DonPablo Opublikowano 24 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 http://www.sport.pl/inne/7,64998,24207412,wedkarstwo-karp-51-20-kg-nowy-rekord-swiata-magiczna-bariera.html#s=BoxOpImg3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macieqbw Opublikowano 24 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 (edytowane) Ponad 50 kg ????Kruca fuks... Ale kaban ... ???? Edytowane 24 Listopada 2018 przez PaPaDaNcE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekCIN Opublikowano 24 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 Mimo, że karpie uważam tylko raz do roku (juz za miesiąc) to jestem pod wielkim wrażeniem. Co za klops, jak to musiało walczyć na kiju. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 24 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 (edytowane) Karp jak karp. W mojej ocenie karpiarze uchodząc lub chcąc uchodzić za etyczną elitę wędkarstwa z tymi całymi matami, odkażaczami i innymi pierdołami po których ryba, przepraszam, karp, amur lub tołpyga, ma wrócić do wody w stanie lepszym niż z niej wyjechała wciąż stoją murem za średniowiecznym zwyczajem nakazującym ważenie ryby, bo to waga jest wyznacznikiem jej rozmiaru... Widzę to tak, że ryby są nęcone na potęgę, bo muszą wyjechać z wody cięższe niż tydzień temu. Co będzie następne - kulki proteinowe z wolframem czy od razu zubożonyy uran... Naoglądałem się zdjęć karpi z brzuchami większymi niż mój. Niektórym pełnołuskim nawet łuski na brzuchach się nie stykały... Z całą pewnością jest to dla nich zdrowe."Ryba" fajna, ale dla mnie to 112,64cm i już. Coś podejżanie dokładna miarka ???? Edytowane 24 Listopada 2018 przez MZieli10 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolta Opublikowano 24 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 typowy brojler wyhodowany na kuleczkach w których nawet ci co nimi sieją niewiedzą do końca co w nich jest ( przypomina mi się animacja z czasów PRL - SŁOŃ DOMINIK ) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 (edytowane) Nic nie mam do karpiowych zasiadek , no bo kto nie lubi grilla, browarka/czegoś mocniejszego i wygodnego leżaka nad wodą w towarzystwie wędek i dobrych znajomych? A jakbym miał do tego szansę poholować takiego tucznika to myślę, że nie narzekałbym więcej, niż przyzwoitość pozwala Edytowane 25 Listopada 2018 przez Night_Walker Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 Miarka mogła być calowa i ktoś przeliczył na cm.A hol takiego tucznika mógł być emocjonujący jak hol worka cementu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 (edytowane) No właśnie. Porównania zbytnio nie mam, bo mój największy karp miał 90cm i ważył około 12kg (czyli był dość szczupły, najwyżej normalny, nie był rozepchany paszą) więc nie ta skala zupełnie, ale waleczne to to nie było ni chu chu. Ale małe karpie, tak do 60cm to fajne łobuzy. Edytowane 25 Listopada 2018 przez MZieli10 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 Dlaczego waga?Bo metrowy karp może mieć 12 jak i 22 kg.Zależnie od podgatunku, warunków życia jak i właściwości osobniczych.W tym przypadku długość nie jest miarodajna. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eluska Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 Karp waży tyle co ja haha 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PLnK Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 (edytowane) powinno dzielić się karpia na podkategorie: a)sklepowy tzw hodowlany -długi na 30cm a owal taki, że jak pizzę trzeba kroić b)hodowlany z tzw łowisk specjalnych -ten to prawie jak rasowy celebrycki kokainiarz się trafia, jak mu morde otwierasz to mąką pluje od tych wszystkich nastu kilogramowych, cudownych wiader tzw. "przynęty"c)rzeczny tzw dziki -jedyny chyba osobnik "uczciwie żyjący" Edytowane 25 Listopada 2018 przez PLnK 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 c)rzeczny tzw dziki -jedyny chyba osobnik "uczciwie żyjący". Prawdziwy bużański sazan to jedno z moich marzeń. Może kiedyś jak się rozwiodę kupię pół kilo Hepatilu i odwiedzę Mańka i Radzia z gruntówkami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiur Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 Ładna ryba. A komentarze o wyższości nad karpiarzami słabe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 Kto pisał o wyższości nad karpiarzami? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 Na pewno duża (ciężka), natomiast wygląda jak karykatura ryby . To raczej nie jest brojler jak ktoś określił, a raczej zapasiony tucznik, 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiur Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 Kto pisał o wyższości nad karpiarzami?Choćby Ty. Przeczytaj swój post. Umniejszasz metodę. Zresztą to nie jest, żadna nowość nad wodami. Każdy na każdego zlecenia mówi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 Nie umniejszam metody. Nie sposób regularnie łowić karpie inaczej niźli metodą gruntową. Nie podoba mi się jedynie fakt, że karpiarze jako wyznacznik rozmiaru ryby uznają li tylko jej wagę i nie widzą nic złego w tym, że ryby są rozdęte do granic możliwości, a ryba złowiona na początku tygodniowej zasiadki ważąca przy normalnych wymiarach 14kg jest mniej wartościowa niż ten sam osobnik złowiony ponownie pod koniec owej zasiadki gdy ma już 19kg i brzuch jak długoletni amator bursztynowego napoju z pianką zakąszanego golonką. Niby w GB prowadzą oddzielne tabele dla różnych ras karpi ale i tak wyznacznikiem jest masa osobnika, podobnie jak u innych gatunków. A to, że w naturalnych wodach karpie, podobnie jak wyżej wymienione 2 gatunki, uważam za szkodniki i jeśli jakimś cudem złowię, to nie daruję, to zupełnie inna historia. Znam kilku karpiarzy, przynajmniej 2 z nichto moi przyjaciele, a nad wodą nigdy z żadnymi karpiarzami zatargów nie miałem. Nie uważam żadnej metody połowu za lepszą lub gorszą, to nie wędka łowi a człowiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
puszek7 Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 Panowie wrzućmy na luz . Ryba piękna . REKORD ŚWIATA! I za to szacunek jeśli komuś udało się złowić największego oficjalnego karpia na całym globie . Na nic się zdadzą nasze dywagacje wyższości jednego gatunku nad drugim. Tej metody nad inną . Przecież to czysty subiektywizm . „Oni” tak samo myślą o spinningu jak my o karpiowych zasiadkach. Karpiarze mają swój świat tak jak i my . Szanujmy się nawzajem . A dla łowcy z mojej strony wielkie gratulacje . Tapatalkniete z iPhone 7 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolta Opublikowano 25 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 Choćby Ty. Przeczytaj swój post. Umniejszasz metodę. Zresztą to nie jest, żadna nowość nad wodami. Każdy na każdego zlecenia mówiprzepraszam Cie kolego jak cieszy Cie łowienie tuczników w jakimś zabagnionym odchodami dole to życzę powodzenia mnie to nie kręci - to jest moje zdanie Ty możesz mieć inne !(takie łowienie przypomina mi polowanie na gęsi na farmie gęsiny - myśliwemu zapewne zabraknie śrutu) pozdrawiam !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.