Skocz do zawartości
  • 0

Suzuki DF9.9 - problem z diagnozowaniem usterki


krzysiek

Pytanie

Cześć,

Mam problem z poprawnym diagnozowaniem usterki w DF9.9, rocznik 2010.

 

Silnik w ślizgu, po ok. 1-2 minutach wchodził w tryb awaryjny, zapalała się kontrolka. Chłodzenie było, poziom oleju prawidłowy. ASO Suzuki w warunkach serwisowych nie było w stanie odtworzyć sytuacji. Oddałem silnik na serwis w Wawrze. Maciek wykonał przegląd olejowy, odrzucił hipotezę o awarii termostatu (prawidłowo otwierał się i zamykał), wymienił wirnik pompy wody, który był nieco zmęczony (Suza pływała m.in. na Wiśle). Silnik po serwisie testowałem w dwóch, godzinnych sesjach (na Wiśle i ZZ), głównie w ślizgu - wyglądało na to, że jest sprawny.

 

Od czasu testu (ok. 3 m-ce) silnik nie był używany. Niestety awaria, czy też sygnalizacja awarii pojawiła się ponownie. Po krótkim płynięciu na wysokich obrotach zapala się kontrolka, silnik wchodzi w tryb awaryjny. Po odjęciu gazu, wrzuceniu luzu i upływie kilkunastu sekund silnik pracuje normalnie, sygnalizacja się wyłącza.

 

Czy ktoś miał podobną usterkę. Macie jakiś pomysł? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

1 poluzowany gumowy pierdolnik w srubie (ten co przekazuje naped ze spodziny na srube) ? kiedys w porzyczonej lodce silnik przestawal plynac po zwiekszeniu obrotow (tzn obroty rosly, ale lodka nie przyspieszala) - moze jakis czujnik to wylapuje? Czasami jak obroty zwiekszalo sie lagodnie to bylo dosyc tarcia i silnik plywal ok.

2 kiedys w moim prywatnym silniku odmawial wspolpracy na obrotach czasami - poki wolno plywal ok. koniec koncow okazalo sie, ze swiece byly winne - po wymianie wszystko 100% (ps mierzylem grubosc szczeliny, nie byly brudne etc hgw o co chodzilo).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja zacząłbym od montażu obrotomierza i sprawdzenia czy nie 'przekręcasz' silnika - z tego co pamiętam Suzi ma odcinkę na 6300RPM i wtedy przez chwilę kaszle/zdycha (mam DF20AES - wtrysk AD2018). Metodą 'naprawy' jest założenie śruby o większym skoku.

Obrotmierz kosztuje ok 40PLN , instalacja 10 minut i będziesz wiedział czy nie tu jest pies pogrzebany.

Nie wiem jak gaźnikowa Suzi, ale w mojej jest komp diagnostyczny i pojawił się zapis w logach, że nastąpiło odcięcie zapłonu z powodu osiągnięcia obrotów max.

 

Mariusz

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

1 poluzowany gumowy pierdolnik w srubie (ten co przekazuje naped ze spodziny na srube) ? kiedys w porzyczonej lodce silnik przestawal plynac po zwiekszeniu obrotow (tzn obroty rosly, ale lodka nie przyspieszala) - moze jakis czujnik to wylapuje? Czasami jak obroty zwiekszalo sie lagodnie to bylo dosyc tarcia i silnik plywal ok.

(...)

 

 

A ja zacząłbym od montażu obrotomierza i sprawdzenia czy nie 'przekręcasz' silnika - z tego co pamiętam Suzi ma odcinkę na 6300RPM i wtedy przez chwilę kaszle/zdycha (mam DF20AES - wtrysk AD2018). Metodą 'naprawy' jest założenie śruby o większym skoku.

Obrotmierz kosztuje ok 40PLN , instalacja 10 minut i będziesz wiedział czy nie tu jest pies pogrzebany.

Nie wiem jak gaźnikowa Suzi, ale w mojej jest komp diagnostyczny i pojawił się zapis w logach, że nastąpiło odcięcie zapłonu z powodu osiągnięcia obrotów max.

 

Mariusz

 

Oczywiście DF9.9 ma czujnik obrotów. Maciek też sugerował, że to może być przekroczenie wartości maksymalnej. W pierwszej chwili odrzuciłem taką możliwość, ale to ma sens. Ten skok obrotów może być na tyle łagodny, że nie jest oczywisty - uślizg wału względem śruby nie musi być duży. To by tłumaczyło, dlaczego usterka jest trudna do odtworzenia w warunkach serwisowych (być może niedostateczne obciążenie) i może nie występować z każdym pontonem. Faktycznie sensownie byłoby zmierzyć obroty, na pewno też sprawdzić, czy na innej śrubie jest tak samo.

 

(...)

2 kiedys w moim prywatnym silniku odmawial wspolpracy na obrotach czasami - poki wolno plywal ok. koniec koncow okazalo sie, ze swiece byly winne - po wymianie wszystko 100% (ps mierzylem grubosc szczeliny, nie byly brudne etc hgw o co chodzilo).

 

 Wydaje mi się, że Maciek wymieniał świece. Dopytam.

 

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja zacząłbym od montażu obrotomierza i sprawdzenia czy nie 'przekręcasz' silnika - z tego co pamiętam Suzi ma odcinkę na 6300RPM i wtedy przez chwilę kaszle/zdycha (mam DF20AES - wtrysk AD2018). Metodą 'naprawy' jest założenie śruby o większym skoku.

Obrotmierz kosztuje ok 40PLN , instalacja 10 minut i będziesz wiedział czy nie tu jest pies pogrzebany.

Nie wiem jak gaźnikowa Suzi, ale w mojej jest komp diagnostyczny i pojawił się zapis w logach, że nastąpiło odcięcie zapłonu z powodu osiągnięcia obrotów max.

 

Mam identyczną sytuację. Śruba o skoku 11, rozwiązuje problemy. Dziesiątkę zakładam do trolla i wtedy zaczyna się czkawka przy max obrotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odcinka na Hondzie polega na falowaniu obrotów z przerwami do momentu aż przykręcisz obroty a nie wchodzenie w tryb awaryjny.

W Hondzie tryb awaryjny występuje w momencie przegrzania silnika.

Po przegrzaniu wchodzi w stan awaryjny i po ostygnięciu automatyka silnika pozwala na dopłynięcie do portu na wolnych obrotach.

Edytowane przez nurek28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...