Skocz do zawartości

Przymiarka do Rodbuildingu.


Dysan

Rekomendowane odpowiedzi

Zachęcony tym co napisał krycek w krycek rod production postanowiłem również się przedstawić.
Ale zanim to zrobię chciałbym podziękować Wam wszystkim bo zaczęło się od czytania a czytanie tego co na tym forum to wiedza bez której pewnie nigdy bym nie zaczął.
szczególnie chciałbym podziękować jednemu z Was. to forumowicz, z którym przypadkowo spotkaliśmy się na innym forum i który poświecił sporo własnego czasu na podzielenie się wiedza i podpowiadanie mi.
Dzięki PP.

Ale do rzeczy. około 2 m-ce wstecz rozpocząłem od budowy warsztaciku. Ponieważ wszystko musi się zmieścić w małym pokoiku, warsztacik musiał być nieduży i najlepiej składany i uniwersalny.
Na początku powstało coś takiego.


CDN.

post-5878-1348916560,4375_thumb.jpg

post-5878-1348916560,5134_thumb.jpg

post-5878-1348916563,5514_thumb.jpg

post-5878-1348916563,7167_thumb.jpg

post-5878-1348916563,7815_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ho ho ho, w dziale rodbuildingowym mam dziś niezwykły urodzaj trzeba przyznać. Takich comingout'ów - oby jak najwięcej.

 

Gratuluję pomysłowego warsztatu i naprawdę udanych efektów :o

 

Jak czytam wątek Twój i Krycka to naprawdę trudno uwierzyć że to Wasze pierwsze kije

 

Pozdrawiam

 

ps. oczywiście oba wątki z miejsca wędrują do galerii :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachęcony tym co napisał krycek w krycek rod production postanowiłem również się przedstawić.

Ale zanim to zrobię chciałbym podziękować Wam wszystkim bo zaczęło się od czytania a czytanie tego co na tym forum to wiedza bez której pewnie nigdy bym nie zaczął.

szczególnie chciałbym podziękować jednemu z Was. to forumowicz, z którym przypadkowo spotkaliśmy się na innym forum i który poświecił sporo własnego czasu na podzielenie się wiedza i podpowiadanie mi.

Dzięki PP.

 

 

 

Dysan... powiem nieskromnie Nie ma za co :mellow:

Cieszę się, że pomimo mojej mizernej jeszcze wiedzy mogłem Ci pomóc, a przede wszystkich gratuluję efektów Twojej pracy.

Jestem przekonany, że przy Twojej smykałce i zaangażowaniu niebawem ja będę prosił Ciebie o porady.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładna wędeczka ,szczególnie rękojeść.Coraz bardziej podobają mi się różne konfigóracje aglomerowanego z ozdobnikami :mellow:

Trzeba tylko pamiętać o impregnacji rekojeści.

 

Oczywiście. Aglomerat i te wstawki robią się ładniejsze po Seal corku.

A tak sobie wymyśliłem bo tańszy od normalnego, podobno trwalszy. Co prawda też cięższy. Ale może mieć to znaczenie przy kijkach typu lajt. A ze nie gustuje w rękojeściach dzielonych to jest tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna warstwa daje odczucie sporej przyczepności rękojeści, może nawet większej niż naturalny korek.

 

Czasem jezeli korek bardzo pije do dwie cienkie, szybko kładzione warstwy nie dają jeszcze poczucia śliskości.

 

Przy trzech warstwach będzie juz na bank ślisko, ale przyznam że w niektórych swoich kijach lubię taki efekt bo rękojeść jest fajnie nabłyszczona i optycznie taka 'tłusta' - ale nie każdemu musi to odpowiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ladnie kolorystycznie zgrany kijek - ciezka maszyna sadzac po ugieciu - do czego bedzie sluzyl?

 

Czy mi sie wydaje czy mozna by uszczknac po przelotce z obu tych kijow? Moze to lamerskie pytanie - moze przy ciezkim sprzecie nie ma to takiego znaczenia - jestem w trakcie robienia ultralighta i zaczyna mnie brac obsesja zeby zejsc z masa kija w dol :mellow: plus teoretycznie szczytowka powinna byc zwinniejsza jak ma mniej przelotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu znowu dają znać o sobie doświadczenia z kolorem nici. Ja tak z tym trochę celuję, uda się lub nie. Słabo to na fotkach widać ale miedzy czerwonym nylonem jest czerwony metalic. W dziennym świetle jest lepiej a to fotki przy lampie błysk.

Każdy z moich kijków można uzbroić w mniej przelotek. I tak przewiduje większość tabel. Dla mnie jednak liczy się wytrzymałość pod dużym obciążeniem.

Pierwszy to kij to popig (delikatna szczytówka i mocny dolnik) przeznaczenie sandacz (główki do 25 g choć opisują go na mniej linka do 15 lb. waży w całości ok. 190 g (niestety nie mam dokładnej wagi). Drugi pod koguty i gumy na cięższych główkach linka do 17 lb. Waga ok. 160g. W.g opisu kij jest do 21 g ale porównywałem jego ugięcie z Team Dragonem do 35 g o akcji x-fast. Mnie bardziej pasuje to moje (ale to pewnie ocena subiektywna).

Ciężki kij dopiero powstaje, to kij o wytrzymałości do 30 lb. I tu w odróżnieniu do wcześniejszych będzie pewnie mniej przelotek niż pierwotnie przewidywałem. Później musi jeszcze powstać ciężki kij trolingowy. Pomysł jest, komponentów brak. Zastosowane przelotki to Forecasty. Ktos na tym forum napisał, ze nie widzi znaczących różnic użytkowych miedzy forekastami a fuji alconite. Tylko szczytowa to sic.

Na lajty przyjdzie czas. Rzeczywiście w lajtach dużą uwagę zwraca się na obciążenie kija (szczególnie szczytówki)przelotkami czy wręcz nawet lakierem. Jak ma być super lekko to daje się nawet tytany, ale ceny tychże, niech je ...... Są też S6 (na pewno sporo tańsze od tytanów).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie czeka rowniez poping ale P844 - podobny do Twojego tylko krotszy oraz cos pod koguty/nieco ciezsze gumy tyle ze w moim przypadku to SJ783. Musza jednak troche poczekac - poki co cos pod okonka, ale to work in progress :D

A to ze Twoje kije sa lepsze do dragona (czy tez innych seryjniakow) to raczej nie jest subiektywne odczucie - nic nie przbije wlasnorecznie zrobionego kija :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też zastanawiam się czy nie zrobić sobie krótszego popinga. 904 to mój pierwszy cały kijek. Przyzwyczajony byłem raczej do długich patyków i stąd właśnie ten. Ale teraz moje przemyślenia krążą nad jednoczęściowym, może Batsonem z RX 7. Łapie prawie wyłącznie z łódki, łódka może nie największa ale z kabiną i schować będzie gdzie. Dodatkowy argument, że tolingowy kij będzie jednoczęściowy. Ciężki, na Batsonowskim RCLB.

U mnie kij okoniowy będzie na końcu (mało przykładam się do ich łapania). Jeszcze nie wiem jaki ale myślałem o SJ 9000-2. Do decyzji jednak daleko. Sadze jednak że też będzie gęsto zbrojony.

Teraz myślę o podpisywaniu patyków. pomysł na podpis już jest. Na razie rapidograf też. brak jeszcze białego tuszu czy farby i przystąpimy do prób. Dlatego teraz jest puste miejsce przewidziane na autograf. Jak już się dopracuje, to zostanie umieszczony na wszystkich kijkach.

W czasie weekendu spróbuję zrobić porównawczą fotkę dragona i MB ale muszę się z tym wynieść gdzieś na zewnątrz bo w tym moim mini warsztaciku zawsze mam problem ze zrobieniem przyzwoitej fotki. :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ciąg dalszy:

 

 

takie śmieszne ciężary bo z zaprzyjaźnionego sklepu wędkarskiego dostałem ciężarki po 120g.

 

Mam nadzieję, że z tym sprzętem można już zapolować na grubego zwierza.

 

Ciąg dalszy ciężkiej artylerii nastąpi, bo wydaje się, że zgromadziłem chyba wszystko do następnej armatki.

 

 

 

 

post-5878-1348916682,8409_thumb.jpg

post-5878-1348916682,9238_thumb.jpg

post-5878-1348916682,9898_thumb.jpg

post-5878-1348916683,0808_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...