zorro Opublikowano 9 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 A tak już mnie trochę ruszyło z tymi przekładniami... Panowie Chłopaki, te ceramiki, powłoki, legendarne czarne przekładnie, to takie trochę bajki z mchu i paproci... Podejrzewam, że nie wszyscy wiedzą, że takie drajwgirki są tanie jak barszcz więc siłą rzeczy, to nie mogą być jakieś cudy niestworzone... Czy to w stelkach, czy to w turkach, które kosztowały-kosztują średnio 600-700 dolarów, to takie kółko z zębami kosztuje jako część zmienna 10-12-15-20 dolarów... Czyli, to są jakieś bardzo niewielkie ułamki wartości całości, a dla porównania, taki sasrany rurkowy kabłączek, bez łożysk, rolki, ramionek, to tak 50-70 amerykańskich pieniędzy...Więc wziąwszy choćby taki finansowy parametr pod uwagę, nie oczekujmy, że się czarna farba (nazywana też czasem ceramiczną czy tam inną kosmiczną powłoką) nie zetrze z wierzchu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 9 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Moja suwmiarka nie łapie To naprawdę cieniutka warstewka. Powiem szczerze, nawet specjalnie pomęczyłem dzisiaj przekładnię od '98. Zdarłem czarne z wierzchu koła do żywego, przejechałem paluchem i naprawdę nie jestem w stanie wyczuć różnicy. Jak cieniutka jest to warstewka można zobaczyć na wejściu korbki i śruby mocującej w przekładnię (z obu stron). Tam na czterech ściankach są maleńkie wypusteczki, które w większości moich młynków są już na kantach srebrniutkie, a dookoła piękna czerń Także tam gdzie są podkładeczki bywa już srebrno, ale nadal moje paluchy, nie wyczuwają żadnej różnicy między srebrnym a czarnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 9 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 A czy to czarne jest zawsze w wersjach SW? Jeżeli tak, to jest to powloką galwaniczna (tlenkowa) coby słone tego nie żarło za szybko. Z twardością nie ma nic wspólnego. To, że się ściera to zupełnie normalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 9 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Jest w tych saltwater i w tych ktore mozna uzywac i tu i tu.Ale jesli sie sciera to chyba jak sie zetrze, to nie chroni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tornado Opublikowano 9 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 A nie przyszło wam do głowy ,że oksyduje się te elementy aby metal się nie utleniał a i poprawia się powierzchnie na ścieranie tym zabiegiem który ma grubość 2-3 mikronów więc sufmiarką możecie mierzyć grubość cegły na budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 9 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Jest w tych saltwater i w tych ktore mozna uzywac i tu i tu.Ale jesli sie sciera to chyba jak sie zetrze, to nie chroni Czyli to jest powłoka antykorozyjna.Nie wiem dokładnie jaka, bo się na tm nie znam, ale niektóre technologie powodują taka zmianą chemiczną powierzchniowej warstwy materiału, że nie ma co rdzewieć. Coś mi się wydaje, że tutaj właśnie zastosowali któreś z anodowań, bo są takie, które w efekcie podnoszą antykorozyjności i jednocześnie utwardzają powierzchniowo (chyba nawet do 65HRC - to dużo). A te czarna powierzchnia będzie efektem ubocznym procesu anodowania (jakiś tlenek). Postaram się wypytać fachowca z tej branży.Pamiętajcie, że zastosowano jako bazę materiał o znacznie podwyższonej odporności na korozję, do tego dochodzi wspomniane anodowanie i film ze smaru, tam z wiele się nie stanie. Fajnie na przykładzie zdjęć z pierwszego posta widać, jak kiepsko te przekładnie są spasowane. Pracuje jakieś 40-50% styku przekładni. O, tornado mnie ubiegł.Czyli Panowie nie mają się o co martwić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 9 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 A nie przyszło wam do głowy ,że oksyduje się te elementy aby metal się nie utleniał a i poprawia się powierzchnie na ścieranie tym zabiegiem który ma grubość 2-3 mikronów więc sufmiarką możecie mierzyć grubość cegły na budowie A nie przyszło Ci do głowy, że pytanie o sufmiarkę jest właśnie dlatego, że przyszło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tornado Opublikowano 9 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Och ten Kzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 9 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Jeszcze taka mała hipoteza a propos tej tezy o niespasowaniu przekładni. Może w tym konkretnym przypadku było tak, że to wytarcie powłoki zębów koła (jakakolwiek i z czegokolwiek by ona nie była) powstało właśnie w wyniku ocierania koła o wodzik - nie jest trudno to sobie wyobrazić, kiedy np. podczas szybkiego zwijania rozpędzone koło w dwóch bodajże położeniach styka się z wodzikiem. To musi pozostawić ślad - i zazwyczaj pozostawia, na wodziku i na kole. Albo, co też prawdopodobne, to właśnie w wyniku i w momencie ocierania koła o wodzik, płaszczyzny styku koła i pinionu były zachwiane, co spowodowało wytarcie powłoki zębów koła.Kończąc już te dywagacje, Kolego @Pszemo jest mi naprawdę przykro, że kręcioł, który wyszedł z moich rąk, okazał się być dla Ciebie przyczyną jakichkolwiek problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 10 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2012 Z tego co ja kojarzę oksydowanie bodajże polega na hartowaniu w oleju.Nasze sławetne AK-47 też były oksydowane a rdzewiały jak cholera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 10 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2012 Z tego co ja kojarzę oksydowanie bodajże polega na hartowaniu w oleju.Nasze sławetne AK-47 też były oksydowane a rdzewiały jak cholera.Eloksacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doman Opublikowano 10 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2012 WitamOksydowanie nie ma nic wspólnego z hartowaniem .To jest powłoka antykorozyjna.Są oksydy na zimno dostępne w sklepach z militariami. Można sobie poczernić dla spokoju ducha ,lub anodować jeśli to aluminium . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 10 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2012 WitamOksydowanie nie ma nic wspólnego z hartowaniem .To jest powłoka antykorozyjna.Są oksydy na zimno dostępne w sklepach z militariami. Można sobie poczernić dla spokoju ducha ,lub anodować jeśli to aluminium . Eeeee.Nikt nie łączył oksydowania z hartowaniem.Nie nie mówi o oksydowaniu na zimno. Ocynk ogniowy tez jest w puszkach.Mi chodzi o szeroko rozumiane anodowanie (z tą eloksacja to się trochę być może pośpieszyłem). Jeden z typów anodowania powoduje utwardzenie powierzchni. Proces (anodowanie) ten zachodzi w głąb materiału - stąd możliwe utwardzenie i rozsądne zabezpieczanie antykorozyjne.Ja nie wiem co robi Shimano z tymi elementami, ale na logikę najrozsądniej byłoby skorzystać z anodowania III. Anodowanie, to nie tylko aluminium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackabyss Opublikowano 10 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2012 Nasze sławetne AK-47 też były oksydowane a rdzewiały jak cholera.Hmm. mialem wiele kalachow w reku, te mniej uzywane byly niemal czarne, ale mialem rowniez takie, ktore byly powycierane, az niemal w polowie srebne.. Ale reczej rdza sie trzymala od nich z daleka. Nie wiem moze przez to, ze co jakis czas byly czyszczone olejem ?? raczej watpie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 11 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 Nasze sławetne AK-47 też były oksydowane a rdzewiały jak cholera.Hmm. mialem wiele kalachow w reku, te mniej uzywane byly niemal czarne, ale mialem rowniez takie, ktore byly powycierane, az niemal w polowie srebne.. Ale reczej rdza sie trzymala od nich z daleka. Nie wiem moze przez to, ze co jakis czas byly czyszczone olejem ?? raczej watpie.Trzeba było je poużywać nad Bałtykiem to widziałbyś jak pięknie czerwienieją . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.