Identyfikacja muchowek.

[MarcinZ]

Cześć.

Mam muchowki które przywiozlem z Niemiec...

Chciałbym się cokolwiek na ich temat dowiedzieć tzn. do jakich połowów służą, jaką może być ich wartość, rodzaj materiałów z których zostały zrobione itp. Ogólnie każda informacja będzie dla mnie cenna bo temat muszkarski jest mi zupełnie obcy.

Dzuekuje i Pozdrawiam.

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[MarcinZ]

I kolejne fotki.

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[MarcinZ]

I kolejne

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[MarcinZ]

Ostatnie..

Łącznie 3 kije...

1 to jakiś DAM

2 Noris

3 No name

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Richi55]

Pierwsza i trzecia to stare szklaki,druga to stara klejonka.W/g mnie druga i trzecia wędka po renowacji na klejonce data 2013 na to wskazuje.Renowacja przeprowadzona koszmarnie,fatalne ciężkie przelotki i gruba warstwa lakieru.Nad kominkiem będą ślicznie wyglądały.

[jachu]

Jak pisał Richi55, szklane z tzw. Hohlglas, czyli mata szklana. Myślę, że obie to jakaś druga połowa 60-tych lat. Ta bez opisu może być produkcji DDR (NRD), jeszcze sprzed ery Germiny. Widywałem, miałem w rękach takie ich produkcje bez opisu. Typowe dla tego czasu przelotki, które były również montowane jeszcze w pierwszych Germinach (spinningowych, miałem takie z pełnego włókna i pierwszy pustościenny Germiny), kona z tworzywa nad rękojeścią i uchwyt kołowrotka również mi wyglądają na DDR-rowskie właśnie. Całkiem fajne kije, oba w niezłym stanie i ta bezimienna chyba jednak nie dłubana-oryginał. Wartość do 50 ejro (ale można wylicytować taniej). Szkoda, że podałeś długości. Jeśli do 250 cm, to spokojnie możesz sobie tym łowić klenie na ujściu Kurówki, ewentualnie szczupaki na odnodze w Łęce. Jak zechcesz muchować, to mogę podać telefon do instruktora, który nauczy. Dobierze odpowiednią linkę (przeważnie były 5/6) i pokaże jak się rzuca muchówką. Ewentualnie przeróbka na obu na spina. Nie szkoda, bo jest tego stosunkowo dużo na rynku wtórnym. Klejonka Norisa-dawnej wytwórni niemieckiej. Też mi wygląda na jednak oryginalną. Pewnie cholernie ciężka, więc chyba pod dużego pstrąga, troć, głowacicę była produkowana. Raczej do powieszenia na ścianie, bo dzisiaj tym łowić nią nikt nie zechce. W przypadku przeróbki szklaków sugeruję zdemontować metalowe skuwki i założenie spigotów. Dość prosta sprawa. 

[aero]

Trudno podać realna wartość takich wędek. Można kupić miedzy 15 a ok 80 euro za sztukę. Zależy od tego, jak bardzo sprzedający chce się pozbyć.

Nie jest to "gorący" towar. Jak sam zauważyłeś jedna to DAM , bodaj regnitz. Klasa kija to pewnie coś ok 6/7. No name chyba podobnie.

Klejonka  wg dzisiejszych standardów to takie nie wiadomo co. Wymaga dość ciężkiego kołowrotka dla wyważenia.

Sporo by pomogło zdjęcie z niej całego ubranka i sensowne przezbrojenie . Same przelotki szczytowe to koszmarki wagi ciężkiej.

Klasa też zapewne ok 7