Skocz do zawartości

Opaska w pobliżu Elektrowni Kozienice wreszcie Zimowiskiem!!! :)


Cyprek

Rekomendowane odpowiedzi

Problem tylko w tym, że PSR ma swą siedzibę w Radomiu ( 50km+) i z tego, co mi wiadomo, pracują aby do 15 :( 

Znam chłopaków osobiście, ale jak mówię, wody nie przeskoczysz, kiedy nie ma dyżurów 24h. 

Jak zwykle, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o $$$. 

Swego czasu postulowałem o utworzenie posterunku w Kozienicach, poddając twarde argumenty samych zalet. Niestety - nie ma na to kasy. A jak wiemy, kasa idzie skąd indziej na straż. 

I koło się zamyka. 

PSR wiadomo że boryka się z problemami finansowymi, ale jest jeszcze Policja. Ja jak gdzieś dzwoniłem to na Policję, przyjeżdżali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, proponuję zapisać się do SSR i działać, a nie marudzić na forum. Niestety, jeśli sami nie zadbamy to nikt za nas tego nie zrobi.

Dokładnie, ja w tym roku zamierzam do SSR przystąpić, bo wychodzę dokładnie z takiego samego zamierzenia. Dlatego też z kolegami pisaliśmy do PZW Radom w sprawie Zimowiska i dzwoniliśmy męcząc ich - czego efektem był oficjalny mail od Prezesa PZW Radom, który mimo wszystko nas zaskoczył, bo zadziało się i udało się:) Bo własnie: trzeba działać, nie tylko teoretyzować.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaaak. Domyślałem się, że będzie trzeba czasu i konsekwencji. Tablice według zapowiedzi mają trafić w tym tygodniu. Na razie jest informacja na stronie PZW. Wiem też,że już parę osób dostało spory mandat. Na początku tylko wyganiali. Mam wielką nadzieję,że lokalny PSR i koło będą konsekwentni.

Co to znaczy "spory mandat"? Od zawsze uważałem, że kary wynikające z taryfikatora są zdecydowanie za niskie.

Będę na święta w Kozienicach. Przejadę się tam z czystej ciekawości.

Edytowane przez marienty
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy "spory mandat"? Od zawsze uważałem, że kary wynikające z taryfikatora są zdecydowanie za niskie.

Będę na święta w Kozienicach. Przejadę się tam z czystej ciekawości.

Źle to sformułowałem. W sensie spora kwota mandatów, no bo wlepiano kilu osobom. Nie wiem czy mandaty są za małe, czy za duże - dla jednych te 200 zł w górę(taryfikator pzw) to dużo, dla innych mało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od stycznia do maja zakaz polowu ryb  uzywajac przynet sztycznych o dlugosci (lacznie z hakiem, kotwicami) powyzej 5cm. Zakaz posiadania (nad woda) wedek o gramaturze wyrzutu powyzej 15/20g. Zakaz "testownia" przynet wyzej zakazanych (nie dotyczy przynet nieuzbrojonych). Na wedkarza poslugujacego sie zakazanym sprzetem zostanie nalozona kara grzywny w wysokosci 1000zl oraz konfiskata w/w sprzetu. Tylko tyle i az tyle.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od stycznia do maja zakaz polowu ryb  uzywajac przynet sztycznych o dlugosci (lacznie z hakiem, kotwicami) powyzej 5cm. Zakaz posiadania (nad woda) wedek o gramaturze wyrzutu powyzej 15/20g. Zakaz "testownia" przynet wyzej zakazanych (nie dotyczy przynet nieuzbrojonych). Na wedkarza poslugujacego sie zakazanym sprzetem zostanie nalozona kara grzywny w wysokosci 1000zl oraz konfiskata w/w sprzetu. Tylko tyle i az tyle.

Żeby takie "cuda" PZW wprowadziło trzeba chodzić na zebrania i składać wnioski, PZW nie czyta forum...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolowrotek + wedka to nieraz 2k zl wiec? Ponton badz lodka tez wazy duzo zlotowek :)

Dołożyć do tego karę 1000zł, to już niezła sumka. Kwestia jest tylko taka, że chcielibyśmy, żeby tak było, ale trzeba by było wprowadzić to w życie, a patrząc na nasze prawo i procedury, to ciężki orzech do zgryzienia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno posypały się już pierwsze mandaty w wysokości 500 PLN - tyle zasłyszałem będąc na kanale.

To by się zgadzało z tym co dziś przekazał mi znajomy pracujący w Elektrowni. Moim zdaniem 500 zł to już odpowiednio bolesna kara i mam szczerą nadzieję, że czegoś to ludzi nauczy. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by się zgadzało z tym co dziś przekazał mi znajomy pracujący w Elektrowni. Moim zdaniem 500 zł to już odpowiednio bolesna kara i mam szczerą nadzieję, że czegoś to ludzi nauczy. 

Tak między nami, to osoba przyjmująca mandat wykazała się niewiedzą i miękkimi porami. 

Brak tablic na łowisku, brak adnotacji w zezwoleniu a jedynie zapis na stronie okręgu nie upoważnia, do nałożenia jakiejkolwiek kary. W sądzie - sprawa do obalenia w trymiga. Oczywiście pod warunkiem, że łowił przepisowo, a mandat tylko za łowienie na zakazie "wirtualnym". 

Odnośnie samych pracowników elko - oni teraz będą mieli raj. A są tacy, co w godzinach pracy przynosili sandacze kolegom na zmianie :( 

 

Edytowane przez tymon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak między nami, to osoba przyjmująca mandat wykazała się niewiedzą i miękkimi porami. 

Brak tablic na łowisku, brak adnotacji w zezwoleniu a jedynie zapis na stronie okręgu nie upoważnia, do nałożenia jakiejkolwiek kary. W sądzie - sprawa do obalenia w trymiga. Oczywiście pod warunkiem, że łowił przepisowo, a mandat tylko za łowienie na zakazie "wirtualnym". 

Odnośnie samych pracowników elko - oni teraz będą mieli raj. A są tacy, co w godzinach pracy przynosili sandacze kolegom na zmianie :(

 

Dlaczego nie upoważnia? Przecież to oficjalna decyzja udostępniona do wglądu każdego. Ok, rozumiem, że brak tablic, że nie każdy ma internet. To może wprowadzać w błąd, ale nie uwierzę, że ludzie o zakazie nie wiedzą. Tam jeździła pewna złożona całość, powiedzmy stali bywalcy, sporo znajomych. Poczta pantoflowa działa szybko. Z tym brakiem tablic jest problem - problemem jest nadużywanie tego faktu. "A bo nic nie ma, to nie wiedziałem" - wygodne. Kraść też nie wolno, a tablic "Zakaz kradzieży" też jakoś nie ma:D Tak czy inaczej mam nadzieję, że PZW się spręży. A może już są, może ktoś dziś był zerknąć?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co może jest warte jeszcze wzmianki - ponoć zaraz po ustanowieniu zimowiska na kanale pojawiły się jakieś kartki z tą informacją, ale podobno kartki zniknęły jeszcze szybciej, niż zostały rozwieszone. 

To prawda, że jeździła tam "pewna złożona całość". Kilkukrotnie o tym słyszałem a tylko raz byłem tego świadkiem, jak nocą pewien solidnie n@#ebany typ potyka się o kamienie i wpada do kanału tuż poniżej olejaka. Podobno standardowy widok w okresie przedświątecznym.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie upoważnia? Przecież to oficjalna decyzja udostępniona do wglądu każdego. Ok, rozumiem, że brak tablic, że nie każdy ma internet. To może wprowadzać w błąd, ale nie uwierzę, że ludzie o zakazie nie wiedzą. Tam jeździła pewna złożona całość, powiedzmy stali bywalcy, sporo znajomych. Poczta pantoflowa działa szybko. Z tym brakiem tablic jest problem - problemem jest nadużywanie tego faktu. "A bo nic nie ma, to nie wiedziałem" - wygodne. Kraść też nie wolno, a tablic "Zakaz kradzieży" też jakoś nie ma:D Tak czy inaczej mam nadzieję, że PZW się spręży. A może już są, może ktoś dziś był zerknąć?

Jeśli zostaje coś wprowadzone wewnętrznie, a nie udostępnia się tej informacji ogółowi nie może mieć zastosowania.

To tak, jakby rada miejska ustanowiła np. uliczkę drogą jednokierunkową, nie stawiając tam znaków uprawniających do poruszania się w zadanym kierunku, i po 2-3 dniach Policja na mocy tejże decyzji rady miejskiej wlepiała mandaty. Czym to wytłumaczymy - przecież w bip jest :) Przyjąłbyś to na klatę nie wiedząc o zakazie, ale wiedząc również, że brak oznakowania ?

Podejrzewam, że kto wiedział, to wiedział, ale ja np. łowiąc dobre kilkaset metrów niżej jakby nie patrzeć dwa dni po podjęciu decyzji przez zarząd nie wiedziałem. Nie należę do żadnej złożonej całości tam bywającej.

Tylko mi chodzi o to, o nic więcej.

Edytowane przez tymon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zostaje coś wprowadzone wewnętrznie, a nie udostępnia się tej informacji ogółowi nie może mieć zastosowania.

To tak, jakby rada miejska ustanowiła np. uliczkę drogą jednokierunkową, nie stawiając tam znaków uprawniających do poruszania się w zadanym kierunku, i po 2-3 dniach Policja na mocy tejże decyzji rady miejskiej wlepiała mandaty. Czym to wytłumaczymy - przecież w bip jest :) Przyjąłbyś to na klatę nie wiedząc o zakazie, ale wiedząc również, że brak oznakowania ?

Podejrzewam, że kto wiedział, to wiedział, ale ja np. łowiąc dobre kilkaset metrów niżej jakby nie patrzeć dwa dni po podjęciu decyzji przez zarząd nie wiedziałem. Nie należę do żadnej złożonej całości tam bywającej.

Tylko mi chodzi o to, o nic więcej.

Strasznie mylisz pojęcia.

Uchwała została opublikowana więc jest aktem prawnym obowiązującym, tak jak zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, pokaż mi takie znaki, a mandaty się sypią.

I jeszcze jednia stara maksyma, nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności karnej.

Edytowane przez PiotrCz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się, ale jak nie ma znaków to mandatu bym nie przyjął. W końcu wydano jakiś regulamin na rok 2018 i on jest wydawany z uprawnieniami.

Jak ktoś zmienił ten regulamin i nie poinformował o tym zainteresowanych to raczej sąd by nie miał wątpliwości.

Dodam tylko, że zakaz popieram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się, ale jak nie ma znaków to mandatu bym nie przyjął. W końcu wydano jakiś regulamin na rok 2018 i on jest wydawany z uprawnieniami.

Jak ktoś zmienił ten regulamin i nie poinformował o tym zainteresowanych to raczej sąd by nie miał wątpliwości.

Dodam tylko, że zakaz popieram.

 
      To się kolego regulaminu nie zna
REGULAMIN AMATORSKIEGO POŁOWU RYB
 
3. OBOWIĄZKI WĘDKUJĄCEGO W WODACH PZW
§2. Przed przystąpieniem do wędkowania, wędkarz zobowiązany jest do ustalenia do kogo należy wybrane przez niego łowisko i czy nie obowiązują
na nim dodatkowe ograniczenia, poza zawartymi w niniejszym Regulaminie
Edytowane przez PiotrCz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 
      To się kolego regulaminu nie zna
REGULAMIN AMATORSKIEGO POŁOWU RYB
 
3. OBOWIĄZKI WĘDKUJĄCEGO W WODACH PZW
§2. Przed przystąpieniem do wędkowania, wędkarz zobowiązany jest do ustalenia do kogo należy wybrane przez niego łowisko i czy nie obowiązują
na nim dodatkowe ograniczenia, poza zawartymi w niniejszym Regulaminie

 

Chyba za bardzo odchodzimy od tematu. 

Nie mówimy o przyjezdnej osobie z zewnątrz, a o członku rodzimego koła danego okręgu, który wędkuje na podstawie zezwolenia wydanego z początkiem roku. 

Też udając się na swoje znane łowisko codziennie zapoznajesz się ze stroną okregu w sieci ? Wierzyć mi się nie chce. 

 

Wprowadzenie tego zakazu było chyba najlepszym posunięciem okręgu radomskiego od początku jego istnienia. To jest bezapelacyjnie. 

Wkurza jedynie to, że wraz z wprowadzeniem zakazu nie postarano się o jasne, trwałe i w odpowiedniach miejscach ulokowane tablice informacyjne. Wtedy nie byłoby żadnych niejasności. 

 

Sam wiesz, że uchwały wprowadzane przez ZO często są niejasne i zazwyczaj zostawiają furtki im samym - czyt. likwidacja kół :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba za bardzo odchodzimy od tematu. 

Nie mówimy o przyjezdnej osobie z zewnątrz, a o członku rodzimego koła danego okręgu, który wędkuje na podstawie zezwolenia wydanego z początkiem roku. 

Też udając się na swoje znane łowisko codziennie zapoznajesz się ze stroną okregu w sieci ? Wierzyć mi się nie chce. 

 

Wprowadzenie tego zakazu było chyba najlepszym posunięciem okręgu radomskiego od początku jego istnienia. To jest bezapelacyjnie. 

Wkurza jedynie to, że wraz z wprowadzeniem zakazu nie postarano się o jasne, trwałe i w odpowiedniach miejscach ulokowane tablice informacyjne. Wtedy nie byłoby żadnych niejasności. 

 

Sam wiesz, że uchwały wprowadzane przez ZO często są niejasne i zazwyczaj zostawiają furtki im samym - czyt. likwidacja kół :)

Uchwały wprowadzane przez ZO dla dociekliwych:

http://pzwradom.pl/wp-content/uploads/2018/12/01-Uchwa%C5%82a-PZO-zatw.-funduszu-nagr%C3%B3d.pdf

A gdzie Ustawa o Dostępie do Informacji Publicznej?

 

Z przykrością muszę stwierdzić że dożyliśmy takich czasów że nie wystarczy wziąć wędkę i ogólnopolski regulamin w kieszeń i iść nad wodę dla relaksu i naładowania akumulatorów po ciężkiej pracy, ech.......... :(

Edytowane przez PiotrCz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...