Skocz do zawartości

zimowa dłubanina Piotra PGr


PGr1

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze nikt mi tego nie powiedział, ale czasem pewnie osoby co zemną wędkują, dziwią się z jaka desperacją i poświęceniem staram się uwolnić przynętę :rolleyes: a jak coś poleci przy zarzucie, lub ryba "zabierze" to chyba nawet boją się odzywać  B)

W tamtym roku po majowym weekendzie, jednego dnia specjelnie pojechałem żeby popłynąć po boleniówkę.; tak jej nie było...

Innym razem poszedłem do gostka co nurkował po przynęty, chciałem dać kilka sztuk masówy za mojego wobka, niestety zarzekał się że takiego niema...

A to wszystko przez czas poświęcony inaczej na to patrzę ;)

 

Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI dla Was wszystkich za miłe słowa, które będą motywować w następnym "sezonie woblerowym" ;)

Edytowane przez PGr1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...