Skocz do zawartości

Konieczność wymiany karty wędkarskiej wydanej przed 31.01.1997


Gabriel Kozdraś

Rekomendowane odpowiedzi

O Wersalu pisałem w kontekscie tego, że w parę minut otrzymałem nową bumagę. Spodziewałem się wstrętów i ponownej wizyty. Co do biurokracji pełna zgoda, a plastik pojawi się nie w związku z panującą na łowisku wilgocią. Raczej chodzi o skrojenie nas na kolejne kilkadziesiąt złotych i przetarg na wykonanie jakże praktycznego gadżetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podpowiedzcie jak odnowić kartę wędkarską , chodzi o zdjęcie , plus to , że może jej fizycznie nie być , bo się zgubiła ( jeszcze nie potwierdzone)  . Czy w starostwie odnajdą dane w kartotekach ?  

Jeśli była wydana przez starostę i mają w starostwie twoje dane w kartotece, to sprawę duplikatu czasem można załatwić od reki. Gorzej jest jeśli wydana była przez Wojewodę lub PZW. Wtedy musisz zahaczyć o Koło PZW w którym zdawałeś egzamin i pobrać zaświadczenie o zdanym egzaminie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kartę na pewno wymieniałem przed 1997/98 w starostwie . Koło PZW , w którym egzamin był , ma się dobrze , nie wiem jak kartoteki z lat '89/90 . Czy to wszystko może załatwić osoba trzecia , zanim przyjadę na wakacje , czy osobiście muszę pojawić się  w starostwie ?  Zdaje sobie sprawę , że dużo zależy od urzędnika  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kartę na pewno wymieniałem przed 1997/98 w starostwie . Koło PZW , w którym egzamin był , ma się dobrze , nie wiem jak kartoteki z lat '89/90 . Czy to wszystko może załatwić osoba trzecia , zanim przyjadę na wakacje , czy osobiście muszę pojawić się  w starostwie ?  Zdaje sobie sprawę , że dużo zależy od urzędnika  :)

To wszystko zależy od urzędnika. Zawsze warto wcześniej zapytać. W pierwszej kolejności zadzwonił bym do właściwego starostwa i zapytał czy są taką sprawę załatwić korespondencyjnie. Na pewno wniosek o wydanie duplikatu musisz podpisać osobiście.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateuszu, nic nie zależy od urzędnika, są przepisy prawa, których oni też muszą przestrzegać i honorować. 

Jest coś takiego jak pełnomocnictwo, możesz go udzielić przy urzędniku, ale to w Twojej sytuacji nie wchodzi w rachubę. Możesz udzielić podpisując przed notariuszem, ale to kosztuje bodajże 20 zł. Osoba, której udzielisz takiego pełnomocnictwa może w konkretnej sprawie wykonać za Ciebie wszystkie czynności od podpisania wniosku począwszy na odbiorze dokumentu skończywszy.

Edytowane przez Alexspin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czytając pismo Ministerstwa z dnia 15.04.1999 r. Nr RRz-023-3/99 jednoznacznie należy przyjąć, że wymiana kart została wymuszona bezprawnie, a więc wystąpiło przestępstwo wyłudzenia opłat. :angry:

Ciekawe co by się stało gdyby tak złożyć pozew zbiorowy przeciw administracji terenowych, które te karty wydawały z przypozwaniem administracji państwowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Mam trochę inne pytanie.(nie szukałem zbyt gorliwie i nie znalazłem innego tematu). Mam w opłakanym stanie kartę i legitymację wydaną po 97 roku i chyba przyszedł czas na wymianę. Jak to wygląda? Zmieniłem miejsce zamieszkania i czy mogę wymienić kartę  w starostwie, gdzie obecnie mieszkam? Na stronie starostwa znalazłem tylko wniosek o wydanie karty wędkarskiej do której trzeba dołączyć papierek o zdaniu egzaminu i nic więcej. 
Bo samą legitymację powinni mi ogarnąć w kole przy wykupieniu opłat jeśli o to poproszę? Czy jest jakaś inna procedura? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypełniasz ten idiotycznie sformułowany wniosek, załączasz do niego zdjęcia i starą kartę, która jest dowodem na to, że kiedyś zdałeś egzamin. Jeśli betonogłowy urzędas będzie miał wątpliwości, wykłóć się z kierownikiem działu. Ja miałem właśnie taki przypadek, zażądałem decyzji o odmowie wydania karty i postraszyłem, że złożę skargę do sądu administracyjnego. Podziałało jak zimny prysznic i wydano mi nową kartę bez dalszych oporów.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku roku zorientowałem się, że zgubiłem kartę i legitymacje wędkarską. Poszedłem do mojego koła. Dostałem zaświadczenie o zadanym egzaminie. Zrobiłem przelew 10pln na konto urzędu miasta podany na zaświadczeniu i wydrukowałem potwierdzenie. Poszedłem do starostwa gdzie jest specjalny pokój do załatwiania kart wędkarskich (Błękitny wieżowiec. 21p.) Dziesięć minut i wyszedłem z nową kartą. W związku dali mi nową legitymację (opłata 5pln)... i po robocie :)

W nagrodę za cały trud mogłem podziwiać widok na Warszawę z 21-go piętra ;)  :D

post-52107-0-21563500-1579370805_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej jest gdy koło, w którym zdawało się egzamin nie istnieje. Tak jest w moim przypadku - egzamin zdawałem w 1967 r. Na szczęście teraz, nowe karty są już w systemie komputerowym starostwa.

 

Widok faktycznie rewelacyjny. U mnie tak nie ma, bo urząd mieści się w budynku zaledwie 4-piętrowym... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mają obowiązek wydać Ci nową na podstawie starej, to ona jest dowodem na to, że zdałeś egzamin. Nie daj się zbyć, pamiętaj, że to urzędnik jest dla Ciebie, a nie Ty dla urzędnika, tak jak "tabakiera dla nosa, a nie nos dla tabakiery".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...