Skocz do zawartości

Można? Można. Wystarczy chcieć.


woblery z Bielska

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wszyscy są "fejsbukowi", dlatego obok linku przedstawiam ostatni wpis ze strony "Co Nowego W Okręgu PZW Bielsko Biała".

 

Ostatnia kontrola GS SSR zakończyła się dla wędkarskiego delikwenta za kratkami komisariatu w Łodygowicach!
 
Łamał prawo, przepisy i regulamin podczas wędkowania, próbował wręczyć łapówkę w wysokości 200zł wyjątkowo sprawnie działającej i niezależnej Grupie Specjalnej SSR Bielsko -Biała, powołanej przez Wojciecha Duraja. Przy tym wszystkim powoływał się na znajomości na najwyższych szczeblach PZW okręgu Bielsko - Biała, które nie uległy zmianie na przestrzeni ostatnich parunastu lat.. 
Najprawdopodobniej z zaistniałą obecnie sytuacją i opisaną poprzednio o zatrzymaniu dwóch członków zarządu koła Sucha Beskidzka, dzięki której udało nam się dotrzeć do 83tys 522 osób. Dostaliśmy anonimowy telefon w którym poinformowano nas, że nie wiemy z kim zadzieramy i żebyśmy uważali..
 
Ekipa GS SSR zatrzymała w niedzielę późnym wieczorem"wędkarza" przebywającego w namiocie nie opodal którego zarzucone były cztery zestawy (4 wędki) uzbrojone w ryby. Po przebudzeniu "Wędkarz" rencista nie udawał zaskoczonego, wręcz przeciwnie był pewny siebie.. Pewny przyjęcia łapówki przez strażników, całkowicie zaskoczony przebiegiem sytuacji zaczął się powoływać na znajomości...
Wezwana Policja z Łodygowic przyjechała bardzo szybki i sprawnie przeprowadziła wszelkie czynności, delikwent trafił do celi, na miejsce przyjechała również policja kryminalna. Przesłuchanie trwało 4godzin i zakończyło się około godziny trzeciej na ranem (banknot w postaci 200zł zabezpieczono) Czekamy na dalszy przebieg sytuacji mając nadzieję że Policji uda się uzyskać cenne dla nas informacje.
 
Sprawa robi się bardzo poważna, wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z zorganizowaną grupą, której macki mogą sięgać bardzo głęboko. Jeśli posiadacie Państwo wszelkie informacje, które mogły by naprowadzić nas, lub prokuraturę po nitce do kłębka serdecznie prosimy o wsparcie i kontakt. W grę wchodzi dobro naszych wód, zależy nam na tym aby prawdziwi wędkarze naszego okręgu czuli się sprawiedliwie traktowani.
 
Prosimy o wsparcie w działaniach, bardzo cieszy i motywuje nas do działania wasze nastawienie związane z ogromną ilością pochwał z waszej strony, pod ostatnim wpisem o zatrzymaniu działaczy koła Sucha Beskidzka. Musicie mieć na uwadze drodzy miłośnicy naszych wód z całego kraju, że ogromnie Was brakuje na spotkaniach sprawozdawczych kół na których w większości są wędkarze starszej daty kompletnie nie przychylni tego typu działaniom i wielu innym.. Spotkania sprawozdawcze waszych kół PZW w całym kraju rozpoczynają się końcem tego i początkiem przyszłego roku, tam można realnie zmieniać sytuację nad naszymi wodami. Brakuje nam tam waszego wsparcia, brakuje nam głosów! Bądźcie aktywni, zwierajcie szyki, uczestniczcie poddawajcie uchwały pod głosowanie, zmieniajcie sytuację nad naszymi wodami na lepszą, bądźcie aktywni nie tylko w internecie.
 
Zapraszamy chętnych do wstąpienia w nasze szeregi, nie jesteśmy w stanie być wszędzie, najlepszą drogą do tego aby ulubione przez Was odcinki rzek czy jezior były rybne jest ich bezpośrednia ochrona i troska.
 
Link do strony:
  • Like 25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siła internetu. Gdyby nie nagłośnienie takich przypadków w mediach społecznościowych i reakcja zwykłych wędkarzy na FB zamietli by pod dywan prędzej czy później ze swoimi znajomościami. 

 

Ręce same składają się do oklasków. Brawo  :clappinghands:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siła internetu. Gdyby nie nagłośnienie takich przypadków w mediach społecznościowych i reakcja zwykłych wędkarzy na FB zamietli by pod dywan prędzej czy później ze swoimi znajomościami. 

 

(...)

Czyżby?

Znam rzecznika Okręgu, znam przewodniczącego sądu - za ich uczciwość i bezkompromisowość ręczę. Na zamiatanie pod dywan by się nie zgodzili. Po tym, jak delikwent trafił na posterunek Policji, "znajomości" w PZW też psu na budę się zdadzą... Nagłaśnianie jest potrzebne, by więcej kolegów uwierzyło, że można. I po to, by wywierać większą presję na wszelkiego typu władze. 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawe i jak widać rozwojowe .

Janusz ,czy jest szansa na następnego newsa od Ciebie  w tym temacie   ? 

Jak tylko znajdę nowe informacje, udostępnię je. Osoby zarejestrowane na Facebook'u mogą śledzić samodzielnie informacje w "Co Nowego W Okręgu PZW Bielsko Biała". Pojawia się tam sporo ciekawych informacji, zarówno o Grupie Specjalnej, jak i innych działaniach naszego okręgu. Jest tam pokazane, że nawet mały okręg z niewielkim budżetem może sporo zdziałać. Wystarczy tylko postawić na właściwych ludzi, takich, którym się chce. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Info z Wrocławia 

 

" W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy informację o zatrzymaniu na gorącym uczynku kilku wrocławskich działaczy, którzy postanowili dorobić sobie na kradzieży ryb należących do wędkarzy okręgu wrocławskiego! Do zatrzymania doszło dzięki wzorowej współpracy strażników zlikwidowanej przez Zarząd Okręgu Grupy Realizacyjnej SSR, funkcjonariuszy PSR oraz policji. Ryby, które zostały odebrane z ośrodka zarybieniowego w m. Szczodre z przeznaczeniem na zarybienie okręgowych wód tylko w części dotarły do miejsca przeznaczenia. Patrol udał się za pojazdem przewożącym ryby, ponieważ podejrzenia wzbudził kierunek, w którym się ono udało. Strażnicy stracili je na chwilę z oka, ale po śladach wody na asfalcie ( wyciekała ona ze zbiornika transportowego) dotarli w okolice złomowiska. Tam oczekiwali na rozwój wypadków. Chwilę po dotarciu okazało się, że na złomowisko zjeżdżają się jakieś samochody osobowe i gromadzą wokół pojazdu ze zbiornikiem. Kiedy strażnicy wkroczyli auta zaczęły się w pośpiechu rozjeżdżać. Patrol ruszył za pojazdem wiozącym zbiorniki transportowe i dotarł za nim aż pod dom - uwaga! - prezesa koła. Tam poproszono o otwarcie zbiorników. Prezes odmówił, a kierowca pojazdu próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Strażnikom udało się udaremnić ucieczkę z dowodami przestępstwa i wezwać policję, która spisała osoby zaangażowane w proceder. Uzyskaliśmy informację, że wśród nich są prezes koła i jednocześnie wieloletni członek kilku kadencji ZO PZW we Wrocławiu, ale także przewodniczący komisji rewizyjnej koła. Pozostałych osób na razi nie udało nam się ustalić, wiedzę mają osoby dokonujące zatrzymania.
Po otworzeniu zbiorników okazało się, że znajdują się w nich stłoczone ryby - dorodne karpie, szczupaki i amury. Ryby o wadze kilku kilogramów każda. Większość ryb  była w stanie agonalnym, ponieważ w zbiorniku praktycznie nie było wody. Prezes koła twierdził, że są one jego własnością, gdyż je kupił. Poproszono o przedstawienie rachunku. Rachunek ten opiewał na kilka czy kilkanaście kilogramów amurów. W związku z powyższym ryby zatrzymano i przewieziono do ośrodka zarybieniowego w celu ich zważenia. Było ich ok 140 kg!
Z rozwoju wypadków można póki co wysnuć wniosek, że zamierzano je sprzedać lub obdzielić nieznane osoby, które pojawiły się w umówionym miejscu i czasie na złomowisku. Niestety, nie udało się ich zatrzymać. Pozostali zostali spisani i najprawdopodobniej lada chwila zostaną im postawione zarzuty."

 

podkreśliłem zlikwidowanej, tak się próbuje walczyć w większości okręgów. Janusz, masz szczęście jak pisałem wyżej.

Edytowane przez goliatwielki
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mam szczęście.

Na Prezesa Okręgu wybraliśmy człowieka, który pełnił (m. inn.) funkcję komendanta SSR przy okręgu. Usprawnił jej (SSR) działania, znalazł sobie też naprawdę godne zastępstwo. Jest prawdopodobnie najmłodszym prezesem w Polsce, czynnym wędkarzem. Skutecznie łowi na spinning, muchę, tyczkę, feder... Od wielu lat organizował (i robi to nadal) zawody wędkarskie dla dzieciaków z Domu Dziecka, gdzie sprzęt i nagrody były początkowo wyłącznie z Jego własnej kieszeni. Od kilku lat organizuje konfrontacje muszkarzy ze spinningistami, gdzie w czasie przerwy obiadowej odbywa się licytacja fantów otrzymanych od wędkarzy na ten cel. Efekt? Jeśli mnie pamięć nie myli, podczas zeszłorocznej licytacji zebrano ponad 10,000 złotych, w całości przeznaczone na Świąteczne (i nie tylko) potrzeby tych dzieciaków... Kolejna konfrontacja niebawem.

 

Bezinteresowne pomaganie, społecznikostwo, nie jest w modzie. A szkoda, bo takich ludzi warto wspierać, przekazywać im władzę. Tak, jak w moim okręgu. Mam szczęście :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...