Sustain 2012 (FG) - czyli Darth Vader kolowrotkow spiningowych

[Kajtelek2]

Ja tam wole swoje Emblemki SS-II i Team Daiwy S-CU i pewnie bija nowinki ?źywotnoscia:).

[popper]

Nie. -20st C. za oknem i niestety wcią?ź pozostaje pitolenie w necie <_<

Jeśli ju?ź tak sobie gadamy, to kto wska?źe, w czym gorszy jest Ci4 (C14-17?) od jak?źe sławnego i wcią?ź po?źądanego czarnego aero w korpusie z XT-coś tam.

[blackabyss]

Czarnochow aero to nie mialem, ale mialem biomastera z tego plastiku XT. C14 jest w mojej opini duzo lepszym materialem od wywolanego XT, twardszy, lzejszy, bardziej wdzieczny w nadawaniu ksztaltow. Ale C14 w porowaniu np: z magnezywymi korpusami 3 ostatnich stellek, jest juz niestety mniej ciekawym materialem. A idac ta droga dalej, to korpusy ze stopow aluminiowych (pewnie nie wszystkie, ale spora wiekszosc) sa mniej podatne na odksztalcenia, jednoczesnie zachowuja sztywnosc konstrukcji. O korpusach metalowych, jak w slamerku, to zdania nie mam, bo az tak sentymentalny nie jestem

[fedx]

Ja tam się ciesze ?źe do produkcji sprzętu wędkarskiego wchodzą coraz to nowsze materiały, umo?źliwiające np wyprodukowanie coraz l?źejszego sprzętu. Oczywiście pr?łby takie zawsze nara?źone są na choroby wieku dziecięcego jednak jest to zupełnie normalne w procesie postępu technologicznego.

 

We wszystkich dziedzinach ?źycia następuje taki postęp, dla przykładu mo?źna by podać stosowanie wł?łkna węglowego w miejsce stali w konstrukcji nadwozi topowych modeli samochod?łw. Oczywiście kołowrotkom daleko do zaawansowania technologicznego samochod?łw jednak kierunek rozwoju jest podobny i wg mnie słuszny.

 

Zresztą wśr?łd posiadaczy samochod?łw toczą się podobne dyskusje (chyba nawet na forum te?ź sie to pojawiło) ?źe np. stary mercedes 124 to była świetna, trwała maszyna nie do zajechania i nowy konstrukcjom E-klasy do nich daleko, jednak konia z rzędu temu kto mając do wyboru 124 i nową E-klasę wybierze stary model. W kołowrotkach taką sytuację por?łwnał bym np do Abu C4 i powiedzmy Ryobi Zauber, mam obydwa, czasem z sentymentu biorę na przeja?źd?źkę poczciwe i praktycznie niezniszczalne Abu, ale do codziennego je?źd?źenia do pracy bez wahania wybieram du?źo bardziej komfortowego i nowoczesnego Zaubera.

[hasior]

Zale?źy jaka starość kręćka mamy na myśli,bo są kołowrotki stare np.14-16 lat jak stella tp 98,czy Tournamenty od daiwy.są to dość stare kręćki ale na swoje czasy był to top technologiczny,mamy tu jakość,precyzje wykonania.dobre materiały,płynna pracę.są tez stare jak Cardinal 30 lat ,to ju?ź raczej tylko,mocna maszyna,nie jest ani precyzyjny ani zaawansowany technologiczne,ale materiały ma solidne,niema co.

 

co do Merca E to mialem okazje uzywać e-klase mojego ojca,szybko się pozbył,po 120tyś km zaczęły się problemy,pomijając nawigacją,skrzynią,padającym alternatorem,i dpf-em, jak bym znalazł 124 w stanie kolekcjonerskim to biorę 124( i poprosze tego konia z rzędem )

Kołowrotek to mniejszy koszt to i ryzyko mniejsze,ale jak wiem ?źe coś jest dobre od lat i nie jeden na to łowi i niema ?źadnych awarii,to wybieram ?źycie kierowcy 124 z baga?źnikiem pełnym Turk?łw i stelli z minionej dekady

[fedx]

o gustach się nie dyskutuje, ja znając zar?łwno 124 jak i wsp?łłczesne modele bez najmniejszego wahania wybrałbym W212 najlepiej w roczniku bie?źącym i pełnym wyposa?źeniu. Jednak tak jak piszesz auta to nie kołowrotki i zupełnie inna kategoria cenowa, jednak zamiast Tournamenta wybieram Certate HC (no chyba ?źe dostępny byłby Tournament Force) choćby ze względu na sporo ni?źszą mase.