Skocz do zawartości
  • 0

Echosondy Raymarine Element


Koza11

Pytanie

Dość tajemnicza nowość, materiał promocyjny na YT=całe 11s. czasu...

https://youtu.be/CLUg1b3gMo4

 

Przedstawienie modelu i dane:

http://www.raymarine.com/element/#transducers

 

Istotne informacje:

- 4 rdzenie procesora

-ogranicznone możliwości komunikacji- jedno gniazdo NMEA2000 i jedno sonarowe.

-programowane przyciski

-przetwornik all in1lub inne do wyboru

-Sonar boczny w 2 zakresach: 1,2Mhz i 350khz- zasięg Mega po 30m na stronę, chirp w obu zakresach khz

-3D

- jasność obrazu 1500 nitów

- własny system tworzenia map Raymarine RealBathy -dokładność 1 stopa, podobny system do garminowskiego Contour Draw oraz tradycyjny Sonar Chart.

-3 podstawowe rozmiary ekranu 7,9,12cali ceny zbliżone do nowych HB Helix

-dostępność koniec pierwszego kwartału 2019, u nas pewnie później.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Na pewno super hiper,mega,quatro się sprzedaje i dlatego zrobili promocję na 8k...nikt tak teraz się nie reklamuje jak raymarine,a jak widzę na Youtube tych dwóch zakłamańcow jak Kotowski i Marczyński którzy ledwo co zdania składają to błogi śmiech mnie ogarnia,fachowcy od axiomow nagle wniebowzieci elementami,jak długo będą tak mydlic oczy

Po pierwsze Panie Kubo Kasprzak z Trzcianki grajmy w otwarte karty. Każda twoja wypowiedź w tym wątku na mój temat jest kłamstwem. Pisałeś do mnie na messengerze, że moje artykuły i filmy na YT bardzo ci się podobają. Pytam - skąd ta nagła zmiana? Nigdy nie powiedziałem, że Axiom jest gorszy od Elementa, nigdy też nie porównywałem echosond Raymarine do innych producentów echosond. W swoich filmach i postach przedstawiam jak działa konkretny model.

 

"Pisałem to ze dwa razy, powtórzę raz jeszcze- dystrybutorzy elektroniki "wiodących marek" u nas powinni płacić właścicielowi tego forum za rozwiązywanie ich problemów/marketing urządzeń i wszystkie te małe sprawy, które pomagają w użytkowaniu coraz to bardziej skomplikowanych urządzeń na wodzie potencjalnym ich nabywcom...." Maciej mądre zdanie,pod którym oczywiście się podpisuje:) generalnie nie neguje możliwości elementa, pisałem o tym już wyżej,ale mnie irytuje ten sposób w jaki ludzie o tym piszą,ta stronniczość,to zaslepienie,ten cały hype,zaczynając od Mk LM...Marcin i ja mieszkamy od siebie jakies 20km,bo ja tez z okoloc Pily,nie podważam jego wiedzy,doświadczenia wędkarskiego,z tego co widziałem otarł się o kadrę Polski...kiedys kiedyś dawno zapytałem go prywatnie o dwie rzeczy,odpisał mi że takie informacje kosztują 350zl..bo na tyle on wycenia swoją wiedzę,no mysle ok MATERIALNIE,było to zanim trafiłem na to forum gdzie jednak nikt nie robi straganu ze swojej wiedzy:)uważam to za zasadę "wędkarz wędkarzowi zawsze pomoże"...jakiś czas była cisza bo ja już na to nic nie odpisałem,MK gdzieś droga pantoflowa zobaczył jak ładne o okazałe sandacze systematycznie łowie(niekiedy coś wrzucam na Social media,choć staram się zbytnio nie chwalić,bo klusownik i miesiarz nigdy nie spi) po czym sam do mnie napisał "gdzie lowisz takie sztuki?,po tym co widziałem jestem zainteresowany wspólnym wędkowaniem,mam lodz,echosonde" chciałem mu odpsiac że dniowka ze mną kosztuje 700zl czyli jego 350x2...Ale zachowałem się kulturalnie i nic nie odpisałem

Nigdy nie napisałem Tobie, że informacje kosztują 350 zł. Otrzymywałeś je za darmo jak wiele osób, które do mnie pisze "wędkarz wędkarzowi zawsze pomoże". Chciałeś żebym przeprowadził z Tobą szkolenie na temat łowienia sandaczy, łownych przynęt, technik połowu i nauki czytania echosondy, które miało trwać cały dzień. Wyceniłem mój dzień pracy i moje doświadczenie. Była to odpowiedź na Twoje zapytanie. Nadal byłeś tym zainteresowany i to Ty wysłałeś mi kilka swoich zdjęć ze złowionymi sandaczami. Od nikogo innego nie otrzymałem nigdy informacji na Twój temat i nie słyszałem o Twoim istnieniu. Nigdy też nie zaproponowałem Tobie wspólnego wędkowania na swojej łodzi ze swoją echosondą. Nie było żadnej ciszy po określeniu stawki, tylko dalej pisałeś ze mną na messengerze pytając się o różne rzeczy. Byłeś zafascynowany Axiomem i pisałeś mi, że zamierzasz go kupić. Nie wiem skąd twoja dwulicowość, wrogość i niechęć. Dysponuję naszą całą rozmową. Panie Kubo wstyd...

 

Cieszę się że jakiś kret przesłał moje wpisy nt mk...prosto do m.k! :)...Teraz może panowie zaczną traktować wędkarzy jak wędkarzy a nie jak chołote ktorej można wcisnąć wszystko! Mission complete.

Nigdy nie traktowałem wędkarzy jak hołotę, wręcz przeciwnie dzielę się swoim doświadczeniem w różnych mediach. 

Edytowane przez marizol
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kuba, abstrahując od Elementa, jego możliwości/ceny, etc. to powiem tak - ostatnio u nas żadna inna marka  nie stara się przedstawić swych produktów.  Owszem, Spigot próbował jakiś czas temu, ale ostatnio dawno nic nie wrzucał, na fb bieda z wpisami i tyle. Ryb w realu też ci nie pokażą. Jak dla mnie Raymarine team łowi lepiej, niż reklamuje sprzęt -bo pewnie z  czasem się wyrobią.

Czego mi brakuje -to doprecyzowania, gdzie tym vertem łowią, bo u nas to jest póki co nielegal.

       Na temat ech nie rozmawiam z nimi, skończyłem gdy MK usiłował mnie przekonać ,że nasze echa są do kitu a Raymarine ma 72 satelity i mapa jest super hiper dokładna ,rysowana w ślizgu również. Dla równowagi- widywałem kwiaty polskie u innych lokujących swe produkty- rozciągnięte łuki ryb w 2D stojąc na kotwicy- jako wielkie sandacze, mapowanie na wiosłach z ręką trzymającą przetwornik za rufą.... także nie jest źle u chłopaków z RFT :)

        Niemniej doceniam próby, bo i ryba się zdarzy i obiektywnie patrząc wiedzę starają się przekazywać. Zobacz, inne filmy MKF nie są takie sztywne. To jest człowiek, który robi w branży wędkarskiej ze 20 lat i jego pierwsze artykuły w "Wędkarzu Polskim" o okoniach - to było coś, a było to naprawdę dawno temu i miało wysoki poziom merytoryczny.

        Także spokojnie. Element to jedna sprawa, filmy RFT i MKF-  zupełnie inna. Jak dla mnie plus dla chłopaków, że chcą coś zaprezentować.

Na temat samego Elementa mam swoje zdanie, ale nie poparte użytkowaniem osobistym, więc zostawię je dla siebie.

 

        Pisałem to ze dwa razy, powtórzę raz jeszcze- dystrybutorzy elektroniki "wiodących marek" u nas powinni płacić właścicielowi tego forum za rozwiązywanie ich problemów/marketing urządzeń i wszystkie te małe sprawy, które pomagają w użytkowaniu coraz to bardziej skomplikowanych urządzeń na wodzie potencjalnym ich nabywcom.

Cześć Maciej,

Na wstępie dzięki za miłe słowa.

Co do GPS i Raymarine to nie pamiętam takiej rozmowy. Może się przejęzyczyłem, albo ty źle mnie zrozumiałeś. Mogłem też być wczorajszy....Ha, ha. Nie porównuję też nigdy nawigacji Raymarine do innych producentów. Staram się mówić o jej zaletach.

Co do nawigacji od Raymarine to ma odbiorniki 72- kanałowe o częstotliwości odświeżania 10 Hz i oparte na systemie GPS/GLONASS - co to znaczy?

Odpowiem tak na szybko i w miarę prosto.

72 kanały to możliwość połączenia z teoretycznie 72 satelitami. Oczywiście tyle na orbicie nie ma, ale każdy zbędny kanał także wspiera wyliczenie naszej pozycji. Wiele słabych kanałów układu np. GPS może wyliczyć jeden dokładny sygnał. Dlatego mówi się, że czym więcej kanałów ma odbiornik tym lepiej. Oczywiście satelity krążą po orbicie ziemi i jednocześnie w danym systemie nie można zobaczyć wszystkich bo ziemia jak wszyscy wiemy jest okrągła.

Dodatkowo nawigacja Raymarine korzysta z dwóch systemów - GPS i GLONASS

GPS - amerykański, system w tej chwili ma wystrzelone 31 satelity

GLONASS - rosyjski, system w tej chwili ma wystrzelone 27 satelity

10 Hz - co to jest?

10 Hz odświeżanie to bardzo dobry wynik, ponieważ nasze telefony potrafią mieć 1 Hz, a sporo konkurencji w najlepszych modelach ma nawigację 5 Hz.

To nic innego jak szybkość odświeżania naszej pozycji.

1 Hz odpowiada odświeżeniu co 1 sekundę, a 10 Hz co 100ms, czyli 10x na sekundę.

Obliczmy to tak na szybko!

1km/h to nic innego jak 0,27m/s - to oznacza, że podczas 1 sekundy przy prędkości 1km/h przebędziemy drogę 27 centymetrów.

Przy np. prędkości 30km/h (powiedzmy, że z taką prędkością będę płynąć łodzią i moja echosonda będzie czytała głębokość - tutaj dochodzi jeszcze ilość pingów w naszym przetworniku od echosondy i dobre jego umiejscowienie, ale to nie ten temat!) moja przebyta droga będzie wynosiła 8m/s, czyli przepłynę 8 metrów przez 1 sekundę.

Jeżeli nasz odbiornik ma odświeżanie z częstotliwością 1Hz - to co 8 metrów odbiornik złapie pozycję

Jeżeli nasz odbiornik ma odświeżanie z częstotliwością 5Hz - to co 1,6 metra odbiornik złapie pozycję

Jeżeli nasz odbiornik ma odświeżanie z częstotliwością 10Hz (tak jak urządzenia Raymarine)- to co 0,8 metra nasz odbiornik złapie pozycję.

 

Dla mnie i na potrzeby wędkowania taka mapa będzie wystarczająca. Oczywiście producenci kartografii zalecają płynąć z prędkością 5km/h, ale robią to z wiadomych przyczyn. Po prostu większość odbiorników ma rzadsze odświeżanie pozycji. 

 

Myślę, że tak na szybko wyjaśniłem Wam i Tobie Maciek zalety takiego systemu.

Pozdrawiam i życzę sukcesów!

 

Marcin Kotowski - Raymarine Fishing Team i Marcin Kotowski Fishing.

Edytowane przez marizol
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 Marcin, ale każde echo ma praktycznie te 10khz odświeżania GPS, horyzont satelitarny też jest constans dla każdego z nas na wodzie. Tu nie chodzi o ilość satelitów możliwych do osiąnięcia w poszczególnych systemach satelitarnych- jest ich mniej działających aktualnie,  bo słusznie założyłeś, że na horyzoncie satelitarnym jest ich wykrywana mniejsza ilość. W tamtej rozmowie odebrałem twoje wyjaśnienia jako super propsy dla Raymarine, w sytuacji, gdy praktycznie każde echo średniego i wyższego tieru ma te 10khz

Co do dokładności, map- nie każdy ping generowany przez echo zawiera dane GPS. Śmiem twierdzić, że bardzo niewielka ilość spośród tych strzelanych przez echo. Jak to sprawdzić? Prosta sprawa- jeżeli dana echosonda zapisuje loga i odpalisz go w programie do map, to pingi nie tworzą struktury liniowej na dnie, są oddzielone od siebie . Ja pływam na elektryku z racji strefy ciszy i przy prędkościach rzędu 4km/h, odległość między pingami jest całkiem, całkiem. Nie wiem jak będzie przy 30km/h ale zdecydowanie nie można tutaj przeliczyć prosto prędkości jednostki pływającej oraz częstotliwości odświeżania odbiornika GPS. Oprócz tego istotna jest częstotliwość pingowania przez echo oraz proporcja pingów zawierających dane gps/głębokości/siły synału powrotnego.

W Genesis Cmap/SonarChart nie masz prakrycznie żadnej kontroli nad tym co i jak zapisujesz, największa wada tego systemu - jak z resztą każdego rysującego w czasie rzeczywistym, to przerysowywanie od nowa mapy po zmianie poziomu wody i jednoczesnym braku korekcji głębokości przez użytkownika w echu. Dogrywasz nowe dane, sonar rysuje inne izobaty i tworzą się historie,  gdzie nie istnieją wypłycenia wyrysowane przez echo, po prostu zmienił się poziom wody.

BTW, fajnie że jesteś w wątku, pisz więcej. Dobrej wiedzy nigdy nie za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To o czym.Maciek.pisze bardzo prosto można zauważyć na wodzie gdzie jest jakieś stare koryto rzeki np szerokość i 5m . Przeplyncie je w poprzek z prędkościa 5kmh/15kmh/30kmh im.szybciej , tym z koryta większe V na ekranie się zrobi ..i to samo zostanie namalowane na mapie w trybie rzeczywistym. Malo tego, może się okazać że ping niewstrzeli się w koryto przy zbyt dużej prędkości i wogole podwodnej rzeki na mapie nieujrzymy.sondowanie z dużą prędkością na ogół mija się z celem... jedyna jakakolwiek użyteczna inf. To aktualna głębokość. Odczyty z 2d będą "szpiczaaste" A z si/di nieczytelne. I tu nie ma znaczenia marka i polka cenowa. Fizyki nie przeskoczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 Marcin, ale każde echo ma praktycznie te 10khz odświeżania GPS, horyzont satelitarny też jest constans dla każdego z nas na wodzie. Tu nie chodzi o ilość satelitów możliwych do osiąnięcia w poszczególnych systemach satelitarnych- jest ich mniej działających aktualnie,  bo słusznie założyłeś, że na horyzoncie satelitarnym jest ich wykrywana mniejsza ilość. W tamtej rozmowie odebrałem twoje wyjaśnienia jako super propsy dla Raymarine, w sytuacji, gdy praktycznie każde echo średniego i wyższego tieru ma te 10khz

Co do dokładności, map- nie każdy ping generowany przez echo zawiera dane GPS. Śmiem twierdzić, że bardzo niewielka ilość spośród tych strzelanych przez echo. Jak to sprawdzić? Prosta sprawa- jeżeli dana echosonda zapisuje loga i odpalisz go w programie do map, to pingi nie tworzą struktury liniowej na dnie, są oddzielone od siebie . Ja pływam na elektryku z racji strefy ciszy i przy prędkościach rzędu 4km/h, odległość między pingami jest całkiem, całkiem. Nie wiem jak będzie przy 30km/h ale zdecydowanie nie można tutaj przeliczyć prosto prędkości jednostki pływającej oraz częstotliwości odświeżania odbiornika GPS. Oprócz tego istotna jest częstotliwość pingowania przez echo oraz proporcja pingów zawierających dane gps/głębokości/siły synału powrotnego.

W Genesis Cmap/SonarChart nie masz prakrycznie żadnej kontroli nad tym co i jak zapisujesz, największa wada tego systemu - jak z resztą każdego rysującego w czasie rzeczywistym, to przerysowywanie od nowa mapy po zmianie poziomu wody i jednoczesnym braku korekcji głębokości przez użytkownika w echu. Dogrywasz nowe dane, sonar rysuje inne izobaty i tworzą się historie,  gdzie nie istnieją wypłycenia wyrysowane przez echo, po prostu zmienił się poziom wody.

BTW, fajnie że jesteś w wątku, pisz więcej. Dobrej wiedzy nigdy nie za dużo.

 

 

To o czym.Maciek.pisze bardzo prosto można zauważyć na wodzie gdzie jest jakieś stare koryto rzeki np szerokość i 5m . Przeplyncie je w poprzek z prędkościa 5kmh/15kmh/30kmh im.szybciej , tym z koryta większe V na ekranie się zrobi ..i to samo zostanie namalowane na mapie w trybie rzeczywistym. Malo tego, może się okazać że ping niewstrzeli się w koryto przy zbyt dużej prędkości i wogole podwodnej rzeki na mapie nieujrzymy.sondowanie z dużą prędkością na ogół mija się z celem... jedyna jakakolwiek użyteczna inf. To aktualna głębokość. Odczyty z 2d będą "szpiczaaste" A z si/di nieczytelne. I tu nie ma znaczenia marka i polka cenowa. Fizyki nie przeskoczy

Panowie tutaj nie chodzi o to, żeby się kłócić i wymądrzać. Ja nie jestem specem od map i nie kończyłem szkół z kartografii. Nie buduję map i ich nie rysuję. W tej kwestii może się wypowiedzieć jakiś mgr czy dr. hab. ;-)

Jestem wędkarzem i głównie robię mapy na sonarchart live. Co który ping zawiera dane pozycji - nie wiem! Co do różnych stanów wód to w wersji mobilnej navionics ma już możliwość korekty głębokości. Jak znajdę trochę czasu to zobaczę, czy doszły jakieś opcje na ploterze. Ja nie pływam na zbiornikach zaporowych z wahaniem wody i po prostu nie korzystam z tego. Natomiast jak pływamy szybko, a głębokość pionowa jest odczytywana w trybie ciągłym to nie mamy problemu z rysowaniem map na Live i jest to w 100% pokryte z rzeczywistością, którą często później sprawdzamy. Oczywiście tutaj liczy się tylko nasza linia płynięcia i odczyt pionowy głębokości. To, że mapa jest rysowana szerzej (dookólnie) nie ma znaczenia. Czym gęściej pływamy tym dokładniejsza jest mapa. Na rysowanie mapy nie ma żadnego wpływu boczne skanowanie, liczy się tylko linia pionowa głębokości. Nie ma możliwości żeby 5m koryto się nie narysowało, kolega chyba nigdy nie pływał szybciej. To, że na ekranie echosondy nasza górka czy koryto będzie bardzo wąskie też nie ma znaczenia, ponieważ jest to tylko szybkość przesuwu ekranu (historia zapisu), który jest  ściśle związany z czasem. Na ekranie mapy nasza jednostka przemieszcza się w szybkości jaką płyniemy i mapa jest rysowana i dołek jeżeli ma 5 metrów to ma 5 metrów. jak go oddalę to jest mniejszy, a jak przybliżę to jest większy!!! To prawda, że logi głębokościowe zapisywane w urządzeniu są rzadsze (nie wiem dlaczego), dlatego sonarcharty są mniej precyzyjne i wyglądają gorzej. Potrafią też być przesunięte. Natomiast SonarChart Live na którym pływam nie ma takich błędów. Możesz mi wierzyć albo nie, ale naprawdę wszystko działa płynnie, jeżeli oczywiście przetwornik jest dobrze umiejscowiony i stale pokazuje pionową głębokość.

Pozdro!

Edytowane przez marizol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

My też nie chcemy się wymadrzać, ale nie sposób zgodzić się z częścią twych argumentów. Jeśli jesteście zadowoleni ze sprzętu, funkcji , to super. Ale zakładanie, że coś jest naj(a to było przyczyną dyskusji), bez sprawdzenia alternatyw jest takie sobie.

Skoro trzymamy się mapowania, to trochę pomęczę jeszcze. Sprawdzałeś już może opcję realbathy w Elemencie?

 

Wysłane z mojego moto e5 plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cyt "To, że na ekranie echosondy nasza górka czy koryto będzie bardzo wąskie też nie ma znaczenia, ponieważ jest to tylko szybkość przesuwu ekranu (historia zapisu), który jest  ściśle związany z czasem. Na ekranie mapy nasza jednostka przemieszcza się w szybkości jaką płyniemy i mapa jest rysowana i dołek jeżeli ma 5 metrów to ma 5 metrów. jak go oddalę to jest mniejszy, a jak przybliżę to jest większy!!! "To prawda, że logi głębokościowe zapisywane w urządzeniu są rzadsze (nie wiem dlaczego)"

 

Trochę wasci się pogubiłes w zeznaniach:) prędkość przesunięcia ekranu, niema.nic wspólnego ze zbieranych danymi . Natomiast prędkość jest czynnikiem decydującym o.jakosci zebranych danych, to właśnie przez.predkosc jest mniej pingow zebranych z danej pozycji ,.co wpływa na obraz.mapy. interpolacja w obrazowaniu na bieżąco , to czysta fikcja, dlatego ślady powinny być nie rzadsze niz 20m dla dokładnej mapy.

Zumowanie na ekranie , to kolejne nieporozumienie :) owszem w punkcie pinga głębokość się będzie zgadzać, i tylko tam A resztę wyliczy sobie echo z algorytmu + prędkość spora i się robi kuku. Proszę sobie przepłynąć przez grzbiet /gorke/kanion jakakolwiek nierownosc.na dnie mająca 5-10m z prędkością 5km i 35km . I sprawdzić później w wpłynięciu głębokość mapy gdzie.bylo v 5kmh i v 35kmh. Przy pierwszym.bedzie się wszystko zgadzać, ale przy drugim okaże się że szczyt górki to nie obszar 5x5m A 1x1m...

Stany poziomu wód, słusznie zauważone i ważne... znajomy kiedyś przez to "odkryl" drugie koryto w bajorze:)

Co do raymarine i jakości obrazowania to:

- chodzi to płynnie, szybko reaguje. 3d zapewne umrze śmiercią naturalną jak u lowrance czy garmina... pierwszy efekt jest ok, z czasem się w ogóle.niekorzysta i prócz orientacji w terenie podwodnym - bezuzyteczne...

Przy SI szalu niema, prym wiedzie HB i lowrance moim zdaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

My też nie chcemy się wymadrzać, ale nie sposób zgodzić się z częścią twych argumentów. Jeśli jesteście zadowoleni ze sprzętu, funkcji , to super. Ale zakładanie, że coś jest naj(a to było przyczyną dyskusji), bez sprawdzenia alternatyw jest takie sobie.

Skoro trzymamy się mapowania, to trochę pomęczę jeszcze. Sprawdzałeś już może opcję realbathy w Elemencie?

 

Wysłane z mojego moto e5 plus przy użyciu Tapatalka

Tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cyt "To, że na ekranie echosondy nasza górka czy koryto będzie bardzo wąskie też nie ma znaczenia, ponieważ jest to tylko szybkość przesuwu ekranu (historia zapisu), który jest  ściśle związany z czasem. Na ekranie mapy nasza jednostka przemieszcza się w szybkości jaką płyniemy i mapa jest rysowana i dołek jeżeli ma 5 metrów to ma 5 metrów. jak go oddalę to jest mniejszy, a jak przybliżę to jest większy!!! "To prawda, że logi głębokościowe zapisywane w urządzeniu są rzadsze (nie wiem dlaczego)"

 

Trochę wasci się pogubiłes w zeznaniach:) prędkość przesunięcia ekranu, niema.nic wspólnego ze zbieranych danymi . Natomiast prędkość jest czynnikiem decydującym o.jakosci zebranych danych, to właśnie przez.predkosc jest mniej pingow zebranych z danej pozycji ,.co wpływa na obraz.mapy. interpolacja w obrazowaniu na bieżąco , to czysta fikcja, dlatego ślady powinny być nie rzadsze niz 20m dla dokładnej mapy.

Zumowanie na ekranie , to kolejne nieporozumienie :) owszem w punkcie pinga głębokość się będzie zgadzać, i tylko tam A resztę wyliczy sobie echo z algorytmu + prędkość spora i się robi kuku. Proszę sobie przepłynąć przez grzbiet /gorke/kanion jakakolwiek nierownosc.na dnie mająca 5-10m z prędkością 5km i 35km . I sprawdzić później w wpłynięciu głębokość mapy gdzie.bylo v 5kmh i v 35kmh. Przy pierwszym.bedzie się wszystko zgadzać, ale przy drugim okaże się że szczyt górki to nie obszar 5x5m A 1x1m...

Stany poziomu wód, słusznie zauważone i ważne... znajomy kiedyś przez to "odkryl" drugie koryto w bajorze:)

Co do raymarine i jakości obrazowania to:

- chodzi to płynnie, szybko reaguje. 3d zapewne umrze śmiercią naturalną jak u lowrance czy garmina... pierwszy efekt jest ok, z czasem się w ogóle.niekorzysta i prócz orientacji w terenie podwodnym - bezuzyteczne...

Przy SI szalu niema, prym wiedzie HB i lowrance moim zdaniem

W niczym się nie pogubiłem, kolega chyba nie pływał na Live? Oczywiście czym wolniej tym lepiej i te 5km/h jest najlepsze, ale przy 30km/h na moje potrzeby starczy, a jak coś jest interesujące to sobie to opływam dokładniej i wolniej.  " prędkość przesunięcia ekranu, niema.nic wspólnego ze zbieranych danymi " oczywiście, że prędkość przesuwu ekranu echosondy nie ma nic wspólnego z mapą. Ma prędkość naszego płynięcia i szybkość pingów oraz odświeżania,  natomiast prędkość przesuwu ekranu echosondy to całkiem inny temat. Odczyt rzeczywisty rysuje tobie pewną historie na wyświetlaczu, którą ty odczytujesz. Wyobraź sobie, że przepłynąłeś 10m i twój obraz przesunął się o 2cm, była tam górka i narysowała się jakimś łukiem. Tą samą drogę przepłyniesz w tym samym czasie i zwiększysz prędkość przesuwu ekranu o 300%, teraz obraz przesunie się na 6cm - górka będzie miała inny łuk!!! I zajmie więcej miejsca na ekranie, jak zwolnisz o 50% to obraz przesunie się o 1 cm i górka będzie bardziej szpiczasta. To wszystko nie ma znaczenia do rysowania map!!!! 

"interpolacja w obrazowaniu na bieżąco , to czysta fikcja,"Live nie jest żadną fikcją tylko zajebistym narzędziem. Natomiast napisałem, że liczy się tylko odczyt pionowy głębokości. Mapa rysuje sie domyslnie na około 20m, ale tylko nasza pozycja jest prawdą. "ślady powinny być nie rzadsze niz 20m dla dokładnej mapy."Ślady powinny być jak najgęściej zrobione, dla mnie 5m to minimum, a jeszcze gęściej też jest lepiej. Tak jak napisałem wcześniej, jak znajdę jakiś interesujący fragment to robie go dokładnie. 

Zoomowanie napisałem dla śmiechu, to był przykład dla twojej V-ki. Nie ma nic wspólnego z rysowaniem i mapą.

Pozdro chłopaki i połamania, ale myślę, że zmierza to w niewłaściwą stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bez urazy, ale.spedzilem chyba więcej motogodzin przy mapach i ich obrobkach , niż wasz cały team . Mapowania live nie Używam - i to nie że względu na brak możliwości, tylko że względu na niedokładnośc . To jest fajna opcja na urlopowe wędkowanie na nieznanej wodzie :) swoje kaluze i okoliczne mam zmapowane z bardzo duża dokładnością ,a z danych zbieranych są.miedzy innymi mapy na maximapa południe... także w tej materii sorry , ale wiem o.czym.pisze.

Kończę wywód.mapowy bo sensu niema.

Edytowane przez siarq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie potrzebna szybka porada od praktyków

Mam okazje kupic Elementa z już nieaktywną licencja na mapy navionics Szwecji

 

czy opcja livechart bedzie działała ? czy bede mógł rysowac mapy ?

Jak jest w takiej sytuacji z mapami które były w ramach nieaktywnej już licencji ?

 

Moze to głupie pytanie ale nigdy nie miałem takiej mapy i nie wiem "z czym to sie wiąze " wiec potrzebuje prostego wyjasnienia czy warto czy nie warto ?

Edytowane przez selk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie potrzebna szybka porada od praktyków

Mam okazje kupic Elementa z już nieaktywną licencja na mapy navionics Szwecji

 

czy opcja livechart bedzie działała ? czy bede mógł rysowac mapy ?

Jak jest w takiej sytuacji z mapami które były w ramach nieaktywnej już licencji ?

 

Moze to głupie pytanie ale nigdy nie miałem takiej mapy i nie wiem "z czym to sie wiąze " wiec potrzebuje prostego wyjasnienia czy warto czy nie warto ?

Mapy te które są pozostają, tylko nie będziesz ich mógł aktualizować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A co z livechart ? Bedzie dzialal ? Bo mam sygnal ze podobno od niedawna sa klopoty z dzialaniem ?. A co do map. Czy jesli dotychczasowy wlasciciel nie uzywal na Szwecje to czy zaktualizuje je do momentu wygasniecia subskrybcji czy tez wcale i tylko defaultowe mapy na karcie beda?

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

a Chart Live tez bedzie działał ?

 

Mam takie info że po wygasnieciu licencji navionics na niby wszytsko działa z Chart Live alke map rysowac nie chce

to dla mnie dośc ważne

czy moze ktos to potwierdzic lub na 100 % zaprzeczyc ze tak nie jest

 

problem występuje od niedawna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie wyjaśnijcie mi różnice między funkcją sonar chart a sonar chart live. Rozumiem że obie służą do robienia map. No i w funkcji sonar chart ive potrzebujemy aktywnej mapy navionics z licencją tyle wiem, ale jakie są różnice, czy mapowanie sonar chart live jest jakieś lepsze , dokładniejsze? Bo zastanawiam się czy warto inwestować w mapy polski navionicsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie wyjaśnijcie mi różnice między funkcją sonar chart a sonar chart live. Rozumiem że obie służą do robienia map. No i w funkcji sonar chart ive potrzebujemy aktywnej mapy navionics z licencją tyle wiem, ale jakie są różnice, czy mapowanie sonar chart live jest jakieś lepsze , dokładniejsze? Bo zastanawiam się czy warto inwestować w mapy polski navionicsa.

 

 

:"w funkcji sonar chart live potrzebujemy aktywnej mapy navionics z licencją"

no właśnie czy napewno potrzebujemy do tego aktywnej licencji navionicsa ?

 

 

A może by tak szanowny kolega @Marizol udzielil odpowiedzi? W końcu jest z prostaff RM

Sporo pytań, a niektóre trochę chaotyczne, spróbuję to przedstawić szybko i prosto. Co do odpowiedzi, to sorki chłopaki, ale ja nie dysponuję takim czasem wolnym, żeby ciągle przeglądać forum itp.

Urzadzenia Raymarine jak i inne plotery dobrze sobie radzą z mapami navionics. Mapa jak jest kupiona to najczęściej jest pusta i trzeba wybrać mały lub duży obszar mapy w zależności od ceny. jak to zrobić jest pokazane na mojej stronie YT. Karte przypisujemy do konkretnego urzadzenia według marki i typu i pobieramy mapy bazowe na kartę. To są mapy navionics służące do żeglugi i mapy sonarcharty robione przez społeczność (posiadaczy)navionics, która dzieli się swoimi logami głębokościowymi. Do tego pobieramy różnego rodzaju informacje o różnych miejscach i przedmiotach na wodzie. szlaki, kamienie, bojki, porty itp. To jest nasza mapa bazowa. Ona zostaje na zawsze tak jak zrobione sonarchart live, ale przy nieaktywnej subskrypcji nie pobierzemy nowych ( aktualniejszych) map, żeby zmienic je na inny ploter. Aktywność mapy czyli roczną subskrypcję aktywujemy na stronie navionics.com na swoim koncie za pół ceny karty. Przy aktywnej subskrypcji navionics mamy możliwość robienia ( na niektórych urządzeniach) nakładki na mapę w postaci sonarchart live w czasie rzeczywistym. Według mnie ta mapa jest dużo lepsza i bardziej czytelna. Mamy fajną koloryzację głębokości, a izobaty są co pół metra i są płynnie rozmieszczone, przedstawione (nie ma kantów). To tez można zobaczyć na moim kanale YT "Marcin Kotowski Fishing".

Zapraszam też na profil Navionics Polska na FB, gdzie tez znajdziecie przydatne linki i informacje.

 

Pozdrawiam MK fishing https://www.facebook.com/kotowskifishing/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...