zimowa dłubanina Piotra PGr

[PGr1]

Piotr to co wyprawiasz z drewnem i aluminium  , jak to mawia młodzież masakracja

I wzajemnie Te Piotry G. już chyba tak mają bo znam kilku...

 

To jeszcze kawał deski zdjęty z palety (wyglądała na lipę) na wypasione ukleje 13cm i pewnie z 40g przerobiłem. Tu już drut 1,2 zalany żywicą.

Nawet jedną lepiej (dwójki ST41) dla siebie uzbroiłem i podczas ostaniach zawodów jak coś na środku Odry głośno zassało kilka minut połowiłem. Powinna wyjść z tego uniwersalna przynęta na większe drapieżniki.

[LOLO]

Wow Piotrek robota pierwsza klasa       rybki jak by nie kotwice to na pierwszy rzut oka wyglądają jak żywe 

W oklejaniu amelinium to chyba nie masz sobie równych 

[PGr1]

Ostatnio miałem dorzucić jeszcze większe BSy pod szczupłego i tak jakoś się przeciągało

13cm (korpus bez oczek) do jerkowania, wolno tonące z komorą powietrzną i śruciną w niej; do grzechotki temu daleko bo bardzo przytłumiony odgłos...

Okonki przed ostatnim podmalowaniem

I podczas ustawiania

No i karasie złociste wpisane w ten sam korpus

I na gotowo

Plota 18cm podpowierzchniowa, niezły "wariat" z niej

Brzany jeszcze bez steru i dopiero po ustawianiu zrobię fotki finalnych.

[kooper82]

Ale piękne,

[Remicki]

Sierpień, wrzesień ...-cisza.

To musi mieć z dwa metry, to co teraz wyciągniesz z warsztatu na światło dzienne.

Cokolwiek to jest, co tam szykujesz -klepnę jedną sztukę .

[PGr1]

Remik, zadbałeś żebym wątek odświeżył

Robiłem zdjęcia woblerów przy ostatnim ustawianiu, ale aparatem i jakimś cudem ich jeszcze nie zgrałem.

Na ten czas poszukałem kilka ujęć z nad wody:

Nie śmiać się z tego fluorocarbonu 0,45 tak kłopot był "oczko" wydobyć

 

 

[PGr1]

Zgrałem te zaległe zdjęcia.

Brzana 18cm

Drewno lipowe, stelaż z drutu 1mm, poliwęglan 3mm, lany ołów i kleje żywiczne

Jak zawsze alu ręcznie dłubane i farbkami upyprane

No i przy okazji powstało kilka uklei sterowych 70mm, których nigdy nie za wiele

[Such a Jerk...]

Zgrałem te zaległe zdjęcia.

Brzana 18cm

DSCN4380.JPG

Drewno lipowe, stelaż z drutu 1mm, poliwęglan 3mm, lany ołów i kleje żywiczne

DSCN4384.JPG

Jak zawsze alu ręcznie dłubane i farbkami upyprane

DSCN4387.JPG

No i przy okazji powstało kilka uklei sterowych 70mm, których nigdy nie za wiele

DSCN4390.JPG

Piotrze brzana wymiata jak wszystkie Twoje imitacje dopieszczona w kazdym szczegole widze ze tez masz PENN Squadron w travelu - swietna wedka pod duze woblery i nawet jerki, troche kluskowata jak to hamerykanin ale mialem na nia GT okolo 50cm i zabawa byla przednia

[PGr1]

Piotrze brzana wymiata jak wszystkie Twoje imitacje dopieszczona w kazdym szczegole widze ze tez masz PENN Squadron w travelu - swietna wedka pod duze woblery i nawet jerki, troche kluskowata jak to hamerykanin ale mialem na nia GT okolo 50cm i zabawa byla przednia

Z myślą o atlantyckich skałkach i przewiezieniu w samolocie travela nabyłem Trochę ciężki na długotrwałe łowienie z ręki. Świetnie z tego latają nawet lekkie wabie, mniejsze sandaczówki na pletce coś koło 0,25 daleko śmigają. Przez zapas mocy, zacząłem go zabierać na nocne łowy jak "boję się" kontaktu z sumem, a czasem specjalnie baryłkę założę. Mam jeszcze kijek do 100g, ale dla PENNa też znajdę zastosowanie w naszych realiach na jerkowanie klockami też przyjdzie czas...

I nie tylko ta woblerowa brzana była podpięta na końcu tego wędziska, przed kilkunastu dniami nawet prawdziwa odrzańska baśka 72cm próbowała ponaginać, tylko tu zabawy nie było

Edytowane 18 Września 2018 przez *Hektor*

[Night_Walker]

Wow, dopiero teraz zobaczyłem te brzanki. Piękne  

[PGr1]

Wow, dopiero teraz zobaczyłem te brzanki. Piękne

Odkopałeś mi wątek z jakiś czeluści i przez Twój komentarz "dzwoneczki" się pokazały Dziękuję!

 

Trzeba by dodać foto jakie.   przy dłuższej chwili galerię przeszukam za woblerkami w pysku.

W końcówce sierpnia dostałem od MaG'a sklejkę balsy, trzeba by z podarunku dobry użytek zrobić. Natrasowałem trociówek i sandaczówek, miały być na początek roku, a że troć łowię epizodycznie, to z moim tempem jak na srebniaki uda się zrobić będzie dobrze

[PGr1]

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU dla Wszystkich użytkowników i wielu okazów w 2019roku

 

Zawsze miło poprzypominać sobie w zimowe wieczory, w przerwie między struganiem, co się łowiło w sezonie. "Kilka" zdjęć z jesienno/zimowych wypraw, moich i kolegów, z kawałkiem lipy w roli "drugoplanowej"

 

PS.

Miały być jeszcze jakieś opisy, tylko za chwilę zaczynają skakać na T4S i już raczej nie dam rady edytować...

[LOLO]

Rybki zacne,gratuluję wyników      ale zauważyłem jeszcze drobny szczegół,mianowicie chodzimy chyba do tego samego fryzjera     

Edytowane 1 Stycznia 2019 przez LOLO

[Remicki]

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU dla Wszystkich użytkowników i wielu okazów w 2019roku

....

Pięknie połowione!

Życzę przede wszystkim, w tym 2019r, dużo czasu wolnego na nasze piękne hobby.

Brawo Ty

[Remicki]

...chodzimy chyba do tego samego fryzjera     

Piotrkowi zsunęły się na dół głowy

Edytowane 1 Stycznia 2019 przez Remicki

[PGr1]

...ale zauważyłem jeszcze drobny szczegół,mianowicie chodzimy chyba do tego samego fryzjera     

Od roku sam przycinam i "porządkuję" boki a tak serio, nie bylem wtedy zadowolony jak mi nadmiernie skróciła całość, podgoliła itd. Teraz wreszcie odrosła, tylko chustę muszę zakładać żeby zamkiem nie przytrzaskiwać

 

Piotrkowi zsunęły się na dół głowy

I niech już tam zostanie i niżej się nie zsuwa       

[Piotr Gołąb]

Piotr gratuluję wyników  , no i przy okazji można pooglądać twoje woblery w akcji, oby jak najczęściej, pozdrawiam !

[PGr1]

Piotr gratuluję wyników  , no i przy okazji można pooglądać twoje woblery w akcji, oby jak najczęściej, pozdrawiam !

Dzięki Piotr! No i wzajemnie Mało czasu na przeglądanie forum, ale właśnie zmotywowałeś żeby zobaczyć co tam w twoim drzewnianym wątku

[PGr1]

Zima pracowita była, czas kończyć tę zimową dłubaninę i trzeba pomyśleć o wędkowaniu.

W czwartek kotwiczki dotarły, w piątek ustawienie najpilniej potrzebnego stadka

A w sobotę, kiłżyki wyłupiastookie się "porozłaziły"

Przy chwili zrobię kolejne - w każdym razie kiedyś planuję

 

Zapieprz żeby powykańczać wszystko do majówki, cała niedziela zeszła na pyndzlowaniu, właśni skończyłem oczka żywicować na różankach i BSach boleniowych...

Jutro trzeba się przyłożyć do malowania kolejnych

Edytowane 14 Kwietnia 2019 przez *Hektor*

[Pride]

Kiełżyki naprawdę ładne  

[bencur]

Ale zajebioza ! Petarda woby tyle mogę rzec

[PGr1]

Dziękuję Panowie! Mimo że od dawna klepie wszystko podobnie, miłe słowo zawsze sympatycznie usłyszeć

 

Dziś temperatura wreszcie odpowiednia, to wyszedłem na powietrze kłaść poliuretan

 

Strasznie nawet przyjemne malowanie wyglądało, jak przez zimę tyle korpusików naszykowałem i ofoliowałem, ale powoli widać efekt końcowy, to miło na ten trud się patrzy.

[PGr1]

Były dwa dniu ustawiania i przy okazji zdjęcia zrobione

Na pierwszy ogoń drewniane (choć u mnie wszystko drewniane) w kolorze drewnianym

2 maluszki 35mm pocieniowane na robactwo

dłuższe jaśniejsze drewienko cienie kozie dostało

ale większość uklejowata

Pływaki, długość od 35 do 90mm.

Opalanie drewna jednak nie dla mnie...

 

C.D.N.

Edytowane 24 Kwietnia 2019 przez *Hektor*

[PGr1]

To teraz 4 ławice maluchów:

 

Kilkanaście różanek około 36mm, tonące-przeciążona, tylko przez boczne spłaszczenie to przeciążenie nijak ma się do lotności...

 

"Oczko" kiedyś ktoś to nazwał, te takie bardziej w uklei barwach; też miały być 35mm ale trochę się wydłużyły przy obróbce.

 

"Oczko", długość podobna jak wcześniejsze, tylko tym razem różankowo tęczówka oka i i boki (błękit/róż) podmalowane.

Ja zbroję podobne konstrukcje na 1 kotwiczkę, ale można i podwójnie; teraz w "10" i są pływające; "8" bardziej chwytne, ale zacznie je łatwiej przytapiać; można też dać "10" na tył i śrucinę zaciśniętą na drucik do brzusznego oczka, wtedy wyjdzie lotniejszy tonący, praca przygaśnie.

 

I takie większe od w/w, pływające karasie 40mm

[smudek]

Te drewniane są