zimowa dłubanina Piotra PGr

[jaceen]

Nieustająco lubię tu zaglądać ????

Edytowane 24 Maja 2021 przez jaceen

[Piotr Gołąb]

Piękne 

[carlus75]

Wszystkiego najlepszego Piotrze!

[nowwwak]

100 lat wszystkiego najlepszego i kolejnych tabunów pięknych przynęt spod Twojej reki!

[Piotr Gołąb]

Wszystkiego dobrego, Zdrowia !!!

[PGr1]

Chyba czas odkurzyć wątek ????

Darka boleń 77 na dawno, dawno temu popelnionego "popka".

[guciolucky]

Zawsze z niecierpliwością czekam na wpis w tym wątku... Liczę, że zaraz będzie ciut więcej zdjęć

[PGr1]

Zawsze z niecierpliwością czekam na wpis w tym wątku... Liczę, że zaraz będzie ciut więcej zdjęć

Mam poszykowane wobki, tylko zostało się zmotywować żeby je pomalować itd.

A jak o zdjęcia chodzi, to ci ich u mnie ostatnio dostatek, tylko z leśnych, a nie spinningowych wędrówek ;P

Pozdrawiam Kuba i postaram się czym prędzej pokolorować wątek

Edytowane 3 Sierpnia 2022 przez *Hektor*

[jaceen]

 dawno temu popelnionego "popka".

 

Cofnąłem się za lata 2019 i nigdzie go nie widziałem. Ostatnio dostałem lekkiego bzika na punkcie popków i chętnie bym podglądnął bliżej tego fajniusiego woblerka. Da radę jego zdjęcie dla okularnika wkleić?

[PGr1]

Ojjjj długo to trwało, lecz końca się doczekało

W "pandemii" weny do łowienia, jak i do przynęt tworzenia brakowało, od kształtki do końca mogły koło dwóch lat powstawać...

Chciałem je ukończyć na końcówkę sezonu sandaczowego, niestety mrozy pokrzyżowały ustawienie przynęt. Pod koniec roku udało się je zwodować i porobić kilka zdjęć.

Na początek sandaczowe czternastki, z deski z palety wystrugane... w różnych odsłonach barwnych.

Kiełb w niebieskim mocniej opalizujący:

Kiełb "brudas":

Płoć, kilka z nich dostało krótszy ster:

Kleń je nazwijmy. Kilka w innym tygodniu malowane, pokrywy skrzelowe mieniące się ciekawie, a akcenty czerwieni wiśniowe wyszły:

I klasyka - Ukleje. One z krótszymi sterami w większości

 

 

 

 

[Piotr Gołąb]

Cuda proszę Pana, brakowało tego wpisu ????

[Night_Walker]

Prace jak zawsze z charakterem i takie... określiłbym to "naturalne".

[smudek]

Jedyne takie rzemiosło! 

[PGr1]

Dziękuję za miłe słowo Panowie Wątek trzeba podtrzymać skoro popełniłem wreszcie jakieś woblery

Były też takie smukłe 11tki na ukleje pomalowane:

 

[grzesiekre]

Zawsze z przyjemnością się patrzy na twoją pracę.

Mniejsze będą? ????

[PGr1]

Zawsze z przyjemnością się patrzy na twoją pracę.

Mniejsze będą? ????

Dziękuje. Chcesz i masz

 

Kiełżyki około 16mm i 2gramy

 

[PGr1]

Klasyczne boleniówki, około 7,5cm i 9g, dla nich tylko pomalować na ukleję pasuje

[guciolucky]

Klasyczne to byłby bez zbędnego poliwęglanu

[PGr1]

Klasyczne to byłby bez zbędnego poliwęglanu

Kiedyś wszystkie były z poliwęglanem, a te BSy były jakoś niedoceniane ;P

 

 

To jak już je wywołałeś, były też BSy tańczące pod powierzchnią jak im się melodię zada Takie z 85mm i 8gram

[guciolucky]

Piękne rzeczy

[PGr1]

Cześć Wam, tym razem znów zdjęcie wobów, nawet urozmaiconego zestawu, tylko post ważniejszy ???? licytujemy piękny zestaw przynęt, na Facebookowym profilu "Wedkarze dla Hani - licyyacje"

https://www.facebook.com/groups/464308385223931/permalink/708817270773040/

Zapraszam do udziału.

[PGr1]

Jest, znalazłem swój wątek na 5 stronie.

Witam po dwóch latach przerwy od dłubania w drewnie i pędzlowania. Tzn od kwietnia minionego roku działam, a od 2 tygodni ustawiam to co udało się wykończyć.

Pokusiło mnie wystawić się na targach EVOLUTION - albo żona pokusiła! Podczas ubieglorocznej imprezy, gdy informacje wyświetlały się w mediach społecznościowych, zapytała "dlaczego nas tam nie ma". Odpowiedziałem że z naszym typem rękodzieła musielibyśmy się już zacząć szykować do przyszłorocznych, a tak będzie to wątpliwe ekonomicznie... Narobiliśmy tych "wobsów", jak Ania je nazywa i tam jedziemy.

Tylko czasu brak, by zrobić sensowne zdjęcia, większość poustawiałem ostatnio, jedne jeszcze lakieruję, inne maluję dopiero, domówione stery od Konrada w drodze, oj niezły zapierdziel od początku grudnia.

Jak by co zapraszam na stoisko, a jak nie to mam nadzieje, że coś zostanie. Poza tym sporo jeszcze niewykonczonych w grawerze na aluminium do malowania, lub korpusów do poskładania, których już nie zdążę zrobić na przyszły weekend.

Kilka zdjęć z ustawiania i ostatnich prac, jak leci od dziś wstecz, a to gdzieś z połowa modeli:

 

[oldziu]

Super, że powrót do woblerów. Piękne są.

[PGr1]

Super, że powrót do woblerów. Piękne są.

Dzięki

Dla siebie zawsze będę robił jakie potrzebuję, bo od dawna nie wyobrażam sobie łowić na inne W sumie weny do łowienia nie było od covida, stopniowo wraca. Te dwa lata temu, gdybym nie połamał obu rąk i "rehabilitacja woblerowa" była wskazan przez pół roku chorobowego, to raczej też tamte by nie powstały. Takie ilości ja w/w przy klasycznym struganiu to karkołomne zadanie. Ale od czasu do czasu trzeba uzupełnić pudełko swoje i kumpli

 

Dobra, działam dalej.

[jabadaonbis]