Dyskusja - wątek wydzielony z Robione wobki przez MateuszM

[dzepetto]

Zauważyłem, że w glapie osadziłeś poziomo tylne oczko. O ile w woblerach z Czarnego stanowi to swojego rodzaju znak rozpoznawczy, to już kopiowania tego pomysłu kompletnie nie rozumiem. Jeśli mogłbym coś doradzić, to właśnie tradycyjne- pionowe osadzanie tylnych oczek. Poziome oczko praktycznie wyklucza użycie podwójnych kotwic i pojedynczych haków. Np. podwójne kotwice Ownera uważam za jedne z najlepszych- piekielnie chwytliwe (jedynie grubość drutu wyklucza użycie na niektóre gatunki ryb). Łowiąc na woblery z Czarnego musiałem na siłę przekręcać tylne oczko, żeby uzbroić w wobler inaczej niż tradycyjnie... Lżejsze uzbrojenie nie tłumi tak bardzo pracy małych woblerów, nie wpływa w zauważalny sposób na ilość zacięć i robi mniejsze szkody rybim pyskom. Warto więc się przestawić.

[kubaS 1]

Ja mu mówiłem ale on swoje.

[mifek]

dzepetto moim zdaniem przesadzasz... moze i zaczelo sie od czarnego, ale jesli daje to mozliwosc odsadzenie dodatkowych kilku milimetrow od przedniej kotwiczki to - czy dlatego ze jednemu czy dwu kolegom takie zbrojenie nie pasuje - ma z tego zrezygnowac?

 

wobki sa robione w malych seriach, na dobra sprawe - mozna by powiedziec ze niemal pod zamowienie. wiec jak Meteusz bedzie robil cos specjalnie dla ciebie to bedziesz mogl zamowic sobie takie tylne oczko jak bedziesz chcial...

 

 

[kubaS 1]

Na zamówienie Mateusz dobre

[mifek]

Na zamówienie Mateusz dobre

 

no skoro zdecydowal sie robic w poziomym oczkiem - a ty chcesz z piionowym wiec.. wychodzi ze dla ciebie muuuuuuuusi robic specjalnie pod TWOJE ZAMOWIENIE

[kubaS 1]

Sorka ale ja mu nic nie kazalem.To ze mieszkamy drzwi w drzwi to nic nie znaczy.On robi swoje wobki aja swoje takie jakie mi sie podobaja

[MateuszM]

Ej ludzie nie zaczynajcie kłótni,zrobiłem poziome oczko by spróbować tylko w jednym wobku,a w ogóle o ja robię wyłącznie dla siebie wobki a nie na sprzedaż(bo najpierw muszą się nadawać ) ,więc nie wiem o co chodzi.Nie mam zamiaru dalej komentować bo nie ma po co i się tłumaczyć...

[dzepetto]

dzepetto moim zdaniem przesadzasz... moze i zaczelo sie od czarnego, ale jesli daje to mozliwosc odsadzenie dodatkowych kilku milimetrow od przedniej kotwiczki to - czy dlatego ze jednemu czy dwu kolegom takie zbrojenie nie pasuje - ma z tego zrezygnowac?

 

wobki sa robione w malych seriach, na dobra sprawe - mozna by powiedziec ze niemal pod zamowienie. wiec jak Meteusz bedzie robil cos specjalnie dla ciebie to bedziesz mogl zamowic sobie takie tylne oczko jak bedziesz chcial...

 

 

Napisałem jeśli mógłbym coś doradzić podając konkretne argumenty, a nie ganiłem młodego człowieka... Robię woblery od ponad 15 lat i różne zbrojenie przerabiałem, więc napisałem swoje przemyślenia. Jeśli wątek ma służyć pisaniu ochów i achów bez wymiany zdań o przynętach... to przepraszam.

Na argument o urwaniu kilku milimetrów napisze: podwójna kotwica urywa więcej tych milimetrów niż poziome oczko na tyle z kółkiem łącznikowym.

Pozdrawiam

[MateuszM]

dzepetto moim zdaniem przesadzasz... moze i zaczelo sie od czarnego, ale jesli daje to mozliwosc odsadzenie dodatkowych kilku milimetrow od przedniej kotwiczki to - czy dlatego ze jednemu czy dwu kolegom takie zbrojenie nie pasuje - ma z tego zrezygnowac?

 

wobki sa robione w malych seriach, na dobra sprawe - mozna by powiedziec ze niemal pod zamowienie. wiec jak Meteusz bedzie robil cos specjalnie dla ciebie to bedziesz mogl zamowic sobie takie tylne oczko jak bedziesz chcial...

 

 

Napisałem jeśli mógłbym coś doradzić podając konkretne argumenty, a nie ganiłem młodego człowieka... Robię woblery od ponad 15 lat i różne zbrojenie przerabiałem, więc napisałem swoje przemyślenia. Jeśli wątek ma służyć pisaniu ochów i achów bez wymiany zdań o przynętach... to przepraszam.

Na argument o urwaniu kilku milimetrów napisze: podwójna kotwica urywa więcej tych milimetrów niż poziome oczko na tyle z kółkiem łącznikowym.

Pozdrawiam

ROZUMIEM ALE NAPISAŁEM TO BY OSTUDZIĆ TU SYTUACJE BO ZA GORĄCO BYŁO..