Skocz do zawartości

Ekooszołomy biorą się za wędkarzy...


Paweł nizinny

Rekomendowane odpowiedzi

Pozyskiwać to można ziemniaki z pola. Zwierzynę trzeba zabić i nazywać rzeczy po imieniu.

Z pola ziemniaki to zbierasz, a jak nie twoje pole to po prostu jest to zwykła kradzież. Za tzw odstrzał się płaci i to nazywane jest pozyskaniem. Zresztą temat nie dotyczy myślistwa tylko wędkarstwa i tak coś mi zimą pachnie ta jałowa dyskusja.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały ten ruch ekologiczny wywodzi się i jest inspirowany przez te same siły, które promują ideologię Gender, LGBT i wszystko co zaburza znaczenie podstawowy, tradycyjnych pojęć i wartości. Robione to jest bardzo sprytnie pod pozorem takiej ekologii dla przykładu, zwróćcie uwagę jak zmanipulowany jest ten fragment " pojawiają się haki z zadziorem rozrywające podniebienia zwierząt", te zwierzęta to ryby - one nie mają podniebienia w takim rozumieniu jak ssaki czy ludzie. Jednak taki przeciętny człowiek jak przeczyta o rozrywaniu podniebienia hakiem to pomyśli o swoim podniebieniu i haku w nim. Inny przykład, ogólne personifikowanie zwierząt i/lub przedstawianie ich na podstawie fałszywych wzorców, taką przykładową zwierzynę płową uosabia "Jelonek Bambi", który to jest bardzo "miły" ma duże oczy z niesamowitymi rzęsami - jak to możliwe, że ci wstrętni myśliwi mogą zabijać, nie nie zabijać, używa się sformułowania mordować (zapominając, że tylko człowieka można zamordować) takie śliczne i miłe zwierzątko.

Janusz, niestety tu się z Toba nie zgodzę. Jelonek Bambi jest bardzo miły i ma duże oczy z niesamowitymi rzęsami :angry: 

post-58255-0-08231600-1543859876_thumb.jpg

Poza tym nawet Ci źli myśliwi w bajce o tym tytule polowali na rodziców, nie na niego. Młode zwierzęta należy chronić tak jak... młode (niemiarowe) ryby.

Co do podniebienia- oczywiście, że ryby mają takowe (wierzę, że my zacinamy tylko i wyłącznie za wargę ,nieszkodliwie jak kiedyś pociągnięcie za ucho uczniaka przez profesora). Nie słyszałeś nigdy o zębach szczupaczych na podniebieniu  :P ?Bo jak inaczej nazwać wewnętrzną część pyska powyżej wargi? Zdarza się niestety, że ryby są zacinane (nawet na spinning) za podniebienie, przełyk, oko, a przy połowach na przynęty naturalne nawet w żołądku.. :( 

Sprawy trzeba nazywać po imieniu a nie "sprytnie manipulować". Ja bym nie chciał być przycinany przez mistrza nawet na sucharka :D  :D 

pozdrawiam, K. 

 

Edytowane przez Krzysiek P
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstawiając to zdjęcie posługujesz się taką samą manipulacją, na koźlęta sarny nikt nigdy nie polował. Chyba, że były to wilki, rysie, lisy czy wałęsające się psy - no i oczywiście kłusownicy stawiający wnyki. 

Tak na marginesie, "problem" którym się tu zajmujemy to temat zastępczy. Prawdziwe problemy są tuż, tuż - ale to nie miejsce na takie tematy.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj, Janusz nie brnij...przecież sam wyciągnąłeś "Bambi" i wpadłeś w sidła własnej manipulacji ;)  Pokazałem tylko, że to działa w dwie strony. 
Jak masz ciekawy, kontrowersyjny temat to dawaj nowy wątek, przecież po to jest CAFE żeby sobie wieczorem popykać w klawiaturę z kolegami na luzie :)  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały ten ruch ekologiczny wywodzi się i jest inspirowany przez te same siły, które promują ideologię Gender, LGBT i wszystko co zaburza znaczenie podstawowy, tradycyjnych pojęć i wartości. Robione to jest bardzo sprytnie pod pozorem takiej ekologii dla przykładu, zwróćcie uwagę jak zmanipulowany jest ten fragment " pojawiają się haki z zadziorem rozrywające podniebienia zwierząt", te zwierzęta to ryby - one nie mają podniebienia w takim rozumieniu jak ssaki czy ludzie. Jednak taki przeciętny człowiek jak przeczyta o rozrywaniu podniebienia hakiem to pomyśli o swoim podniebieniu i haku w nim. Inny przykład, ogólne personifikowanie zwierząt i/lub przedstawianie ich na podstawie fałszywych wzorców, taką przykładową zwierzynę płową uosabia "Jelonek Bambi", który to jest bardzo "miły" ma duże oczy z niesamowitymi rzęsami - jak to możliwe, że ci wstrętni myśliwi mogą zabijać, nie nie zabijać, używa się sformułowania mordować (zapominając, że tylko człowieka można zamordować) takie śliczne i miłe zwierzątko.

 

 

Wstawiając to zdjęcie posługujesz się taką samą manipulacją, na koźlęta sarny nikt nigdy nie polował. Chyba, że były to wilki, rysie, lisy czy wałęsające się psy - no i oczywiście kłusownicy stawiający wnyki. 

Tak na marginesie, "problem" którym się tu zajmujemy to temat zastępczy. Prawdziwe problemy są tuż, tuż - ale to nie miejsce na takie tematy.

 

Może w ramach elementarnej uczciwości wobec innych użytkowników podzielisz się z nami informację jakież to "siły" i "prawdziwe problemy" zagrażają nam wędkarzom, zamiast posługiwać się formami, które zgodnie z wszystkim definicjami są zwykłą manipulacją? Ocenę treści pozostawiam Moderatorom, chociaż z dyskusji znikały wpisy o wiele bardziej banalne a kolega jedzie sobie bez skrępowania z polityką ... 

 

No to zna ktoś jakichś "eko-oszołomów", którzy chcą nam w wymierny sposób ograniczyć możliwość realizacji pasji wędkarskiej? 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://biuletyn.zrodla.org/06/relacje.htm

 

 

Problem jest raczej nie na teraz, ale można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że przy 'sprzyjających' okolicznościach ruch antywędkarski stanie się słyszalny. Pytaniami otwartymi pozostaje to, jak głośni będą antywędkarze, jakich użyją argumentów, czego będą żądać i kogo przekonają do swoich postulatów. Pewne jest to, że istnieje spora rzesza 'ekologów', która, bardzo eufemistycznie to ujmując, nie lubi nas :rolleyes:

Edytowane przez cristovo
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Wojtku, Twój post potwierdza tylko, że jest środowisko (delikatnie mówiąc), które nie toleruje innych poglądów.

 

Przypomnę powiedzenie, przypisywane Wolterowi, a którego autorką była  Evelyn Beatrice Hall;

 

"Nie zgadzam się z tym co mówisz, ale oddam życie, abyś miał prawo to powiedzieć" 

 

W obecnej rzeczywistości jest tak, że jak mówisz zgodnie z oczekiwaniami i w/g poprawnego "klucza" to możesz manipulować, kłamać czy co tam jeszcze chcesz. Natomiast, jak mówisz prawdę, popartą dowodami, ale nie zgodną  z oczekiwaniami to jesteś zły i nierzadko penalizowany.

 

Z mojej strony koniec tematu, jak ktoś ma ochotę podyskutować to proszę na PW

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://biuletyn.zrodla.org/06/relacje.htm

 

 

Problem jest raczej nie na teraz, ale można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że przy 'sprzyjających' okolicznościach ruch antywędkarski stanie się słyszalny. Pytaniami otwartymi pozostaje to, jak głośni będą antywędkarze, jakich użyją argumentów, czego będą żądać i kogo przekonają do swoich postulatów. Pewne jest to, że istnieje spora rzesza 'ekologów', która, bardzo eufemistycznie to ujmując, nie lubi nas :rolleyes:

"biuletyn" pochodzi z przed lat dwudziestu. 

Właściwie to tyle, co mogę publicznie powiedzieć na jego temat.\

:P

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej rozpowszechniona, bo przecież najsilniej na zinfantylizowane umysły oddziaływująca jest popkultura o nośnej nazwie ekologia. Każdy znaczący podmiot gospodarczy, każde silne państwo, korporacja polityczna albo lobby ma w swoim portfelu własne, odgórnie organizowane i opłacane pracownie, towarzystwa i ruchy, wykorzystywane w razie potrzeby , co doskonale kanalizuje i profiluje oddolne emocje :) U nas są popularnym sponsorem niemniej popularnych protestów są np: fundusze norweskie,   fundacja Batorego, albo George Soros, albo nasz wielki sąsiad - co ma stolicę w Moskwie. Autentyków brak..:)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"biuletyn" pochodzi z przed lat dwudziestu. 

Właściwie to tyle, co mogę publicznie powiedzieć na jego temat.\

:P

 

Janusz, wiem, idiotą, jak czasami nazywa się tego czy innego, chyba nie jestem, w każdym razie daty rozumiem :rolleyes: Pytanie było następujące: 'no to zna ktoś jakichś "eko-oszołomów", którzy chcą nam w wymierny sposób ograniczyć możliwość realizacji pasji wędkarskiej?'.

 

Mój link był tylko na powyższe pytanie odpowiedzią. A że 20 lat temu? Tym bardziej! Nie 'czy'.....raczej i na pewno 'kiedy' takie głosy staną się głośniejsze. Za 10, 20 czy za 100 lat? Chociażby metoda żywcowa. Tu jesteśmy bez szans. Zero argumentów na obronę. Zadziory. Sport. Zawody. No i wbrew naszej intuicji, C&R. To wszystko i wiele więcej może być argumentem przeciwko nam. Przeprowadzenie akcji antywędkarskiej jest banalne. Karykatura wędkarza, brudnego, zapijaczonego, śmiecącego, z papierochem, w gumofilcach i kufajce.....można takie kukły pod sejmem palić, zresztą zapewne niejeden z nas chętnie coś takiego puściłby z dymem B)

Edytowane przez cristovo
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do ruchów przeciw nam generowanych.. Chyba wszyscy słyszeli, albo może nawet brali udział w nieskończenie infantylnej akcji, pod medialnie nośnym tytułem - Uwolnić karpia!. Inicjatorem jest pro wędkarski ponoć klub Gaja, a nasza kultowa kolorówka ów klub promuje, albo kiedyś promowała. Sojusznicy, jakby nie patrzył.. :) 

Nie jest to akcja wymierzona bezpośrednio w nas, łowiących, ale automatycznie buduje u słabo zorientowanych złe skojarzenia, nakręca uprzedzenie, a w efekcie wywołuje niechęć skierowaną także przeciw nam. Myśmy też są okrutnicy!

 

To jest reedukacja w stylu ekopop.. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście widzę analogię do tego co się teraz dzieje, z nagonką najbardziej moralnej i ekologicznej części społeczeństwa na myśliwych. Jeszcze 20 lat temu, nie do pomyślenia była taka hipokryzja. Dlatego wydaje mi się, że za jakiś czas, będziemy musieli się z tym zmierzyć. I najlepiej zawczasu się osobiście przygotować, bo jak widać na przykładzie PZŁ, na PZW nie ma co liczyć. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tym wyposażeniu jakie teraz maja  wędkarze myśliwy to biedak . Mit obalony dawno temu  .

W moim kilkunastoletnim lesie od wiosny zatrzymało  się  stadko 6 szt saren . 

Nie wiem jak inni ale ja nie maił bym sumienia do nich strzelać i nie dziwie się że ludziom nie podoba się jak inni ich

 zabijają . To coś innego co my proponujemy złów ,pstryknij zdjęcie i wypość .

Te małe sarenki nie mają szansy . U mnie może trochę dłużej pożyją bo na mój teren myśliwy nie wejdzie

ale zwierzyny zatrzymać nie mogę bo to zabronione .

Mogę tylko dokarmiać i mieć  nadzieję że przeżyją do wiosny .

Coś dla ekooszołomów .

https://www.facebook.com/stefatabor

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ryby to nie trafiają na stół? To że my tu sobie na jerku wyznajemy C&R/no kill/Z i W to nie znaczy, że większość tak robi. Wręcz przeciwnie w środowisku wędkarskim jesteśmy postrzegani jako tacy ekooszołomi,a wręcz frajerzy.

Zwierzęta to oportunisci i idą tam gdzie mają łatwy dostęp do żarcia, a przy człowieku zawsze o nie łatwiej. Po za tym gdzie ta zwierzyny ma się podziać jak tereny jej występowania się kurcząt na rzecz zabudowy mieszkalnej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech ci myśliwi.... My to co innego jako zwolennicy c&r mamy na etykę monopol. No przecież my tak z miłości do ryb pakujemy im w pyski haczyki. Te stworzenia wprost uwielbiają walczyć na końcu zestawu castingowego. Prawdziwa euforia ogarnia je na brzegu, kiedy po wyczerpującej walce dowiadują się ile mierzą i warzą. A kiedy wracają do swojego domku wycałowane i ofotografowane, są zmęczone ale bardzo szczęśliwe. No i cóż, że nie wszystkie taką misję przeżyją. Najważniejsze jest to, że to wszystko dla ich dobra......

Edytowane przez AdamO.
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...