zimowa dłubanina Piotra PGr

[PGr1]

Kilka lat robali nie robiłem, był brak w pudełku, to zmotywowało do zrobienia. Tym razem bez rozczulania się nad kształtem (owalne) i bez nóżek, choć te by się przydały, nie tylko wizualnie, ale i do przygaszenia trochę...

Jak już kleniowy klimat, to nie mogło zabraknąć standardu u mnie, "oczek".

Bączki DR, około 20mm, całkiem przypadkowo powstały - jak czasem bywa.

Kiedyś zostały kawałki balsy po wycięciu woblerów, odleżały swoje, a wiosną wpadły w rękę i wizja głębiej nurkującej kleniówki powstała.

Uniwersalny wobek, na klenio-jazio-okonie. Stery i oczka różnią się osadzeniem, to głębokość i charakter trochę inny, ale czuję w nich potencjał

 

 

C.D.N.

 

 

[Night_Walker]

Jak zawsze bardzo estetycznie, ładnie i 'wedkarsko' wykonane woblery. Jak jakiejś rybie się nie spodobają, to znaczy że coś z nią nie tak i powinna udać się na terapię behawioralną

[Qcyk]

Mega robota [emoji4] kiełbie urywają jaja z korzeniami [emoji6]

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[PGr1]

Dzięki Panowie Daniel oby nie

 

Baryłeczki do łowienia z ręki, w płytszych partiach wody, uzbrojone po wąsatemu...

że ma w miarę delikatną pracę, niwersalny na duże drapieżniki

Tak testowi 1/3 nie dostała steru

Ja tam zadowolony z "pracy", będzie następny na wszystko wabik

I kiedyś coś zrobiłem w poniższy klimacie, to powtórzyłem po latach okonia

 

Zapomniał bym

C.D.N.

Edytowane 4 Września 2020 przez *Hektor*

[Piotr Gołąb]

Niezmiennie można tutaj nacieszyć oczy, kapitalne wobki????

[PGr1]

Niezmiennie można tutaj nacieszyć oczy, kapitalne wobki

Piotrze, cieszę się że z chęcią zagląda tu tak wprawna ręka i oko jak Twoje 

 

 

 

 

 

 

 

To teraz BOLENIOWO

Na początek sterówki, trochę inny ster. Tradycyjnie z tego samego szablonu od lat, ale jak to z drewnem różnie wyjdzie

Malowanie też różnie, czasem doda się jakiś inny kolor, albo zmieni kolejność nakładania kolorów i już inaczej finalnie wygląda.

BSy większego kalibru, do specjalnego zastosowania miały być, tylko chyba już sezon się kończy i za rok połowię nimi...

Wyszło idealnie to co chciałem...

I jak co roku stadko BSów

No i uniwersalne (boleń, okoń, kleń) miniBSy stadko, zapomniałem im zdjęcia zrobić w tej gromadzie te w kartoniku na górze.

 

C.D.N.

Edytowane 5 Września 2020 przez *Hektor*

[cyprys19]

No to sobie postrugałeś...

Piękna robota, jak zawsze zresztą!

[guciolucky]

Piotruś, podzielisz się mini BSem? Bardzo lubię tą przynętę

[PGr1]

No to sobie postrugałeś...

Piękna robota, jak zawsze zresztą!

No trochę tak, tylko zimę przespałem w tym roku Dziękuję .

 

Piotruś, podzielisz się mini BSem? Bardzo lubię tą przynętę

Kuba, Ty "lubisz" takie około 50mm te chyba nawet nie mają 35. Praca podobna do tamtych. Jak by co, to z nich akurat coś by się znalazło...

 

 

 

 

Często tak mam, że coś wpadnie w rękę i z tym kombinuje, tym razem korpusiki połówkowe co w stanie surowym czekały od 2019, w kiełbiki się zmieniły

Około 45mm, na granicy pływalności, tak z 1,2m zanurkują

Różaneczki też już w repertuar weszły, ciężkie, płaskie, drobiące.

W dwie mniejsze kotwiczki uzbrojone

 

C.D.N.

[Piotr Gołąb]

Piotrze, cieszę się że z chęcią zagląda tu tak wprawna ręka i oko jak Twoje 

 

Zaglądam z przyjemnością i zawsze ten sam efekt, po przejrzeniu kilku stron chce mi się stworzyć choć niewielką partię woblerów, motywujesz do działania i podnosisz poprzeczkę. W tym tygodniu siadam do jakiegoś drewna????

 

 

 

 

 

[PGr1]

Miał bym jeszcze co wstawić z woblerów, sandaczówki w kolejce, ale nie, najpierw zdjęcia co dziś podesłał Vojt@s.

Wojtek podczas niedzielnych zawodów LŚO zajął V miejsce, ale mi sprawił radość czym innym, na to piąte złowił bolasa 75cm, którego przechytrzył na moją sterówkę

No i przy okazji jeszcze jeden, któryś z wcześniejszych, na ulubioną w tym sezonie przynętę Buczka

Dzięki Wojtek i gratuluję.

 

[PGr1]

Co prawda już zima, ale tak na ostatki, udało się ukończyć jeszcze sandaczówki

 

Dziś szybka ustawka

 

Uklejki już tradycyjnie

 

Kiełbiki niby tez, tylko tym razem dostały dłuższy ster

 

3 krótsze, wygrzbiecone, wyszły z końcówek listewek do w/w

[Piotr Gołąb]

Niezmiennie cieszę michę widząc nowy wpis w Twoim wątku, dziś ten sam efekt 

[guciolucky]

Całe szczęście nastała zima a wraz z nią, mam nadzieję, powstaną bezsterowce

[PGr1]

Ojej Przyznaje, że dawno tu nie zaglądałem

 

Powoli dłubię korpusiki... Tylko zanim to, to może zaległości z grudnia:

 

Życiówka Ryśka

 

A ten był mały, listopadowy jeszcze, tylko po latach brodatych trafił się ogolony - to dodam ;P

 

 

 

 

Edytowane 9 Lutego 2021 przez *Hektor*

[guciolucky]

Aleś się zmienił

[wiwaldi1970]

Ile mają długości te sandaczowe wobki. Wyglądają interesująco. 

[wiwaldi1970]

Fajnie połowione. Teraz trzeba czekać na kolejny sezon. 

Edytowane 9 Lutego 2021 przez wiwaldi1970

[PGr1]

Ile mają długości te sandaczowe wobki. Wyglądają interesująco. 

Te akurat coś koło 13cm. Wyszło tak, że pod koniec sezonu złowiłem na takiego kilka ryb, na następny wypad kolega poszukał w swoich "zapasach" woba z tej samej serii i to był jego złoty strzał

[PGr1]

Jaziówek nie było na czas, boleniowych i szczupalowych też nie, to może choć sandaczówki zdążę

 

Wkrótce coś więcej, bo akurat kiełżyki po kąpieli w caponie.

Ostatnio łajzowanie po lasach z aparatem sporo czasu absorbuje, jeleni zdjęcia juz mi nie wystarczają...

Lecę nad wodę, oczywiście poza wędka aparat też przy sobie

[PGr1]

Kiełżyki zrobione:

Około 16mm

W dwóch tonacjach je umalowałem, bardziej "brudasy" i "pastelowe"

Kolejne modele się działają...

[Bolen30]

Ile te malenstwa maja długosci i wagi?Bo sadzac po sterze to żaden wartki nurt im niestraszny.

[PGr1]

Ile te malenstwa maja długosci i wagi?Bo sadzac po sterze to żaden wartki nurt im niestraszny.

Jak wyżej wspomniałem około 16mm, bo one nie mają dokładnej i identycznej długości. Dokładnej wagi nie znam, brzuszki to śrucina ołowiana, szacuję że tak ~ 2 grama ważą. Ster zawsze można skrócić a przy takim przeciążeniu potrzebny większy... Nurt - różnie z tym jest; różnie wyjdą te maluszki to i czasem problematyczne się trafią.

 

Płpteczki 13cm się robią.

Tylko one się od września robią Po caponowaniu na kolor, zostało oczka z żywicy nadlać, z 2-3 warstwy lakieru, znów malowanie (bardziej cienie pernamentnie), około 8 warstw lakieru (zależnie od gęstości...), a jeszcze będzie trzeba zmienić stronę wieszaka (żeby równomiernie lakier spływał...), czyszczenie na gotowo, zbrojenie i ustawka. Teraz to już chyba z górki będzie.

Edytowane 9 Maja 2021 przez *Hektor*

[PGr1]

Trzy imitacje około 13cm i waga wyszła ~40g przy smukłych korpusach, a ~50g przy wygrzbieconych.

Tonące - tylko przez zalewanie ołowiem w wyfrezowaną przestrzeń... wyszły szybciej i wolno tonące.

Praca - z tych płaskich jestem zadowolony, delikatne, naturalne wychylenia przy zwijaniu, reakcja na podszarpnięcia bez przesadnych zrywów, spokojne opadanie w poziomie (te cięższe szybciej); no a płocie 50/50, jak dla mnie takie "wahadła" zbyt się wychylające, miały być bardziej uniwersalne pod wszelkie duże drapieżniki.

Na gotowo, przed zbrojeniem w odpowiedniki ST41


Karasie

Okonie



Płocie

[jabadaon]

Piękne malowanie ????????????