Skocz do zawartości

PZW Poznań- ŻARTY??? czy tam już kogoś pogięło na maxa???


Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze możesz napisać maila do Okręgu z prośbą o informację w tej sprawie. Szkoda, że w taki sposób wyrażasz się Okręgu - pomyśl sobie, że ktoś tak mówi o Tobie i o pracy która wykonujesz. Czułbyś się niezbyt miło prawda? Czy te 40zł jest tego warte? To takie polskie, że z góry zakładamy złą wolę drugiej strony, nie próbując nawet uzyskać odpowiedzi u źródła.. Nie mam nic do Ciebie a także nie jestem w żaden sposób związany z naszym Okręgiem (choć pewnie z 20 lat płace tutaj składki) ale po prostu ściska mnie gdy ludzie wylewają tutaj swoje żale, ciągle narzekają jak jest źle itd.. Uwierz mi, jeszcze z 10 lat temu to forum było zupełnie inne, ale niestety przez nagromadzenie takich wpisów, wielu wędkarzy mających coś ciekawego do powiedzenia zrezygnowało udzielania się tutaj.. Szkoda. Jeśli uważasz, że kilku panów z PZW  jest w stanie sprawić, że będziemy mieli u tutaj wędkarski raj jesteś w błędzie. Powiadasz, że brakuje kontroli - wstąp do SSR, namów swoich kolegów, wówczas może będzie więcej kontroli. Masz chęć, czas, jesteś się w stanie poświęcić? Od tego też dużo zależy. A jak jesteś sfrustrowany tym, że musisz łowić w Poznaniu, to wykaż się sprytem pojedź gdzieś nad jezioro poza miastem o którym nie piszą w sieci, rozpracuj temat i łów. Nie każde jest dobre ale myślę, że warto spróbować. Mamy tu łowiska gdzie można regularnie łowić okonie 40-45cm a i takie, gdzie zdarzają się szczupaki 80-100cm. Są też takie gdzie można złowić 20 szczupaków dziennie. Tylko zrozum, że przy tak dużej presji ryby nie biorą jak odludziu. Są momenty i musisz być wtedy nad wodą i je umiejętnie wykorzystać.. To, że nie widzisz tych ryb w wątku Okonie 2018 nie oznacza, że PZW Poznań jest zupełnie do niczego i że tutaj nie ma ryb. Dam Tobie radę spróbuj cieszyć się tym, że mamy też jeziora z przejrzystą woda, że w niektórych jest dużo roślinności i że możesz bliżej przyjrzeć się życiu pod wodą. Spróbuj cieszyć się tym, że widziałeś bielika zgarniającego rybę z jeziora, że są miejsca gdzie często huczą bąki i że możesz pokazać komuś (np. dzieciom jeśli posiadasz) zależności jakie panują w przyrodzie. To wszytko powinno przynosić wiele radości. Jeśli tak nie jest to bardzo mi przykro i życzę by kiedyś to się zmieniło. Pozdrawiam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko tam ryby mało kto zabiera....

 

Można dodać, że w Rosji chyba wędkowanie jest bezpłatne całkiem, wszyscy ryby zabierają a i tak jest ich pod dostatkiem hahaha

Nie, czasy bonanzy minęły zwłaszcza na wodach zamkniętych. Wielkie rzeki bronią się,  silne są.

Jeżeli oglądasz ichniejsze materiały pojawiają się coraz częściej te z C&R, podróże na wodę są bardzo długie -mają problem ze znalezieniem sensownej wody100  km i więcej od ośrodków miejskich.

Do tego eksplozja UL spina i obraz wód na wschodzie zaczyna się zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...