzo lubiany model, został wyparty dopiero przez trzyczęściowe ślizy, juz całkowicie własnej konstrukcji... robiłem go równiez w innych kolorach... większy łamaniec:powstał nieco póżniej, to po prostu większy i grubszy brat poprzedniego... 8,5cm i ok 7-8g... pływający... pracuje wężykiem, szerokim... w zasadzie powstał jako wobler szczupakowo-sandaczowy, ale podczas ustawiania miałem na niego pieknego pstraga... zagoscił na stałe w pudełku pstragowym, potrafi skusic rybe która do mniejszych przynęt nie wyjdzie... brzanówka:4,8-5cm i ok 4g; pływają; praca raczej drobna typu V, trochę lusterkują… malowanie jest ściśle powiazane z ryba docelowa - brzaną... zostały zrobione na San w okolicy Przemyśla na specjalne zamówienie kolegi… sprawdziły się, kumpel połowił na nie naprawdę sporo brzan, ja jedyny raz jak z nim pojechalem – świnkę, oczywiście prawidłowo, z kotwicą nad pyskiem… oprócz tego bierze kleń, okoń i w zasadzie chyba wszystkie możliwe ryby łącznie z pstragiem... no, na dzis dość 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siasiu Opublikowano 27 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2018 Tęczowe też lubią tego woblerka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 28 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2018 (edytowane) sumowe 7-ki około 20-24gram, pływajacebardzo udany wobler, docelowo zrobiony jako sumówka na San... praca ogonowa, z wyraznym migotaniem, dość drobna ale bardzo agresywna... niestety docelowych ryb nie połowił - obecnie mam porównanie z krakowską Wisłą, San jest pusty, drapiezników prawie nie ma... połowiłem ładne klenie i bolenia... drugi bolen padł na większą 10-cio centymetrową wersję tej przynęty:) jesli sprzet i kondycja pozwolą zalecam nieregularne prowadzenie np. mocne pociagnięcie i przerwa na zwinięcie nadmiaru linki... niestety meczy... poszły w odstawke gdy zacząłen stosować znacznie wieksze przynęty... niemniej na płytszych łowiskach (około 2m) nadal podstawa:)klenie brały na pierwszych 2-3 metrach prowadzenia po rzucie pod brzeg... ten na fotce ma blisko 50cm, na Sanie to rzadkość... mniejszych niz 40 nie było:)tego złowiłem podczas nocnego sumowania na wersję 10 cm o prawie identycznej akcji... jestem przekonany, że to nie jest przypadek - czystym przypadkiem wyszedł wobler skuteczny na bolenie... mimo to należy je traktowac jako częsty, ale jednak przyłow:) dla mnie jest to najmniejszy mozliwy wobler do łowienia okazów:) Edytowane 28 Października 2018 przez czarny1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 29 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2018 ślizobecnie mój ulubiony wobler na pstrąga:) ma około 8,5cm i w zalezności od potrzeb może być pływajacy (płytkie rzeczki z dużą iloscią kamieni, typowo górskie) lub neutralny i wolnotonący (głębsze rzeki jury i inne nizinne)... praca to wężyk, czasem szerszy, czasem węższy... pstrąg jest niemal zawsze zaczepiony na kotwicy brzusznej, czyli jak najbardziej prawidłowo:)ta kolorystyka powstała na podstawie realnego śliza z płytkiej podgórskiej rzeczki:a na te łowię (na dnie piasek, bez kamieni):np. takie rybki: 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 29 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2018 jeden ważny szczegół - praktycznie wszystkie sa sygnowane literami MK na brzuszku wygląda to w ten sposób: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demowsky Opublikowano 29 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2018 Kozackie pstrągówki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siasiu Opublikowano 29 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2018 No nieźle radzą sobie na pstrągach, znalazłem jeszcze jedno zdjęcie z innym wobkiem Kolegi, ale też z pstrągiem, bo najczęściej za nimi gonię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 29 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2018 widzę, ze naprawde na nie łowisz:) jak tak dalej pójdzie to nie bedziesz miał w pudle innych woblerów niz moje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siasiu Opublikowano 29 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2018 Nooooo..... pstrągów trochę już na nie padło, ale jeszcze głowatka by mi się przydała na zdjęciu w wobkiem Kolegi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 7 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2018 tym razem przedstawiam dwa ciekawe woblerki:7cm o bardzo ciekawej pracy - bardzo intensywne migotanie... bardzo uniwersalny, zrobiony pod pstrąga (kilka rybek i jeden spiety po drugiej świecy pięćdziesiątak) okazał się skuteczny także na Wiślane sandacze, okonie i szczupaki... niestety raczej małe, ale spędził w wodzie raptem kilkanaście godzin:) zdecydowanie preferuje łamane a da się łowić tylko na jednego woblera jednocześnie:( większość ma zamontowany ster siodłowy... zawsze mam w dodatkowym pudełku, ale rzadko używam... powstała również mniejsza 5cm wersja: oraz większa, już typowo sandacz i szczupak (ok. 9cm) drugi to łamaniec około 6cm, pracuje dość podobnie - intensywnie lusterkuje...przy odpowiednim prowadzeniu jest zabójczo skuteczny na wszystko co żyje w pstragowej rzeczce... prowadzimy energicznymi szarpnięciami po 20-40cm... ja stosuje zwylke jak znajdę głębokie miejsce z słabym nurtem lub ze stojącą wodą i łowię okonie i czasem szczupaczki - fajna zabawa jak pstrąg ma mnie w d... czasem kuszą się również pstrągi, a niekiedy jazie... zawsze jest w pudełku... poniżej mój ulubiony kolor, ale wszystkie powinny byc równie dobre... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siasiu Opublikowano 8 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2018 skoro ten ostatni to ulubiony kolor to już chyba wiem jak będzie malowany ostatni wobler z mojego pstrągowego zamówienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 21 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2018 kilka woblerków z ostatnich dni: no i wreszcie skonczyłem poppery:na razie na takie połowiłem tylko kilka boleni... super do łowienia z pływadełka:) 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franc Opublikowano 23 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2018 Michał ile maję te popki cm ? Czy przy uzbrojeniu leci dupka w dół ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 23 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2018 około 7,5cm i tak, bedzie lecieć w dół... nawet bez uzbrojenia nie leży poziomo... tak ma byc jeśli ma odpowiednio hałasować przy szarpnieciu:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franc Opublikowano 24 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 około 7,5cm i tak, bedzie lecieć w dół... nawet bez uzbrojenia nie leży poziomo... tak ma byc jeśli ma odpowiednio hałasować przy szarpnieciu:) Dokładnie o to chodziło Dziękuje za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 8 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2018 trochę slizów - na warsztacie od roku, wreszcie skonczyłem... fotki nie oddaja rzeczywistości - perła jest na nich albo niewidoczna, albo zakrywa całkowicie bok woblera... w rzeczywistości jest coś pośredniego... co ważniejsze wreszcie udała się idealna praca:) głowacicowe "coś z niczego" - starszy wobler z niewłaściwie umieszczonym obciążeniem, w wyniku czego charakteryzował sie ekstremalnie szeroką pracą... został odratowany przez nietypową, bardzo szeroką płytkę... efektem jest naprawdę ładna praca, oparta w dużym stopniu na migotaniu:) 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 30 Stycznia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2019 kilka nowszych woblerków:21cm16cmprzynęty wakacyjne, może tym razem gdzieś pojadę dalej:) pooglądałem trochę filmików i wybrałem wzory dla siebie... wolałbym kupić, tyle, że ceny porażają zdecydowanie stawiam na łowienie z powierzchni:) klasyczna sumowa 13-tka, z nietypową pracą... miałem okazję porzucać podobnym Pojedyńca - praca mi się nie spodobała, ale trzeba sprawdzić może taka będzie lepsza... a to 11,5cm w nowym ubarwieniu... 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siasiu Opublikowano 3 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2019 Michale pomocy. W moim najlepszym woblerze złamał się ster. Sprawca tej tragedii na zdjęciu poniżej 50,5 cm - złapany dzisiaj. Twój wobler jest na tym zdjęciu w paszczy olbrzyma, połknął go w całości, a jak wyciągnąłem z niego już nie miał steru. Da się go jakoś naprawić?Nie chciałem bawić się jeszcze z dodatkowymi zdjęciami bo bałem się, żeby pstrąg nie padł, bo w wodzie miał koło 0 stopni a u nas dziś + 15. Pływa sobie dalej i czeka na twoje wobki 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.